Zaczarowany Ogród IV
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16558
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany Ogród IV
Cudne te Twoje skalniaczki, Dorotko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Zaczarowany Ogród IV
Rojniki śliczne, moje tez kwitną, ale chyba mam inne? Popadało - zazdroszczę, u mnie znowu sucho. Pikowałaś żuraki a ja jeżówki też się zastanawiam jaki kolorek będzie, bo nasiona to kuny mix.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Zaczarowany Ogród IV
Jakie śliczne rojniki, rozchodniki , śliczne, rosną wprost z kamienia, to U Ciebie tak ? Zdjęcia z imprezy super, Ty jak zwykle roześmiana. Zazdroszczę kurek , och no ale w Lubuskim co jest -grzyby
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2503
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Zaczarowany Ogród IV
Witaj Dorotko.
Ogród Ci w oczach pięknieje, ale nic dziwnego, skoro właścicielka ma wiele pomysłów na upiększanie go.
Ja też czasem mam ochotę na zmniejszenie ogrodu, ale ochota szybko mija. W naszych ogrodach zmieści się sporo, ale i pracy też nie brakuje.
Tawlina jarzębolistna jest jeszcze inna.
Odmiana SEM jest mniejsza i ciut mniej ekspansywna, a do tego ma ciekawszy kolor ulistnienia.
Pozdrawiam serdecznie.
Ogród Ci w oczach pięknieje, ale nic dziwnego, skoro właścicielka ma wiele pomysłów na upiększanie go.
Ja też czasem mam ochotę na zmniejszenie ogrodu, ale ochota szybko mija. W naszych ogrodach zmieści się sporo, ale i pracy też nie brakuje.
Tawlina jarzębolistna jest jeszcze inna.
Odmiana SEM jest mniejsza i ciut mniej ekspansywna, a do tego ma ciekawszy kolor ulistnienia.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Re: Zaczarowany Ogród IV
Witam Cię serdecznie w Twoim wątku Wpadam z rewizytą. Jeszcze wszystkiego nie obejrzałam. Ale to co widziłam to jest cudne:)))Dorota71 pisze:Wszyscy chcą krętą drogę do domu i tak sobie projektują. A ja chciałam najbardziej prostą jak się da.
Zawirowań w życiu mam dość. Moja droga ma być prosta.
Z tą drogą, to masz dobry pomysł, Ja uległam swego czasu modzie i jak większość zrobiłam falę a teraz żałuję, bo bardziej podobaja mi się proste drogi od furtki do domu. I krótsza i ładniej wyglada.
A przy okazji zapytam, widziałam, że masz w wątku dom, monsterę. Przecudna. Jak o nią dbasz? Bo ja tez mam monsterę ale kiepsko się ma . A od zeszłego roku nie wypuściła żadnego liścia, tylko same liany, które muszę zawijać bo się kręca po podłodze.
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany Ogród IV
Lucynko, coraz bardziej i ja je lubię.plocczanka pisze:Cudne te Twoje skalniaczki, Dorotko.
Aniu, troszkę popadało ale wiadomo, dużo za mało. Ruszy się ziemię i sucho. A w dzień słoneczko wszystko wysusza. Żurawki popikowałam. Ale chyba wszystko będę zimować w doniczkach i dopiero wiosną do ogrodu. One takie tycie, że zginą w ogrodzie.wielkakulka pisze:Rojniki śliczne, moje tez kwitną, ale chyba mam inne? Popadało - zazdroszczę, u mnie znowu sucho. Pikowałaś żuraki a ja jeżówki też się zastanawiam jaki kolorek będzie, bo nasiona to kuny mix.
