Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11286
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Iwonko no takie czasy nastały...dzisiaj też zimnica , co chwilę prószy śnieg,przenikliwy ziąb!
Tawuła szara to najbardziej ulubiona dla mnie tawuła.
Olu bywają większe straty ,które musimy przeboleć niż przymrozki. Mówi się trudno i aby do lata!
Basiu ja na nie nadal liczę! Jeszcze ich nie skreśliłam ...
Lemonka-Izko warzywa to domena mojego małżonka ...ja się nie wtrącam! Uprawia ich niewiele już raczej w ilościach symbolicznych po 2-3 rządki na grządce ale do weekendowego pitraszenia na działce wystarczy i zieleniny do zupki całe lato nie brakuje. Głównie uprawia pomidory , ogórki i czosnek oraz dużo kopru ..Ma chłopina zajęcie!
Trawniki mam w kilku miejscach...no bez nich się nie da...Nie tylko same baryły...
Sałatę i rzodkiewkę już mamy, kupiłam kilka flanców sałat na ryneczku i dlatego jest szybciej,reszta na późniejszy zbiór posiana...Dorwały się na początku oczywiście ślimaki i trzeba im było zrobić zapory z niebieskich granulek bo przecież bezpośrednio koło sałaty nie będziemy sypać
Aniu dzisiaj wszędzie chyba zimnica ...trudno doczekać się odrobiny ciepła a przecież już pora!
Hostom nic nie będzie one świetnie sobie radzą!
żółte epimedium oparło się na razie przymrozkom
hitem tej co prawda niewydarzonej wiosny są pierwiosnki
szachownicę na balkonie poddaję licznym sesjom
Tawuła szara to najbardziej ulubiona dla mnie tawuła.
Olu bywają większe straty ,które musimy przeboleć niż przymrozki. Mówi się trudno i aby do lata!
Basiu ja na nie nadal liczę! Jeszcze ich nie skreśliłam ...
Lemonka-Izko warzywa to domena mojego małżonka ...ja się nie wtrącam! Uprawia ich niewiele już raczej w ilościach symbolicznych po 2-3 rządki na grządce ale do weekendowego pitraszenia na działce wystarczy i zieleniny do zupki całe lato nie brakuje. Głównie uprawia pomidory , ogórki i czosnek oraz dużo kopru ..Ma chłopina zajęcie!
Trawniki mam w kilku miejscach...no bez nich się nie da...Nie tylko same baryły...
Sałatę i rzodkiewkę już mamy, kupiłam kilka flanców sałat na ryneczku i dlatego jest szybciej,reszta na późniejszy zbiór posiana...Dorwały się na początku oczywiście ślimaki i trzeba im było zrobić zapory z niebieskich granulek bo przecież bezpośrednio koło sałaty nie będziemy sypać
Aniu dzisiaj wszędzie chyba zimnica ...trudno doczekać się odrobiny ciepła a przecież już pora!
Hostom nic nie będzie one świetnie sobie radzą!
żółte epimedium oparło się na razie przymrozkom
hitem tej co prawda niewydarzonej wiosny są pierwiosnki
szachownicę na balkonie poddaję licznym sesjom
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, żal magnolii i każdej zmrożonej roślinki, ale na szczęście - jak widać na Twoich pięknych fotografiach - masz mnóstwo innych ślicznych kwiatków, które zdobią działkę i cieszą oczy.
U mnie jeszcze nie mroziło, wszystko przede mną, nawet już dzisiejszej nocy. Ma być -1*, a odczuwalna -4.
Niech Ci wreszcie słonko zaświeci i pozwoli nacieszyć się działeczką.
U mnie jeszcze nie mroziło, wszystko przede mną, nawet już dzisiejszej nocy. Ma być -1*, a odczuwalna -4.
Niech Ci wreszcie słonko zaświeci i pozwoli nacieszyć się działeczką.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, pięknie kwitnie Ci tawuła, pierwiosnki masz rozkoszne i tylko u Ciebie co roku napawam się jagodowcem.
U mnie nadal zimnica, śnieg z deszczem naprzemiennie z odrobiną słonka, to codzienność.
Szkoda Twoich omrożonych roślinek. Ja na razie żyję w nieświadomości, może dzisiaj zajrzę i wybadam co w trawie piszczy.
Weekend majowy też nie zapowiada się rewelacyjnie, podobno, ma się tak kisić do połowy maja.
U mnie nadal zimnica, śnieg z deszczem naprzemiennie z odrobiną słonka, to codzienność.
Szkoda Twoich omrożonych roślinek. Ja na razie żyję w nieświadomości, może dzisiaj zajrzę i wybadam co w trawie piszczy.
