Róże w ogrodzie 2016
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w ogrodzie 2016
U mnie podobnie - niektóre róże dopiero zaczynają się zbierać po zimie i wiosennych przymrozkach, dopiero puszczają nowe pędy, a niektóre nawet jeszcze nie zakwitły. Może być nieciekawie z kolejnym zimowaniem
Piekny krzak Edenu - u mnie niestety wszystkie Edeny już padły zupełnie, a były 4szt.
Piekny krzak Edenu - u mnie niestety wszystkie Edeny już padły zupełnie, a były 4szt.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Jagna twój też będzie boski jak kupisz dobrą sadzonkę i posadzisz go w warunkach jakie lubi.
Zanim posadziłam swojego Edena sprowadzonego Francji dopytałam tu na forum co zrobić żeby mieć piękny krzew i dużo kwiatów.
Pewien Pan mi napisał same mądre rzeczy (szkoda, że już nie pisze na forum), a mianowicie; dobór stanowiska, powinno być ciepłe i słoneczne, dół wykopać bardzo duży i porządnie go zaprawić dobrą ziemią ( nie podłożem z torfem ) wzbogaconą przekompostowanym kompostem. Tak zrobiłam dół był tak duży, że w niego wsypałam dwie pełne taczki ziemi.
Drugiego Edena dosadziłam 3 lata później, to ten na zdjęciu. Oba rosną mi super, jedno co rzuca się w oczy to, to że są szczepione na różnych podkładkach. Ten na zdjęciu jest szczepiony na multiflorze, a ten z Francji na caninie.
Ten ze zdjęcia rośnie szeroko tnę go jak róże rabatowe.
Eden z Francji jest również cięty jak róże rabatowe z tym, że wyrasta długim pędami zakończonymi pękami kwiatów.
Ponieważ musi mieć czas na wytworzenie długich pędów, to i nieco później zakwita.
Czym karmię? pod jakiegoś czasu ściółkuję przekompostowanym obornikiem końskim. Na wiosnę używam na start jeden raz Azofoski.
To tyle, a, żeby nie było, że jestem farciara, to ja takich Edenów "paskud" też miałam chyba trzech jak dobrze pamiętam.
Moni o Edenach pisałam do Jagny. Jestem uparta, jak chcę mieć to co mi się podoba, to nie odpuszczę.
Tak było właśnie z Edenami, ale i z Charlesem Darwinem było podobnie. Po kilku latach wreszcie mam piękną sadzonkę.
No właśnie mi też nowe czerwone pędy wcale się nie podobają. Planuję zastosować nawóz jesienny. Inaczej moje róże będą miały problem.
Zanim posadziłam swojego Edena sprowadzonego Francji dopytałam tu na forum co zrobić żeby mieć piękny krzew i dużo kwiatów.
Pewien Pan mi napisał same mądre rzeczy (szkoda, że już nie pisze na forum), a mianowicie; dobór stanowiska, powinno być ciepłe i słoneczne, dół wykopać bardzo duży i porządnie go zaprawić dobrą ziemią ( nie podłożem z torfem ) wzbogaconą przekompostowanym kompostem. Tak zrobiłam dół był tak duży, że w niego wsypałam dwie pełne taczki ziemi.
Drugiego Edena dosadziłam 3 lata później, to ten na zdjęciu. Oba rosną mi super, jedno co rzuca się w oczy to, to że są szczepione na różnych podkładkach. Ten na zdjęciu jest szczepiony na multiflorze, a ten z Francji na caninie.
Ten ze zdjęcia rośnie szeroko tnę go jak róże rabatowe.
Eden z Francji jest również cięty jak róże rabatowe z tym, że wyrasta długim pędami zakończonymi pękami kwiatów.
Ponieważ musi mieć czas na wytworzenie długich pędów, to i nieco później zakwita.
Czym karmię? pod jakiegoś czasu ściółkuję przekompostowanym obornikiem końskim. Na wiosnę używam na start jeden raz Azofoski.
To tyle, a, żeby nie było, że jestem farciara, to ja takich Edenów "paskud" też miałam chyba trzech jak dobrze pamiętam.
Moni o Edenach pisałam do Jagny. Jestem uparta, jak chcę mieć to co mi się podoba, to nie odpuszczę.
Tak było właśnie z Edenami, ale i z Charlesem Darwinem było podobnie. Po kilku latach wreszcie mam piękną sadzonkę.
No właśnie mi też nowe czerwone pędy wcale się nie podobają. Planuję zastosować nawóz jesienny. Inaczej moje róże będą miały problem.
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko, dziękuję za cenne uwagi. Mnie się zdecydowanie podoba wersja Edena niższego i szerokiego. Moje właśnie rosną w takie anteny z bukietem na końcu i to mnie denerwuje. Oczywiście moje są "krajowe" Mam kompost, mam przekompostowany obornik koński, mam łopatę. Nie będę raczej sprowadzała sadzonki z Francji, bo Eden, choć piękny, nie jest różą, która przyprawia mnie o szybsze bicie serca. Na razie zostawię sobie jedną taką "paskudę" jak to ładnie nazwałaś , ale zmienię mu miejsce. Zobaczymy. Natomiast czytam z zainteresowaniem o Charlesie Darwinie. Z tego co piszesz, u nas ciężko o dobry egzemplarz? A ja zachorowałam na niego Zaczynam rozważać nową politykę wobec róż. Politykę, którą Ty z powodzeniem stosujesz: lepiej jest ich mieć mniej, ale z dobrego źródła niż drapać się w głowę dlaczego tak kiepsko sobie ta czy tamta radzi. Trzeba zrobić pierwszy krok i zamówić coś prosto od hodowcy i zobaczyć jaka jest różnica.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Eden czy krajowy czy z Francji bez znaczenia ważne żeby kupić dobrą sadzonkę. Wcale nie polecam tego z Francji też wolę tego niższego Chyba nie napisałam o laniu wody pod Edeny. One lubią wilgotne nóżki. Podlewam co kilka dni, ale dosłownie leję tam wodę z otwartego węża.
Oooo tak Charlesa Darwina długo szukałam tego właściwego. Może to ja tak mam, może inni mają więcej szczęścia.
Będę ciekawa czy zauważysz różnicę w sadzonkach kupionych bezpośrednio u hodowców.
Oooo tak Charlesa Darwina długo szukałam tego właściwego. Może to ja tak mam, może inni mają więcej szczęścia.
Będę ciekawa czy zauważysz różnicę w sadzonkach kupionych bezpośrednio u hodowców.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w ogrodzie 2016
U mnie nie chodzi o budowę Edenów, ale o słaba mrozoodporność. U mnie Eden zwyczajnie nie radzi sobie w zimie. Ostatni posadzony był przy murku z nadzieją, że tam będzie trochę osłonięty od mrozu i wiatru, ale nic to nie pomogło. Mimo to jeszcze go kupię, bo to piękna róża. A swoją drogą - sadzonki też były późnej jakości. Jedna z nich była wyjątkowo udana i tej mi najbardziej szkoda.
