Ogród przy domu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród przy domu
Pięknie Aniu wygląda Twój ogród. Zdjęcie z szerszej perspektywy wspaniałe!
Jak ładnie już wyrosły hortensje! I przeróżne kabaczki, dynie ozdobne... No fajne to. Ja miałam takie tylko jeden rok i jakoś zaniechałam siewu.
Zdrówka życzę, zaglądaj częściej i pokazuj te śliczne zakątki
Jak ładnie już wyrosły hortensje! I przeróżne kabaczki, dynie ozdobne... No fajne to. Ja miałam takie tylko jeden rok i jakoś zaniechałam siewu.
Zdrówka życzę, zaglądaj częściej i pokazuj te śliczne zakątki
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród przy domu
Cieszę się, ze się odezwałaś, ostatnio zastanawiałam się, jak tam u Ciebie.
Ogród wygląda przepięknie, zdjęcie balonów ma niesamowity nastrój.
Życzę powrotu do zdrowia.
Ogród wygląda przepięknie, zdjęcie balonów ma niesamowity nastrój.
Życzę powrotu do zdrowia.
Re: Ogród przy domu
Blueberry kwitnie standardowo, posadzone kilka lat temu Hortensje. Zaczynają kwitnąć zimowity, powtarzają kwitnienie róże. Ogród dalej zdobi. Fotografii z sezonu jest dużo, barak tylko czasu na wstawienie do wątku Roczna wnusia nie daje siąść przy laptopie, wszędzie jej pełno
cyma2704 o Daliach zapomniałam, kilka karp zostało posadzonych w lecie...dopiero zawiązują pąki kwiatowe. Sadzonki kupione wiosną kwitną...odmiany nie zgadzają się z opakowaniem. Ale niech sobie rosną i kwitną, zawsze to jakaś odmiana w ogrodzie. Jedną Dalią jestem zachwycona...odmiana niska, kwiaty białe bardzo duże ok 15 cm. Dynie polecam jeszcze rosną w warzywniku...z dwu torebek, urosło kilka różnych kształtów Dyniek wyglądają bardzo ozdobnie...połączone z wrzosami powinny ciekawie wyglądać.
kropelka Mariolo, ogród się rozrósł...zrobił się niezły busz. Zaczynam obsypywać rabaty korą, brakuje miejsca na nowe rośliny.
Zaczynam kombinować gdzie posadzić Klony palmowe. Na razie rosną w doniczkach, na zimę pasuje posadzić je do gruntu. W pomieszczeniu nie chcę ich trzymać. Przetrwają zimę, albo nie...będzie widać na wiosnę.
Madziagos dziękuję Biorę leki, dni jakoś mijają...dalej są skierowania na badania. Wizyty u specjalistów, trzeba dalej jakoś prosperować
Ogród trochę podupadł, pokazują się chwasty...trawnik rośnie w najlepsze. Ostatnio wieje, pada...nic nie można robić. Najgorzej wygląda duży skalniak, malutka koniczynka rośnie wszędzie. Kombinuję jak poprawić to miejsce, zmiana jest konieczna...miejsce wygląda brzydko
Aktualności z ogrodu...
CYCLAMEN HEDERIFOLIUM - NEAPOLITAŃSKI-dalej kwitnie.
Liriope muscari
Hortensja Swwet Summer
Hortensja Sundae Frais
Tytoń leśny
RÓŻA CONCERTO '94
Liliowiec 'Spacecoast Freaky Tiki' Hemerocallis
Hortensja dębolistna
Jeżyna bezkolcowa
Świecznica (pluskwica)
cyma2704 o Daliach zapomniałam, kilka karp zostało posadzonych w lecie...dopiero zawiązują pąki kwiatowe. Sadzonki kupione wiosną kwitną...odmiany nie zgadzają się z opakowaniem. Ale niech sobie rosną i kwitną, zawsze to jakaś odmiana w ogrodzie. Jedną Dalią jestem zachwycona...odmiana niska, kwiaty białe bardzo duże ok 15 cm. Dynie polecam jeszcze rosną w warzywniku...z dwu torebek, urosło kilka różnych kształtów Dyniek wyglądają bardzo ozdobnie...połączone z wrzosami powinny ciekawie wyglądać.
kropelka Mariolo, ogród się rozrósł...zrobił się niezły busz. Zaczynam obsypywać rabaty korą, brakuje miejsca na nowe rośliny.
Zaczynam kombinować gdzie posadzić Klony palmowe. Na razie rosną w doniczkach, na zimę pasuje posadzić je do gruntu. W pomieszczeniu nie chcę ich trzymać. Przetrwają zimę, albo nie...będzie widać na wiosnę.
Madziagos dziękuję Biorę leki, dni jakoś mijają...dalej są skierowania na badania. Wizyty u specjalistów, trzeba dalej jakoś prosperować
Ogród trochę podupadł, pokazują się chwasty...trawnik rośnie w najlepsze. Ostatnio wieje, pada...nic nie można robić. Najgorzej wygląda duży skalniak, malutka koniczynka rośnie wszędzie. Kombinuję jak poprawić to miejsce, zmiana jest konieczna...miejsce wygląda brzydko
Aktualności z ogrodu...
CYCLAMEN HEDERIFOLIUM - NEAPOLITAŃSKI-dalej kwitnie.
Liriope muscari
Hortensja Swwet Summer
Hortensja Sundae Frais
Tytoń leśny
RÓŻA CONCERTO '94
Liliowiec 'Spacecoast Freaky Tiki' Hemerocallis
Hortensja dębolistna
Jeżyna bezkolcowa
Świecznica (pluskwica)
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród przy domu
Aniu, ale cudnie jest u Ciebie. Te hortensje, to są niesamowite rośliny ! Ile one uroku dają w ogrodzie , bajeczne są
Twoje ścieżki ogrodowe, fantastycznie wyglądają ! Bujnie, kolorowo i pewnie pachnąco.
Aniu, pierwszy raz widzę tyle balonów ! to musiał być widok na żywo .... ja bym nie wsiadła do takiego balonu, bałabym się, że spadnę
Pozdrawiam cieplutko
Twoje ścieżki ogrodowe, fantastycznie wyglądają ! Bujnie, kolorowo i pewnie pachnąco.
Aniu, pierwszy raz widzę tyle balonów ! to musiał być widok na żywo .... ja bym nie wsiadła do takiego balonu, bałabym się, że spadnę
Pozdrawiam cieplutko
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród przy domu
Aniu...ślicznie u ciebie w ogródku, największą uwagę przyciągają hortensje pięknie wybarwione. . U mnie też kilka i zakusy na więcej tylko jak zwykle ..gdzie ja to pomieszczę. . Dziś po raz pierwszy w sklepie na żywo widziałam Liriope muscari, piękna roślinka tylko znów pomyślałam gdzie ja ją zmieszczę. Teraz troszkę żałuję, może jutro polecę i kupię. Aniu..zdrówka życzę.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród przy domu
Aniu,
diabelski chwast, zwany przez Ciebie, malutką koniczynką, był jedną z przyczyn, przez które zarzuciłam plany powiększenia skalniaka.
Ostatecznie zostało tyle, ile było od początku.
Wyginęło kilka gatunków roślin, pozostały te silne.
Koniczynka nadal tam jest, jednak przygłuszona przez co silniejsze rośliny skalne, które rozrosły się i stworzyły pewien ekosystem, który można określić jako będący w stanie równowagi.
Całość wygląda naturalnie i dzięki temu niewielka ilość chwastu nie razi.
W każdym razie pragnienie posiadania wypielęgnowanego skalniaka zniknęło z mojej głowy już dawno temu.
diabelski chwast, zwany przez Ciebie, malutką koniczynką, był jedną z przyczyn, przez które zarzuciłam plany powiększenia skalniaka.
Ostatecznie zostało tyle, ile było od początku.
Wyginęło kilka gatunków roślin, pozostały te silne.