Karolcia, tak to zdjęcia z mojego ogrodu. Okazuje się, że jeszcze troszkę mam do przesadzenia w te moje kamienie. Co do imprez, to dopiero się zaczynają. Wczoraj była kolejna. Mieliśmy drugie spotkanie integracyjne nad jeziorem w Lipach. Oczywiście spotkanie moich cudownych seniorów. Był gril i biesiada. Super!karolacha pisze:Jakie śliczne rojniki, rozchodniki , śliczne, rosną wprost z kamienia, to U Ciebie tak ? Zdjęcia z imprezy super, Ty jak zwykle roześmiana. Zazdroszczę kurek , och no ale w Lubuskim co jest -grzyby
Ewcia , fajnie że zajrzałaś do mnie. Ogród faktycznie pięknie się rozrasta. Byle sił starczyło. Muszę poczytać o tej tawlinie. Ja mam tylko tę zwykłą.Ewakora pisze:Witaj Dorotko.
Ogród Ci w oczach pięknieje, ale nic dziwnego, skoro właścicielka ma wiele pomysłów na upiększanie go.
Ja też czasem mam ochotę na zmniejszenie ogrodu, ale ochota szybko mija. W naszych ogrodach zmieści się sporo, ale i pracy też nie brakuje.
Tawlina jarzębolistna jest jeszcze inna.
Odmiana SEM jest mniejsza i ciut mniej ekspansywna, a do tego ma ciekawszy kolor ulistnienia.
Pozdrawiam serdecznie.
Madziu, witaj w moim ogrodzie.Agdula pisze:Witam Cię serdecznie w Twoim wątku Wpadam z rewizytą. Jeszcze wszystkiego nie obejrzałam. Ale to co widziłam to jest cudne:)))Dorota71 pisze:Wszyscy chcą krętą drogę do domu i tak sobie projektują. A ja chciałam najbardziej prostą jak się da.
Zawirowań w życiu mam dość. Moja droga ma być prosta.
Z tą drogą, to masz dobry pomysł, Ja uległam swego czasu modzie i jak większość zrobiłam falę a teraz żałuję, bo bardziej podobaja mi się proste drogi od furtki do domu. I krótsza i ładniej wyglada.
A przy okazji zapytam, widziałam, że masz w wątku dom, monsterę. Przecudna. Jak o nią dbasz? Bo ja tez mam monsterę ale kiepsko się ma . A od zeszłego roku nie wypuściła żadnego liścia, tylko same liany, które muszę zawijać bo się kręca po podłodze.
Prosta droga i mnie się podoba. A co do monstery to nie poradzę. Ja raczej nie robię nic. Tylko podlewam i nawożę. Tylko że u mnie chyba wszystkie kwiaty rosną jak szalone. Mają zimą dość chłodno. Może dlatego latem starają się nadgonić.
Dziś od rana piękne słoneczko.
Wczoraj udało mi się poobcinać moje iglaczkowe chmurki. Później biesiada z seniorami. Dzisiaj i jutro kolejne dni biwaku a ja niestety na służbie.
Ale mają mi zdawać relację.
Chcecie zdjęcia z ogrodu?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Zaczarowany Ogród IV
Doroto,
cóż to za pytanie.
Oczywiście, że chcemy:)
cóż to za pytanie.
Oczywiście, że chcemy:)
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dorotko,napisz coś więcej o spotkaniach z seniorami.Przecież Ty jesteś młodą osobą,skąd ta znajomość ?
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dorotko wszelkie okazje integrujące społeczeństwo są bardzo cenne.
Gratuluję wysokiej lokaty !!! Współzawodnictwo zawsze dodaje skrzydeł .
Na taki pomysł to ja bym nie wpadła choć mąż mówi, że w tej materii jestem nieprzewidywalna.
Czekam na efekty tego szalonego pomysłu - ciekawi mnie na jaki motyw wpadłaś ?
Ogród kipi od barw i zapachów - to Twoje miejsce na ziemi ,które stworzyłaś własnymi rękami.
Powinnaś być z tego dumna
Gratuluję wysokiej lokaty !!! Współzawodnictwo zawsze dodaje skrzydeł .
Dekupaż na kamieniach ... ???Dorota71 pisze:Jadziu, ja zawsze coś muszę bo inaczej się uduszę. Teraz robię decu na kamieniach. Wairatka jestem. Wiem.
Na taki pomysł to ja bym nie wpadła choć mąż mówi, że w tej materii jestem nieprzewidywalna.
Czekam na efekty tego szalonego pomysłu - ciekawi mnie na jaki motyw wpadłaś ?
Ogród kipi od barw i zapachów - to Twoje miejsce na ziemi ,które stworzyłaś własnymi rękami.
Powinnaś być z tego dumna
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16558
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dorotko!
Czy jest coś, czego Ty nie potrafisz zrobić?
Bardzo jestem ciekawa dekupażu na kamieniach i trzymam kciuki, by Ci się udało.
W moim ROD właśnie zaczął się turnus wczasowy dla seniorów. Co rok w lipcu gościmy w naszych ogrodach sympatycznych podopiecznych MOPsu, z którymi często dzielimy się owocami i warzywami. Także obdarowujemy ich kwiatami, by uprzyjemnić im powrót na nocleg do domu. Wczasy dla seniorów u nas polegają na tym, że każdy dzień zaczynają śniadaniem, kończą kolacją, a na noc opuszczają ROD.
Oczywiście przygotowano dla nich mnóstwo atrakcji, dobrą muzykę i wspólną zabawę.
Dorotko, czy Ty pracujesz z seniorami zawodowo, czy na zasadzie wolontariatu?
Duża dla Ciebie.
Czy jest coś, czego Ty nie potrafisz zrobić?
Bardzo jestem ciekawa dekupażu na kamieniach i trzymam kciuki, by Ci się udało.
W moim ROD właśnie zaczął się turnus wczasowy dla seniorów. Co rok w lipcu gościmy w naszych ogrodach sympatycznych podopiecznych MOPsu, z którymi często dzielimy się owocami i warzywami. Także obdarowujemy ich kwiatami, by uprzyjemnić im powrót na nocleg do domu. Wczasy dla seniorów u nas polegają na tym, że każdy dzień zaczynają śniadaniem, kończą kolacją, a na noc opuszczają ROD.
Oczywiście przygotowano dla nich mnóstwo atrakcji, dobrą muzykę i wspólną zabawę.
Dorotko, czy Ty pracujesz z seniorami zawodowo, czy na zasadzie wolontariatu?
Duża dla Ciebie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany Ogród IV
Coś ostatnio stanowczo za mało czasu mam. Albo za dużo obowiązków. Do tego okres wakacyjny więc w pracy urwanie głowy i więcej w pracy niż w domu.
Oczywiście zapomniałam kupić barwnik. Jednak za dużo mam na głowie. Może po drodze do domu kupię. Byłaby okazja zrobić jutro kilka kolorowych liści.
Że tak powiem, tyłka efekt nie urywa ale zawsze to coś innego.
Moi seniorzy mają właśnie weekend nad jeziorem. W poniedziałek nad jezioro jadą dzieciaczki. Mój też. Będzie troszkę spokoju.
Kochana ja nie pracuję z seniorami. To tylko wolontariat. Zawsze jak tylko mogłam to we wszystkim pomagałam. I niby mnie tak docenili. Ale to dużo więcej obowiązków. Nawet się zdenerwowałam. Nie chciałam być przewodniczącą. Mnie do tego żeby pomagać żadne funkcje i stanowiska nie potrzebne.
Teraz znowu muszę wymyślać jakieś konkurencje i zabawy dla starszych osób na festyn.
Może Wy macie jakieś fajne pomysły?
Na pewno będzie hula-hop.
Coś takiego żeby było dużo śmiechu a niezbyt trudne do wykonania.
No dobra. Kilka zdjęć.
Madziu, już wklejam.Madziagos pisze:Doroto,
cóż to za pytanie.
