Opowieść o moim miejscu...cdnn

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Daysy cyknełam jak umie być paskudna...zobacz ile tu było kwiatów i zapachu

Obrazek

Jak ją się wycina to nawet nóżek nie pokazuje tylko jakby stała na obcasach bukiet pędów kończących a potem liście i kwiaty w formie jaja. Ten przycięłam wcześniej i już wygląda tak

Obrazek

Obrazek

Trzeba ją cenić za wigor i zapach a co do urody to jak kto woli. ..ja polecam-wiadomo to inna innszość od Wielkokwiatowych, inną rolę dostaje. Zdrowa i zimuje bez kopczyka, radzi sobie w gorszej ziemi i półcieniu.
Obrazek
Przepraszam za zdjęcia z tel. Nie lubię tak :oops:
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Aga mojej Comte nie mogę nic zarzucić, cały czas zdrowa, dobrze zimuje, może w tym roku słabiej kwitła, ale pozostałe tez nie zachwycały, więc nie będę się czepiać. U mnie rośnie na bardzo słonecznej rabacie, więc w tym roku ma sporo przypalonych kwiatów, ale pąki wiąże non stop.
Twoja róża, której nazwy zapomniałaś przypomina moją Tickled Pink ;:173
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Raubritter rzuca na kolana
Podzielam Twoje zdanie o Comte.
Nie jestem w stanie zerwać pierwszych kwiatów
Za bardzo jestem ciekawa, czy to to co chciałam, no i w ogóle czy wygląda jak na zdjęciu, czy nie
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

:wit hejka!
Zobaczcie co mi teraz Kwitnie:

Obrazek

Zidentyfikowana jako Chandos beauty chociaż druga nazwa bardziej mi się podoba Sweet Love ;:167

Obrazek

Urodziwa pannica! Polubiła ją moja córa za ten kolor i zapach!!! może ktoś potwierdzi?!?

Obrazek

I tak z pachnących kwitnąca Jubile Celebrion:

Obrazek

Na razie nisko każe mi się kłaniać i pochyla główki ale warto się do niej schylić i powąchać i podziwiać kunszt jej pięknych kwiatów!

Obrazek

Obrazek

Nie mogę sie oprzeć i wstawię jeszcze jedną kwitnącą piękność o falowanych płatkach: Basia ;:167

Obrazek

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
x-ja-a

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Aguś, na pierwszy rzut oka, to nie jest Chandos Beauty. Chandos ma delikatniejsze przejście między rumieńcem a jaśniejszymi płatkami, no i ta Twoja ma bardzo charakterystyczny kwiat. Chandoska, jest zmienna, ale i pąk i rozwinięty kwiat wygląda nieco inaczej. Ale cokolwiek to jest to jest śliczne ;:167 Ona mi przypomina Schloss Eutin bardziej.
Obrazek

i jeszcze takie znalazłam

Obrazek
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

:oops: Jagno nie wiem ciągle co to za cudo...no cóż dobrze, że jest moje ;:124

pomponella w kwiatach ciągle

Obrazek

J. W. Gote
Obrazek

Izabela R.
Obrazek

Queen E.
Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Agusiu czy jesteś zadowolona z Izabeli renesansowej bo ja nie bardzo pozostawia wiele do życzenia w kwitnieniu .Piękny bukiet Pomponelli
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Izabella jednego roku jak odpowiadała jej pogoda była bardzo piękna(ale tylko jeden raz mnie tak zauroczyła) nie należy do tych zdrowych, grymaśna co do miejsca(nie za dużo słońca ale i przewiewne) grymasi też z kwitnieniem- odpoczywa długo po pierwszym, kolejne na długich pędach ogołoconych z liści jak nie opryskam w czas...tylko że ten kolor, mało jest róż w takim kolorze! I w dodatku pachnie grymaśnica jedna! Taka jest u mnie .

Z jesiennych nabytków jestem bardzo zadowolona z Acropolis:

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Szybko i zdrowo rośnie, ma już kilka porządnych pędów, ładnie się zaaklimatyzowała-wciąż na niej jakieś kwiaty się rozwijają i utrzymuje je bardzo długo. W dodatku przekwitając jest absolutnie oryginalna!!! Zobaczymy jak będzie po zimie...

Coraz bardziej też lubię Blue Girl:

Obrazek

Fajny zwarty krzew ciągle wypuszcza pęd z kwiatami w nieokreślonej barwie, teraz dostała plamistości ale sezon się kończy i pogoda temu sprzyja więc się nie gniewam-wcale jej to nie przeszkadza w kwitnieniu. Polecam, fajna różyczka!

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

:wit
Nie mam zbytnio czasu na F więc przepraszam że tylko chwilę zaglądam...zimą nadrobię
W tym roku róże nie są tak pokazowe, chorują i słabo przyrastają. Przez wiatry wyłamało też sporo długaśnych pędów...część sama potem zmuszona byłam skrócić, bo szkoda mi było uszkodzonych krzewów.
Jesień też nie ma takich pięknych kolorów-raczej dużo kałuż, chociaż jeszcze przed nami...
Na pocieszenie kilka kwitnących obecnie róż:

Kolejny raz w tym sezonie kwitnie kanadyjka Alexander McKenzi, trochę ogołocony z liści ale dzielnie się trzyma. Ta różyca chyba tak ma, że dosyć wcześnie zrzuca liście i żółknie

Obrazek

Obrazek

Ciągle w kwiatach i zdrowa angieleczka: Queen of Sweden.
Skromna ale dumnie wyprostowana i zawsze ma jakąś perełkę do podziwiania. jesienią nabiera morelowego rumieńca.

Obrazek

Obrazek

Z polecanych przeze mnie róż na liście jest NAtasha Richardson, rozsiewająca zapachy. U mnie jest też zdrowa i ładnie zimująca. Zbudowała solidny, bogaty krzew i powtarza 2-3 razy w sezonie kiściami kwiecia.
Do tej pory ma ładne zdrowe liście, a kwiaty mimo, że niezbyt trwałe to nie boją się chłodu i deszczu.
Obecnie wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Artemis ma jeszcze tyle pąków... wydaje mi się, że nie zdąży wszystkich rozwinąć zanim zastanie go zima:

Obrazek

Obrazek

Bardzo fajnie trzyma się też bursztynowa...mmm...Goldelse

Obrazek

Okropnie łapie plamistość..ale to młódka z jesieni, może się wzmocni Schackenborg...bardzo fajne kwiaty,Brawo kolor !

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Kolor Schackenborg podobny do Amelii renaissance która u mnie daremnie rosnie jak na razie .Daje jej ostatnie ostrzeżenie inaczej opuści moje siedlisko. Goldelse śliczna żarówa podobna do Flory Danici czy Aleksandra ,którego też już nie mam, a Flora Danica dogorywa po ubiegłorocznej zimie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Flora Danica rzeczywiście często uszkadza sie po zimie ale watro ja okrywać bo jest wyjątkowo barwna! Czesto podziwiam ją w ogródku Ulikonie.
Amelie renesans pięknie wygląda na zdjęciach, ma różne opinie, też się nad nią zastanawiałam. Ale na jesień dosadzę u siebie Ren. Alexsandrę-urzekla mnie zapachem. Uzupełnię też ogród o Billet Doux, Dieter Muller, Rokoko...Z nowych nasadzeń duży krzew zbudowała Soul a kwiaty są przepiękne, do tej pory liście błyszczące i zdrowe, mam nadzieję, że kwitnienie w przyszłym roku będzie obfitsze(w tym słabo)
Natasch Richardson nie kwitnie stale-ale jak odpocznie i zakwita pachnie w całym ogrodzie. Zdrowa, ładnie rośnie a wiosną niewiele ją przycinam, dobrze zimuje.

Obrazek

simple peach potwierdziło, że fajnie jest ją mieć w ogrodzie:

Obrazek t

https://patkaza.blogspot.com/p/blog-page_91.html

Nie przemówił do mnie kwiat Lowely Green..hmm...zobaczymy w przyszłym sezonie co z niej wyrośnie. Krzew zbudowała ładny, kompaktowy i na jednym poziomie, w miarę zdrowy. To jej pierwszy sezon-zobaczymy ...

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Śliczne są kwiaty Natashy lubię Harkneski ładnie pachną ,chociaż nie wszystkie i sa w miarę zdrowe .Dietera Mullera mam ukorzenionego, więc myślę ,ze w przyszłym sezonie zobaczę jego kwiaty
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Post »

Jesteś jedną z nielicznych osób, które zdecydowały się na Acropolis
A ja uważam, że to zjawiskowa, oryginalna róża
U mnie trochę łapie plamistość, ale jestem w stanie jej to wybaczyć, ze względu na kwiaty
Są przecudne
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”