Moje zielone zakręcenie cz.II
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julio, jak miło popatrzeć na rozświetloną słońcem działeczkę.
Roślinki szczęśliwe wychylają główki do i cieszą się jego ciepłymi promieniami.
U mnie chmury w ciągu dnia, a teraz słyszę już stukanie deszczu o parapet.
Dobrego weekendu Ci życzę i zdrowego.
Roślinki szczęśliwe wychylają główki do i cieszą się jego ciepłymi promieniami.
U mnie chmury w ciągu dnia, a teraz słyszę już stukanie deszczu o parapet.
Dobrego weekendu Ci życzę i zdrowego.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Działeczka w słońcu cudna ,ostatnio czytałam w gazetce ogrodniczej ,że rozchodnikom w maju wyciąć 1/3 pędów to nie będą się tak rozkładać /,do wypróbowania w następnym roku/moje bardzo się pokładają.Pozdrawiam serdecznie i
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2254
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu słonko fajna rzecz tylko dlaczego w ciągu tygodnia a w weekend leje.
dziś pod parasolem jednak działka była niestety tylko spacerowo, a kiedy będzie okazja popracować
Pumpkin w tej chwili naprawdę obficie kwitnie szkoda tylko ze już nie zdąży zawiązać owocków całe lato rósł mizernie a teraz krzaki olbrzymie.
Lucynko dziś słonka nie ma, pączki róż szare od pleśni, jeżyny również mimo ze u mnie nie było tyle deszczu za to chłodno i mglisto .
Tenciumoje rozchodniki jakoś się nie rozłażą, mimo ze nie przycinane, może to zasługa odmiany
ale warto wiedzieć może wypróbuję sposób w następnym roku tym bardziej ze jednak mam ochotę na więcej odmian.
Dziś słonka nie było, jednak działeczka jeszcze tragicznie nie wygląda
za życzenia dziękuję a Wam zyczę słońca i koniecznie złotej jesieni
dziś pod parasolem jednak działka była niestety tylko spacerowo, a kiedy będzie okazja popracować
Pumpkin w tej chwili naprawdę obficie kwitnie szkoda tylko ze już nie zdąży zawiązać owocków całe lato rósł mizernie a teraz krzaki olbrzymie.
Lucynko dziś słonka nie ma, pączki róż szare od pleśni, jeżyny również mimo ze u mnie nie było tyle deszczu za to chłodno i mglisto .
Tenciumoje rozchodniki jakoś się nie rozłażą, mimo ze nie przycinane, może to zasługa odmiany
ale warto wiedzieć może wypróbuję sposób w następnym roku tym bardziej ze jednak mam ochotę na więcej odmian.
Dziś słonka nie było, jednak działeczka jeszcze tragicznie nie wygląda
za życzenia dziękuję a Wam zyczę słońca i koniecznie złotej jesieni
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu pewnie znowu pokrój rośliny zależy od podłoża skoro rozchodnik się nie wykłada
Bardzo mi się podoba rabatka na 2 i 3 zdjęciu ...fajnie skomponowana
Jeszcze kolory w ogródku są, a jak nie kwiatów to pewnie aronia się przebarwia? Przeleciał ten sezon bardzo szybko, bo ciągle na coś czekaliśmy! jak długo czekaliśmy na wiosnę jako taką! ja jeszcze sezon miałam przerywany wyjazdami Dobrego tygodnia Julciu
Bardzo mi się podoba rabatka na 2 i 3 zdjęciu ...fajnie skomponowana
Jeszcze kolory w ogródku są, a jak nie kwiatów to pewnie aronia się przebarwia? Przeleciał ten sezon bardzo szybko, bo ciągle na coś czekaliśmy! jak długo czekaliśmy na wiosnę jako taką! ja jeszcze sezon miałam przerywany wyjazdami Dobrego tygodnia Julciu
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2254
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu aronia już praktycznie łysa nie mam pojęcia co to, ale całe gałęzie latem zasychały i wycinałam.
Pierwsze gałęzie usuwałam już na początku lipca. Krzewy ocalały jak na razie ale co będzie wiosną nie mam pojęcia.
rabatka która Ci się podoba to moje zakładane w ubiegłym roku hostowisko, też jestem zachwycona praktycznie cały sezon ładna ,ale już wiem ze muszę dopracować bo niskie hosty ukrywają się za wysokimi.
Tak Marysiu sezon naprawdę umknął nie wiem kiedy nigdzie nie wyjeżdżałam w tym roku a mam niedosyt działki jeszcze tyle chciałabym zrobić, ale chyba dopiero w następnym roku.
Pierwsze gałęzie usuwałam już na początku lipca. Krzewy ocalały jak na razie ale co będzie wiosną nie mam pojęcia.
rabatka która Ci się podoba to moje zakładane w ubiegłym roku hostowisko, też jestem zachwycona praktycznie cały sezon ładna ,ale już wiem ze muszę dopracować bo niskie hosty ukrywają się za wysokimi.
Tak Marysiu sezon naprawdę umknął nie wiem kiedy nigdzie nie wyjeżdżałam w tym roku a mam niedosyt działki jeszcze tyle chciałabym zrobić, ale chyba dopiero w następnym roku.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu zawsze coś odkładamy, nie da się ! Nie widać mankamentów rabaty ! podobają mi się różne struktury roślin i odcienie zieleni...wyszła super jakbyś coś jeszcze z host chciała to pisz, bo na pewno wszystkich nie posłałam. Niektóre robią się wielkie i wiekiem!
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
[quote="Maska"] Bardzo mi się podoba rabatka na 2 i 3 zdjęciu ...fajnie skomponowana [/quote
Julio, do Marysinej pochwały dodam jeszcze rabatkę na 4. zdjęciu ( choć może to druga część rabaty z trzeciego zdjęcia ). Dobór roślinek co do ich pokroju, kształtu listków i barw wyszedł Ci rewelacyjnie!
Niestety, coraz bardziej daje się zauważyć jesienne klimaty na naszych rabatkach. Coraz to mniej kolorów, coraz więcej szarych miejsc, takich "placków" sprawiających ponure wrażenie.
Cóż, cieszmy się tym, co jeszcze nam pozostało przed nadejściem zimy.
Dobrego tygodnia, Juleczko.
Julio, do Marysinej pochwały dodam jeszcze rabatkę na 4. zdjęciu ( choć może to druga część rabaty z trzeciego zdjęcia ). Dobór roślinek co do ich pokroju, kształtu listków i barw wyszedł Ci rewelacyjnie!
Niestety, coraz bardziej daje się zauważyć jesienne klimaty na naszych rabatkach. Coraz to mniej kolorów, coraz więcej szarych miejsc, takich "placków" sprawiających ponure wrażenie.
Cóż, cieszmy się tym, co jeszcze nam pozostało przed nadejściem zimy.
Dobrego tygodnia, Juleczko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2254
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu faktycznie odkładam na za moment i zrobił się ponad miesiąc nieobecności we własnym wątku
A to deszcz, a to inne problemiki, albo dzień za krótki, bo po pracy ciemno ,a w weekend pada ,albo trzeba nadgonić w domku ciągle coś
Lucynko niby tydzień ale zmienił sie w miesiąc, dopiero w sobotę udało mi się wyrwać na działkę i posadziłam wreszcie czosnek, wkopałam donice z pnącymi truskawkami na zagonku by korzenie nie przemarzły zgrabiłam liście z trawnika i już wieczór.
ostatnie zdjęcia z tego sezonu, jeszcze aksamitki w kwiatach, jakieś zapóźnione lub powtarzające kwitnienia i koniec trzeba wiosny wyglądać
Pa pa działeczko byle do wiosny.
teraz ewentualnie niedzielny spacer w południe. Na szczęście domowe doniczkowce rozweselają
Wszystkim życzę pogody na dokończenie tegorocznego sezonu
A to deszcz, a to inne problemiki, albo dzień za krótki, bo po pracy ciemno ,a w weekend pada ,albo trzeba nadgonić w domku ciągle coś
Lucynko niby tydzień ale zmienił sie w miesiąc, dopiero w sobotę udało mi się wyrwać na działkę i posadziłam wreszcie czosnek, wkopałam donice z pnącymi truskawkami na zagonku by korzenie nie przemarzły zgrabiłam liście z trawnika i już wieczór.
ostatnie zdjęcia z tego sezonu, jeszcze aksamitki w kwiatach, jakieś zapóźnione lub powtarzające kwitnienia i koniec trzeba wiosny wyglądać
Pa pa działeczko byle do wiosny.
teraz ewentualnie niedzielny spacer w południe. Na szczęście domowe doniczkowce rozweselają
Wszystkim życzę pogody na dokończenie tegorocznego sezonu
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Nareszcie zajrzałaś do własnego wątku, Julio!
W dodatku zaprezentowałaś istne wejście smoka, bo jak widać na załączonych obrazkach, nie tylko aksamitki na Twojej działeczce kwitną.
Jeszcze masz kolorowo, a z tego co piszesz, działkę przygotowałaś do zimy.
Co to tak ładnie kwitnie? https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/0b27c8502b5c169e
Do wiosny jeszcze strasznie daleko, a listopad dość łaskawy w tym roku, dużo kolorów w ogrodach i na skwerach, cieszmy się więc tym, co mamy, a wiosnę będziemy wołać w grudniu, albo nawet po świętach...
Zdrówka Ci życzę i pogody ducha.
W dodatku zaprezentowałaś istne wejście smoka, bo jak widać na załączonych obrazkach, nie tylko aksamitki na Twojej działeczce kwitną.
Jeszcze masz kolorowo, a z tego co piszesz, działkę przygotowałaś do zimy.
Co to tak ładnie kwitnie? https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/0b27c8502b5c169e
Do wiosny jeszcze strasznie daleko, a listopad dość łaskawy w tym roku, dużo kolorów w ogrodach i na skwerach, cieszmy się więc tym, co mamy, a wiosnę będziemy wołać w grudniu, albo nawet po świętach...
Zdrówka Ci życzę i pogody ducha.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2254
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Lucynko to kosmos czekoladowy kwitnie nieustannie już od czerwca bylina więc jak przezimuje to kawałek na pewno Twój, niestety nasion nie będzie mimo iż zebrałam ale pojawiła się pleśń. Moja wina bo ostawiłam w altanie a nie zabrałam do domku gdzie cieplej i bardziej sucho
Sama jestem ciekawa jak roślinka przezimuje, bo mam po raz pierwszy tak okazałą i kwitnącą.
Na razie lekko podsypałam ziemią, a później przy okazji kopczykowania róż przykryję suchymi liśćmi ale to dopiero gdy cześć nadziemna już wyschnie.
Lucynko wzajemnie
Sama jestem ciekawa jak roślinka przezimuje, bo mam po raz pierwszy tak okazałą i kwitnącą.
Na razie lekko podsypałam ziemią, a później przy okazji kopczykowania róż przykryję suchymi liśćmi ale to dopiero gdy cześć nadziemna już wyschnie.
Lucynko wzajemnie
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu sporo koloru jeszcze u Ciebie! U mnie aksamitki te z jeszcze kwitną, ale zmaltretowane Za to najpiękniej kwitną nagietki od Ciebie pełne o wyrazistym kolorze i pojedyncze wyżliny. Czy ta ogromna biało kwitnąca roślina to też maruna? Kosmos rzeczywiście kosmiczny, bo ten zwykły już suchutki Grudniki śliczne i w pełni kwitnienia, moje jakoś rozwleczone i zobaczę czy wszystkie zakwitną. Julciu zima szybko minie, bo będzie się dużo działo i nawet nie wiem czy zdążysz odpocząć... a już będzie wiosna
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Wow! Nie wiedziałam, że kosmos czekoladowy jest byliną.
Dziękuję, Juleczko.
Dziękuję, Juleczko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2254
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu na biało to tylko maruna w szparze betonowej, ubiorek i róża Chopin więc chyba nie wiem o które zdjęcie chodzi
Moje nagietki złapały mączniaka i już dawno o nich zapomniałam a miałam nadzieję ze się rozsieją bo takie jednak są najsilniejsze i najładniejsze.Co do grudników to chyba trzeba je odmładzać mam jeden ogromny i nie kwitnie a to co pokazałam to dwuletnie sadzonki są bardziej zbite, krępe i kwitną jak szalone.
Kosmos na wiosnę dostanie inne stanowisko i zobaczymy jak się uda podzielić więc nic straconego, może być i u Ciebie o ile oczywiście przezimuje bo gwarancji nie ma
Lucynko no właśnie jest byliną i roślina bardzo pokrojem przypomina nachyłek tylko kolor kwiatów inny
Moje nagietki złapały mączniaka i już dawno o nich zapomniałam a miałam nadzieję ze się rozsieją bo takie jednak są najsilniejsze i najładniejsze.Co do grudników to chyba trzeba je odmładzać mam jeden ogromny i nie kwitnie a to co pokazałam to dwuletnie sadzonki są bardziej zbite, krępe i kwitną jak szalone.
Kosmos na wiosnę dostanie inne stanowisko i zobaczymy jak się uda podzielić więc nic straconego, może być i u Ciebie o ile oczywiście przezimuje bo gwarancji nie ma
Lucynko no właśnie jest byliną i roślina bardzo pokrojem przypomina nachyłek tylko kolor kwiatów inny
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie