Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Alu nowe nabytki...coś kupić trzeba!Nie mam kolorowych tulipanów na rabatach więc trochę koloru trzeba było dostarczyć.
Życzenia odwzajemniam i dziękuję!
Życzenia odwzajemniam i dziękuję!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Przykro czytać o stratach.
Mnie całe szczęście ominęły.
Fajnie, że masz do tego tak luźne podejście i widzisz dobre strony takiej sytuacji
Nie wiem, gdzie się sprawdza ten licznik
Mnie całe szczęście ominęły.
Fajnie, że masz do tego tak luźne podejście i widzisz dobre strony takiej sytuacji
Nie wiem, gdzie się sprawdza ten licznik
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Wróciłam po raz kolejny do zdjęć Wczoraj szybko popatrzyłam i nie zdążyłam nic napisać bo chłopaki wróciły i zajęłam się synkiem. Nie lubię odwiedzać wątków i nie zostawiać śladów choć nie zawsze mam coś konstruktywnego do napisania
Maryniu, uwielbiam Twój ogród. Wiem, że się powtarzam Ale do rzeczy - na jednym ze zdjęć ogólnych widać płotek w wiejskim stylu. On chyba nie jest płotkiem granicznym? Jest postawiony na terenie Twojego ogrodu, tak?
Maryniu, uwielbiam Twój ogród. Wiem, że się powtarzam Ale do rzeczy - na jednym ze zdjęć ogólnych widać płotek w wiejskim stylu. On chyba nie jest płotkiem granicznym? Jest postawiony na terenie Twojego ogrodu, tak?
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Gosiu są większe straty w życiu niż jakieś tam rośliny... Tym bardziej, że ich dostępność dzisiaj jest na wyciągnięcie ręki...
Iza Płotek jest mój osobisty od strony alejki i raczej ku ozdobie niż użyteczności choć i brameczka jest w nim zainstalowana i zamykana na skobelek..
Szaro...buro i ponuro... szkoda gadać! Choć u mnie żadnych podtopień ani stojącej wody nie ma ale już się znudziła ta pogoda...
Ku pokrzepieniu...
Iza Płotek jest mój osobisty od strony alejki i raczej ku ozdobie niż użyteczności choć i brameczka jest w nim zainstalowana i zamykana na skobelek..
Szaro...buro i ponuro... szkoda gadać! Choć u mnie żadnych podtopień ani stojącej wody nie ma ale już się znudziła ta pogoda...
Ku pokrzepieniu...
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu u mnie już dziś . To i do ciebie pewnie niebawem dojdzie lepsza pogoda...
Od razu człowiekowi lepiej jak na świecie weselej...
Od razu człowiekowi lepiej jak na świecie weselej...
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Witaj , wreszcie się 'ogarnęłam' (jak to teraz się używa tego słowa ) i próbuję się na nowo zadomowić na FO.
Wiosnę u Ciebie widać dość dobrze, bo kolorków sporo .
Ja też już nie odtwarzam tego, co zmarzło. Ogród powoli wybiera to, co mu najlepiej pasuje.
Jest tego mnóstwo, więc spokojnie, bo nasze ogrody nigdy nie będą puste.
U mnie najbardziej 'dostały' żurawki, ba, w jednym miejscu pod sosną, są wszystkie do sadzonkowania.
Pewnie i nadszedł ich czas na odmłodzenie, ale wygląda to szkaradnie .
Myślę, że ciepła pogoda nadgoni wzrost roślin - jak będzie ciepło, oczywiście , czego Tobie i wszystkim życzę .
Wiosnę u Ciebie widać dość dobrze, bo kolorków sporo .
Ja też już nie odtwarzam tego, co zmarzło. Ogród powoli wybiera to, co mu najlepiej pasuje.
Jest tego mnóstwo, więc spokojnie, bo nasze ogrody nigdy nie będą puste.
U mnie najbardziej 'dostały' żurawki, ba, w jednym miejscu pod sosną, są wszystkie do sadzonkowania.
Pewnie i nadszedł ich czas na odmłodzenie, ale wygląda to szkaradnie .
Myślę, że ciepła pogoda nadgoni wzrost roślin - jak będzie ciepło, oczywiście , czego Tobie i wszystkim życzę .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Olu pogoda ostatnio u mnie nie najgorsza ale inne sprawy niż działka wzięły u mnie priorytet ..
Dziękuję za odwiedziny!
Aniu cieszę się bardzo z Twojej wizyty i liczę, że teraz już będzie ich tylko więcej!
U mnie na działce całokształt wiosenny mało ciekawy.. w porównaniu do innych forumowych ogrodów i ogródków to bida z nędzą u mnie...
Trochę wiosennych fotopstryków ...uprzedzam, że tulipanów nie będzie!
Dziękuję za odwiedziny!
Aniu cieszę się bardzo z Twojej wizyty i liczę, że teraz już będzie ich tylko więcej!
U mnie na działce całokształt wiosenny mało ciekawy.. w porównaniu do innych forumowych ogrodów i ogródków to bida z nędzą u mnie...
Trochę wiosennych fotopstryków ...uprzedzam, że tulipanów nie będzie!
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu a czemu nie będzie tulipanów?U mnie też nie wiele będzie,bo stare się wyrodziły a nowych nie dokupywałam. Część kwitnie a dużo jeszcze w pąkach.Miłej majówki i :
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Alu tulipany zostawiam na później ... nie mówię,że nie będzie ich wcale!