Weekend majowy też nie zapowiada się rewelacyjnie, podobno, ma się tak kisić do połowy maja.
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu a jaka to szachownica Ci kwitnie na balkonie?Magnolia taka sama i u mnie. Hostom nic się stało. Miłego tygodnia i dużo
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Mario pięknie hosty poszybowały do góry szkoda tylko magnolii
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, moja magnolia zamarzła zanim zdążyła zakwitnąć. Twoja kwitła pięknie, żal straconych kwiatów U mnie co prawda bez śniegu, ale ogólnie jest chyba zimniej i na działce bardzo niewiele kwitnie. Słońca nawet jest dużo, ale na tym się kończy. W tym roku ono nie grzeje, a chłodzi Zdjęcia jak zwykle artystyczne
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, co to za roślinki na drugim i trzecim zdjęciu?
Warzywa to dla mnie coś niesamowitego. Fajnie, że małżonek je uprawia. Dla mnie ogród jest pełny właśnie wtedy gdy są warzywa, owoce i zioła. Chciałabym kiedyś mieć tyle miejsca i czasu żeby uprawiać tyle warzyw żeby starczało dla naszej rodziny a i żeby rozdać trochę znajomym byłoby już idealnie. Ale teraz cieszę się swoim niewielkim metrażem jakbym w totka wygrała W tym roku jeszcze tak warzywnie nie będzie, ale w przyszłym mam nadzieję na więcej
Ze ślimakami też walczyć będę musiała
Warzywa to dla mnie coś niesamowitego. Fajnie, że małżonek je uprawia. Dla mnie ogród jest pełny właśnie wtedy gdy są warzywa, owoce i zioła. Chciałabym kiedyś mieć tyle miejsca i czasu żeby uprawiać tyle warzyw żeby starczało dla naszej rodziny a i żeby rozdać trochę znajomym byłoby już idealnie. Ale teraz cieszę się swoim niewielkim metrażem jakbym w totka wygrała W tym roku jeszcze tak warzywnie nie będzie, ale w przyszłym mam nadzieję na więcej
Ze ślimakami też walczyć będę musiała
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11286
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Lucynko mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się pobyć trochę na działce, pogoda i owszem ale halny...urywa głowę!
Stasiu tę tawułę uwielbiam... jagodowiec mój jeszcze w powijakach ,to ub.roczna niewielka sadzonka była ale potencjał ma...Na FO widuję go w wielu ogrodach jest coraz bardziej popularny.
Czekam i ja na poprawę pogody !
Alu na balkonie kwitnie mi szachownica perska Cebule kupiłam w marcu na targu więc starym moim zwyczajem posadziłam w donicę i mam ją na oku.. Kilka lilii kupionych m-c temu też już wystartowało...
maniolek mam zamiar dzisiaj doglądnąć moje rośliny co z nich zostało...
Iwonka1 bardzo dziękuję za pochwałę zdjęć Ciekawość mnie zżera co tam dzisiaj zobaczę...
Dzisiaj dla odmiany wieje halny , na balkonie przewracają si e doniczki...szachownicę zabrałam na okno bo okrutnie nią miotało...dobrze,że zauważyłam bo by ją połamało...
lemonka na działce dobrze jest mieć wszystkiego po troszku my na początku obsadzaliśmy warzywami całą działkę wąziutki pasek był przeznaczony na rabatę kwiatową...Z czasem stopniowo rezygnowaliśmy z nich aż do ilości minimalnych...W naszym ROD jest tendencja do rekreacji a nie do warzywnictwa ...Dzisiaj więcej basenów niż grządek warzywnych widać...
Jakieś zdjęcia Ciebie zainteresowały...na 2-pierwiosnek ząbkowany,a na 3 - bergenia
Stasiu tę tawułę uwielbiam... jagodowiec mój jeszcze w powijakach ,to ub.roczna niewielka sadzonka była ale potencjał ma...Na FO widuję go w wielu ogrodach jest coraz bardziej popularny.
Czekam i ja na poprawę pogody !
Alu na balkonie kwitnie mi szachownica perska Cebule kupiłam w marcu na targu więc starym moim zwyczajem posadziłam w donicę i mam ją na oku.. Kilka lilii kupionych m-c temu też już wystartowało...
maniolek mam zamiar dzisiaj doglądnąć moje rośliny co z nich zostało...
Iwonka1 bardzo dziękuję za pochwałę zdjęć Ciekawość mnie zżera co tam dzisiaj zobaczę...
