Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Iwonka, u mnie też teraz mokro i błotnie. Ale ja tam się cieszę, niech roślinki pija i budzą się do życia
Dorotka, a wiesz jaka ja zdziwiona byłam jak wyszłam po tych mrozach na ogród a tam takie widoki Zaraz cieplej na serduchu mi się zrobiło. Hurrra, wiosna idzie Teraz w weekend ma być słonecznie i ciepło, wyruszę na rabaty posprzątać pozimowo.
Sonia, niedawno na ogrodzie to miałam całkiem lodowisko. Śnieg stopniał, przyszedł mróz i zamroziło wszystko całkiem na taflę. Jaka byłam zdziwiona jak po rozmrożeniu lodu ujrzałam te nosy tulipanowe A to przedszkole to ciemiernik, masz rację Biały sieje mi się na potęgę, a różowy ni w ząb
Małgoś, też masz już u siebie zielone szczypiorki? Super, to znaczy że wiosna rozlewa się po kraju
Asia, pogoda teraz coraz bardziej ku wiośnie się zmienia. Pewnie i u Ciebie za momencik z ziemi pierwsze kiełki wylezą
Marlena, ja na obecną chwilę też bym mogła Pastelli dokupić. Byłam nią w poprzednim sezonie oczarowana. Tyle że Dorotka ciut mnie wystraszyła tą jej zmiennością. Będę więc bacznie obserwować i na razie się wstrzymuję. Aneczka coś mocno pashminą kusi, może za nią się rozejrzę...
Natalia, cudowny to czas wyłażenia pierwszych nosków z ziemi. Uwielbiam. I pierwsze listki na drzewach i krzewach też uwielbiam. A potem pierwsze kwiaty...
Lucynko, jak tam teraz u Ciebie? Pewnie kołderka już dawno rozpłynęła się w niebycie. Byłaś na działeczce, widziałaś jakieś noski wyłażące z ziemi?
Ewka, masz rację, kilka nosków z ziemi a człowiek jakby na loterii wygrał Dobrze że taką "wygraną" możemy mieć co roku
Olka, u mnie tylko biały ciemiernik tak liczne potomstwo tworzy. Od dwóch sezonów czekam na dziecięcia różowego i doczekać się nie mogę. Uparciuch jeden
Aniu, i co byłaś na działeczce? Muszę zajrzeć do Ciebie czy coś pokazałaś
Beata, na weekend planuję wiosenne porządki. Coś czuję że potem będzie czyszczenie pazurów oj będzie
Ewelina, no słońca trochę mało, czasami coś zza chmur wylezie ale to wciąż mało. Niby w weekend ma być słonecznie i ciepło. Trzymajmy kciuki, będzie można rozpocząć sezon ogródkowy
Małgosia, ciemiernik biały rozsiewa się całkowicie bez mojej ingerencji. Wiem tylko że te roślinki po pęknięciu torebek nasienych powinny od razu wylądować w ziemi bo bardzo szybko tracą zdolność kiełkowania. U mnie dzieje się to całkowicie samoczynnie. Będę musiała oczyścić to poletko bo sie tam poduszą. Za to różowy ciemiernik nie rozsiewa mi się na razie wcale. Nawet nie widziałam żeby konkretne nasionka zawiązał. A szkoda
Kasia, teraz wciąż deszczowo choć ciepło. Pewnie roślinność już trochę podrosła, choć pogoda nie nastraja do spacerów po ogrodzie. W weekend podpatrzę to zdam relację
-----------------------------
Kochani, wiosna nadchodzi szybkimi krokami. Deszcz i dodatnie temperatury skutecznie wybudzają rośliny z zimowego letargu. Coraz więcej cebul i kłączy w sklepach. Cudny czas
Niedługo pewnie Lilly... zacznie wysyłki. Oby pogoda pozwoliła wtedy już na grzebanie w ziemi
A na dobry omen znalazłam na ogródku jeszcze o taką oznakę wiosenki
Pozdrawiam wiosennie
Dorotka, a wiesz jaka ja zdziwiona byłam jak wyszłam po tych mrozach na ogród a tam takie widoki Zaraz cieplej na serduchu mi się zrobiło. Hurrra, wiosna idzie Teraz w weekend ma być słonecznie i ciepło, wyruszę na rabaty posprzątać pozimowo.
