Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Ale z Ciebie pracowita pszczółka. Tyle przeróżnych przetworów
Zdjęcia porównawcze dają wyobrażenie o ilości pracy- bardzo lubię takie zestawienia!
Lilia rozcapirzona- ciekawy okaz!
Ta św. Józefa- to na pewno nie ona...
Zdjęcia porównawcze dają wyobrażenie o ilości pracy- bardzo lubię takie zestawienia!
Lilia rozcapirzona- ciekawy okaz!
Ta św. Józefa- to na pewno nie ona...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
No pracusiu , nie próżnujesz
Ale to i taki czas mamy,że sporo rożnych warzyw, owocków i czas przerobowy.
Ja też coraz coś tam przerabiam, wszak potem rok długi i wszystko pójdzie.A swoje najlepiej smakuje., prawda ??
Ale to i taki czas mamy,że sporo rożnych warzyw, owocków i czas przerobowy.
Ja też coraz coś tam przerabiam, wszak potem rok długi i wszystko pójdzie.A swoje najlepiej smakuje., prawda ??
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Witaj . Widzę, że spiżarnia tego roku będzie u Ciebie pełna . Ja jak zwykle miałam ambitne plany a skończyło się jedynie ogórkami kiszonymi . W kolejnych latach na pewno się poprawię a poza tym po co robić jak nikt nie chce to jeść ?? Jedynie ogórki u mnie jedzą i ewentualnie buraczki i paprykę . Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę .
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Aga dzięki, ale gdzie mi tam do jakiejś królowej Ja jestem zwyczajna dziewucha, na dodatek rodem ze wsi Stąd takie hobby śmieszne, jak wekomania. U mnie na szczęście przetwory lubi mąż, syn też coraz lepiej. Ja nie cierpię tylko marynowanej dyni
Aniu,Mariolu, Ewelino nie próżnowałam u rodziców- przywiozłam 3 wielkie kartony przetworów, nie sfotografowałam jeszcze ogórków po kozacku i sosu z pieczonych warzyw (cukinia, cebula, czosnek, papryka, pomidory) i już mi się to nie uda, bo mąż prosto z auta zaniósł do piwnicy.
Od razu z trasy wjechaliśmy na działkę, znów koszenie nas czeka, cięcie przekwitniętych, podwiązywanie. Zerwałam znowu 4 kg ogórków, one owocują jak szalone i nie wyglądają, jakby miały przestać... Do tej pory z tej mojej niewielkiej skrzyni zebrałam 26 kg pierwszorzędnych ogórków! Zerwane też cukinie, sztuk 10, na zdjęciu poniżej tylko kabaczek od mamy i już 2 rozdałam sąsiadkom, ogórki też dałam na mizerię. Będzie leczo i pewnie pasztet bo bardzo mi się chce.
Ogórków zrywam 4 kg co 4-5 dni już od miesiąca i końca nie widać, naprawdę; mają mn,ostwo zielonych zawiązków, wciąż kwitną i liście mają zielone.
Pozdrawiam Was i życzę dobrej nocy
Aniu,Mariolu, Ewelino nie próżnowałam u rodziców- przywiozłam 3 wielkie kartony przetworów, nie sfotografowałam jeszcze ogórków po kozacku i sosu z pieczonych warzyw (cukinia, cebula, czosnek, papryka, pomidory) i już mi się to nie uda, bo mąż prosto z auta zaniósł do piwnicy.
Od razu z trasy wjechaliśmy na działkę, znów koszenie nas czeka, cięcie przekwitniętych, podwiązywanie. Zerwałam znowu 4 kg ogórków, one owocują jak szalone i nie wyglądają, jakby miały przestać... Do tej pory z tej mojej niewielkiej skrzyni zebrałam 26 kg pierwszorzędnych ogórków! Zerwane też cukinie, sztuk 10, na zdjęciu poniżej tylko kabaczek od mamy i już 2 rozdałam sąsiadkom, ogórki też dałam na mizerię. Będzie leczo i pewnie pasztet bo bardzo mi się chce.
