Truskawkowa działka
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Truskawkowa działka
Piękne ujęcia ślicznie rośnie, moja ma juz nasiona
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Kasiu dziękuję moja chyba też ma nasiona, nie przyglądałam się za bardzo
Iwonko zostaje truskawkowa nawet jeśli truskawek teraz nie ma, to będą w przyszłości
Niby warzywnik - na razie są tylko ogórki i anemiczny koper Po prawej pod płotem widać grządkę nr 2:
Ogórki się starają
Wiśnie kwaśne, robaczywe, ale są
Śliwek też będzie sporo, chociaż drzewa swoim wyglądem błagają o cięcie
Jedna z kilku jabłoni:
Iwonko zostaje truskawkowa nawet jeśli truskawek teraz nie ma, to będą w przyszłości
Niby warzywnik - na razie są tylko ogórki i anemiczny koper Po prawej pod płotem widać grządkę nr 2:
Ogórki się starają
Wiśnie kwaśne, robaczywe, ale są
Śliwek też będzie sporo, chociaż drzewa swoim wyglądem błagają o cięcie
Jedna z kilku jabłoni:
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Truskawkowa działka
Pierwszy krok zrobiony, warzywnik skromny...ale jest, gratuluję Anemiczny koperek można podlać rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw, na sto procent się poprawi. Natalko tylko pamiętaj że takie podlewanie najlepiej zastosować przed zapowiadanym deszczem...nie wolno też polewać roślin po liściach...mogą zostać upalone. Szkoda że dziś święto, przechodzą przelotne opadu deszczu...gnojówka też czeka do wykorzystania. W jednym wiaderku nastawiona była ze skrzypu, żywokostu...w drugim z pokrzywy. Z żywokostu ten specyfik będzie po raz pierwszy zastosowany. Trochę się obawiam jak rośliny to zniosą
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawkowa działka
Witaj Natalko
To co zobaczyłem dzisiaj na Twojej tyle co częściowo zagospodarowanej działce wprawiło mnie w zdumienie i wywołało uśmiech na mojej twarzy
Bardzo sympatyczny widok grządek,które wyłoniły się z chaszczy a na nich młode zdrowo zielone warzywka
Piękne ujęcia kwitnących roślin pod ogrodzeniem i dojrzałych owoców na drzewach
Gratuluję ogromnego zapału i wytrwałości przy odchwaszczaniu całej działki-niech grządek przybywa i wszystko w ogródku rośnie jak na drożdżach,kwitnie i rozsiewa na całą okolicę miłe zapachy
Pozdrówka.
To co zobaczyłem dzisiaj na Twojej tyle co częściowo zagospodarowanej działce wprawiło mnie w zdumienie i wywołało uśmiech na mojej twarzy
Bardzo sympatyczny widok grządek,które wyłoniły się z chaszczy a na nich młode zdrowo zielone warzywka
Piękne ujęcia kwitnących roślin pod ogrodzeniem i dojrzałych owoców na drzewach
Gratuluję ogromnego zapału i wytrwałości przy odchwaszczaniu całej działki-niech grządek przybywa i wszystko w ogródku rośnie jak na drożdżach,kwitnie i rozsiewa na całą okolicę miłe zapachy
Pozdrówka.
Re: Truskawkowa działka
Masz duże już drzewa owocowe, czyli prawdziwy sad.
Mnóstwo miejsca do zagospodarowani, powoli rabatka po rabatce, a nie będzie już gzie sadzić.
Goździk brodaty jest wieczny, pięknie pachnie i wysieje Ci się. W następnym roku będzie dużo.
Bardzo go lubię.
Mnóstwo miejsca do zagospodarowani, powoli rabatka po rabatce, a nie będzie już gzie sadzić.
Goździk brodaty jest wieczny, pięknie pachnie i wysieje Ci się. W następnym roku będzie dużo.
Bardzo go lubię.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Aniu koperek ma się już lepiej, o dziwo nic go nie zjadło Za to ślimaki zżarły mi aksamitki na szczęście tylko w jednym miejscu, te przy warzywniku mają się dobrze. Gnojówka z pokrzyw nadal dojrzewa, już niedługo będzie gotowa, zamierzam użyć jej do oprysków
Arku bardzo, bardzo dziękuję i witam w nowym wątku
Ewo właśnie drzewa urzekły mnie w tym miejscu, na innych wolnych działkach były tylko pojedyncze Teraz muszę je doprowadzić do stanu używalności, niestety widać że poprzedni właściciel nie dbał o nie, do tego kilka lat rosły samopas Pracy przy nich jest na długi czas, najważniejsze teraz jest usunięcie suchych gałęzi. Goździki też bardzo lubię, mam nadzieję że się będą wysiewać na razie całkiem ładnie rosną.
Na działce wszystko rośnie jak oszalałe, coraz więcej z posadzonych/wysianych roślin kwitnie. Nie zawsze mam czas zrobić zdjęcia, kawałek po kawałku oczyszczamy całą rodziną teren, odchwaszczamy, przekopujemy i wyrównujemy. Długo to wszystko potrwa, ale uznaliśmy że wypożyczenie glebogryzarki jest raczej kiepskim pomysłem, najpierw i tak trzeba odchwaścić, a przekopanie potem nie zajmuje już tak wiele czasu
Dzwonki irlandzkie coraz ładniejsze niestety przyplątała się mszyca, jak tylko gnojówka dojrzeje potraktuję ją odpowiednio
Inkarvilla dalej kwitnie
Krwawnik się przyjął i też kwitnie w najlepsze, muszę poszukać mu kolegów
Ogórki też mają całkiem ładne kwiaty
Największa hosta szykuje się do kwitnienia
Jedna z 2 wczesnych jabłoni - w sumie mam 4 jabłonki, każda jest inna
Arku bardzo, bardzo dziękuję i witam w nowym wątku
Ewo właśnie drzewa urzekły mnie w tym miejscu, na innych wolnych działkach były tylko pojedyncze Teraz muszę je doprowadzić do stanu używalności, niestety widać że poprzedni właściciel nie dbał o nie, do tego kilka lat rosły samopas Pracy przy nich jest na długi czas, najważniejsze teraz jest usunięcie suchych gałęzi. Goździki też bardzo lubię, mam nadzieję że się będą wysiewać na razie całkiem ładnie rosną.
Na działce wszystko rośnie jak oszalałe, coraz więcej z posadzonych/wysianych roślin kwitnie. Nie zawsze mam czas zrobić zdjęcia, kawałek po kawałku oczyszczamy całą rodziną teren, odchwaszczamy, przekopujemy i wyrównujemy. Długo to wszystko potrwa, ale uznaliśmy że wypożyczenie glebogryzarki jest raczej kiepskim pomysłem, najpierw i tak trzeba odchwaścić, a przekopanie potem nie zajmuje już tak wiele czasu
Dzwonki irlandzkie coraz ładniejsze niestety przyplątała się mszyca, jak tylko gnojówka dojrzeje potraktuję ją odpowiednio
Inkarvilla dalej kwitnie
Krwawnik się przyjął i też kwitnie w najlepsze, muszę poszukać mu kolegów
Ogórki też mają całkiem ładne kwiaty
Największa hosta szykuje się do kwitnienia
Jedna z 2 wczesnych jabłoni - w sumie mam 4 jabłonki, każda jest inna
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Truskawkowa działka
Witaj. Wspaniała nazwa wątku . Masz pole do popisu i tylko patrzeć jak powstaną pachnące i cudowne rabaty . Jeśli tylko chęci i siła jest to reszta pójdzie z górki. Trzymam kciuki za Twój kawałek ziemi i będę obserwowała. Pozdrawiam .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Truskawkowa działka
Dzwonki irlandzkie są cudne.
Kiedyś, kiedyś je miałam i zapomniałam o nich.
Inkarwilla pięknie kwitnie
Warzywa, owocki,,, te swoje bardzo cieszą
Kiedyś, kiedyś je miałam i zapomniałam o nich.
Inkarwilla pięknie kwitnie
Warzywa, owocki,,, te swoje bardzo cieszą
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Truskawkowa działka
Natalko- a jak siałaś te dzwonki irlandzkie? w zeszłym roku podjęłam taką próbę ale nie wyszło....
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Ewelinko bardzo dziękuję
Iwonko też jestem ciekawa jak siałaś dzwonki, mam nadzieję na nasiona bo u nas są nie do zdobycia
Jeszcze sporo roślin mam do pokazania... Niby działkę mam od niedawna, a już się ich trochę zgromadziło, a te, które są nieustannie się zmieniają Przez ostatnie kilka dni padało, więc przy kolejnej wizycie na pewno będzie co oglądać i fotografować.
W końcu udało mi się zidentyfikować roślinę która w pewnych miejscach stworzyła prawdziwe zarośla: to groszek szerokolistny. Ładny, ale niesamowicie ekspansywny, a do tego ma bardzo mocne, grube korzenie. Ta roślina jest jak lodowiec - na górze sporo, ale większość masy pod spodem Jej różowe kwiaty wabią głównie pszczoły i trzmiele.
Nasturcja z nasion pięknie przyrasta:
Największa z moich host, niedługo zakwitnie
A obok największej najmniejsza, też zabiera się do kwitnienia.
Na rabatce zrobiło się gęsto... Za gęsto, mam nauczkę na przyszłość by nie sadzić/nie siać tak blisko siebie
Iwonko też jestem ciekawa jak siałaś dzwonki, mam nadzieję na nasiona bo u nas są nie do zdobycia
Jeszcze sporo roślin mam do pokazania... Niby działkę mam od niedawna, a już się ich trochę zgromadziło, a te, które są nieustannie się zmieniają Przez ostatnie kilka dni padało, więc przy kolejnej wizycie na pewno będzie co oglądać i fotografować.
W końcu udało mi się zidentyfikować roślinę która w pewnych miejscach stworzyła prawdziwe zarośla: to groszek szerokolistny. Ładny, ale niesamowicie ekspansywny, a do tego ma bardzo mocne, grube korzenie. Ta roślina jest jak lodowiec - na górze sporo, ale większość masy pod spodem Jej różowe kwiaty wabią głównie pszczoły i trzmiele.
Nasturcja z nasion pięknie przyrasta:
Największa z moich host, niedługo zakwitnie
A obok największej najmniejsza, też zabiera się do kwitnienia.
Na rabatce zrobiło się gęsto... Za gęsto, mam nauczkę na przyszłość by nie sadzić/nie siać tak blisko siebie
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Truskawkowa działka
Jak tu u Ciebie Natako smakowicie i kolorowo, przez Ciebie muszę lecieć podgryźć jakieś owoce
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Truskawkowa działka
Witaj. Natalio gęste sadzenie czy sianie to nie tylko u Ciebie. Ja do tej pory mam z tym problem . Owoce zapowiadają znakomite plony a groszek ma cudny kolor . Ja w zeszłym roku sialam ten jesnoroczny i jakoś mi się nie spodobał . Pozdrawiam .