Dzisiaj dla odmiany wieje halny , na balkonie przewracają si e doniczki...szachownicę zabrałam na okno bo okrutnie nią miotało...dobrze,że zauważyłam bo by ją połamało...
lemonka na działce dobrze jest mieć wszystkiego po troszku my na początku obsadzaliśmy warzywami całą działkę wąziutki pasek był przeznaczony na rabatę kwiatową...Z czasem stopniowo rezygnowaliśmy z nich aż do ilości minimalnych...W naszym ROD jest tendencja do rekreacji a nie do warzywnictwa ...Dzisiaj więcej basenów niż grządek warzywnych widać...
Jakieś zdjęcia Ciebie zainteresowały...na 2-pierwiosnek ząbkowany,a na 3 - bergenia
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu ale masz zdrowego i obficie zapączkowanego rh. Będzie piękny jak zakwitnie. U mnie dziś pochmurno i tylko patrzeć a zacznie padać...
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
A ja chciałabym zapytać co to za roślinka kwitnąca tak bujnie na różowo, rosnąca przy sasance?
Ta ostatnia Primula piękna
A to zapączkowane to chyba jakaś azalia?
Pozdrawiam serdecznie
Ta ostatnia Primula piękna
A to zapączkowane to chyba jakaś azalia?
Pozdrawiam serdecznie
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11286
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Wróciłam z działki .. ciepło ale halny dawał popalić...jeszcze mam miszung w głowie ...Chwasty ...chwasty..i w pewnym miejscu podagrycznik...Masakra!Miejsce nie takie znowu duże ale podagrycznik się rozpanoszył, że hej! Dużo jednak strat będę miała... hortensja kosmata Aspera bez śladu życia,Blue Bird, " niebieska"ogrodówka ,barbula,choisia,skimmia, niektóre azalie z przemrożonymi pąkami również różaneczniki młode... i pewno jeszcze coś...Hosty - większość wodnista... Niby szkoda ale już się nimi nacieszyłam a mam zamiar ograniczyć moje nasadzenia co jest dla mnie trudne więc naturalna selekcja wskazana!
Olu ten różanecznik drobny jest niezawodny , złamany od lat co roku zapączkowany aż miło! u mnie dzisiaj było 20*ale halny do południa przewracał mi rośliny na balkonie..Pranie trudno było powiesić na balkonie...Jutro też ma być Biorę się za podagrycznik bo fajnie wychodzą w tej chwili te chwasry trwałe..przy granicy z sąsiadem miałam z kolei trochę perzu i pięknie dałam sobie z nim dzisiaj radę!
Moniczko Przy sasance pierwiosnek prymulek-pierwiosnków trochę mi się zebrało bo to od zawsze moje ulubione rośliny choć przez lata sporo zginęło...Ale na szczęście są coraz to nowe odmiany i robi się dla nowych miejsce... Choć żal...
To zapączkowane to różanecznik drobny...
Pozdrówka odwzajemniam i dziękuję!
na szczęście kloniki przetrwały
na "majówkę" można będzie upiec szarlotkę z rabarbaraem i magi do zupy dorzucić
jagodowiec odżył
hosta schowała się przypadkowo pod przewróconą donicą i ładnie przetrwała ale dobrały sie do niej mrówki i trzeba było posypać proszkiem..
Olu ten różanecznik drobny jest niezawodny , złamany od lat co roku zapączkowany aż miło! u mnie dzisiaj było 20*ale halny do południa przewracał mi rośliny na balkonie..Pranie trudno było powiesić na balkonie...Jutro też ma być Biorę się za podagrycznik bo fajnie wychodzą w tej chwili te chwasry trwałe..przy granicy z sąsiadem miałam z kolei trochę perzu i pięknie dałam sobie z nim dzisiaj radę!
Moniczko Przy sasance pierwiosnek prymulek-pierwiosnków trochę mi się zebrało bo to od zawsze moje ulubione rośliny choć przez lata sporo zginęło...Ale na szczęście są coraz to nowe odmiany i robi się dla nowych miejsce... Choć żal...
To zapączkowane to różanecznik drobny...
Pozdrówka odwzajemniam i dziękuję!
na szczęście kloniki przetrwały
na "majówkę" można będzie upiec szarlotkę z rabarbaraem i magi do zupy dorzucić
jagodowiec odżył
hosta schowała się przypadkowo pod przewróconą donicą i ładnie przetrwała ale dobrały sie do niej mrówki i trzeba było posypać proszkiem..
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Bardzo ładnie i wiosennie - słoneczko z pierwszego zdjęcia jak najbardziej się przyda
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Piękne jak zawsze zdjęcia.
Ależ masz duże epimedium.A czemu moje ciągle tak skabo6 przyrasta.
Klony na wiosnę w tych swoich pazurkach są cudne.;)
Ależ masz duże epimedium.A czemu moje ciągle tak skabo6 przyrasta.
Klony na wiosnę w tych swoich pazurkach są cudne.;)