Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
O ja nie mogę, tyle grzybków , no więc dziś mi M oświadczył, że jutro bladym świtem jedziemy na grzyby, no i ja też tak nie bardzo lubię wstawać, ale jak mus, to mus
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko nadal u Ciebie pełno kwiecia. Ślicznie wszystko wygląda, a grzybków ile . Mi też eM. coraz znosi, ale ja tylko suszę, bo marynowanych nie ma komu jeść. Trochę zamrożonych jeszcze jest z tamtego roku, więc na sosik wystarczy.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko w ogrodzie masz pięknie ale grzybków tylu to ja dawno nie widziałam jak ja kocham zbierać
Oj będą pierożki
Życzę następnych takich owocnych wypadów do lasu
Oj będą pierożki
Życzę następnych takich owocnych wypadów do lasu
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
ale udane grzybobranie miałaś!1
U mnie za sucho na grzybk:(
Dalie ładne,Róze pięknie ponownie kwitną
U mnie za sucho na grzybk:(
Dalie ładne,Róze pięknie ponownie kwitną
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Witajcie!
Jeśli sądzicie, że wczoraj dałam radę grzybom, to jesteście 'w mylnym błędzie'.
Dzisiaj jeszcze cały ranek nad nimi pracowałam. Musiałam rozwiązać problem suszarki dla takiej ich ilości.
Wymyśliłam i opatentowałam. Hamaczek .
Potem już tylko labowałam na działce. Dosłownie labowałam, bo tylko fasolkę zebrałam i pomidorki, a później tylko łaziłam wśród kwiecia i od czasu do czasu jakieś nasionka zbierałam.
Pogoda nie zachęcała do wysiłku, bo słonko grzało i było dość parno.
Dorotko 71 - ja lubię zbierać, czyścić i przerabiać grzybki. Oczywiście bardzo kocham je jeść.
Maryniu - już oporządziłam i teraz mi pachną na balkonie!
Dziękuję za wspólny spacerek i zapraszam na kolejny, ale to za chwil kilka.
Zuziu - ja też lubię zapach grzybów w domu, bo to tak, jakby kawałek lasu do domu weszło.
Wzajemnie
Iwonko [00..] - jedź na grzyby, warto, bo akurat jest wysyp , a nie wiadomo, czy będzie następny...
Asiu [cyganka] - kwitną u mnie głównie jednoroczne i to one sprawiają, że ogród jest kolorowy.
Ja lubię szukać grzybów chodząc po lesie, dlatego nigdy eMa samego nie puszczam na grzybobranie.
Tereniu [TerDob] -
Będą pierożki i nie tylko... Mniam, mniam.
Nie wiem, czy jeszcze w takim celu do lasu pojadę, bo na dzisiaj mam dość.
Aniu [anabuko1] - u mnie w ubiegłym roku nie było grzybów właśnie z powodu suszy. Wszystkie zapasy już miałam na wyczerpaniu, dlatego cieszę się, że je uzupełniłam.
Róże kwitną dość obficie, ale połowy listków już nie mają z powodu chorób, które w tym roku im mocno dokuczają.
Tradycyjnie na przechadzkę zapraszam.
Zakwitł przetacznik wysiany w maju, pikowany na początku sierpnia.
Dobranoc. Do jutra, mam nadzieję.
Jeśli sądzicie, że wczoraj dałam radę grzybom, to jesteście 'w mylnym błędzie'.
Dzisiaj jeszcze cały ranek nad nimi pracowałam. Musiałam rozwiązać problem suszarki dla takiej ich ilości.
Wymyśliłam i opatentowałam. Hamaczek .
Potem już tylko labowałam na działce. Dosłownie labowałam, bo tylko fasolkę zebrałam i pomidorki, a później tylko łaziłam wśród kwiecia i od czasu do czasu jakieś nasionka zbierałam.
Pogoda nie zachęcała do wysiłku, bo słonko grzało i było dość parno.
Dorotko 71 - ja lubię zbierać, czyścić i przerabiać grzybki. Oczywiście bardzo kocham je jeść.
Maryniu - już oporządziłam i teraz mi pachną na balkonie!
Dziękuję za wspólny spacerek i zapraszam na kolejny, ale to za chwil kilka.