Koniczynka nadal tam jest, jednak przygłuszona przez co silniejsze rośliny skalne, które rozrosły się i stworzyły pewien ekosystem, który można określić jako będący w stanie równowagi.
Całość wygląda naturalnie i dzięki temu niewielka ilość chwastu nie razi.
W każdym razie pragnienie posiadania wypielęgnowanego skalniaka zniknęło z mojej głowy już dawno temu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród przy domu
Aniu ze smutkiem przeczytałam o kłopotach zdrowotnych.Mam nadzieję,że idzie ku lepszemu,bo piszesz,że przystopowałaś trochę z robotą.Jeszcze kilka lat temu popierałabym Madzię,że wysiłek fizyczny to samo zdrowie.Dziś już wiem,że niektóre prace są po prostu dla facetów.Ale nadal zdarza mi się niemałe głazy do ogrodu taszczyć,niby sposobem,ale jednak dźwignąć trzeba.My też hodujemy byki a,że obora z powodu braku następców nie modernizowana,jest niebezpiecznie.Mąż czasami powtarza "ja tam kiedyś zostanę",bo nie raz dostał rogiem lub kopytem.Ciarki mnie przechodzą,uczulam,żeby był ostrożny,bo nie jest.Uf,ma wieś swoje uroki,ale ma też cienie.Ty Aniu,przyzwyczajona do wymuskanego ogrodu (nie raz wychodziłam stąd zawstydzona ) naucz się nie dostrzegać wszystkiego Zauważyłam,że paprocie cię zainteresowały,też je planuje kupować,piękne są.Ogród jeszcze w pełni kwitnienia,oby jak najdłużej.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród przy domu
Aniu, pomimo wszelkich zawirowań zdrowotnych i pogodowych ogród wygląda pięknie. Wiem, że na zdjęciach wszystkiego nie widać, jednakże u mnie jest tak samo. Nie zawsze mam czas, ochotę i siły na idealną pielęgnację... Z daleka chwastów nie widać, a jak komuś przeszkadza z bliska to niech się schyli i wyrwie
Hortensje masz cudne i w wielu odmianach widzę. U mnie bez zmian ta sama ilość i jakoś tak przystopowałam z całością...
Hortensje masz cudne i w wielu odmianach widzę. U mnie bez zmian ta sama ilość i jakoś tak przystopowałam z całością...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród przy domu
Aniu, współczuję kłopotów ze wzrokiem, ale chyba da się temu jakoś zaradzić? I ja muszę odwiedzić okulistę, bo coraz gorzej nawet w okularach. Chyba kwitnie mi piękny astygmatyzm.
A rabatki jak zwykle zadbane, wypielęgnowane, kamieniami obłożone. Podziwiam hortensję dębolistną, ale nie widzę na niej kwiatów. Kwitła Ci już ?
Co roku planuję posadzić cyklameny i co roku o tym zapominam. Piękne są.
A rabatki jak zwykle zadbane, wypielęgnowane, kamieniami obłożone. Podziwiam hortensję dębolistną, ale nie widzę na niej kwiatów. Kwitła Ci już ?
Co roku planuję posadzić cyklameny i co roku o tym zapominam. Piękne są.
Re: Ogród przy domu
iwwa ogród zaczyna wyglądać jesiennie...Hortensje o tej porze wnoszą kolor...wybarwiają się rewelacyjnie. Zawody balonowe są zawsze w Sierpniu, z niecierpliwością czekam na ten spektakl...widok jest niesamowity. Balonem też nigdy nie leciałam...wystarczy mi widok Młodej Pary lądującej blisko budynku, właściciel prawie wylądował na linkach z wysokim napięciem. Każdy różnie do tego podchodzi
Zuzia111 Liriope muscari rośnie w gruncie, wcześniej w donicy postawionej na tarasie...cebule pierwszą zimę przechowywane były budynku, cebule nie podlewane...część uschła. Teraz mają się dobrze, zajmują mało miejsca...na pewno gdzieś się zmieszczą...o tej porze niebieskiego koloru jest bardzo niewiele.
Madziagos Koniczynka zawaliła cały skalniak, jest nie do opanowania...cały skalniak wygląda okropnie. Zrobił się z tą rośliną problem...części pomiędzy roślinami można usunąć. Nasiona które się wysiały na pewno zasilą nowe miejsca, sadzonki od nowa się pokażą.
Roślina została przyniesiona z roślinami skalnymi w doniczkach, ziemia nigdy nie była usuwana...zostawała na skalniaku.
Miriam kochani nie lekceważcie tych zwierząt, potrafią zabić. Rozmawiałam z kupującym bydło...byk zabił jego sąsiada. Ma z tym styczność...twierdził że gatunki są coraz bardziej agresywne. Lepiej zainwestować, niech będzie w miarę bezpiecznie...życie i zdrowie ma się tylko jedno
Paprociami jestem zachwycona, nigdy nie myślałam że jest tyle różnych odmian...ma pewno na kilku nie przestanę. Zachwycające są też Epimedia...połączone razem powinny super wyglądać. Chociaż w tym roku wszystkie odmiany nie kwitły, przemarzły. Nie martwię się tym, wiosna, wiośnie nie równa...zdarzają się przymrozki lub nie.
kropelko też próbuję przystopować z roślinami, ale czy to się uda Zamówione są wrzosy, dzisiaj prawdopodobnie dotrą...
kończone jest miejsce przy tarasie. Brakuje jeszcze odpowiedniej ziemi do wrzosów, agrotkaniny, drobnego kamienia
PEPSI kursuję teraz po lekarzach, na okulistę też przyjdzie czas. Okulary do czytania na siłę są potrzebne, problemem są dane z dowodu osobistego...z dalszej odległości dobrze widzę.
Hortensja dębolistna kwitła na jednym pędzie...ukrytym od strony berberysu. Przypadkiem zobaczyłam, może w następnych latach będzie lepiej. Cyklameny zobaczę jak przetrwają zimę, jeśli będzie ok...dojdą nowe odmiany...listki i kwiaty są cudowne. Patrzyłam na Grafice w necie.
Nowinki w ogrodzie, miejsce pod wrzosy...
Tylko dwie torebki wysiałam
Zuzia111 Liriope muscari rośnie w gruncie, wcześniej w donicy postawionej na tarasie...cebule pierwszą zimę przechowywane były budynku, cebule nie podlewane...część uschła. Teraz mają się dobrze, zajmują mało miejsca...na pewno gdzieś się zmieszczą...o tej porze niebieskiego koloru jest bardzo niewiele.
Madziagos Koniczynka zawaliła cały skalniak, jest nie do opanowania...cały skalniak wygląda okropnie. Zrobił się z tą rośliną problem...części pomiędzy roślinami można usunąć. Nasiona które się wysiały na pewno zasilą nowe miejsca, sadzonki od nowa się pokażą.
Roślina została przyniesiona z roślinami skalnymi w doniczkach, ziemia nigdy nie była usuwana...zostawała na skalniaku.
Miriam kochani nie lekceważcie tych zwierząt, potrafią zabić. Rozmawiałam z kupującym bydło...byk zabił jego sąsiada. Ma z tym styczność...twierdził że gatunki są coraz bardziej agresywne. Lepiej zainwestować, niech będzie w miarę bezpiecznie...życie i zdrowie ma się tylko jedno
Paprociami jestem zachwycona, nigdy nie myślałam że jest tyle różnych odmian...ma pewno na kilku nie przestanę. Zachwycające są też Epimedia...połączone razem powinny super wyglądać. Chociaż w tym roku wszystkie odmiany nie kwitły, przemarzły. Nie martwię się tym, wiosna, wiośnie nie równa...zdarzają się przymrozki lub nie.
kropelko też próbuję przystopować z roślinami, ale czy to się uda Zamówione są wrzosy, dzisiaj prawdopodobnie dotrą...
kończone jest miejsce przy tarasie. Brakuje jeszcze odpowiedniej ziemi do wrzosów, agrotkaniny, drobnego kamienia
PEPSI kursuję teraz po lekarzach, na okulistę też przyjdzie czas. Okulary do czytania na siłę są potrzebne, problemem są dane z dowodu osobistego...z dalszej odległości dobrze widzę.
Hortensja dębolistna kwitła na jednym pędzie...ukrytym od strony berberysu. Przypadkiem zobaczyłam, może w następnych latach będzie lepiej. Cyklameny zobaczę jak przetrwają zimę, jeśli będzie ok...dojdą nowe odmiany...listki i kwiaty są cudowne. Patrzyłam na Grafice w necie.
Nowinki w ogrodzie, miejsce pod wrzosy...
Tylko dwie torebki wysiałam
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród przy domu
Aniu, to zasiałaś dyniek !
I co ty z Nimi teraz zrobisz ? Musisz pięknie, jesiennie zaaranżować ogród. Tylko cykać im fotki. Dyńki jedna ładniejsza od drugiej
Para młoda w balonie ? ojeje, widok nietuzinkowy, ale podtrzymuję zdanie - bałabym się jak cholera ..., żeby moje życie zależało od dyndającego na niebie balona ? brrr
I co ty z Nimi teraz zrobisz ? Musisz pięknie, jesiennie zaaranżować ogród. Tylko cykać im fotki. Dyńki jedna ładniejsza od drugiej
Para młoda w balonie ? ojeje, widok nietuzinkowy, ale podtrzymuję zdanie - bałabym się jak cholera ..., żeby moje życie zależało od dyndającego na niebie balona ? brrr
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród przy domu
Witaj Aniu.
Ależ ładny zbiór dyniowatych.
Twój ogród zawsze wygląda dobrze, ale to zdjęcie jest rewelacyjne - http://www.garnek.pl/anna96/33351217 - przeurocza alejka.
Widowisko balonowe z pewnością przyciąga wiele osób i turystów.
A jak tam zbiory pomidorowe, mnie się wydaje, że w zeszłym sezonie miałam ich więcej i rok dla nich był lepszy.
Ależ ładny zbiór dyniowatych.
Twój ogród zawsze wygląda dobrze, ale to zdjęcie jest rewelacyjne - http://www.garnek.pl/anna96/33351217 - przeurocza alejka.
Widowisko balonowe z pewnością przyciąga wiele osób i turystów.
A jak tam zbiory pomidorowe, mnie się wydaje, że w zeszłym sezonie miałam ich więcej i rok dla nich był lepszy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród przy domu
Asiu dyni część rozdałam część stoi na parapetach. Część będzie stała na tarasie w towarzystwie traw, posadzonych do doniczek wiosną. W dwu donicach posadzone są też dwa klony...wyjdzie z tego na pewno jakiś mix. Kupione są też wrzosy, rosną jeszcze w doniczkach, w przyszłym tygodniu pójdą do gruntu. Nie wiem ile czasu będą cieszyły oczy nadają wczesną zimę.
kogra pomidory oczywiście rosły w warzywniku...w tym roku nie zostały podpisane. Dwukrotnie zostały opryskane środkiem grzybobójczym...plonowały nawet nieźle. Tylko nie krzyczcie...nie zabezpieczone na 100 procent by zgniły...wypraktykowałam. Część pomidorów została zjedzona, część poddana pasteryzacji...zakonserwowanych jest kilkanaście słoików. Zupa pomidorowa wychodzi super
Niewiele roślin kwitnie...widoki są czysto jesienne.
kogra pomidory oczywiście rosły w warzywniku...w tym roku nie zostały podpisane. Dwukrotnie zostały opryskane środkiem grzybobójczym...plonowały nawet nieźle. Tylko nie krzyczcie...nie zabezpieczone na 100 procent by zgniły...wypraktykowałam. Część pomidorów została zjedzona, część poddana pasteryzacji...zakonserwowanych jest kilkanaście słoików. Zupa pomidorowa wychodzi super
Niewiele roślin kwitnie...widoki są czysto jesienne.