Rankiem ptaki oszalały i trelowały aż miło grzejąc się w promieniach słońca , chyba też stęsknione za nim jak i my! Teraz już szare chmury przykryły
Mam nadzieję , że uda się zobaczyć co się dzieje na moich włościach...
Miłego świętowania zaglądającym życzę!
`
Rankiem ptaki oszalały i trelowały aż miło grzejąc się w promieniach słońca , chyba też stęsknione za nim jak i my! Teraz już szare chmury przykryły
Mam nadzieję , że uda się zobaczyć co się dzieje na moich włościach...
Miłego świętowania zaglądającym życzę!
`
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Witaj Maryniu,świetna fotorelacja ogrodu ,piszesz,że niby wiosna uboga ,a taka dla mnie bogata ,w każdej roślince można znaleźć coś ciekawego i wydobywasz to doskonale ,a poduchy wiosennych rewelacyjnie ujęte,pozdrawiam majowo i też idę dzisiaj do pracy w ogrodzie ,u mnie piękne słoneczko nareszcie,a zaległości mam ogromne
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu na trzecim zdjęciu ten iglak super wygląda!!! Takie bonsai, ale w giga wydaniu! Piękny
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu zdjęcia jak zawsze piękne, kwiat pigwowca wyjątkowo popodziwiam. Jakoś nam prace na rabatkach niespiesznie idą, zimno . Niebieska roślina z żółtym środkiem, to ułudka? Mam dwie i chyba maja różne kwiaty. Podziwiam Cię za umiejętność pracy w takim zagęszczeniu. W sobotę ciachnęłam szpadlem jedyny niski rozwar jaki mi został. Wydawało mi się, że rośnie 20 cm dalej. Borówkę zostawię jedną, bo co roku ma owoce, reszta mnie już denerwuje i nie mam cierpliwości. Dzisiaj M ma je wykopać. Cieplejszych dni.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Marto dziękuję za miłe odwiedziny Nauczona przykrym doświadczeniem ubiegłorocznej wiosny nie zadbałam zbytnio o cebule, które w tej chwili stanowią clou ogrodów..Ale minie era tulipanowa i zapanuje normalność! Ostatnio tulipany zawładnęły FO i szaleją we wszystkich wątkach więc mogę się napawać ich widokiem aż do...znudzenia!
Zaległości ogrodowe chyba u wielu nas występują...też mam je na głowie ale czasem trzeba wybrać inne priorytety wszak nie tylko ogrodem się żyje.
apus Basiu ,miło mi że dostrzegłaś urok mojego iglaczka!
Soniu dziękuję za pochwałę zdjęć Na zdjęciu niezapominajki...Ułudkę wytępiłam kiedyś bo mi zajmowała potrzebne miejsce a ona wróciła i pojawia się to tu to tam..ale lubię ją fotografować i ją toleruję...
Rośliny sadzę w miarę gęsto bo nie lubię widoku gołej ziemi na rabatach... Mam sąsiadkę działkową, która też mi mówi, że nie potrafiłaby pracować na moich rabatach ... u niej roślina od rośliny co pół metra i takie widoki nie u mnie... A poza tym gdzie podziałabym się z tyloma moimi roślinami i prawie każda mile u mnie widziana? Dlatego ja prawie nie używam motyki ...pracuję małymi przyborędziami siadam na moim zydelku, wszystko widzę bliżej i rozprawiam się z chwastami omijając inne rośliny ..Motyką jest znacznie szybciej , tak pracuje mój eM i on obrabia inne ,poza rabatowo-kwiatowe rewiry działki...
Wreszcie wczoraj po południu wybraliśmy się na działkę i udało się popracować!
A dzisiaj nastąpi ciąg dalszy ... mam nadzieję!
kalina
Zaległości ogrodowe chyba u wielu nas występują...też mam je na głowie ale czasem trzeba wybrać inne priorytety wszak nie tylko ogrodem się żyje.
apus Basiu ,miło mi że dostrzegłaś urok mojego iglaczka!
Soniu dziękuję za pochwałę zdjęć Na zdjęciu niezapominajki...Ułudkę wytępiłam kiedyś bo mi zajmowała potrzebne miejsce a ona wróciła i pojawia się to tu to tam..ale lubię ją fotografować i ją toleruję...
Rośliny sadzę w miarę gęsto bo nie lubię widoku gołej ziemi na rabatach... Mam sąsiadkę działkową, która też mi mówi, że nie potrafiłaby pracować na moich rabatach ... u niej roślina od rośliny co pół metra i takie widoki nie u mnie... A poza tym gdzie podziałabym się z tyloma moimi roślinami i prawie każda mile u mnie widziana? Dlatego ja prawie nie używam motyki ...pracuję małymi przyborędziami siadam na moim zydelku, wszystko widzę bliżej i rozprawiam się z chwastami omijając inne rośliny ..Motyką jest znacznie szybciej , tak pracuje mój eM i on obrabia inne ,poza rabatowo-kwiatowe rewiry działki...
Wreszcie wczoraj po południu wybraliśmy się na działkę i udało się popracować!
A dzisiaj nastąpi ciąg dalszy ... mam nadzieję!
kalina