Zuziu - ja też lubię zapach grzybów w domu, bo to tak, jakby kawałek lasu do domu weszło.
Wzajemnie
Iwonko [00..] - jedź na grzyby, warto, bo akurat jest wysyp , a nie wiadomo, czy będzie następny...
Asiu [cyganka] - kwitną u mnie głównie jednoroczne i to one sprawiają, że ogród jest kolorowy.
Ja lubię szukać grzybów chodząc po lesie, dlatego nigdy eMa samego nie puszczam na grzybobranie.
Tereniu [TerDob] -
Będą pierożki i nie tylko... Mniam, mniam.
Nie wiem, czy jeszcze w takim celu do lasu pojadę, bo na dzisiaj mam dość.
Aniu [anabuko1] - u mnie w ubiegłym roku nie było grzybów właśnie z powodu suszy. Wszystkie zapasy już miałam na wyczerpaniu, dlatego cieszę się, że je uzupełniłam.
Róże kwitną dość obficie, ale połowy listków już nie mają z powodu chorób, które w tym roku im mocno dokuczają.
Tradycyjnie na przechadzkę zapraszam.
Zakwitł przetacznik wysiany w maju, pikowany na początku sierpnia.
Dobranoc. Do jutra, mam nadzieję.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Super spacerek odbyłam nocą
Pięknie i nawet lilie jeszcze Ci kwitną i jak pachną nawet tu poczułam
Hibiskusy , róże też przepiękne Patent
Miłego dnia na działeczce życzę
Pięknie i nawet lilie jeszcze Ci kwitną i jak pachną nawet tu poczułam
Hibiskusy , róże też przepiękne Patent
Miłego dnia na działeczce życzę
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko cudowny spacer po ogrodzie , coś ostatnio więcej wirtualnie oglądam niż w realu
Tak bardzo cieszyłam się ze moje róże zdrowe i co odszczekuję bo gubią liście na wyścigi
Tak bardzo cieszyłam się ze moje róże zdrowe i co odszczekuję bo gubią liście na wyścigi
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko ja też pospacerowałam po Twoim raju i takie śliczności widziałam
Różyczki hibiskusy astry i wiele innych piekności
Grzybków zazdroszczę tyle ,że nie lubie zbierać ,ale jeść
Patencik na suszenie grzybków świetny.
Miłego dnia i zdrówka
Różyczki hibiskusy astry i wiele innych piekności
Grzybków zazdroszczę tyle ,że nie lubie zbierać ,ale jeść
Patencik na suszenie grzybków świetny.
Miłego dnia i zdrówka
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Witaj Lucynko!
Grzybów święta będą zabezpieczone a i kilka zup grzybowych Mój sąsiad ma podobny patent tylko na stelażu drewnianym no i wystawia go na słońce, Twoje maja tam, chyba trochę ciemno?
Śliczne hibiskusy Ci kwitną a róża ma tyle kwiatów no i astry teraz nadają kolorytu.
To powodzenia w przerabianiu dobra i wypoczynku na działce
Grzybów święta będą zabezpieczone a i kilka zup grzybowych Mój sąsiad ma podobny patent tylko na stelażu drewnianym no i wystawia go na słońce, Twoje maja tam, chyba trochę ciemno?
Śliczne hibiskusy Ci kwitną a róża ma tyle kwiatów no i astry teraz nadają kolorytu.
To powodzenia w przerabianiu dobra i wypoczynku na działce
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko w swoim dość długim życiu, tyle grzybów nie widziałam. Czyścić bym pomogła i nawet nie ubyło by, bo nie jadam. Hibiskus niezmiennie śliczny. Oddałam swojego czerwonego i u znajomej nie przeżył. A mój różowy bledziuch choć rośnie w korzeniach żywotnika, ma cztery pędy i sporo pąków. Lilia Casablanka jeszcze ci kwitnie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Skończył się upalny dzień, nastał bardzo ciepły wieczór, a właściwie noc.
Witam cieplutko!
Nie będę ściemniać, że się napracowałam, bo nic takiego nie miało miejsca.
Leniuchowałam jak moja kotka.
Jedyny wysiłek to kilka fotek i zebranie fasolki oraz malinek.
Tereniu [TerDob] - fajne te moje lilie, bo one mi tak kolejno zakwitały, a te już ostatnie, ale jeszcze nie wszystkie pąki rozwinęły. Pachną rzeczywiście obłędnie.
Patent się sprawdza, grzybki dzisiaj znacznie się już skurczyły.
Julio - moje róże już tylko na górnych partiach łodyg mają jeszcze zielone listki. Żal za serce chwyta, ale nic już nie jestem w stanie im pomóc. Nawet chemia nie działa.
M twierdzi, że te deszcze, które padały, musiały być kwaśne - cokolwiek by to miało znaczyć.
Alicjo - bardzo jesteś miła w stosunku do moich roślinek, dziękuję.
Nie lubisz zbierać grzybów? Ja uwielbiam nawet wtedy, gdy trzeba się nachodzić po lesie, by choć kilka sztuk znaleźć.
Tobie wzajemnie zdrówka życzę.
Marysiu [Maska] - moim grzybkom nie jest ciemno, to południowy balkon.
Róże teraz mają więcej kwiatów niż wcześniej, ale też coraz mniej listków - potężnie chorują.
Nic nie pomaga, nawet chemia.
Astry tak, one dają teraz popis.
To co? Wchodzimy?
Zapraszam.
Dobrej nocy, kochani.
Witam cieplutko!
Nie będę ściemniać, że się napracowałam, bo nic takiego nie miało miejsca.
Leniuchowałam jak moja kotka.
Jedyny wysiłek to kilka fotek i zebranie fasolki oraz malinek.
Tereniu [TerDob] - fajne te moje lilie, bo one mi tak kolejno zakwitały, a te już ostatnie, ale jeszcze nie wszystkie pąki rozwinęły. Pachną rzeczywiście obłędnie.
Patent się sprawdza, grzybki dzisiaj znacznie się już skurczyły.
Julio - moje róże już tylko na górnych partiach łodyg mają jeszcze zielone listki. Żal za serce chwyta, ale nic już nie jestem w stanie im pomóc. Nawet chemia nie działa.
M twierdzi, że te deszcze, które padały, musiały być kwaśne - cokolwiek by to miało znaczyć.
Alicjo - bardzo jesteś miła w stosunku do moich roślinek, dziękuję.
Nie lubisz zbierać grzybów? Ja uwielbiam nawet wtedy, gdy trzeba się nachodzić po lesie, by choć kilka sztuk znaleźć.
Tobie wzajemnie zdrówka życzę.
Marysiu [Maska] - moim grzybkom nie jest ciemno, to południowy balkon.
Róże teraz mają więcej kwiatów niż wcześniej, ale też coraz mniej listków - potężnie chorują.
Nic nie pomaga, nawet chemia.
Astry tak, one dają teraz popis.
To co? Wchodzimy?
Zapraszam.
Dobrej nocy, kochani.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Ja weszłam do cudnego ogrodu.Tyle kwitnieć.to ja tak lubię.
podelektuję się deko nmi.
Hibiskusy,floksy astry ślicznie ci kwtną.
A cocmosy..O joj !!Ale ci wysokie porosły
I ta czerwona niespotykana gazania
podelektuję się deko nmi.
Hibiskusy,floksy astry ślicznie ci kwtną.
A cocmosy..O joj !!Ale ci wysokie porosły
I ta czerwona niespotykana gazania
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Ja też wstapiłąm jak zapraszasz i w oko wpadła mi właśnie ta czerwona Gazania cudna u mnie same jasne i żółte .
Lucynko ślicznie Ci wszystko kwitnie rośnie może to dlatego że je podkarmiasz tym złotkiem od gołąbków ?? ja ostatnio dostałam pięć worków takiego suchego ale chyba użyję dopiero na wiosnę , chyba mu nic nie będzie jak sobie poleży
Rozchodniki , kosmosy
Spokojnej nocy życzę
Lucynko ślicznie Ci wszystko kwitnie rośnie może to dlatego że je podkarmiasz tym złotkiem od gołąbków ?? ja ostatnio dostałam pięć worków takiego suchego ale chyba użyję dopiero na wiosnę , chyba mu nic nie będzie jak sobie poleży
Rozchodniki , kosmosy
Spokojnej nocy życzę