Sonia, niedawno na ogrodzie to miałam całkiem lodowisko. Śnieg stopniał, przyszedł mróz i zamroziło wszystko całkiem na taflę. Jaka byłam zdziwiona jak po rozmrożeniu lodu ujrzałam te nosy tulipanowe A to przedszkole to ciemiernik, masz rację Biały sieje mi się na potęgę, a różowy ni w ząb
Małgoś, też masz już u siebie zielone szczypiorki? Super, to znaczy że wiosna rozlewa się po kraju
Asia, pogoda teraz coraz bardziej ku wiośnie się zmienia. Pewnie i u Ciebie za momencik z ziemi pierwsze kiełki wylezą
Marlena, ja na obecną chwilę też bym mogła Pastelli dokupić. Byłam nią w poprzednim sezonie oczarowana. Tyle że Dorotka ciut mnie wystraszyła tą jej zmiennością. Będę więc bacznie obserwować i na razie się wstrzymuję. Aneczka coś mocno pashminą kusi, może za nią się rozejrzę...
Natalia, cudowny to czas wyłażenia pierwszych nosków z ziemi. Uwielbiam. I pierwsze listki na drzewach i krzewach też uwielbiam. A potem pierwsze kwiaty...
Lucynko, jak tam teraz u Ciebie? Pewnie kołderka już dawno rozpłynęła się w niebycie. Byłaś na działeczce, widziałaś jakieś noski wyłażące z ziemi?
Ewka, masz rację, kilka nosków z ziemi a człowiek jakby na loterii wygrał Dobrze że taką "wygraną" możemy mieć co roku
Olka, u mnie tylko biały ciemiernik tak liczne potomstwo tworzy. Od dwóch sezonów czekam na dziecięcia różowego i doczekać się nie mogę. Uparciuch jeden
Aniu, i co byłaś na działeczce? Muszę zajrzeć do Ciebie czy coś pokazałaś
Beata, na weekend planuję wiosenne porządki. Coś czuję że potem będzie czyszczenie pazurów oj będzie
Ewelina, no słońca trochę mało, czasami coś zza chmur wylezie ale to wciąż mało. Niby w weekend ma być słonecznie i ciepło. Trzymajmy kciuki, będzie można rozpocząć sezon ogródkowy
Małgosia, ciemiernik biały rozsiewa się całkowicie bez mojej ingerencji. Wiem tylko że te roślinki po pęknięciu torebek nasienych powinny od razu wylądować w ziemi bo bardzo szybko tracą zdolność kiełkowania. U mnie dzieje się to całkowicie samoczynnie. Będę musiała oczyścić to poletko bo sie tam poduszą. Za to różowy ciemiernik nie rozsiewa mi się na razie wcale. Nawet nie widziałam żeby konkretne nasionka zawiązał. A szkoda
Kasia, teraz wciąż deszczowo choć ciepło. Pewnie roślinność już trochę podrosła, choć pogoda nie nastraja do spacerów po ogrodzie. W weekend podpatrzę to zdam relację
-----------------------------
Kochani, wiosna nadchodzi szybkimi krokami. Deszcz i dodatnie temperatury skutecznie wybudzają rośliny z zimowego letargu. Coraz więcej cebul i kłączy w sklepach. Cudny czas
Niedługo pewnie Lilly... zacznie wysyłki. Oby pogoda pozwoliła wtedy już na grzebanie w ziemi
A na dobry omen znalazłam na ogródku jeszcze o taką oznakę wiosenki
Pozdrawiam wiosennie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Ja też się szykuję na weekendowe porządki Roboty po zimie huk i trzeba zdążyć zanim zaczną się wysyłki róż
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Ale Wam zazdroszczę Ja jako nowicjuszka nie mam pojęcia od czego mam zacząć na swojej działce. Ale i tak cieszy mnie wiosna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Gdzie się nie wejdzie, tam wiosna w ogrodzie Takie wiadomości rozgrzewają serca Szkoda tylko, że słońca jest tak mało. Cebulowe noski cieszą niezmiernie, sporo masz już wiosennych akcentów w ogrodzie Z ciemierników sieje mi się właśnie różowy. już od lat mu na to nie pozwalam i zanim zawiąże nasiona, to wycinam przekwitnięte kwiatostany. Nie mogłam dojść do ładu z siewkami, było ich bardzo dużo i na dodatek od razu mocno wrastały w ziemię. Trudno było je usunąć. Mam jeszcze ciemno fioletowego ciemiernika, ale ten się nie sieje.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Łups, nie zdążyłem
No nic, dobrze, że wróciłaś
Ten przebiśnieg to jakiś wypasiony jest
I o lilie też się boję. Dopiero dołki na róże zacząłem kopać, planów brak a tu wciskać lilie przyjdzie
No nic, dobrze, że wróciłaś
Ten przebiśnieg to jakiś wypasiony jest
I o lilie też się boję. Dopiero dołki na róże zacząłem kopać, planów brak a tu wciskać lilie przyjdzie
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Się wybudziłam z zimowego snu
Ładne zielone noski. Widzę, że przebisniegów też masz takie mrowie jak ja - posadziłam ponad 60 cebulek i wyszły TRZY sztuki. Szał ciał i uprzęży nurmalnie. Dziś u nas pogoda w kratkę, na domiar złego panowie tynkarze tak postawili rusztowanie, że chyba będę musiała wypełzać do ogrodu
Ładne zielone noski. Widzę, że przebisniegów też masz takie mrowie jak ja - posadziłam ponad 60 cebulek i wyszły TRZY sztuki. Szał ciał i uprzęży nurmalnie. Dziś u nas pogoda w kratkę, na domiar złego panowie tynkarze tak postawili rusztowanie, że chyba będę musiała wypełzać do ogrodu
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Ten przebiśnieg to znak, ze zaraz się wszystko rozhula, nawet nie będziemy wiedzieć kiedy!
Ja po sklepach nie buszuję, choć z Gardenii co nieco przywlekłam i teraz to trzeba będzie posadzić
Pięknie jest, choć czekam aż ziemia zacznie pachnieć, bo na razie to chyba jeszcze za zimno
Ja po sklepach nie buszuję, choć z Gardenii co nieco przywlekłam i teraz to trzeba będzie posadzić
Pięknie jest, choć czekam aż ziemia zacznie pachnieć, bo na razie to chyba jeszcze za zimno
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza, to fakt wiosna się zbliża też czekam na cebulki z lilly... hehe myślę, że już pogoda będzie dopisywać i będzie można działać najlepsze życzenia z okazji Dnia Kobiet
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza aż miło patrzeć na tego przebiśniega. A co z ciemiernikami? Nie kwitną Ci jeszcze?
Pokaż co tam jeszcze z ziemi wyłazi.
Pokaż co tam jeszcze z ziemi wyłazi.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Witaj Zuza . Taki mały przebiśnieg a daje tyle radochy . Słońce pojawia się sporadycznie ale miejmy nadzieję, że to się zmieni . Jaką miałaś pogodę w weekend ?? Rozpoczęłaś sezon ?? Pozdrawiam .
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16584
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu, u Ciebie tyle kwiecia, co i u mnie.
Nie śpieszą się roślinki w tym roku. Czyżby wiedziały, że jakieś niedogodności jeszcze na nie czekają?
Nie śpieszą się roślinki w tym roku. Czyżby wiedziały, że jakieś niedogodności jeszcze na nie czekają?
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza, na pashminę skusiłam się jesienią, a teraz kolejna siedzi w koszyku
Pierwiosnek śliczny, to co, "wiosna panie sierżancie"
Pierwiosnek śliczny, to co, "wiosna panie sierżancie"
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Czy jest pewniejszy oznak wiosny niż przebiśnieg:). Odliczamy jeszcze 4 dni:).