Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Cześć Aprilku ;:196 takie gołąbki mam również. Wszamały mi najszybciej dojrzewającą borówkę amerykańską, zażywają kąpieli w moim oczku i tak im dobrze, że uwiły sobie gniazdko na cisie sąsiadki :;230 ( dobrze, że nie na moich jodłach).
Pamiętasz jak pytałam Ciebie o powojniczek Paul Farges :D tylko dwa wysadziłam spod tarasu, pozostałych siedem ujarzmiłam :;230
Pozostawiłam wiosną tylko po trzy pędy na każdym. Dzięki temu zabiegowi udało mi się opanować ich zapędy na generowanie buszu. ;:224
Ten sezon dla róż nie jest najlepszy. Każda z nas narzeka. ;:131
Widzę trzy nowe pergole na rabatach przed tarasem, czy to są te same tylko sznury zlikwidowałaś?
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Wiewiórka spryciula, nie chce jej się samej poszukać, to przyszła do Ciebie na poczęstunek ;:63 Akrobatka z niej niezła, ale jak się ma taką kitę, to łatwiej złapać równowagę.
I moja Edenka nie wzbudza zachwytu, chociaż kwiaty, pomimo ciągłych opadów, trzyma całkiem nieźle. Ale jakieś one nie takie i mało ich. Wypuściła tylko dwa dłuższe pędy, w dodatku kwitła tylko na jednym.
Jesteś chyba jedną z nielicznych, którym podoba się Novalis ;:63 W realu nie widziałam, ale na zdjęciach prezentuje sie całkiem nieźle. I jego kolor wcale nie kojarzy mi się trupio ;:224
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Aprilku Edeny śliczne, szkoda że mało odporne. Leonardo z jarzmianką pięknie się prezentują, ;:215 odgapiłam. ;:180 Masz samosiejki jarzmianki? Czy mają taki sam kolor jak roślina mateczna? Miłego świętowania. ;:196
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu, Leosie świetne ;:215 A jarzmianka im nie przeszkadza? Ja musiałam jarzmiankę wysadzić w tym roku, bo tak się rozpanoszyła, że róże zaczęły marnieć...
Fajnie wyglądają te ramy (nie-ramy?) wiesz, te prostokątne ;:183 Mają jakieś przeznaczenie czy tylko na ozdobę?
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Za to kotki dotrzymują nam towarzystwa :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jak mnie dawno nie było :roll:
Jak tam po urlopie?
Ja dopiero zaczynam za tydzień
Basen w ogóle rozstawiliście? Bo ja w tym roku nie. Do tej pory nie było pogody, a teraz już się nie opłaca.
Przynajmniej dla mnie, bo ja rzadko korzystam. A m. niedługo wyjeżdża na długo
Jak prace ogrodowe?
Ja praktycznie nic nie robię oprócz koszenia. No i tylko poobcinałam przekwitnięte kwiaty.
Jeśli przyjadę do ZP to w tygodniu, bo wszystkie weekendy mam już zajęte.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Ewelinko, Leosie może nie są spektakularną różą ale w masie sztuk 4 robią dobrą robotę i bardzo długo kwitną. Więc wolę kilka pospolitych róż ale lepszy widok niż ekscytację super nowościami i żal że ma jeden kwiat. Zresztą u mnie to nie różany ogród ale las. Więc i elegantki nie pasują. Wyjątków mam kilka ale to taka wisienka dla siebie i sprawdzenia. Przy Leosiach nie przeszkadza mi że Edeny nie dają spektaklu. Od domu i tak widzę tylko Leosie. Muszę wejść na kącik wypoczynkowy z ławkami granitowymi, żeby delektować się Edenami. A na to często brak czasu. Zresztą kącik teraz jest w trakcie przebudowy. Wreszcie wymyśliłam pasującą nawierzchnię i mozolnie ją robię :wink:
Dzięki za komplementy ;:168

Lesiu, no właśnie Eden nie znosi deszczu. Był rok że miałam cudne Edeny, ale to tylko jeden taki na cztery sezony ;:306
Ja też się cieszę że obejrzałam twój ogród. Na niedużej powierzchni stworzyłaś niezwykle przytulne miejsce. Twoje gigantyczne róże wprawiły mnie w osłupienie. A to winogrono, to już mistrzostwo. Muszę jeszcze podejrzeć ogród w lepszej dla niego porze. Ale i tak widać ile pracy i pasji w niego wkładasz ;:333

Ana, nie miałam wyjścia, musiałam się w las wpasować. Może nie wszystko pasuje ale ja zaczynam się wreszcie czuć dobrze w swoim ogrodzie. Po kilku latach wiem czego chcę i powolutku do tego dążę. Jeszcze muszę podszkolić się w fotografii bo na żywo widoki są znacznie ciekawsze :wink:
Z jarzmianką to faktycznie Leonardo da Vinci. Bardzo ładnie to wygląda szczególnie jak dosadziłam więcej jarzmianek. Tam nie ma ostrego słońca i jarzmianka nieźle rośnie.
Koty Maine Coone polecam. Mają dobre charaktery, szczególnie kocury są wierne jak psy i przymilne. Kotka jest większą indywidualistką ;:306
Buziaki

Alania, już się poprawiam z fotkami. Jakoś ostatnio mnie przygniotło życie i miałam doła. Ale wiem że i ciebie nie ominął. Jednak się pozbierałyśmy ;:4 Podziwiałam twój ogród bajkowy.
Mój ogród bardziej angielski? Myślałam, że wiejski i starałam się uporządkować :;230 i wyszło jak wyszło. Dzięki ;:168

Majeczko, miło cię czytać. Skruszona pobiegnę dziś do ciebie bo jakoś tak mało zaglądam ale nie powinnam sobie odpuszczać twojego ogrodu ;:223
Borówki w tym roku też nie mam. Jedno to gołębie i inne "fruwaki". Drugie to przymrozki majowe.
Te powojniki trzeba kontrolować. Ja też w przyszłym roku planuję mocne cięcie. Zobaczymy jak odbije. Sporo ich masz. Ja mam tylko cztery ;:224
Pergole na rabatach są nowe. To prezent od syna na Dzień Matki ;:167 Wykonane wg mojego projektu. Ja tylko malowałam. Szara, drewniana rama i linka stalowa wewnątrz. Wszystkie pergole w ogrodzie właściwym będą takie. Pergole ze sznurami są dalej ale one są na rabatach poza ogrodem, czyli na rabacie wzdłuż podjazdu, z drugiej strony domu. Nie widać jednocześnie tych rabat więc styl ciut inny. Zresztą styl u mnie ciągle ewoluuje, mam nadzieję że w dobrym kierunku ;:306 Teraz planuję zlikwidować łuk różany i zrobić właśnie takie pojedyncze pergole po obu stronach ścieżki. Prace rekonstrukcyjne trwają :wink:

Iwonko, dla ułatwienia wiewiórkom, skróciliśmy trochę łańcuszek, na którym wisiał karmnik. Niech bidula nie spadnie i się nie poturbuje. Stale przychodzi na darmową wyżerkę ;:306
Och te Edeny, marzymy o nich a potem rozczarowanie...
Do Novalisów przymierzałam się kilka lat. Kupiłam dwa i nie żałuję. Z moim zamiłowaniem do szarości i niebieskości, ta róża bardzo pasuje. I zdecydowanie ma ładniejszy kolor niż np Blue Girl, która wygląda jak wyprana. W towarzystwie Novalisów są Minervy i Blue for You. Myślę że będzie to interesujące zestawienie. Nikt takiego nie ma :;230

Soniu. Zestawieniem Leosia i jarzmianki sama jestem zachwycona i bardzo mi miło że ode mnie też coś można odgapić. Jarzmianka mi się nie sieje albo zbyt pedantycznie pielę. Kiedyś wysiała mi się Claret i była taka sama jak mateczna. Są osoby które narzekają na nadmierny wysiew jarzmianki. Znając twoje zielone ręce to wkrótce będziesz rozdawać ;:306

Elwi, jarzmianka jest w odległości ok 50 cm od krzaków różanych i nie zauważyłam problemów. Rośnie chyba ze trzy lata. Może twoja rosła dłużej i tak zmężniała? Może za jakich czas będę odmładzać i zmniejszać kępy? Póki co cieszę się tym zestawieniem.
Ramy to pergole na róże. Z daleka nie widać że mają linkę stalową wewnątrz. Miał być efekt obrazów ogrodowych a w środku róża. Jak sądzisz? Udało się?



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Clem/Małgosiu, no przynajmniej kotki są. Ale dziś postaram się odrobić zaległości, przynajmniej w swoim wątku. Bo do was to zajmie mi pewnie jeszcze miesiąc ;:131

Małgoś, nie ma dużo do nadrabiania, ja też rzadko bywam. Urlop był, biorąc pod uwagę trudne okoliczności, mimo wszystko dość przyjemny. Oczywiście basen jest i wchodziłam do niego po dziesięć razy dziennie. Ja to uwielbiam. W ten upał, jak się schłodzę w temp.20-22 stopni, to potem mogę dalej pracować w ogrodzie. A przed snem taka kąpiel to już sama bajka. Zasypiasz i nie czujesz duchoty. Zresztą nam się udaje utrzymywać niską temperaturę w domu. Nawet w 35 stopni na zewnątrz, w domu nie przekroczyliśmy 24.
Może szkoda że swojego basenu nie rozstawiłaś. Na urlop by się przydał, no chyba że wyjeżdżacie.
W ogrodzie ciągle coś grzebię, bo mam jeszcze masę doniczek z zeszłego roku. Tak to jest jak się nie ma umiarkowania w kupowaniu.
Mimo wszystko jak będziesz w tygodniu i nie będzie ci się śpieszyło z powrotem, to daj znać. Możemy popołudnie spędzić u mnie, najwyżej wrócisz wczesnym wieczorem, jak nie lubisz jeździć po nocy.

To teraz trochę świeżych fotek bo zaległości ogrooooomne.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Aprilku, ale u Ciebie cudnie! Jak widzę taki zacieniony ogród, to wyobrażam sobie jak przyjemnie tam w czasie upałów :)

Piszesz, że podoba Ci się Novalis, ja już dwa razy robiłam do niego podejście i potem wyrzuciłam z koszyka. Tym razem planuję w końcu kupić. Ja w podobnym kolorze mam pnącą Indigolettę i nawet mi się podoba, chociaż pokazała dopiero pierwszy kwiat. :)
Ja mam taki duet jak Ty, Minerva z Blue for You, rosną obok siebie w cieniu pod aronią, z czego Minerva zakwita dopiero teraz. Cudne są!
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Witaj Dominiko. Masz Minervę i Blue for You? To muszę zajrzeć, zobaczyć jak wygląda. Ja dopiero posadziłam więc na efekt jeszcze poczekam. Będziemy mogły wymieniać się doświadczeniami :tan
Mam też trzy Indigoletty, jak przystało na osobę lubiącą TE barwy ;:306 Obyś się nie zawiodła, bo szybko więdną kwiaty. Jak tylko rozkwitają, ścinam do wazonu i cieszę się zapachem. W ogrodzie są bardzo nietrwałe. Poza tym bardzo mi zmarzły zimą. Miałam już 4 metrowe pędy a teraz mam jakieś wypierdki. Nawet nie robiłam zdjęć w tym roku.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Niesamowite te Twoje Leosie. Tak się nimi kiedyś zachwyciłam, że sama sobie jednego kupiłam, ale on niestety nie chce wyglądać tak jak Twój. Może zbyt deszczowe i chłodne lato jakie mamy na północy mu nie pasuje, a może brak towarzystwa, bo nie lubi być samotnym Leosiem. W ogóle wszystko masz takie bujne, że nie chce się wierzyć, że tworzyliście swój ogród na tak piaszczystej, jałowej ziemi. Pamiętam zdjęcia prezentujące ile pracy musieliście włożyć by rośliny miały dobre podłoże.
Basenik jest super nawet jak nie ma upałów. Masz temperaturę wody mimo upałów 21-22? Może dlatego, że wkopany jest on w ziemię. U mnie w lipcu było chłodno i woda miała też 21-22. Wejście było bardzo trudne, ale potem co za wspaniałe uczucie, dlatego kąpaliśmy się i wtedy. Teraz rano jest ok 23, a wieczorem 24-25. Rok temu jak było upalne lato to dochodziło do 29.
x-ja-a

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Sto lat mnie u Ciebie nie było. Dobrze, że czasami odwiedzasz inne ogrody i coś skrobniesz, dzięki czemu mogłam Cię odszukać. Ramy, obrazy ogrodowe z różami są wspaniałe! ;:167 A jeszcze w takim leśnym otoczeniu, gdzie masz ciągłą grę światła to bajka. Nie byłoby takiego efektu na działce "patelni". Piszesz, że dopiero od niedawna dobrze czujesz się w swoim ogrodzie. Ja ledwo do niego weszłam i już się czuję genialnie ;:306 Zawsze bardzo mi się podobały działki leśne. Nam się trafiło pole i my i sąsiedzi zadrzewiamy jak możemy, ale nigdy nie uzyskamy takiego efektu jak naturalny las u Ciebie. Ależ musisz mieć koncert ptasi!
Ostatnio pisałam u siebie, że nie rozumiem dlaczego Leonardo da Vinci tak rzadko jest fotografowany i pokazywany a to taka śliczna róża. No, widać, że u Ciebie nie byłam ;:oj To faktycznie mało fotogeniczna róża a skoro u Ciebie na zdjęciach tak pięknie się prezentuje, więc mogę sobie tylko wyobrazić co widzisz na własne oczy. I to w kontekście całego ogrodu. Ja też mam to poczucie, że zdjęcia nie oddają w połowie tego co widzimy. Jednak brakuje przestrzeni, trójwymiaru i prawdziwych kolorów. Piękny masz ten swój leśny zakątek świata ;:167

P.S. Czytałam u Dorotki, że masz pogrom lilii w tym roku. Bardzo mi przykro. U mnie aż tak źle nie jest, ale różnica między zeszłym rokiem a tym jest drastyczna. Wielkie, drzewiaste okazy w tym roku mają metr, kiepsko kwitną a część lilii nie wyszła. Mam nadzieję, że cebule są całe i w przyszłym roku nadrobią z nadwyżką i będziemy miały lasy liiliowe ;:65
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16979
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Ech, widzę sporo masz rożnych pięknych traw, jeżówek.
A te twoje róże, to rewelacyjne.Tylko podziwiać,Duże krzaczki, pięknie ukwiecone.Moje to nawet połowa twoich nie są. :(
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Alicjo, moje Leosie nie mają pełnego słońca. Tam rosną cztery krzaki, może to też daje lepszy efekt. U mnie też raczej zimnica i silne wiatry, więc nie sądzę żeby to było przyczyną. Może wina sadzonki?
Basen też mam w cieniu dlatego woda nie za ciepła :roll: No i jest dość głęboki więc szybko się nie nagrzewa. Stoi we wgłębniku, na styropianie do ogrzewania podłogowego, więc od ziemi nie ciągnie. Ziemia go nie dotyka więc nie chłodzi. Głównie brak słońca wpływa na temperaturę. Ale mi nie przeszkadza. Kąpię się już od 16 stopni :wink: Nie lubię za ciepło. Przecież on jest do ochłody. ;:224

Jagna witam serdecznie. Ja chyba jakaś nie teges jestem bo nie pamiętam twoich odwiedzin. Wpisywałaś się? Może w amoku przegapiłam :oops: I to był błąd. Poznałam dziś twój ogród i twój wątek. Jestem zachwycona. Tak barwnie piszesz. Opisy różane to mistrzostwo ;:215
Bardzo mi miło, że mój ogródek przypadł ci do gustu. Oczywiście zapraszam częściej. Też mam nadzieję że lilie się zrehabilitują bo je uwielbiam. Nie będę wpadać w panikę i wykopywać ;:306

Aniu, faktycznie ostatnio poszłam w trawy i jeżówki. Okazało się że jeżówki super się czują na mojej przepuszczalnej ziemi. A róże, cóż, kupowałam same duże odmiany, może to jest przyczyna sukcesu. Choć większości rosomanes to ja do pięt nie dorastam :;230


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Spirit of Freedom, nowa ulubienica choć przegina się mało elegancko. Ale ten zapach... To jej pierwszy rok więc ma czas na aklimatyzację.


Obrazek Tworzy się kolejna rabatka. Kiedyś był tu chodniczek donikąd ale dziewczyny uznały to za beznadziejne. Teraz będzie hakonechloa, żurawki i rutewka.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Jak sfotografować kwiaty rutewki? No nie da się normalnie...

Obrazek niedługo kolejne jeżówki będą do pokazania. Zaczyna Green Jewel
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”