Taki - sobie ogród cz.6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka, kiedy zobaczyłam to Twoje ustrojstwo w akcji, myślałam, że to sadzarka do cebul, choć torchę dziwna mi się wydała. Dopiero ta druga butelka po lewej uświadomiła mi o co chodzi.
A tak w ogóle to trzeba będzie się wziąć do sadzenia tulipanów.
A tak w ogóle to trzeba będzie się wziąć do sadzenia tulipanów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłko- tradycyjnie dalie przepiękne! Dynie pokaźne, wstyd się przyznać ale nie miałam przyjemności konsumować Ławeczka odnowiona, chłopaki przy pracy Ci pomogli , ale widzę, że i cydr zakapslowany
U mnie prawie codziennie coś popada z nieba, pogoda różna ale jesiennie... Kolorów u ciebie mnóstwo! I masz też pokaźny szarłat zwisły
U mnie prawie codziennie coś popada z nieba, pogoda różna ale jesiennie... Kolorów u ciebie mnóstwo! I masz też pokaźny szarłat zwisły
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Mariola! Szarłat faktycznie ma się u mnie dobrze! Zasiał się z zeszłego roku. I naprawdę fajnie wygląda. Dziękuję w imieniu dalii i korboli. Dynie polecam do konsumpcji, bo smaczne i bardzo zdrowe Deszczu zazdroszczę, bo ja codziennie z wężem latam. Nie pamiętam, kiedy o mnie padało na tyle, żeby podlać
Wandziu! Kapslowanie cydru to już u mnie jesienny rytuał, ale po raz pierwszy zrobiliśmy tyle z naszych jabłek. Planujemy dokupić jeszcze z 20 kg w zaprzyjaźnionym sadzie. Nasz będzie wytrawny z pestkowym posmakiem, ten z późniejszych cudzych jabłek był słodszy, aromatyczniejszy. Ale wypijemy, nic się nie zmarnuje
Cebule kupiłam i zamówiłam dodatkowo. Cebule tulipanów kupiłam w biedzie, a krokusy, irysy reticulata i szafirki kupuję po marketach. Czekam na deszcz, żeby zwilżył ziemię i od razu zacznę sadzić.
Krysiu! Ja też mam dni, kiedy opuszcza mnie wena i energia i wtedy nie brnę pod prąd, tylko odpoczywam i czekam na takie momenty, kiedy zaświeci słońce i w jego świetle mogę pooglądać moje dalie i inne jesienne kwiaty.
Rawhide dla mnie nadal jest zagadką. Pierwszy okres jest dziwna i wydaje się, że jej coś dolega. Potem, późnym sierpniem pokazuje kwiaty, których jest coraz więcej i są coraz ładniejsze. Gardenshow u mnie kiepska w tym roku i jestem zła na siebie, ze źle ją posadziłam.
Lady Kasiu! Z całą stanowczością stwierdzam, że cydr jest równie zdrowy jak dynia, ale do alkoholu nikogo nigdy nie namawiałam
Dziękuję w imieniu róż! Faktycznie KILKA jeszcze jakoś wygląda, reszta to nędza, ale czas na nie, żeby przygotować się do zimy. Dwie wyjeżdżają do sanatorium, a trzy przyjeżdżają. Mam nadzieję, że się sprawdzą.
Małgosiu! Teraz to lepiej wyglądają w szerszym planie. Już niebawem będziemy im bulwy oglądać
Dyńki są cudowne. Niebawem zacznę je konsumować sukcesywnie. Najbardziej lubię kompot z goździkami
Florku! Nie wiem, czy obie to Akity, ale nie ma to znaczenia Deszczu zazdroszczę. U nas susza straszna!
Marysiu! Biennenweide Rot jest bardzo zdrowa i żywotna. Jestem z niej bardzo zadowolona.
Dynie rosną u mnie na kompoście na 1m2. Potem rozłażą się w różnych kierunkach. Niektóre do sąsiadów i je trzeba przywoływać do porządku.
Ławkę zrobiliśmy kilka lat temu. Zawsze taką chciałam, żeby móc wypić piwo jak w parku!
Piękna jesień, porządków ciąg dalszy. Podlewać muszę cały czas. Susza straszna. Wycinamy stare gałęzie, spacyfikowaliśmy nieco stare bzy po dziadkach, bo przejść do kompostownika nie szło bez uderzania czołem o gałęzie. Kupiłam znów nieco cebulek irysów i szafirków. Ja spadnie deszcz, biorę się za sadzenie.
Na dziś:
Wandziu! Kapslowanie cydru to już u mnie jesienny rytuał, ale po raz pierwszy zrobiliśmy tyle z naszych jabłek. Planujemy dokupić jeszcze z 20 kg w zaprzyjaźnionym sadzie. Nasz będzie wytrawny z pestkowym posmakiem, ten z późniejszych cudzych jabłek był słodszy, aromatyczniejszy. Ale wypijemy, nic się nie zmarnuje
Cebule kupiłam i zamówiłam dodatkowo. Cebule tulipanów kupiłam w biedzie, a krokusy, irysy reticulata i szafirki kupuję po marketach. Czekam na deszcz, żeby zwilżył ziemię i od razu zacznę sadzić.
Krysiu! Ja też mam dni, kiedy opuszcza mnie wena i energia i wtedy nie brnę pod prąd, tylko odpoczywam i czekam na takie momenty, kiedy zaświeci słońce i w jego świetle mogę pooglądać moje dalie i inne jesienne kwiaty.
Rawhide dla mnie nadal jest zagadką. Pierwszy okres jest dziwna i wydaje się, że jej coś dolega. Potem, późnym sierpniem pokazuje kwiaty, których jest coraz więcej i są coraz ładniejsze. Gardenshow u mnie kiepska w tym roku i jestem zła na siebie, ze źle ją posadziłam.
Lady Kasiu! Z całą stanowczością stwierdzam, że cydr jest równie zdrowy jak dynia, ale do alkoholu nikogo nigdy nie namawiałam
Dziękuję w imieniu róż! Faktycznie KILKA jeszcze jakoś wygląda, reszta to nędza, ale czas na nie, żeby przygotować się do zimy. Dwie wyjeżdżają do sanatorium, a trzy przyjeżdżają. Mam nadzieję, że się sprawdzą.
Małgosiu! Teraz to lepiej wyglądają w szerszym planie. Już niebawem będziemy im bulwy oglądać
Dyńki są cudowne. Niebawem zacznę je konsumować sukcesywnie. Najbardziej lubię kompot z goździkami
Florku! Nie wiem, czy obie to Akity, ale nie ma to znaczenia Deszczu zazdroszczę. U nas susza straszna!
Marysiu! Biennenweide Rot jest bardzo zdrowa i żywotna. Jestem z niej bardzo zadowolona.
Dynie rosną u mnie na kompoście na 1m2. Potem rozłażą się w różnych kierunkach. Niektóre do sąsiadów i je trzeba przywoływać do porządku.
Ławkę zrobiliśmy kilka lat temu. Zawsze taką chciałam, żeby móc wypić piwo jak w parku!
Piękna jesień, porządków ciąg dalszy. Podlewać muszę cały czas. Susza straszna. Wycinamy stare gałęzie, spacyfikowaliśmy nieco stare bzy po dziadkach, bo przejść do kompostownika nie szło bez uderzania czołem o gałęzie. Kupiłam znów nieco cebulek irysów i szafirków. Ja spadnie deszcz, biorę się za sadzenie.
Na dziś:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłko witaj kochana, ja w podzięce za dalie którymi oczka podkarmiłam, pięknie Tobie kwitną....nie wiesz czasem co u mnie się dzieje myślę, że żadnego pogromu nie zastanę ale roboty po czubek głowy na pewno.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Dalie dalej ładnie kwitną i oby jak najdłużej . Mam jednak dziwne wrażenie, że zdjęć jest w tym roku jakby mniej . Wiem, wiem, wzięłaś się za produkcję cydru na dużą skalę i nie ma czasu na zdjęcia, co? .
Coś mi się wydaje, że się narażam, ale trudno, tak już mam .
Coś mi się wydaje, że się narażam, ale trudno, tak już mam .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka, dalie masz cudowne!
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Aaaa, mnie też już nostalgia dopada, że lato się kończy. Jak pomyślę ile mam roślin do schowania na zimę ogród już nie wygląda najlepiej, większość przekwita i w dodatku mam chyba wściekłego kreta bo robi mi pogrom wszędzie. To prawda, że różyczki powoli kończą kwitnienie ale jeszcze gdzieniegdzie coś pokazują. U mnie to niektóre rośliny dopiero chcą kwitnąć, tibouchinia zaczęła, hibiskus bylinowy cały w pąkach - chciałabym w końcu go ujrzeć czy odmiana się zgadza. Jeszcze ma być w miarę ciepło, u mnie przez ostatnie dwa dni nieźle ciapnęło, wczoraj nawet zagrzmiało. To na nic, że u Ciebie susza ale tak to już bywa, że nie chce ta pogoda jakoś wypośrodkować i być sprawiedliwa.
Szarłaty kiedyś też miałam są mało wybredne i zazwyczaj rosną jak szalone, ale te grona są efektowne, w tym roku posiałam inną odmianę -szarłat trójbarwny ma śliczne kolorowe liście, tylko miejsce mu złe wybrałam i jest malutki. W przyszłym roku muszę posiać w innym miejscu.
Szarłaty kiedyś też miałam są mało wybredne i zazwyczaj rosną jak szalone, ale te grona są efektowne, w tym roku posiałam inną odmianę -szarłat trójbarwny ma śliczne kolorowe liście, tylko miejsce mu złe wybrałam i jest malutki. W przyszłym roku muszę posiać w innym miejscu.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Lady Kasiu! Tak już jest, że pory roku przemijają. Ja przy daliach nauczyłam się czekać na ten okres jak na wiosnę! Ale nie zawsze jest tak pięknie. Czasami wrzesień jest deszczowy i ponury, a październik zaczyna się przymrozkami i daliami nie sposób się nacieszyć...
Teraz bym już szarłatu nie posadziła, ale trudno będzie się go pozbyć, jak on tak się łatwo wysiewa. Na szczęście siewki są widoczne i specyficzne więc wyrwać można zawsze!
Dorotko! Cieszę się, ze zaglądasz!
Aniu! Masz trochę racji, ale nie chcę zanudzać. Pamiętam, jak kilka lat temu pewna dziewczyna pokazywała cudną kolekcję żurawek, ale po kilku miesiącach już prawie do niej nie zaglądałam, bo ... ciągle żurawki A kolekcję miała niebywałą i wszystkie miała takie z nazwami. Cydr nie ma tu nic do rzeczy, bo małżonek przejął pałeczkę. Przy takich ilościach mnie samej byłoby ciężko.
Krysiu! Twój ogród da radę, niczym się nie przejmuj i wypoczywaj ile się da! Na dalie wpadaj do mnie do woli!
Dziś niedziela, niczego nie robię. Tak naprawdę robota się zacznie, jak trzeba będzie dalie wykopać i posprzątać ogród jesienią.
Na dziś:
Sugar Cane
Dutch Carnival
Mom and Dad
Caribbean Fantasy
Zingaro
Dad's Favorite
Black Jack
Park Princess
Crazy Legs
Pipsqueak
Goldorange
Crazy Love
Nuit d'Ete
My Love
Teraz bym już szarłatu nie posadziła, ale trudno będzie się go pozbyć, jak on tak się łatwo wysiewa. Na szczęście siewki są widoczne i specyficzne więc wyrwać można zawsze!
Dorotko! Cieszę się, ze zaglądasz!
Aniu! Masz trochę racji, ale nie chcę zanudzać. Pamiętam, jak kilka lat temu pewna dziewczyna pokazywała cudną kolekcję żurawek, ale po kilku miesiącach już prawie do niej nie zaglądałam, bo ... ciągle żurawki A kolekcję miała niebywałą i wszystkie miała takie z nazwami. Cydr nie ma tu nic do rzeczy, bo małżonek przejął pałeczkę. Przy takich ilościach mnie samej byłoby ciężko.
Krysiu! Twój ogród da radę, niczym się nie przejmuj i wypoczywaj ile się da! Na dalie wpadaj do mnie do woli!
Dziś niedziela, niczego nie robię. Tak naprawdę robota się zacznie, jak trzeba będzie dalie wykopać i posprzątać ogród jesienią.
Na dziś:
Sugar Cane
Dutch Carnival
Mom and Dad
Caribbean Fantasy
Zingaro
Dad's Favorite
Black Jack
Park Princess
Crazy Legs
Pipsqueak
Goldorange
Crazy Love
Nuit d'Ete
My Love
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka, szaleństwo u Ciebie, takie pozytywne szaleństwo. Cudne masz te Dalie Co jedna to ciekawsza.
Dobrze że nazwy podpisujesz
U mnie zakwitła ostatnio jakaś pomyłka, miała być czysto biała a ma jakiś fioletowo-różowy rumieniec. Tez ładna tyle że posadzona na białej rabacie
Dynie
Dobrze że nazwy podpisujesz
U mnie zakwitła ostatnio jakaś pomyłka, miała być czysto biała a ma jakiś fioletowo-różowy rumieniec. Tez ładna tyle że posadzona na białej rabacie
Dynie
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Cudne dalie Ja dzisiaj zerwałam moje Cafe do wazonu ,jest śliczna i mam nadzieję że karpa się rozrosła
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Marta! Ja też mam taka Cichą nadzieję! Może w końcu mi się poszczęści! To klasyczna piękność!
Zuza! Podpisuje nazwy, by ćwiczyć która jest która, ale w zasadzie już wiem. Tylko zdarza mi się no pomylić dwie białe niewysokie dekoracyjne na zdjęciach - wtedy patrzę, co obok rośnie i tak je na zdjęciach identyfikuję.
A tą swoją, jak sama nie dasz rady, daj do wątku identyfikacyjnego.
Na dziś:
Woowie
Neva Lotus Sunset
Creme de Cassis
Sweetheart
Gitt's Attention
Gamelan
Pacyfic Ocean
Windmill
Zuza! Podpisuje nazwy, by ćwiczyć która jest która, ale w zasadzie już wiem. Tylko zdarza mi się no pomylić dwie białe niewysokie dekoracyjne na zdjęciach - wtedy patrzę, co obok rośnie i tak je na zdjęciach identyfikuję.
A tą swoją, jak sama nie dasz rady, daj do wątku identyfikacyjnego.
Na dziś:
Woowie
Neva Lotus Sunset
Creme de Cassis
Sweetheart
Gitt's Attention
Gamelan
Pacyfic Ocean
Windmill
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Te małe dalie też cudne . Skupiałam się bardziej na tych wielkich, chyba z przyzwyczajenia .
Pięknie i kolorowo jeszcze . Do wiosny tak poproszę .
Pięknie i kolorowo jeszcze . Do wiosny tak poproszę .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Taki - sobie ogród cz.6
'Neva Lotus Sunset', 'Pacific Ocean', 'Crazy Legs', 'Crazy Love' - znam je już dość dobrze z Twoich zdjęć ale nieustannie mnie zachwycają!