Moje zielone zakręcenie cz.II
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu, macie rację ;) Dobry pomysł z różami. Donic mam, więc powsadzam je do nich.
Pozdrawiam - Justyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia piękna ta Twoja Rapsody, też ją mam ale posadzoną w złym miejscu i na pewno jak tylko pogoda pozwoli to pierwsza będzie przesadzona.
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu ,dobra kobieto co to za czerwone cudo masz na pergoli -znasz może jej nazwę. A rabata z hostami prezentuje się wspaniale, trzymam kciuki za to żeby nic się jej nie stało
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Iwonko niestety nazwy nie znam,ale chętnie się podzielę bo co roku ma sporo odrostów.
Co prawda w ubiegłym roku jesienią dostała nową miejscówkę ,bo bardzo cierpiała na mączniaka w tym miejscu przy tunelu foliowym.Musi mieć bardziej przewiewne miejsce
Justynko, Krysiu
Dziś po raz pierwszy byłam na działce popracować i naprawę wiem gdzie mam mięśnie
jutro poproszę o dźwig przy łóżku
Mam za to obcięte drzewa owocowe i winorośle.
Jutro jak pogoda pozwoli będę zbierać i kroić na drobne gałęzie bo na działkę nie da się wejść
Dzień był naprawdę cudownie cieplutki, ptaki dawały popis wiosennego śpiewania,na niebie klucze gęsi nawet żurawie usłyszałam jednym słowem od zachodu idzie wiosna byle zima już nie pokazała mrozu bo wszystko się budzi włącznie z biedronkami
Miłego wieczoru i za wiosnę
Co prawda w ubiegłym roku jesienią dostała nową miejscówkę ,bo bardzo cierpiała na mączniaka w tym miejscu przy tunelu foliowym.Musi mieć bardziej przewiewne miejsce
Justynko, Krysiu
Dziś po raz pierwszy byłam na działce popracować i naprawę wiem gdzie mam mięśnie
jutro poproszę o dźwig przy łóżku
Mam za to obcięte drzewa owocowe i winorośle.
Jutro jak pogoda pozwoli będę zbierać i kroić na drobne gałęzie bo na działkę nie da się wejść
Dzień był naprawdę cudownie cieplutki, ptaki dawały popis wiosennego śpiewania,na niebie klucze gęsi nawet żurawie usłyszałam jednym słowem od zachodu idzie wiosna byle zima już nie pokazała mrozu bo wszystko się budzi włącznie z biedronkami
Miłego wieczoru i za wiosnę
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julio, podziwiam ogrom wykonanej przez Ciebie pracy!
Ja dzisiaj jedynie napawałam się słoneczkiem i nawet palcem nic nie tknęłam.
Jakiś potworny leń mnie dopadł, ciepełko zamiast zmobilizować mnie do wysiłku, odebrało mi chęć do niego.
Nic to, jutro nadrobię.
Tobie życzę łatwego uporania się z nadmiarem gałęzi, bo nie wejdziesz na działkę i nie będziesz mogła podglądać swoich powracających do życia roślinek
Ja dzisiaj jedynie napawałam się słoneczkiem i nawet palcem nic nie tknęłam.
Jakiś potworny leń mnie dopadł, ciepełko zamiast zmobilizować mnie do wysiłku, odebrało mi chęć do niego.
Nic to, jutro nadrobię.
Tobie życzę łatwego uporania się z nadmiarem gałęzi, bo nie wejdziesz na działkę i nie będziesz mogła podglądać swoich powracających do życia roślinek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu to jest nas dwie, ja już się nie mogę ruszyć Dwie taczki gałęzi powycinałam,pojaśniało a ja jestem zmęczona ale zadowolona.
Julio śliczna jest ta róża pnąca, a ona jest czerwona czy bardziej różowa.
Julio śliczna jest ta róża pnąca, a ona jest czerwona czy bardziej różowa.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julia widzę, że ruszyłaś pełną parą dużo pracy wykonałaś już na samym przedwiośniu pozazdrościć, ale przy takiej pogodzie to chęci same nadchodzą A dźwig miejmy nadzieję, że nie będzie konieczny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu ja tez biedronkę obudziłam! Przyleciały nowe szpaki i odgłosy były w pełni wiosenne, a przy tym wszystkie koguty piały jak szalone Zrobiłaś niezłą demolkę na działce U mnie też tak jest/było, ale w większości rozdrobnione czeka na rozwiezienie na grządki Śliczna ta róża i dobrze że ją przesadziłaś w lepsze miejsce.
Miłego wieczoru
Miłego wieczoru
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia to nas więcej takich urobionych, ale ja czekałam na taki dzień bo to siedzenie w murach juz nie pasiło.
Tylu gałęzi nie mam ale dzisiaj pracowałam przy domku, na ROD bedę miała podobnie jak u Ciebie.
pozdrawiam
Tylu gałęzi nie mam ale dzisiaj pracowałam przy domku, na ROD bedę miała podobnie jak u Ciebie.
pozdrawiam
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Niezły kawał pracy zrobiłaś biedronek na razie nie widziałam, za to wczoraj zobaczyłam bardzo żwawego motylka
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julio to popracowałaś ostro!!!! Z jakim my entuzjazmem rzucamy się na te wiosenne prace!
U mnie też widziałam biedronki na rabatach spały pod badylkami, aż mi przykro się zrobiło, ze je ruszyłam, bo też nie lubię być budzona.
U mnie też widziałam biedronki na rabatach spały pod badylkami, aż mi przykro się zrobiło, ze je ruszyłam, bo też nie lubię być budzona.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Dziękuję za propozycję Julciu w razie czego to się odezwę Ja też byłam dzisiaj na działce trochę posprzątać ale u nas strasznie wiało i nie za bardzo dało się pracować poza tym bałam się że buty gdzieś mi się zgubią bo u nas jeszcze mokro.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Lucynko z gałęziami się uporałam mimo że gałązki były świeżo ścięte udało mi się je spalić.
Odpoczynek po wszystkich emocjach jak najbardziej wskazany więc napawaj się słoneczkiem do woli
Krysiu różyczka jest bardziej różowa niż czerwona.Zobacz jakie jesteśmy zwariowane, szczęśliwe ,ze nas boli po ogrodowej robocie
Mariuszu witaj, dźwig faktycznie nie był konieczny, chociaż zwolnione ruchy z rana owszem
Marysiu zrębki też miałabym jak zagospodarować, niestety na razie gałęzie poszły z dymem.
Dziś znów byłam na działce ,ale ból głowy i wiatr wygonił mnie do domu. Dodatkowo chciałam posiać groch tylko nasion nie miałam i najgorsze ,ze nie wiem gdzie są byłam pewna ze na działce, a nie ma
Krysiu masz szczęście ,ze możesz popracować koło domku . Wyćwiczysz mięśnie stopniowo i na działkę pojedziesz przygotowana.Właśnie ta niecierpliwość w oczekiwaniu na wiosnę wygania nas do ogrodów
Natalko witaj motylek też był ale w domku ogrodnika jeszcze mało ruchliwy
Basiu biedronki chyba tak właśnie spędzają zimę wśród suchych liści , więc trzeba je zostawiać tak długo aż będą mogły znaleźć jedzonko ,bo to nasi sprzymierzeńcy
Iwonko u mnie na działce mam piach uszlachetniony nawozami organicznymi, nigdy nie mam mokro nawet po największej ulewie wsiąka migiem. Ma to swoje minusy bo w czasie suszy nie mogę nadążyć z podlewaniem.
Już na głębokości 40- 50 cm mam żółciutki piach.
Za to dziś na działce podziwiałam nowe roślinki, jeszcze w poniedziałek niewidoczne
Nawet jagoda kamczacka powoli rozwija pąki
Jutro już do pracy, więc działka w weekendy pod warunkiem ze będzie odpowiednia pogoda.
Miłego popołudnia
Odpoczynek po wszystkich emocjach jak najbardziej wskazany więc napawaj się słoneczkiem do woli
Krysiu różyczka jest bardziej różowa niż czerwona.Zobacz jakie jesteśmy zwariowane, szczęśliwe ,ze nas boli po ogrodowej robocie
Mariuszu witaj, dźwig faktycznie nie był konieczny, chociaż zwolnione ruchy z rana owszem
Marysiu zrębki też miałabym jak zagospodarować, niestety na razie gałęzie poszły z dymem.
Dziś znów byłam na działce ,ale ból głowy i wiatr wygonił mnie do domu. Dodatkowo chciałam posiać groch tylko nasion nie miałam i najgorsze ,ze nie wiem gdzie są byłam pewna ze na działce, a nie ma
Krysiu masz szczęście ,ze możesz popracować koło domku . Wyćwiczysz mięśnie stopniowo i na działkę pojedziesz przygotowana.Właśnie ta niecierpliwość w oczekiwaniu na wiosnę wygania nas do ogrodów
Natalko witaj motylek też był ale w domku ogrodnika jeszcze mało ruchliwy
Basiu biedronki chyba tak właśnie spędzają zimę wśród suchych liści , więc trzeba je zostawiać tak długo aż będą mogły znaleźć jedzonko ,bo to nasi sprzymierzeńcy
Iwonko u mnie na działce mam piach uszlachetniony nawozami organicznymi, nigdy nie mam mokro nawet po największej ulewie wsiąka migiem. Ma to swoje minusy bo w czasie suszy nie mogę nadążyć z podlewaniem.
Już na głębokości 40- 50 cm mam żółciutki piach.
Za to dziś na działce podziwiałam nowe roślinki, jeszcze w poniedziałek niewidoczne
Nawet jagoda kamczacka powoli rozwija pąki
Jutro już do pracy, więc działka w weekendy pod warunkiem ze będzie odpowiednia pogoda.
Miłego popołudnia
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie