Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu wpadłam z życzeniami... Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Kochana koniec snu zimowego. Wskakuj na forum. Pokaż swoje piękne zdjęcia.
Kochana koniec snu zimowego. Wskakuj na forum. Pokaż swoje piękne zdjęcia.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Nifredil, Jola1, fiskomp, lemonka, duju, Margo2, dorotka350, Ignis05, ewelkacha, apus, kogra, tencia, takasobie, zbyszek50, mili17199, ania56, anida,, Effka66, ewka36jj, aneczka1979, - dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i pozostawione tu sympatyczne słowa oraz życzenia. Rzadko ostatnio bywałam w swoim wątku, ponieważ od kilku lat strasznie źle znoszę te zimowe miesiące, które pozbawiają mnie radości przebywania w ogrodzie. Ogród stał się dla mnie tak istotną częścią życia, że teraz czuję się jakbym bez niego usychała. Teraz jednak nastał już styczeń i stopniowo idzie jednak ku wiośnie, mimo że mogą nas jeszcze spotkać mrozy i śnieżne opady. W każdym razie ja już powoli budzę się z zimowego snu i zaczynam łypać okiem spod grubej okrywy w moim zimowym barłogu.
Postanowiłam więc zerknąć do forumowych przyjaciół i zrobić kilka aktualnych zdjęć, choć wiadomo że tak naprawdę nic się za oknem nie dzieje.Chyba jedyną rzeczą, na którą obecnie można zwrócić uwagę są miskanty i trawy kołyszące się na wietrze, więc je tutaj pokazuję wraz z noworocznymi pozdrowieniami.
Proszę, nie miejcie mi za złe, że tak rzadko Was odwiedzam, ale mam nadzieję, że wkrótce już wrócę do życia i wszystko nadrobię.
Postanowiłam więc zerknąć do forumowych przyjaciół i zrobić kilka aktualnych zdjęć, choć wiadomo że tak naprawdę nic się za oknem nie dzieje.Chyba jedyną rzeczą, na którą obecnie można zwrócić uwagę są miskanty i trawy kołyszące się na wietrze, więc je tutaj pokazuję wraz z noworocznymi pozdrowieniami.
Proszę, nie miejcie mi za złe, że tak rzadko Was odwiedzam, ale mam nadzieję, że wkrótce już wrócę do życia i wszystko nadrobię.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu spokojnie. Nie martw się. Będziemy tu czekać na Ciebie.
Swoją drogą i mnie nie bardzo się chce brylować na forum, gdy za oknem pucha...
A z drugiej strony, co za przekora, bo wiosną i latem mamy mniej czasu na forum, bo obowiązków ogrodowych co niemiara. I tak sobie wtedy obiecujemy, że wszystko zimą nadrobimy. I tak koło się zamyka.
Dużo radości dla Ciebie. Lada moment przebudzimy się na dobre.
Swoją drogą i mnie nie bardzo się chce brylować na forum, gdy za oknem pucha...
A z drugiej strony, co za przekora, bo wiosną i latem mamy mniej czasu na forum, bo obowiązków ogrodowych co niemiara. I tak sobie wtedy obiecujemy, że wszystko zimą nadrobimy. I tak koło się zamyka.
Dużo radości dla Ciebie. Lada moment przebudzimy się na dobre.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Aneczko, to prawda że wiosną i latem postanawiamy nadrobić zimą to, co nie udało nam się wówczas przekazać, jednak otoczeni kolorami i zielenią mamy wtedy w sobie więcej radości, energii oraz chęci dzielenia się nią z innymi. Teraz większość z nas jest oklapnięta i radzimy sobie w ten sposób, że za pomocą dawnych zdjęć wspominamy to, co było. Ja natomiast postanowiłam przetrwać bez wspominków aż do wiosny i ciekawa jestem, czy mi się to do końca uda.
W ubiegłych latach moje wątki pędziły jakoś szybciej, ale ponieważ teraz zdjęcia z wiosny znajdują się tutaj na samym początku, to jakoś bez sensu wydaje mi się wstawianie ich znowu teraz. A więc na razie sobie jeszcze śpię. Lecz już niedługo
Dla Ciebie specjalnie jedno pamiątkowe zdjęcie z archiwum.
W ubiegłych latach moje wątki pędziły jakoś szybciej, ale ponieważ teraz zdjęcia z wiosny znajdują się tutaj na samym początku, to jakoś bez sensu wydaje mi się wstawianie ich znowu teraz. A więc na razie sobie jeszcze śpię. Lecz już niedługo
Dla Ciebie specjalnie jedno pamiątkowe zdjęcie z archiwum.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu
Nie Ty jedna źle znosisz dni bez kwitnącego ogrodu.
Ale u Ciebie przynajmniej pięknie kołyszą się kwiatostany traw.
Moje , jeszcze mikre, połamały pierwsze znaczniejsze opady śniegu, więc nawet tego nie mogę zobaczyć u siebie.
Dobrze, że chociaż coś w domu zakwitło.
Z nowym rokiem budzi się nowa nadzieja, że ta zima szybko minie i znowu będzie kwitnący M A J
Nie Ty jedna źle znosisz dni bez kwitnącego ogrodu.
Ale u Ciebie przynajmniej pięknie kołyszą się kwiatostany traw.
Moje , jeszcze mikre, połamały pierwsze znaczniejsze opady śniegu, więc nawet tego nie mogę zobaczyć u siebie.
Dobrze, że chociaż coś w domu zakwitło.
Z nowym rokiem budzi się nowa nadzieja, że ta zima szybko minie i znowu będzie kwitnący M A J
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu jak dobrze że się odezwałaś bo zaglądam i zaglądam a Ciebie nie słychać, byłam już zaniepokojona.
U nas w ogrodzie jeszcze przed świętami było trochę śniegu a teraz już szaro ale podobno ma posypać i powiem szczerze że bardzo bym chciała żeby pojawiła się śniegowa kołderka bo wiem że jeżówki i żurawki bardzo źle znoszą taką zimę jak jest obecnie.
Wandziu wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i Piotra.
U nas w ogrodzie jeszcze przed świętami było trochę śniegu a teraz już szaro ale podobno ma posypać i powiem szczerze że bardzo bym chciała żeby pojawiła się śniegowa kołderka bo wiem że jeżówki i żurawki bardzo źle znoszą taką zimę jak jest obecnie.
Wandziu wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i Piotra.
- zlotko73
- 100p
- Posty: 198
- Od: 30 mar 2015, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Łódzkie
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu...wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
I oby do wiosny
I oby do wiosny
Pozdrawiam,Danusia
Mój jest ten kawałek ...ogródka, czyli u Danusi
Mój jest ten kawałek ...ogródka, czyli u Danusi
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wando, twoje aktualne zdjęcia wyglądają jak moje jesienne. U nas od dobrych dwóch-trzech tygodni leży śnieg, a mróz trzyma przez całą dobę. W najcieplejszym momencie dnia, około południa, mamy -4C
Wydaje mi się, że nie mam co narzekać, bo śniegowa pierzynka dobrze wpływa na zimowanie roślin, ale tak naprawdę już tęsknię do kolorów. Tak jak ty odliczam dni do wiosny i jakoś wyjątkowo w tym roku odgrzewam kotlety
Wydaje mi się, że nie mam co narzekać, bo śniegowa pierzynka dobrze wpływa na zimowanie roślin, ale tak naprawdę już tęsknię do kolorów. Tak jak ty odliczam dni do wiosny i jakoś wyjątkowo w tym roku odgrzewam kotlety
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu a ja bym Cię namawiała abyś w swoim postanowieniu nie wytrwała i wstawiała nam tutaj wspominkowe zdjęcia, szybciej czas zleci do tak wyczekiwanej wiosny gdy będziemy oglądać ujęcia Twojego pięknego ogrodu U mnie właśnie zaczął śnieg padać z czego się cieszę, bo zapowiadają mroźne nocki, a dobrze jak roślinki mają kołderkę
Wandziu w Nowym 2017 Roku życzę zdrówka,szczęścia, obfitych i ślicznych kwitnień
Wandziu w Nowym 2017 Roku życzę zdrówka,szczęścia, obfitych i ślicznych kwitnień
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu styczeń szybko zleci, luty zawsze ciut krótszy a w marcu już będziemy musiały zakasać rękawy i przygotowywać nasze ogrody do Wiosny! Szybko zleci... na plus jest też to, że każdy dzień, który teraz będzie następował, będzie dłuższy.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Jeszcze przez chwilę możesz sobie żyć jak niedźwiadek i spać słodko zagrzebana w przytulnym gniazdku. Jednak już za chwilę trzeba będzie się otrząsnąć z zimowego snu
W sezonie, mimo że to najlepszy czas na zieleninkę, to czasu mam niewiele na odwiedzanie wątków. Staram się być na bieżąco, ale to bardzo trudna sztuka. Za to zimą czasu mam trochę więcej i wtedy mogę nadrabiać zaległości.
Szczęścia i radości w Nowym Roku
W sezonie, mimo że to najlepszy czas na zieleninkę, to czasu mam niewiele na odwiedzanie wątków. Staram się być na bieżąco, ale to bardzo trudna sztuka. Za to zimą czasu mam trochę więcej i wtedy mogę nadrabiać zaległości.
Szczęścia i radości w Nowym Roku
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandeczko , niech Ci się przydarzy wszystko co najlepsze w 2017 roku .Dobrze że mamy chociaż troszkę białego puchu na naszych roślinkach bo przymroziło co nieco .Dopiero były święta a tu zaraz będzie połowa stycznia ,więc trzeba wybrać się do ogrodniczego po nasiona i przemyśleć nowe nasadzenia .Czas szybko zleci ,zaglądaj do zaprzyjażnionych wątków to na pewno poprawi Ci nastrój .Pozdrawiam