Róże w ogrodzie 2016
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże w ogrodzie 2016
Jak miło oglądać takie zdjęcia
Bardzo mi ich brakowało
Czy masz zamiar podsumować ubiegłoroczny sezon?
Z czego jesteś zadowolona, jakie róze wylatują
Co planujesz kupić?
Jak pisałam u siebie, róż na razie nie planuję, chociaż w oko tak jak innym wpadła mi Kizuna.
Bardzo mi ich brakowało
Czy masz zamiar podsumować ubiegłoroczny sezon?
Z czego jesteś zadowolona, jakie róze wylatują
Co planujesz kupić?
Jak pisałam u siebie, róż na razie nie planuję, chociaż w oko tak jak innym wpadła mi Kizuna.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko, za oknem mam słońce, a u Ciebie tak pięknie i kolorowo, że aż się żyć chce, gdy ogląda się takie widoki...
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Iwonka1 ? Iwonko kwiaty Jude the Obscure przewieszają się po deszczu. Tak ją zapamiętałam.
Ta róża ma sztywne pędy.
?Niespodzianki? będą dla mnie również niespodzianką, bo są to nowe odmiany. Z praktyki wiem iż zdjęcia jakie widzimy na stronach sklepów nie zawsze oddają rzeczywistość.
ewazawady ? Ewa pytasz o Tea Clipper, rosła u mnie pierwszy sezon, to zdrowa dobrze rosnąca odmiana, chyba ponad to co podaje Austin. Pędy miała sztywne, ale i te drobniejsze bardziej wiotkie też były.
Kwiaty naprawdę duże, kolor zmienny od ciepłych moreli do jasnego kremu. Utrzymują się dość długo. Ilość kwitów nie powalająca, kwitła bardziej na szczytach pędów, ale jak oglądam ją na rosebook, to tam kwiatów ma sporo i na to liczę.
Gałązki z kwiatami lekko się przewieszają.
Sama jestem jej ciekawa w kolejnym sezonie. Lubię ją i ten sposób kwitnięcia również.
apus ? Basiu Kizuna może się podobać. To kolejna róża, której jestem bardzo ciekawa jak
poradzi sobie zimą i czy będę z niej zadowolona.
Margo2 ? Gosia, przyznaję się bez bicia zupełnie nie mam natchnienia pisać podsumowania ubiegłego sezonu. Ja już żyję nowym sezonem, to mi się śni po nocach hahaha czy im ciepło, czy nie będzie strat i tak dalej?
Pytasz które wylatują, hm? u mnie działanie jest zdecydowanie szybsze ja już wywaliłam co miałam wywalić. Właściwie oddałam albo przesadziłam do innego ogrodu.
Oddałam, bo nie każda róża znosi dobrze moje warunki.
Mam bardzo nasłonecznione rabaty, a ze słońca leje się żar. To był główny powód dlaczego musiałam przesadzić niektóre róże. Oddałam dwie róże Poulsena, bo były zainfekowane chorobami, a ja tego nie toleruję. Kupiłam je na targu w doniczkach, bo mi się kwiaty podobały.
Gabriela ? Gabi widzę, że się obudziłaś po dawce słonka, które i u mnie też było.
Aż żyć się chce i od razu chciałoby się pogrzebać w ziemi.
Troszkę słonka jesiennego ? wrześniowego póki mam jeszcze co wstawiać.
Te róże znacie
Rose von Ruhrtal
Herzogin Cristine
Cream Abundance
Abbatiale de Pantigny
Amelia Nothomb
Bilett de Loux
Jasmina szczepiona na pniu
Marc Chagall
Lavender Flover Circus
Mamma Mia
Ta róża ma sztywne pędy.
?Niespodzianki? będą dla mnie również niespodzianką, bo są to nowe odmiany. Z praktyki wiem iż zdjęcia jakie widzimy na stronach sklepów nie zawsze oddają rzeczywistość.
ewazawady ? Ewa pytasz o Tea Clipper, rosła u mnie pierwszy sezon, to zdrowa dobrze rosnąca odmiana, chyba ponad to co podaje Austin. Pędy miała sztywne, ale i te drobniejsze bardziej wiotkie też były.
Kwiaty naprawdę duże, kolor zmienny od ciepłych moreli do jasnego kremu. Utrzymują się dość długo. Ilość kwitów nie powalająca, kwitła bardziej na szczytach pędów, ale jak oglądam ją na rosebook, to tam kwiatów ma sporo i na to liczę.
Gałązki z kwiatami lekko się przewieszają.
Sama jestem jej ciekawa w kolejnym sezonie. Lubię ją i ten sposób kwitnięcia również.
apus ? Basiu Kizuna może się podobać. To kolejna róża, której jestem bardzo ciekawa jak
poradzi sobie zimą i czy będę z niej zadowolona.
Margo2 ? Gosia, przyznaję się bez bicia zupełnie nie mam natchnienia pisać podsumowania ubiegłego sezonu. Ja już żyję nowym sezonem, to mi się śni po nocach hahaha czy im ciepło, czy nie będzie strat i tak dalej?
Pytasz które wylatują, hm? u mnie działanie jest zdecydowanie szybsze ja już wywaliłam co miałam wywalić. Właściwie oddałam albo przesadziłam do innego ogrodu.
Oddałam, bo nie każda róża znosi dobrze moje warunki.
Mam bardzo nasłonecznione rabaty, a ze słońca leje się żar. To był główny powód dlaczego musiałam przesadzić niektóre róże. Oddałam dwie róże Poulsena, bo były zainfekowane chorobami, a ja tego nie toleruję. Kupiłam je na targu w doniczkach, bo mi się kwiaty podobały.
Gabriela ? Gabi widzę, że się obudziłaś po dawce słonka, które i u mnie też było.
Aż żyć się chce i od razu chciałoby się pogrzebać w ziemi.
Troszkę słonka jesiennego ? wrześniowego póki mam jeszcze co wstawiać.
Te róże znacie
Rose von Ruhrtal
Herzogin Cristine
Cream Abundance
Abbatiale de Pantigny
Amelia Nothomb
Bilett de Loux
Jasmina szczepiona na pniu
Marc Chagall
Lavender Flover Circus
Mamma Mia
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Róże w ogrodzie 2016
Same pięknotki pokazujesz i Amelia Nothomb słodka, apetyczna,
Herzogin Cristine elegancka, Lavender Flover Circus ma piękny kolor.
Twoje róże pięknie wyglądają na tle zadbanego dużego trawnika.
Czyste tło nie zakłóca niczym wdzięku róż. Na jednolitym tle trawnika wydają się jeszcze piękniejsze.
Na marginesie, nie wiedziałam, że Amelia Nothomb to współczesna belgijska pisarka, tworząca w języku francuskim. Coś takiego?
Może warto sięgnąć po którąś z jej powieści.
Herzogin Cristine elegancka, Lavender Flover Circus ma piękny kolor.
Twoje róże pięknie wyglądają na tle zadbanego dużego trawnika.
Czyste tło nie zakłóca niczym wdzięku róż. Na jednolitym tle trawnika wydają się jeszcze piękniejsze.
Na marginesie, nie wiedziałam, że Amelia Nothomb to współczesna belgijska pisarka, tworząca w języku francuskim. Coś takiego?
Może warto sięgnąć po którąś z jej powieści.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko, a pewnie, że mam Jude de Obscure Posadziłam ją jesienią i bardzo liczę na te sztywne pędy. Nieopodal rośnie wedding Piano,a z drugiej strony dwa krzaczki Paul Bocuse. Mam nadzieję, że to będzie dobre zestawienie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Maju, jak dobrze, że jesteś z nami i pokazujesz nam te wszystkie cuda. Ogromną radość sprawiają mi Twoje zdjęcia. W różach jestem zakochana i to bardzo. Tak sobie myslę, że ta chora jest chyba nieuleczalna.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Maju, ja myślałam że Abbatiale de Pontigny ma dosyć mocno wypełnione kwiaty, a tu na zdjęciu taki pusty kwiat . Właśnie ją zamówiłam i trochę zgłupiałam, bo wolę wypełnione kwiaty...
Rose von Ruhrtal też ślicznie się prezentuje.....
Ja to teraz strasznie choruję na 100 Idees Jardins - ma wg mnie idealny kwiat, to ułożenie płatków, ten cudowny kolor (którego przecież nie lubię), no jestem zakochana
Rose von Ruhrtal też ślicznie się prezentuje.....
Ja to teraz strasznie choruję na 100 Idees Jardins - ma wg mnie idealny kwiat, to ułożenie płatków, ten cudowny kolor (którego przecież nie lubię), no jestem zakochana
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Yollanda ? Jala dziękuję w imieniu różyczek za miłe słowa.
rikkuu ? Ula, Amelka ma wysokość w przedziale 60 ? 100 cm.
Dorotka350 ? Dorotka super zestawienie, dwie wyższe róże i niższa Paul Bocuse.
Pashmina ? Ewa masz rację choroba różana jest nieuleczalna. Jestem tego najlepszym przykładem.
Ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez tych kwiatów.
Bejsonki84 ? Werka Abbatiale de Pontigny ma pełniejsze kwiaty niż na zdjęciu z września.
Akurat ten pokazywany krzaczek rósł cały sezon w doniczce, co odbiło się jak widać na kwiatkach.
Dopiero na jesieni posadziłam ją do gruntu. Tak mi się podoba ta róża, że mam już dwa krzaczki.
Rose von Ruhrtal, super róża nowego hodowcy. Jaka jestem ciekawa jej w tym roku.
100 Idees Jardins, mi najbardziej kolor się podoba, tylko kwiaty mogłaby utrzymywać
troszkę dłużej.
Werka na zdjęciach które wkleiłaś widzę podpory do róż. Gdzie je można kupić, takich nigdzie nie widziałam ?
Na miły początek dnia kolejne odsłony wrześniowych różyczek.
Amelia Nothomb
Fragonard
Lacre, Young Lycidas
Charles Darwin
Cream Abundance, M Chagall
Schone Maid i jeden kwiat Saphir
Saphir
Bilett de Loux
St. Richard of Chichester
Amelia Nothomb
Marc Chagall
Voyage
Rose von Ruhrtal
To jest chyba Saphir
To jest chyba Saphir
To jest chyba Saphir
Young Lycidas, kwiatek Hot Chocollate
Mam nadzieję, że poznacie różyczki
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Róże w ogrodzie 2016
Ja rozpoznaję jedynie Cream Abundance i Marca Chagall oraz Abbatiale de Pontigny i chyba Charlesa Austina - cytrynowa, a może to jest 100 Idees Jardin?
Niestety co do pozostałych, szczególnie różowych mam wątpliwości i luki w pamięci.
Nie chcę być nudna, ale wolałabym fotki z podpisami.
Niektóre nazwy ulatują mi z głowy. Za przypomnienie byłabym wdzięczna.
Poproszę podpisać fotki z ostatniego postu .
Niestety co do pozostałych, szczególnie różowych mam wątpliwości i luki w pamięci.
Nie chcę być nudna, ale wolałabym fotki z podpisami.
Niektóre nazwy ulatują mi z głowy. Za przypomnienie byłabym wdzięczna.
Poproszę podpisać fotki z ostatniego postu .
- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Maju, uspokoiłaś mnie tym, że Abbatiale jest pełniejsza. Jeśli Ty jesteś z niej bardzo zadowolona, to wiem, że róża jest super ( Tobie nie łatwo dogodzić ). Kamila z R. napisała mi, że zamówiłam ostatnią sadzonkę i do końca nie wiadomo czy ja dostanę, bo jak sadzonka będzie kiepska to mi jej nie wyśle .
Te podpory to są w sumie takie metalowe płotki. Wynalazłam je na Olx i mąż mi zrobił podobne ( wyższe i szersze), wyszło mnie tanio bo materiał mieliśmy. Te w ogłoszeniu też są fajne i widać, że nie jest w tych pustych rurek - nr ogłoszenia 216247929
Te podpory to są w sumie takie metalowe płotki. Wynalazłam je na Olx i mąż mi zrobił podobne ( wyższe i szersze), wyszło mnie tanio bo materiał mieliśmy. Te w ogłoszeniu też są fajne i widać, że nie jest w tych pustych rurek - nr ogłoszenia 216247929
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Jola zaraz podpiszę, ale muszę przyznać, że i tak dużo z nich dobrze określiłaś.
Nie zawsze mam czas na opisywanie Może wiesz jak się opisuje nazwy na zdjęciach ?
Werka, hihihi cyt. ( Tobie nie łatwo dogodzić ) hihihi to raczej nie każda z nich jest w stanie mnie zauroczyć
Co do podpór, nie umiem sobie poradzić jak znaleźć to ogłoszenie na OLX
-
- 500p
- Posty: 812
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko każda z nas to rozumie. Tym bardziej dzięęęęki, że podpisujesz !majka411 pisze:
Nie zawsze mam czas na opisywanie
Pozdrawiam
Ewa
Ewa