Re: Róże w ogrodzie 2016
Moje Edenki teraz dopiero kwitną i nie ma szału w ilości kwiecia.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Róże w ogrodzie 2016
To coś, co misiaczki lubią najbardziejZakwitła nowa róża La Fontaine aux Perles, ma ładne trwałe kwiaty, bardzo przypomina kolorem Aphrodyte
Kolor jedynie słuszny i budowa kwiatu Mniam, wpisuję do kajetu A czy ona przypadkiem nie wielkokwiatowa?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko, moja Ty mistrzyni dobierania kolorów Zdjęcia grupowe - szałowe Coraz bardziej 'chodzi' mi po głowie Linda Bellingham
No, gdybym ja miała u siebie taki egzemplarz Edena, to złego słowa bym nie powiedziała Mój przesadzony pod siatkę i sama jestem ciekawa co on na to? Jeśli nie zacznie przyzwoicie rosnąć, to się pożegnamy. Drugiego nie kupię, bo podobnie jak Jagna nie zauroczył mnie aż do tego stopnia, żeby kupować kolejną sadzonkę. Za to jak będę chciała popatrzeć sobie na jego kwiaty, to zajrzę do Ciebie
No, gdybym ja miała u siebie taki egzemplarz Edena, to złego słowa bym nie powiedziała Mój przesadzony pod siatkę i sama jestem ciekawa co on na to? Jeśli nie zacznie przyzwoicie rosnąć, to się pożegnamy. Drugiego nie kupię, bo podobnie jak Jagna nie zauroczył mnie aż do tego stopnia, żeby kupować kolejną sadzonkę. Za to jak będę chciała popatrzeć sobie na jego kwiaty, to zajrzę do Ciebie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko, obejrzałam, kilka razy wracałam do zdjęć Bajka. Długo trzeba czekać ale to co serwujesz jest PYSZNE.
Połączenie kolorystyczne na zdjęciu które powtórzyła Elwi to mistrzostwo. Colibri Farbfestival, Our last Summer, Lacre, Charles Darwin i Jalitah tworzą razem piękny obraz. Sama boję się zastosować takie kolory ale u ciebie się nimi nieustannie zachwycam.
Jak zwykle masa róż których nie znam. Na bieżąco czytam opisy otwierając kolejne zakładki
I znów jestem chora na pannice, niestety nie są one na moje warunki
Połączenie kolorystyczne na zdjęciu które powtórzyła Elwi to mistrzostwo. Colibri Farbfestival, Our last Summer, Lacre, Charles Darwin i Jalitah tworzą razem piękny obraz. Sama boję się zastosować takie kolory ale u ciebie się nimi nieustannie zachwycam.
Jak zwykle masa róż których nie znam. Na bieżąco czytam opisy otwierając kolejne zakładki
I znów jestem chora na pannice, niestety nie są one na moje warunki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Moni nie nastawiaj się na pnącą Eden Rose, w naszych warunkach ona taka nie będzie. Chyba, że będziesz ją okrywać
tak jak pokazywała w swoim wątku Kalinna.
Pashminko ilość kwiatów zależy do tego czy róża zdołała sobie przyswoić podawane nawozy. Może trafiłaś na zimny okres i
wszystko co najlepsze poszło w dół.
Elwi jest to róża wielkokwiatowa. Jednak wiosenne zimne warunki zniosła bardzo dobrze. Mam kilka róż wielkokwiatowych, przykład Chippendale, które dają radę z powodzeniem. Myślę, że raczej odmiana i jakość sadzonki jest ważna.
Dorotko a może one wyczuwają, że nas nie kręcą i stąd takie ich nie staranie się
Specjalnie dla ciebie dzisiejsze zdjęcia Edenów może się zakochasz i odwzajemnisz to uczucie Edence.
Zdecydowanie ładniejsza jest Contnued friendship http://www.roses.co.uk/bush-roses/33-co ... dship.html#
Aprilku, ja uwielbiam robić próby kolorystyczne. Ciągle mam apetyt na kolejne ciekawe kolorki. i tak aż do sezonu w którym
trafiam na tą wymarzoną i wtedy powielam kolejne egzemplarze.
Zdjęcia z dzisiejszego poranka.... i zmykam, bo nadchodzi burza od kilku dni upragniona
Otwiera kwiaty wyższa Eden Rose szczepiona na caninie.
Niższa szczepiona na multiflorze.
I razem
Carolyn Knight drugie kwitnienie
Bathsheba na taki obrazek czekałam
Cream Abundance
Sisters Elizabeth
Roseraie du Chatelet
Pada
tak jak pokazywała w swoim wątku Kalinna.
Pashminko ilość kwiatów zależy do tego czy róża zdołała sobie przyswoić podawane nawozy. Może trafiłaś na zimny okres i
wszystko co najlepsze poszło w dół.
Elwi jest to róża wielkokwiatowa. Jednak wiosenne zimne warunki zniosła bardzo dobrze. Mam kilka róż wielkokwiatowych, przykład Chippendale, które dają radę z powodzeniem. Myślę, że raczej odmiana i jakość sadzonki jest ważna.
Dorotko a może one wyczuwają, że nas nie kręcą i stąd takie ich nie staranie się
Specjalnie dla ciebie dzisiejsze zdjęcia Edenów może się zakochasz i odwzajemnisz to uczucie Edence.
Zdecydowanie ładniejsza jest Contnued friendship http://www.roses.co.uk/bush-roses/33-co ... dship.html#
Aprilku, ja uwielbiam robić próby kolorystyczne. Ciągle mam apetyt na kolejne ciekawe kolorki. i tak aż do sezonu w którym
trafiam na tą wymarzoną i wtedy powielam kolejne egzemplarze.
Zdjęcia z dzisiejszego poranka.... i zmykam, bo nadchodzi burza od kilku dni upragniona
Otwiera kwiaty wyższa Eden Rose szczepiona na caninie.
Niższa szczepiona na multiflorze.
I razem
Carolyn Knight drugie kwitnienie
Bathsheba na taki obrazek czekałam
Cream Abundance
Sisters Elizabeth
Roseraie du Chatelet
Pada
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko zazdroszczę Ci opadów u mnie susza...
Bathsheba cuuuudooooooo... w ogóle Twoje róże cudowne!
Bathsheba cuuuudooooooo... w ogóle Twoje róże cudowne!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Róże w ogrodzie 2016
Ja też zazdroszczę burzy. U nas były trzy i wszystkie przeszły bokiem
Bathsheba wygląda wspaniale! I jestem przekonana, że z czasem będzie tylko lepiej. Za kilka lat popatrzysz na to zdjęcie i pomyślisz "Ojej, jaka ona była malutka..." Ja już kombinuję miejscówkę dla tej pannicy Carolyn Knight też mam na liście chciejstw, jest cudna
Ale dziękuję też za zdjęcie Cream Abundance. Takich kolorów mi brak i takie muszę koniecznie wcisnąć na rabaty. A skoro o tym mowa, jaką różę w takim mlecznym kolorze byś polecała, jeżeli chodzi o różę wyższą (130-150cm) i trzymającą kwiaty sztywno? Możesz coś doradzić, pliiiizzzz?
Bathsheba wygląda wspaniale! I jestem przekonana, że z czasem będzie tylko lepiej. Za kilka lat popatrzysz na to zdjęcie i pomyślisz "Ojej, jaka ona była malutka..." Ja już kombinuję miejscówkę dla tej pannicy Carolyn Knight też mam na liście chciejstw, jest cudna
Ale dziękuję też za zdjęcie Cream Abundance. Takich kolorów mi brak i takie muszę koniecznie wcisnąć na rabaty. A skoro o tym mowa, jaką różę w takim mlecznym kolorze byś polecała, jeżeli chodzi o różę wyższą (130-150cm) i trzymającą kwiaty sztywno? Możesz coś doradzić, pliiiizzzz?
Re: Róże w ogrodzie 2016
To jak to jest z tymi powojnikami?Bo one przecież lubią środowisko zasadowe.Teraz to mam zagwozdkę.To te podatne na uwiąd w kwaśne sadzić?majka411 pisze:
Moni z powojnikami jest tak, wybieram odmiany które są odporne na uwiąd. Poza tym spróbujcie je sadzić w kwaśne środowisko. Chyba im to odpowiada. Trzeba je wiosną raz w tygodniu zasilać nawozem płynnym i wtedy ładnie kwitną.