Oczywiście, że chcemy:)
Lodziu, do seniorki jeszcze troszkę mi brakuje. Ja jestem tylko przewodniczącą seniorów naszej wsi.lanceta pisze:Dorotko,napisz coś więcej o spotkaniach z seniorami.Przecież Ty jesteś młodą osobą,skąd ta znajomość ?
Krysiu, na decu na kamieniach wpadłam po tym jak robiłam kamienne biedronki. Najpierw zrobiłam trzy do ogrodu. Okazało się, że się podobają i poproszono mnie żebym zrobiła więcej na festyn, który będzie pod koniec lipca. Pomalowałam kamienie i stwierdziłam, że czemu nie zrobić na nich decu? I wyszło. Zdjęcia później bo na służbie jestem.christinkrysia pisze: Dorotko wszelkie okazje integrujące społeczeństwo są bardzo cenne.
Gratuluję wysokiej lokaty !!! Współzawodnictwo zawsze dodaje skrzydeł .
Dekupaż na kamieniach ... ???Dorota71 pisze:Jadziu, ja zawsze coś muszę bo inaczej się uduszę. Teraz robię decu na kamieniach. Wairatka jestem. Wiem.
Na taki pomysł to ja bym nie wpadła choć mąż mówi, że w tej materii jestem nieprzewidywalna.
Czekam na efekty tego szalonego pomysłu - ciekawi mnie na jaki motyw wpadłaś ?
Ogród kipi od barw i zapachów - to Twoje miejsce na ziemi ,które stworzyłaś własnymi rękami.
Powinnaś być z tego dumna
Oczywiście zapomniałam kupić barwnik. Jednak za dużo mam na głowie. Może po drodze do domu kupię. Byłaby okazja zrobić jutro kilka kolorowych liści.
Lucynko, jest wiele żeczy, których nie potrafię. Kamienie, jak już wspominałam, obfocę póżniej.plocczanka pisze: Dorotko!
Czy jest coś, czego Ty nie potrafisz zrobić?
Bardzo jestem ciekawa dekupażu na kamieniach i trzymam kciuki, by Ci się udało.
W moim ROD właśnie zaczął się turnus wczasowy dla seniorów. Co rok w lipcu gościmy w naszych ogrodach sympatycznych podopiecznych MOPsu, z którymi często dzielimy się owocami i warzywami. Także obdarowujemy ich kwiatami, by uprzyjemnić im powrót na nocleg do domu. Wczasy dla seniorów u nas polegają na tym, że każdy dzień zaczynają śniadaniem, kończą kolacją, a na noc opuszczają ROD.
Oczywiście przygotowano dla nich mnóstwo atrakcji, dobrą muzykę i wspólną zabawę.
Dorotko, czy Ty pracujesz z seniorami zawodowo, czy na zasadzie wolontariatu?
Duża dla Ciebie.
Że tak powiem, tyłka efekt nie urywa ale zawsze to coś innego.
Moi seniorzy mają właśnie weekend nad jeziorem. W poniedziałek nad jezioro jadą dzieciaczki. Mój też. Będzie troszkę spokoju.
Kochana ja nie pracuję z seniorami. To tylko wolontariat. Zawsze jak tylko mogłam to we wszystkim pomagałam. I niby mnie tak docenili. Ale to dużo więcej obowiązków. Nawet się zdenerwowałam. Nie chciałam być przewodniczącą. Mnie do tego żeby pomagać żadne funkcje i stanowiska nie potrzebne.
Teraz znowu muszę wymyślać jakieś konkurencje i zabawy dla starszych osób na festyn.
Może Wy macie jakieś fajne pomysły?
Na pewno będzie hula-hop.
Coś takiego żeby było dużo śmiechu a niezbyt trudne do wykonania.
No dobra. Kilka zdjęć.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany Ogród IV
Zapraszam do wątku hobby. Jest tam moja dzisiejsza praca.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dorciu juz lecę pod wskazany adres a Ty mi tu spowiadaj się z nazwy tego cudaka bo wyjątkowo mnie zaintrygował