Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Ognisko ukończone - bardzo fajnie wyszło
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jolu, pocieszę Cię - ten etap przesadzania i zmieniania nigdy się nie kończy Jednak właśnie to jest fajne Gdyby tak człowiek latał jedynie z kosiarką i plewił, to byłoby nuuudnooo...
Miejsce na ognisko prezentuje się w pełni profesjonalnie Nie jakiś tam biwak, tylko Wersal panie Miła świadomość, że tradycja ogniskowa nie całkiem umarła. W mojej okolicy nikt ognisk nie pali, a gdyby spróbował, to od razu Straż Miejska z mandatem
Pięknie kwitną Twoje różaneczniki, uwielbiam je - każdy kolor, każdą odmianę
To ostatnie zdjęcie - mistrzostwo
Miejsce na ognisko prezentuje się w pełni profesjonalnie Nie jakiś tam biwak, tylko Wersal panie Miła świadomość, że tradycja ogniskowa nie całkiem umarła. W mojej okolicy nikt ognisk nie pali, a gdyby spróbował, to od razu Straż Miejska z mandatem
Pięknie kwitną Twoje różaneczniki, uwielbiam je - każdy kolor, każdą odmianę
To ostatnie zdjęcie - mistrzostwo
Łał, a jakie niebieskie? Rosyjskie, perskie, szkockie? Sama "choruję" na niebieskiego kociakaWięcej kotów na razie nie planuję, choć marzył mi się niebieski.... Przyjaciele mają hodowlę....wszystko zdarzyć się może
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Miejsca na ognisko piękne, takie stylowe jak ławki granitowe. Rododendrony ukwiecone, co roku mnie zachwycają, tak naturalnie wśród sosen wyglądają. Żurawkowa rabatka piękna, lubię te rośliny, choć one mnie mniej. Czosnkom chyba ubiegłoroczna susza zaszkodziła. Moje podlewane zakwitły, a te o które mniej dbałam niestety nie. Słonecznych dni.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Miejsce na ognisko bardzo mi się podoba, aż chciałoby się przysiąść z kiełbaską na patyku - mam nadzieję, że weekend będzie okazja wypróbować.
Tak się zastanawiam czy tego zamierającego klona coś nie podjada od dołu, pędraki, mrówki?
Właśnie stwierdzam, że stanowczo muszę dokupić powojników wcześnie kwitnących i czosnków.
Dalia podpędzona przez Ciebie czy kupna? Ładnie prezentuje się białej donicy.
Tak się zastanawiam czy tego zamierającego klona coś nie podjada od dołu, pędraki, mrówki?
Właśnie stwierdzam, że stanowczo muszę dokupić powojników wcześnie kwitnących i czosnków.
Dalia podpędzona przez Ciebie czy kupna? Ładnie prezentuje się białej donicy.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Ach..z Tym brakiem czasu...znam to bardzo dobrze.
Przepiękne kolory, odmiany rodkow
Przepiękne kolory, odmiany rodkow
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Fajna ta klonowa rabata, jak się zagęszczą będzie co podziwiać. Nie wiem co to jest - wchodzę do Wandzi i wpadają mi w oko kloniki, potem w każdym oglądanym ogrodzie widzę kloniki. I tylko ja nie mam kloników
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Sylwio, nie rycz, ja też kloników nie mam i nie płaczę. Ryczałam, kiedy wydałam na nie mnóstwo kasy, a one wszystkie co do jednego padochły .
Wolę pokibicować klonikom Aprilla. A może u Ciebie też by dobrze rosły... .
Jagi
Wolę pokibicować klonikom Aprilla. A może u Ciebie też by dobrze rosły... .
Jagi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Aż mi głupio po raz kolejny tłumaczyć się z zaniedbywania Forum, zarówno Waszych jak i swoich wątków - więc się nie tłumaczę
Marzenko, na ognisko czekałam bardzo długo. Ale ciągle zmieniały się plany i kształty rabat. Teraz można było wreszcie podjąć ostateczne decyzje. Fajnie że trafiło w twój gust
Kolory u mnie się lekko zmieniły. Dominuje szary i biały. Niebieskości są nieliczne i pewnie niedługo znikną.
Szkoda twoich dalii ale ja mam to samo. Ta biała to jedyna sztuka kupiona wiosną i podpędzona w domu w doniczce.
Ewelino, czeka cię sama przyjemność tworzenia. Najważniejsze mieć marzenia i w odpowiednim dla siebie tempie je realizować.
Clem/Małgosiu lubię takie słowa Dowód na to że trud nie poszedł na marne.,
Jolu, dalie kupiłam wiosną i podpędziłam w domu w donicy. Nie przetrzymuję dalii bo nie mam gdzie. Już sporo uśmierciłam, więc pewnie ta też będzie jako jednoroczna.
Annes, u nas grill też nie używany. Zresztą coraz rzadziej z niego korzystamy. M woli gotować w kuchni i serwować na tarasie. Ale ognisko już wypróbowane. Ławki sprawdziły się świetnie. Szkoda tylko że my jedliśmy kiełbaski a komary jadły nas
Rabatka pod murkiem nie jest nowa, tylko lekko odświeżona. Ładnie wyglądała to jej zrobiłam zdjęcie
Aneczko, żurawka czerwona to Autumn Leaves, nie jest wysoka, od 20-40 cm. Ja żurawki często odmładzam więc nie mają szans się wypiętrzać. Limonkowe to Lime Ricky. Też bardzo lubię te limonkowe. Pięknie komponują się z czerwonymi i fioletowymi żurawkami. Generalnie żurawki u mnie dobrze rosną więc stale rozsadzam i zadarniam lub robię obwódki.
Jak będziesz w okolicy lub będziesz chciała przyjechać to zapraszam Na kiełbaski i nie tylko
Alania dzięki już korzystaliśmy i jesteśmy zadowoleni. Łatwo opiera się kijki o obrzeże ogniska.
Elwi, lubię przesadzać ale nie taki hard core jak u mnie. Chciałabym żeby to już była kosmetyka, dopieszczanie a nie walka z ugorem. Jeszcze 5 lat... i jakoś to będzie
Bardzo dziękuję za pochwały. U nas nie ma problemu z paleniem ognisk, mimo że las.
Różaneczniki dopiero się rozkręciły, choć przez te upały to niektóre kwitły tydzień i po imprezie Też je uwielbiam. Zaraz wkleję kilka fotek.
Koty, to cały czas Maine Coon. Tylko takie mi chodzą po głowie. A ty o jakiej rasie myślisz?
Cyma, i taką krytykę to ja lubię Dzięki. Ławki w 100% z odzysku ale sama jestem zaskoczona że to tak fajnie się zgrało. Widzisz, u ciebie rosną rośliny które u mnie nie chcę i odwrotnie Ale jak chcesz żurawek to mogę ci jakieś podesłać, wybierz tylko odmianę. Może w weekend zrobię przegląd tego co mam. Mogę porobić sadzonki, to nic trudnego. Może nie trafiłaś na odpowiednią odmianę. One różnie rosną. Są takie co są kapryśne a inne szaleją.
A czosnki też różnie wyszły. Gladiatory już kończą. Teraz są Mont Everest i zaczynają Krzyśki. Niedługo będą też główkowate bo widać już zawiązane kulki kwiatowe. Kocham czosnki - wszystkie.
Lesiu, oczywiście że wypróbujemy ognisko. To znaczy że na 100% będziesz? Super Nie mogę się doczekać.
Co się dzieje z klonem to nie wiem. Nie miałam czasu sprawdzić. Mam rozgardziasz remontowy, mam nadzieję że do naszego weekendu skończą. Trawę mi zniszczyli strasznie...
Dalię kupiłam wiosną i posadziłam w domu do donicy. Nie przesadzałam do gruntu, podoba mi się w tej białej donicy.
Anabuko, Aniu, coraz bardziej lubię rododendrony. W tym roku dokupiłam już 5 sztuk
Sylvio nie narzekaj. To sukces połowiczny. Klony mam a za chwilę umierają. Co roku pada mi jeden klon. W tym roku też jeden już padł a drugi mi zdycha. I to taki najodporniejszy i najstarszy Atropurpureum. Więc może nie ma czego żałować...
Jagi, kibicuj moim klonom, kibicuj, bo chciałabym się nimi trochę nacieszyć. Mimo porażek ciągle próbuję. Odporna jestem w tym przypadku na nauczki od Matki Natury.
A teraz....zakwitła mi pierwsza róża
U mnie jest to M. Hilling
Zdjęcia robione już późnym wieczorem więc czasem włączała się już lampa.
Za chwilę pokaże się też Doktorek
Ale póki co cieszmy się jeszcze rododendronami i azaliami
Rh Catawbiense Grandiflorum
azalia
rh Marcel Menard. Mam go już 3 sztuki, ale to pierwszy rok i kupowane ostatnie mizerne krzewy więc ma pojedyncze kwiaty. Ale ten kolor...
Azalia Jolie Mme, prezent od Justi.
RhRh Purpureum Grandiflorum, ma takie bardziej spiczaste płatki kwiatów.
Boursault jest bardzo podobny ale kształt płatka jest bardziej zaokrąglony. No i krzew jest bardziej zwarty.
A teraz naprzemiennie
Schneewolke
Muszę zrobić przerwę bo was zanudzę...
Marzenko, na ognisko czekałam bardzo długo. Ale ciągle zmieniały się plany i kształty rabat. Teraz można było wreszcie podjąć ostateczne decyzje. Fajnie że trafiło w twój gust
Kolory u mnie się lekko zmieniły. Dominuje szary i biały. Niebieskości są nieliczne i pewnie niedługo znikną.
Szkoda twoich dalii ale ja mam to samo. Ta biała to jedyna sztuka kupiona wiosną i podpędzona w domu w doniczce.
Ewelino, czeka cię sama przyjemność tworzenia. Najważniejsze mieć marzenia i w odpowiednim dla siebie tempie je realizować.
Clem/Małgosiu lubię takie słowa Dowód na to że trud nie poszedł na marne.,
Jolu, dalie kupiłam wiosną i podpędziłam w domu w donicy. Nie przetrzymuję dalii bo nie mam gdzie. Już sporo uśmierciłam, więc pewnie ta też będzie jako jednoroczna.
Annes, u nas grill też nie używany. Zresztą coraz rzadziej z niego korzystamy. M woli gotować w kuchni i serwować na tarasie. Ale ognisko już wypróbowane. Ławki sprawdziły się świetnie. Szkoda tylko że my jedliśmy kiełbaski a komary jadły nas
Rabatka pod murkiem nie jest nowa, tylko lekko odświeżona. Ładnie wyglądała to jej zrobiłam zdjęcie
Aneczko, żurawka czerwona to Autumn Leaves, nie jest wysoka, od 20-40 cm. Ja żurawki często odmładzam więc nie mają szans się wypiętrzać. Limonkowe to Lime Ricky. Też bardzo lubię te limonkowe. Pięknie komponują się z czerwonymi i fioletowymi żurawkami. Generalnie żurawki u mnie dobrze rosną więc stale rozsadzam i zadarniam lub robię obwódki.
Jak będziesz w okolicy lub będziesz chciała przyjechać to zapraszam Na kiełbaski i nie tylko
Alania dzięki już korzystaliśmy i jesteśmy zadowoleni. Łatwo opiera się kijki o obrzeże ogniska.
Elwi, lubię przesadzać ale nie taki hard core jak u mnie. Chciałabym żeby to już była kosmetyka, dopieszczanie a nie walka z ugorem. Jeszcze 5 lat... i jakoś to będzie
Bardzo dziękuję za pochwały. U nas nie ma problemu z paleniem ognisk, mimo że las.
Różaneczniki dopiero się rozkręciły, choć przez te upały to niektóre kwitły tydzień i po imprezie Też je uwielbiam. Zaraz wkleję kilka fotek.
Koty, to cały czas Maine Coon. Tylko takie mi chodzą po głowie. A ty o jakiej rasie myślisz?
Cyma, i taką krytykę to ja lubię Dzięki. Ławki w 100% z odzysku ale sama jestem zaskoczona że to tak fajnie się zgrało. Widzisz, u ciebie rosną rośliny które u mnie nie chcę i odwrotnie Ale jak chcesz żurawek to mogę ci jakieś podesłać, wybierz tylko odmianę. Może w weekend zrobię przegląd tego co mam. Mogę porobić sadzonki, to nic trudnego. Może nie trafiłaś na odpowiednią odmianę. One różnie rosną. Są takie co są kapryśne a inne szaleją.
A czosnki też różnie wyszły. Gladiatory już kończą. Teraz są Mont Everest i zaczynają Krzyśki. Niedługo będą też główkowate bo widać już zawiązane kulki kwiatowe. Kocham czosnki - wszystkie.
Lesiu, oczywiście że wypróbujemy ognisko. To znaczy że na 100% będziesz? Super Nie mogę się doczekać.
Co się dzieje z klonem to nie wiem. Nie miałam czasu sprawdzić. Mam rozgardziasz remontowy, mam nadzieję że do naszego weekendu skończą. Trawę mi zniszczyli strasznie...
Dalię kupiłam wiosną i posadziłam w domu do donicy. Nie przesadzałam do gruntu, podoba mi się w tej białej donicy.
Anabuko, Aniu, coraz bardziej lubię rododendrony. W tym roku dokupiłam już 5 sztuk
Sylvio nie narzekaj. To sukces połowiczny. Klony mam a za chwilę umierają. Co roku pada mi jeden klon. W tym roku też jeden już padł a drugi mi zdycha. I to taki najodporniejszy i najstarszy Atropurpureum. Więc może nie ma czego żałować...
Jagi, kibicuj moim klonom, kibicuj, bo chciałabym się nimi trochę nacieszyć. Mimo porażek ciągle próbuję. Odporna jestem w tym przypadku na nauczki od Matki Natury.
A teraz....zakwitła mi pierwsza róża
U mnie jest to M. Hilling
Zdjęcia robione już późnym wieczorem więc czasem włączała się już lampa.
Za chwilę pokaże się też Doktorek
Ale póki co cieszmy się jeszcze rododendronami i azaliami
Rh Catawbiense Grandiflorum
azalia
rh Marcel Menard. Mam go już 3 sztuki, ale to pierwszy rok i kupowane ostatnie mizerne krzewy więc ma pojedyncze kwiaty. Ale ten kolor...
Azalia Jolie Mme, prezent od Justi.
RhRh Purpureum Grandiflorum, ma takie bardziej spiczaste płatki kwiatów.
Boursault jest bardzo podobny ale kształt płatka jest bardziej zaokrąglony. No i krzew jest bardziej zwarty.
A teraz naprzemiennie
Schneewolke
Muszę zrobić przerwę bo was zanudzę...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Sporo fotek zrobiłam przez ten tydzień, to teraz muszę pokazać
Rh Roseum Elegans zaczyna pokaz
Uwielbiam ten moment przed otwarciem płatków.
Dotyczy to również azalii.
Nudno? To może nowy nabytek pełnik ogrodowy Cheddar. Po ciemku, jeszcze nie posadzony. Ci co mnie znają pewnie się dziwią kolorowi no tak, inny niż zwykle ale do fioletowej szałwii będzie w sam raz
Czosnki św Krzysztofa wieczorową porą
Mont Blanc
Zaraz zaszaleje Jenny Duval
I już zbyt ciemno.
To na do widzenia trochę futra Czyli Mme Shelby, mała, elegancka i wiecznie znudzona...
Choć zdarza jej się też bawić.
Rh Roseum Elegans zaczyna pokaz
Uwielbiam ten moment przed otwarciem płatków.
Dotyczy to również azalii.
Nudno? To może nowy nabytek pełnik ogrodowy Cheddar. Po ciemku, jeszcze nie posadzony. Ci co mnie znają pewnie się dziwią kolorowi no tak, inny niż zwykle ale do fioletowej szałwii będzie w sam raz
Czosnki św Krzysztofa wieczorową porą
Mont Blanc
Zaraz zaszaleje Jenny Duval
I już zbyt ciemno.
To na do widzenia trochę futra Czyli Mme Shelby, mała, elegancka i wiecznie znudzona...
Choć zdarza jej się też bawić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj, April!
Shelby niby znudzona, ale te uszy jak rogi Wikinga dowodzą, że coś ją intryguje. Fajne zdjęcia wyszły Ci po ciemku . Jak Ty lubię te rododendronowe szyszki. Ale też pieniste, pofałdowane, w pełni rozwinięte kwiaty.
Czosnki nie za bardzo mi się udają, poza główkowatym, który zaczyna przybierać postać plagi egipskiej . Bardziej nachalny niż podagrycznik.
Jagi
Shelby niby znudzona, ale te uszy jak rogi Wikinga dowodzą, że coś ją intryguje. Fajne zdjęcia wyszły Ci po ciemku . Jak Ty lubię te rododendronowe szyszki. Ale też pieniste, pofałdowane, w pełni rozwinięte kwiaty.
Czosnki nie za bardzo mi się udają, poza główkowatym, który zaczyna przybierać postać plagi egipskiej . Bardziej nachalny niż podagrycznik.
Jagi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Rh chyba u Ciebie mają idealne warunki, bo wszystkie są piękne i zadbane. Mają niezwykłe kwiaty, można na nie patrzeć i patrzeć. Chyba najbardziej spodobał mi się Marcel Menard. Ma bardzo wyrazisty kolor Te żółto-zielone plamki są doskonale widoczne. Zgromadziłaś ich całkiem niezłą kolekcję
Masz dwa psy? Bo wydaje mi się, że widywałam goldena, a ten nim nie jest
Masz dwa psy? Bo wydaje mi się, że widywałam goldena, a ten nim nie jest
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj Jolu,nie zanudzasz nigdy zdjęciami ,bo my łapczywe na takie widoki,można Twój ogród ogladać bez końca,rodki cudownie zakwitły i już zaczynają róże ,ależ widoki ,kącik ogniskowy bardzo ładnie wyszedł i wkomponował się świetnie w terenie ,pozdrawiam i miłego dnia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Ten twój rysiowaty kot jest sliczny.Chociaż już to pisałam. Ale powtórzę. Sliczny.
Azalie i rodki piękne. Nic dziwnego, że ja dokupujesz
Ja na azalie też mam chęć. Ale to jak wykarczujemy te nowe arealy to wówczas będzie dopiero rozeznanie co i gdzie.
Czosnki piękne.
Azalie i rodki piękne. Nic dziwnego, że ja dokupujesz
Ja na azalie też mam chęć. Ale to jak wykarczujemy te nowe arealy to wówczas będzie dopiero rozeznanie co i gdzie.
Czosnki piękne.