Ogród po 30 - stce Część III
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Aniu
U ciebie jeszcze jest bardzo duuuzo kolorów.,pięknych roślin.
Dalej podziwiam twoje różne trojsklepki.
A to zdjęcie z trojklepka w roli głównej na tle tych żółtych liści jest rewelacyjne.
Pięknie ci dalie wciąż kwitną.
Hosty mają jeszcze więcej zieleni niż moje. Za pewne mają więcej cienia.
Róże piękne.
Ostatnio mamy piękną jesień. I niech tak długo będzie
U ciebie jeszcze jest bardzo duuuzo kolorów.,pięknych roślin.
Dalej podziwiam twoje różne trojsklepki.
A to zdjęcie z trojklepka w roli głównej na tle tych żółtych liści jest rewelacyjne.
Pięknie ci dalie wciąż kwitną.
Hosty mają jeszcze więcej zieleni niż moje. Za pewne mają więcej cienia.
Róże piękne.
Ostatnio mamy piękną jesień. I niech tak długo będzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Aniu masz rację, coraz mniej koloru, ogród powoli idzie sobie odpoczywać. Tak jak i my, bo kiedyś trzeba.
Dalie cudne, ja swoje wykopałam i suszę, bo wiatry im pomogły szybciej zejść ze sceny. Mam nadzieję, że uda mi się je solidnie przez zimę przechować.
Ściółka z igieł
A mój miłorząb zrobił się żółty i zrzucił liście.Ja Twój się zażółci to poproszę o fotki
Dalie cudne, ja swoje wykopałam i suszę, bo wiatry im pomogły szybciej zejść ze sceny. Mam nadzieję, że uda mi się je solidnie przez zimę przechować.
Ściółka z igieł
A mój miłorząb zrobił się żółty i zrzucił liście.Ja Twój się zażółci to poproszę o fotki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Cześć, Aniu!
Ja, zagorzały miłośnik savoir vivre'u, przez przewracanie ogrodu do góry nogami karygodnie ten forumowy bon ton zaniedbałam. Muszę więc podziękować Marynie, że mi o nim przypomniała .
A Twój ogród? Wspaniały wspaniałością leśną: igliwiem, korą, paprotkami...
A do tego wspaniała biała dalia, jakby uszyta z najlepszego atłasu . Że o Rozanne nie wspomnę (bo to ten bodziszek, prawda?), żaden inny nie kwitnie do tej pory.
Podziwiam Twój oliwnik, że taki kształtny. Mój został przez wichurę rozłamany na pół, stracił kształt i ładny nie jest.
Denerwuje mnie tylko ta hostowa "jajecznica". Jakoś tego widoku nie lubię i likwiduję u siebie kiedy tylko się pojawia.
Ale generalnie takiej jesieni tylko sobie życzyć .
Serdeczności i buziaki - Jagi
Ja, zagorzały miłośnik savoir vivre'u, przez przewracanie ogrodu do góry nogami karygodnie ten forumowy bon ton zaniedbałam. Muszę więc podziękować Marynie, że mi o nim przypomniała .
A Twój ogród? Wspaniały wspaniałością leśną: igliwiem, korą, paprotkami...
A do tego wspaniała biała dalia, jakby uszyta z najlepszego atłasu . Że o Rozanne nie wspomnę (bo to ten bodziszek, prawda?), żaden inny nie kwitnie do tej pory.
Podziwiam Twój oliwnik, że taki kształtny. Mój został przez wichurę rozłamany na pół, stracił kształt i ładny nie jest.
Denerwuje mnie tylko ta hostowa "jajecznica". Jakoś tego widoku nie lubię i likwiduję u siebie kiedy tylko się pojawia.
Ale generalnie takiej jesieni tylko sobie życzyć .
Serdeczności i buziaki - Jagi
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
takasobie - Miłko, lubię "jajeczny", a właściwie żółtkowy kolor, więc dla mnie też są ładne. Tylko jedne jeszcze mają sztywne liście, ale część od razu ma jakby zmrożone .
Dalię wykopałam dopiero jedną, bo potrzebowałam miejsca na różę, ale już wykombinowałam im inną miejscówkę na przyszły rok .
wanda7 - Wandziu, ta dalia podeschła zimą i bałam się, że nie odżyje, a dostałam ją od Sylwii. Nie chciałam Jej sprawić przykrości, więc próbowałam ją reanimować ze wszystkich sił. Jak widać się udało .
Ja nie rezygnuję całkowicie, o nie, ale dużo ich nie będzie, za to będą te największe . Ostatnio podparłam dalię drabinką do róży i całkiem to zmyślnie wygląda.