Ogórków zrywam 4 kg co 4-5 dni już od miesiąca i końca nie widać, naprawdę; mają mn,ostwo zielonych zawiązków, wciąż kwitną i liście mają zielone.
Pozdrawiam Was i życzę dobrej nocy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moje ogórki późno się wzięły za owocowanie, ale jak już zaczęły to codziennie nowe ogóry, aż nie do przejedzenia. Słoików mam już narobione wystarczająco, a one ciągle kwitną, wiążą i owocują...
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moje też dość późno, około 15 lipca, więc jeszcze trochę będą owocowały.
Dziś zrobiłam z nich sałatkę czosnkową i małosolne, a z cukinii duży gar leczo- na obiad i zapasteryzowałam 2 słoiki na jakiś szybki działkowy obiad.
Dziś padało, na działkę więc nie pojechaliśmy. Może jutro się uda i kosiarka pójdzie w ruch.
Dziś zrobiłam z nich sałatkę czosnkową i małosolne, a z cukinii duży gar leczo- na obiad i zapasteryzowałam 2 słoiki na jakiś szybki działkowy obiad.
Dziś padało, na działkę więc nie pojechaliśmy. Może jutro się uda i kosiarka pójdzie w ruch.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moniś a co to za sos włoski...czy możesz dać przepis
A tak szczerze to ja już mam trochę dość tego zaprawiania. Na moje szczęście ogórki mniej niż średnio zaowocowały.
A tak szczerze to ja już mam trochę dość tego zaprawiania. Na moje szczęście ogórki mniej niż średnio zaowocowały.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moje ogórki dobrze owocowały.Ale już wysychają.Nie dużo ich jest.Ale zrobiłam dużo.Także już mnie to nie smuci.
Dużo Moniś różnych przetworów zrobiłaś .A podejrzewam,że to jeszcze nie koniec.
Ja też jestem ciekawa tego sosu włoskiego ;)
Podeślesz przepis ?
Dużo Moniś różnych przetworów zrobiłaś .A podejrzewam,że to jeszcze nie koniec.
Ja też jestem ciekawa tego sosu włoskiego ;)
Podeślesz przepis ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
W ogóle widzę Moniko, że wszystko przetwarzasz na wiele sposobów. Ja raczej trzymam się sprawdzonych przepisów i nie eksperymentuje aż tak. Ku mojej uciesze- córa jest fanką kiszonych ogórków- tych robię najwięcej.
Ja uwielbiam z kurkumą, curry, a reszta domowników zje-albo i nie- to co podam
Ja uwielbiam z kurkumą, curry, a reszta domowników zje-albo i nie- to co podam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Dziewczyny link do przepisu wyślę Wam na priv, to przepis z bardzo lubianego przeze mnie bloga. Zmieniam go trochę po swojemu, eksperymentuję z ziołami, ale jest doskonałą bazą i stosuję go już od 4 lat.
Moje ogórki chyb powoli już pasują. Nie mam już wielkich ambicji. Chciałabym zrobić jeszcze sałatkę z selerem korzeniowym i papryką i finito. Może ostre mini- korniszonki z resztek, ale to wiadomo tylko tyle słoiczków ile urośnie, na ekstra imprezy. Kupiłam za to trochę buraków, trochę dostałam od mamy i jutro upiekę je i zrobię do słoików z papryką.
Od wczoraj po pracy jesteśmy na działce. U nas dziś dzień działkowca, cieszę się, bo spośród prawie 600 działek znalazłam się wśród 300 wyróżnionych i nominowanych do grona najładniejszej działki. Po 4 latach pracy od ugoru to chyba nieźle.
Komary tną jak dzikie, ale pomimo wszystko skosiliśmy trawę, wycięłam przekwitnięte, oplewiłam obrzeża, działka znów wypiękniała. Porobiłam trochę zdjęć, póki co szersze ujęcia z telefonu, mam jeszcze sporo zbliżeń na aparacie. Mam wrażenie, że to już chyba jesień puka do drzwi...
Moje ogórki chyb powoli już pasują. Nie mam już wielkich ambicji. Chciałabym zrobić jeszcze sałatkę z selerem korzeniowym i papryką i finito. Może ostre mini- korniszonki z resztek, ale to wiadomo tylko tyle słoiczków ile urośnie, na ekstra imprezy. Kupiłam za to trochę buraków, trochę dostałam od mamy i jutro upiekę je i zrobię do słoików z papryką.
Od wczoraj po pracy jesteśmy na działce. U nas dziś dzień działkowca, cieszę się, bo spośród prawie 600 działek znalazłam się wśród 300 wyróżnionych i nominowanych do grona najładniejszej działki. Po 4 latach pracy od ugoru to chyba nieźle.
Komary tną jak dzikie, ale pomimo wszystko skosiliśmy trawę, wycięłam przekwitnięte, oplewiłam obrzeża, działka znów wypiękniała. Porobiłam trochę zdjęć, póki co szersze ujęcia z telefonu, mam jeszcze sporo zbliżeń na aparacie. Mam wrażenie, że to już chyba jesień puka do drzwi...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Gratuluję nominacji To ogromne wyróżnienie, a poza tym może teraz eM inaczej spojrzy na Waszą działeczkę, może doceni Twoje starania?
A i ja poproszę przepis
A i ja poproszę przepis
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Iwonko, przepis już do Ciebie leci.
Em docenia, docenia Złości się na moje niekończące się pomysły, ale potem widzi efekty
Choćby głupie ogórki- zmolestowałam go o skrzynie, było marudzenie, a teraz proszę- prawie całe przetwory z własnych, za 4 zł za 2 opakowania nasion, tak jakbym sobie kilo na rynku kupiła
Teraz mam pomysł na bok altany, ale na razie nie zdradzę co, może w przyszłym sezonie się uda go zrealizować.
Ciągle czytam, że już jesiennie się robi- powoli to prawda. Chłodniejsze wieczory, widać pajęczyny, trawy wybujały, pierwsze kłosy na rozplenicach, u mnie też, astry, hortensje się zarumieniają. I róże kwitną po raz drugi.
Kolejna porcja z telefonu
u.
Em docenia, docenia Złości się na moje niekończące się pomysły, ale potem widzi efekty
Choćby głupie ogórki- zmolestowałam go o skrzynie, było marudzenie, a teraz proszę- prawie całe przetwory z własnych, za 4 zł za 2 opakowania nasion, tak jakbym sobie kilo na rynku kupiła
Teraz mam pomysł na bok altany, ale na razie nie zdradzę co, może w przyszłym sezonie się uda go zrealizować.
Ciągle czytam, że już jesiennie się robi- powoli to prawda. Chłodniejsze wieczory, widać pajęczyny, trawy wybujały, pierwsze kłosy na rozplenicach, u mnie też, astry, hortensje się zarumieniają. I róże kwitną po raz drugi.
Kolejna porcja z telefonu
u.
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moniś , nic dziwnego że wyróżniono twoją działkę. Przecież zrobiliście z niej małe cudo. Rabaty nabierają jesiennego uroku, szkoda że lato tak szybko przemija ale w twoim ogrodzie jest naprawdę kolorowo.
Ps. Monika powiedz mi jak wysokie masz płotki wiklinowe -oglądałam na al... i są różne wysokości ,10,15,20,30 cm. Zastanawiam się nad 20cm , ale nie jestem pewna.
Ps. Monika powiedz mi jak wysokie masz płotki wiklinowe -oglądałam na al... i są różne wysokości ,10,15,20,30 cm. Zastanawiam się nad 20cm , ale nie jestem pewna.