Ech, cała zima na rozmyślanie; niczego nie mogę do końca zaplanować, bo czasem nagle coś mi strzela do głowy i przewracam część ogrodu do góry nogami .
anabuko1 - Aniu, fakt, jeszcze co nieco kwitnie, ale to już ostanie podrygi. Trzeba będzie czekać do przyszłego roku i to mnie martwi, bo to bardzo długo .
PEPSI - Gosiu, u mnie też dwie się złamały, ale końcówki jeszcze kwitną. Myślę, że poczekam teraz na bezdeszczowy dzień i też wykopię.
Sama czekam na zżółcenie całego miłorzębu. Myślę, że da radę, jak nie będzie przymrozków.
W tym roku spadło z mojej ogromnej sosny zółtej tyle igieł, że postanowiłam je zostawić i tak powstały ścieżki.
Pod spód polożyłam kartony, bo nie mam cierpliwości do wyrastających chwastów z kory, a potem kora i samo nasypało się igieł, więc tylko dolożyłam i wyrównałam .
JagiS - Jagi, chętnie bym ten swój ogród trochę zmieniła, ale tworzyłam go własnymi siłami od początku, a teraz siłki już nie te i patrząc w przyszłość, lepiej pozostwić go takim jaki jest, bo relatywnie nie ma w nim za dużo pracy, chyba, że zobaczę jakieś nowe roślinki . Generalnie, to tak wiele przeszło roślin przez mój piaskowy teren, że nowości, które się tworzą, jakoś mnie nie pociągają. Lubię swoje patchworkowe rabatki, a coroczne wyścielenie wszystkiego korą powoduje, że poza podlewaniem i podziwianiem, co wyrosło, to sobie leniuchuję . Odwaliło mi zdrowo na punkcie róż, ale i to przechoruję, bez straty dla zdrowia, bo kiedyś musiało się tak stać, że będę je mieć. Odkąd pamiętam, to mnie wręcz fascynowaly, ale wmówiłam sobie, że u mnie nie będą rosnąć. Może to i racja, ale jak nie spróbuję, to będę na siebie zła. Taki typ .
JagiS ma rację . Bodziszek Rosanne kwitnie cały czas i to "na gęsto"
Dalię wykopałam dopiero jedną, bo potrzebowałam miejsca na różę, ale już wykombinowałam im inną miejscówkę na przyszły rok .
wanda7 - Wandziu, ta dalia podeschła zimą i bałam się, że nie odżyje, a dostałam ją od Sylwii. Nie chciałam Jej sprawić przykrości, więc próbowałam ją reanimować ze wszystkich sił. Jak widać się udało .
Ja nie rezygnuję całkowicie, o nie, ale dużo ich nie będzie, za to będą te największe . Ostatnio podparłam dalię drabinką do róży i całkiem to zmyślnie wygląda.
Ech, cała zima na rozmyślanie; niczego nie mogę do końca zaplanować, bo czasem nagle coś mi strzela do głowy i przewracam część ogrodu do góry nogami .
anabuko1 - Aniu, fakt, jeszcze co nieco kwitnie, ale to już ostanie podrygi. Trzeba będzie czekać do przyszłego roku i to mnie martwi, bo to bardzo długo .
PEPSI - Gosiu, u mnie też dwie się złamały, ale końcówki jeszcze kwitną. Myślę, że poczekam teraz na bezdeszczowy dzień i też wykopię.
Sama czekam na zżółcenie całego miłorzębu. Myślę, że da radę, jak nie będzie przymrozków.
W tym roku spadło z mojej ogromnej sosny zółtej tyle igieł, że postanowiłam je zostawić i tak powstały ścieżki.
Pod spód polożyłam kartony, bo nie mam cierpliwości do wyrastających chwastów z kory, a potem kora i samo nasypało się igieł, więc tylko dolożyłam i wyrównałam .
JagiS - Jagi, chętnie bym ten swój ogród trochę zmieniła, ale tworzyłam go własnymi siłami od początku, a teraz siłki już nie te i patrząc w przyszłość, lepiej pozostwić go takim jaki jest, bo relatywnie nie ma w nim za dużo pracy, chyba, że zobaczę jakieś nowe roślinki . Generalnie, to tak wiele przeszło roślin przez mój piaskowy teren, że nowości, które się tworzą, jakoś mnie nie pociągają. Lubię swoje patchworkowe rabatki, a coroczne wyścielenie wszystkiego korą powoduje, że poza podlewaniem i podziwianiem, co wyrosło, to sobie leniuchuję . Odwaliło mi zdrowo na punkcie róż, ale i to przechoruję, bez straty dla zdrowia, bo kiedyś musiało się tak stać, że będę je mieć. Odkąd pamiętam, to mnie wręcz fascynowaly, ale wmówiłam sobie, że u mnie nie będą rosnąć. Może to i racja, ale jak nie spróbuję, to będę na siebie zła. Taki typ .
JagiS ma rację . Bodziszek Rosanne kwitnie cały czas i to "na gęsto"
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Aniu, na brak koloru nie możesz narzekać. Masz go jeszcze całkiem sporo w ogrodzie Biała dalia ma zjawiskowo piękne kwiaty. Ja część swoich dalii już wykopałam, bo zaczynały szpecić. Poza tym u mnie większość rabat na "grubo" zasypana liśćmi a ja staram się nie patrzeć na ten obrazek, chociaż wiem, że wkrótce czeka mnie wygrabianie tej masy Może uda mi się namówić eMa do pomocy? To jedna z najgorszych ogrodowych prac. Nie cierpię tego grabienia, układania na kupki i pchania wszystkiego do worów. Niestety z roku na rok liści mam coraz więcej. Drzewa u sąsiada przyrastają w zastraszającym tempie i większość liści jesienią ląduje na naszej działce, co przysparza dodatkowej roboty
Wczoraj odebrałam paczkę z różami. Było z tym małe zamieszanie, ale się udało Róże się moczą i miejmy nadzieję, że w niedzielę uda się je posadzić.
Wczoraj odebrałam paczkę z różami. Było z tym małe zamieszanie, ale się udało Róże się moczą i miejmy nadzieję, że w niedzielę uda się je posadzić.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Witaj Dorota.
Chyba wiem, jak się czujesz, że nie możesz popracować w ogrodzie . Cóż, czasem tak bywa.
Pogoda jest tak wredna, że człowiek jest uziemiony .
Myślę, że eM Ci pomoże w grabieniu, jak zwykle zresztą .
A my czekamy na lepszą pogodę .
Zdążyłam zrobić zdjęcia swojemu "żółtemu" drzewku przed paskudną pogodą, bo dzisiaj prawie nie ma liści, niestety .
Ginko biloba, ok. 6 m
Reszta roślin w brzydkiej szarości i zalana wodą . Teraz może być już tylko lepiej .
Chyba wiem, jak się czujesz, że nie możesz popracować w ogrodzie . Cóż, czasem tak bywa.
Pogoda jest tak wredna, że człowiek jest uziemiony .
Myślę, że eM Ci pomoże w grabieniu, jak zwykle zresztą .
A my czekamy na lepszą pogodę .
Zdążyłam zrobić zdjęcia swojemu "żółtemu" drzewku przed paskudną pogodą, bo dzisiaj prawie nie ma liści, niestety .
Ginko biloba, ok. 6 m
Reszta roślin w brzydkiej szarości i zalana wodą . Teraz może być już tylko lepiej .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Świetny miłorząb. Kiedyś miałam, lecz u mnie się zbyt długo nie uchował, a tu proszę... 6 metrów osiągnął. Znakomita złota ozdoba, choć tak krótkotrwala
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Piękne drzewo Aniu. Dzięki za fotki.
Na pewno widok najbliższego otoczenia po zrzuceniu liści jest równie malowniczy.
Ile on ma lat Aniu?
Na pewno widok najbliższego otoczenia po zrzuceniu liści jest równie malowniczy.
Ile on ma lat Aniu?
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Witaj Gosiu,
Zdjęcia robiłam w pochmurny dzień, bo ostatnio innych nie ma .
Myślę, że ma ponad 25 lat. Sadziłam 1 metrowe drzewko. Z początku okrywałam - jakieś 2 lata. Potem już nie. Jest mrozoodporny i na nic nie choruje. To mój Nr 1 w ogrodzie .
Mam nadzieję, że wiosną wrócisz do ogrodu i na FO . Twoje posty są bardzo energetyczne i nastawiają pozytywnie do życia; wiem, co piszę .
Nie będę tylko wiedzieć o tym, co stało się z palmami u sąsiada, chyba, że u mnie napiszesz .
Zdjęcia robiłam w pochmurny dzień, bo ostatnio innych nie ma .
Myślę, że ma ponad 25 lat. Sadziłam 1 metrowe drzewko. Z początku okrywałam - jakieś 2 lata. Potem już nie. Jest mrozoodporny i na nic nie choruje. To mój Nr 1 w ogrodzie .
Mam nadzieję, że wiosną wrócisz do ogrodu i na FO . Twoje posty są bardzo energetyczne i nastawiają pozytywnie do życia; wiem, co piszę .
Nie będę tylko wiedzieć o tym, co stało się z palmami u sąsiada, chyba, że u mnie napiszesz .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
jak ja lubię 'spacerować' po Twoim ogrodzie... a jak dawno mnie tu nie było ....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Aniu, obiecuję że na bieżąco będę informowała co się dzieje u ....Sulejmana bo tak po cichu nazywam sąsiada. Obecnie powstały konstrukcje o właściwościach wodospadu, woda się leje po ścianach, a w pobliżu postawił Matkę Boską. Taką dość sporych rozmiarów figurkę. Reszta jego sporej posesji powoli się zarasta sadzonymi ogromnymi tujami, więc niebawem odcięta zostanę od jego uroczych wizji ogrodowych.
Na łono FO jako właścicielka czynnego wątku wrócę, tylko niech świat obudzi się z zimowego snu, a ja poukładam i pozamykam pootwierane moje plany. Chwyciłam ich chyba za dużo na raz,ale nie narzekam. Nie cierpię zimy i cieszę się, że obowiązki zajmą mi czas.
Miłorząb to cudne drzewo. Nawet jak zrzuci te swoje liście ( podobno to igłami się nazywa) jest uroczo...w dolnych partiach. U stóp ścielą się żółte dywany. Ja lubię
Miło mi Aniu że tak mnie oceniasz. Wiesz, ja lubię brać forumową. Wszyscy jesteśmy trochę zakręceni, ale tak pozytywnie.
Na łono FO jako właścicielka czynnego wątku wrócę, tylko niech świat obudzi się z zimowego snu, a ja poukładam i pozamykam pootwierane moje plany. Chwyciłam ich chyba za dużo na raz,ale nie narzekam. Nie cierpię zimy i cieszę się, że obowiązki zajmą mi czas.
Miłorząb to cudne drzewo. Nawet jak zrzuci te swoje liście ( podobno to igłami się nazywa) jest uroczo...w dolnych partiach. U stóp ścielą się żółte dywany. Ja lubię
Miło mi Aniu że tak mnie oceniasz. Wiesz, ja lubię brać forumową. Wszyscy jesteśmy trochę zakręceni, ale tak pozytywnie.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11252
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród po 30 - stce Część III
Hello! Niczego już tam z ogródka do pokazania nie masz??? W sen zimowy zapadłaś? Wiem, że oczekujesz... u mnie też go brak ! No to do Ciebie się wybrałam ale i tu cisza... Ciężko będzie przeżyć ten listopad zanim na zimowe tory się przestawimy...
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród po 30 - stce Część III
mmudant - Magda, oj dawno, dawno Cię tu nie było, ale cieszę się, że jesteś . Ogród coraz gęściejszy, chociaż ciagle staram się go rozluźniać .
moja fotergilla
PEPSI - Gosiu, fajnie nazwałaś sąsiada, nie ma co . Mam nadzieję, że zanim zapomnę o Twoim ekscentrycznym sąsiedzie, to jeszcze coś uda Ci cię obejrzeć i poopowiadać. Każdy ma jakąś wizję swojego otoczenia . Mogą być i palmy, czemu nie, tylko, co będzie zimą?.
marpa - Maryna, ostatnio nie wysadzałam 'nosa' z domu, ale już lepiej (chyba).
Wczoraj popodcinaliśmy gałęzie świerków i 2 uschnięte zostały wycięte, tylko to wszystko od wschodu. Od południa 1 tuja będzie wycięta i to już wszystko z drzew. Będzie w sam raz. Swoich sosen 'nie oddam' pod piłę .
Wykopuję kilka 20-letnich borówek i wkładam tam donice z różami, bo na razie całkiem dobrze w nich rosną. Wiosną będzie miejsce na dalie. Tak, że ciężko jeszcze pracuję , ale mam pomoc do szpadla i nawet kompost mam przesiany do okrycia róż .
Zrobiłam kilka zdjęć, ale jak u Ciebie pisałam, nie widzę tyle, co Ty .
Bodziszek Rosanne dalej kwitnie
Gospel - jak ona cudnie pachnie
moja fotergilla
PEPSI - Gosiu, fajnie nazwałaś sąsiada, nie ma co . Mam nadzieję, że zanim zapomnę o Twoim ekscentrycznym sąsiedzie, to jeszcze coś uda Ci cię obejrzeć i poopowiadać. Każdy ma jakąś wizję swojego otoczenia . Mogą być i palmy, czemu nie, tylko, co będzie zimą?.
marpa - Maryna, ostatnio nie wysadzałam 'nosa' z domu, ale już lepiej (chyba).
Wczoraj popodcinaliśmy gałęzie świerków i 2 uschnięte zostały wycięte, tylko to wszystko od wschodu. Od południa 1 tuja będzie wycięta i to już wszystko z drzew. Będzie w sam raz. Swoich sosen 'nie oddam' pod piłę .
Wykopuję kilka 20-letnich borówek i wkładam tam donice z różami, bo na razie całkiem dobrze w nich rosną. Wiosną będzie miejsce na dalie. Tak, że ciężko jeszcze pracuję , ale mam pomoc do szpadla i nawet kompost mam przesiany do okrycia róż .
Zrobiłam kilka zdjęć, ale jak u Ciebie pisałam, nie widzę tyle, co Ty .
Bodziszek Rosanne dalej kwitnie
Gospel - jak ona cudnie pachnie
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych