Zaczarowany Ogród IV
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Zaczarowany Ogród IV
Brawa za listki - masz talent Kobieto, ja mimo obejrzenia instrukcji fotograficznej nie wiedziałabym od czego zacząć
Kwitnienia róż fantastyczne, a lasek z rojników Na czym on rośnie? Widzę kamienie i korę?
Kwitnienia róż fantastyczne, a lasek z rojników Na czym on rośnie? Widzę kamienie i korę?
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Zaczarowany Ogród IV
To wspaniale, że organizujecie takie zawody i całe rodziny biorą w nich udział, nawet mama jest szczęśliwa, brawa za drugie miejsce.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dorotko - wielkie brawa dla Mamy za ręczne dojenie krowy A Ty się pochwal ile tych jajek w sianie znalazłaś?
Ogród jak zwykle zachwycający. Mnie się bardzo podoba zdjęcie róży rosnącej pomiędzy oknami.
Wiesz jeszcze kilka lat temu wściekle zazdrościłabym Ci przestrzeni w ogrodzie, teraz jestem szczęśliwa, że mam tylko 800 metrów....
Ogród jak zwykle zachwycający. Mnie się bardzo podoba zdjęcie róży rosnącej pomiędzy oknami.
Wiesz jeszcze kilka lat temu wściekle zazdrościłabym Ci przestrzeni w ogrodzie, teraz jestem szczęśliwa, że mam tylko 800 metrów....
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany Ogród IV
karolacha, Karolinko, faktycznie bawiliśmy się świetnie! Przecież dziecko jest w każdym z nas. Nie ważne ile ma lat.
Niedługo festyn u nas. Trzeba wymyślić jakieś zabawne konkurencje. Może pomożecie?
plocczanka, Lucynko, żar z nieba nie pomagał. Ale też i w zabawie nie przeszkadzał. Jak było za gorąco to pomagali strażacy i rozpylali nad nami wodę. Ja doić krowy nie umiem. Mama moja też ale nie miała wyboru. Teraz już umie.
iwona0042, tak Iwonko, to kania. Przepyszna. Mam nadzieję, że w tym roku też sporo ich w ogrodzie będzie.
pela11, Elu - dokładnie, ważne że to droga do ukochanego domu. A ogród robimy całkowicie pod siebie. Sadzimy to co nam się podoba. Ma się podobać przede wszystkim nam. To my tam pracujemy i wypoczywamy.
Mandragora, Milenko fajnie że jesteś. Zrobienie liści to żadna filozofia. Łatwo się robi. Zapraszam do mnie, to razem zrobimy. Rojniki rosną w ogródku japońskim. Są tam same kamyszki i kora. Same się wysiały i opanowały ogródek. My im po prostu nie przeszkadzamy.
stasia_ogrod, Stasiu, u nas jest dziewięć sołectw. Każde organizuje jakieś festyny i zaprasza resztę. Fajne są te spotkania. Wszyscy świetnie się bawią.
amba19, Marysiu, mama za dojenie dostała drugie miejsce. Jestem z niej bardzo dumna. Staśko za przelewanie wody też miał drugie miejsce a walczył z chłopakami duuuużo starszymi. Tylko oni biegali szybko między wiaderkami i więcej rozlewali. A Stasieńko robił to wolniej ale dokładnie. Ja zebrałam trzy jajka. Ogólnie wszystkich jajek było piętnaście na dziewięć osób. Ja miałam pierwsze miejsce razem z sołtysem z innej wsi. I tak ogólnie uzbieraliśmy punkty na drugie miejsce.
Tak wielkiego ogrodu nie masz co zazdrościć. Ja bym chciała żeby wszystko było perfekcyjne ale na tak dużej powierzchni się nie da.
Niektórzy przychodzą do nas i mówią jak to pięknie mamy. I nam zazdroszczą siedzenia w takim ogrodzie. Ale kiedy my siedzimy? Rzadko. Tylko ci co mają jakiś ogród to wiedzą ile pracy nas to kosztuje i ci drudzy już nie zazdroszczą.
A teraz kilka zdjęć z ogrodu.
Teraz mam mały dylemat. Kończyć album czy zabrać się za kolejną walizkę.
Niedługo festyn u nas. Trzeba wymyślić jakieś zabawne konkurencje. Może pomożecie?
plocczanka, Lucynko, żar z nieba nie pomagał. Ale też i w zabawie nie przeszkadzał. Jak było za gorąco to pomagali strażacy i rozpylali nad nami wodę. Ja doić krowy nie umiem. Mama moja też ale nie miała wyboru. Teraz już umie.
iwona0042, tak Iwonko, to kania. Przepyszna. Mam nadzieję, że w tym roku też sporo ich w ogrodzie będzie.
pela11, Elu - dokładnie, ważne że to droga do ukochanego domu. A ogród robimy całkowicie pod siebie. Sadzimy to co nam się podoba. Ma się podobać przede wszystkim nam. To my tam pracujemy i wypoczywamy.
Mandragora, Milenko fajnie że jesteś. Zrobienie liści to żadna filozofia. Łatwo się robi. Zapraszam do mnie, to razem zrobimy. Rojniki rosną w ogródku japońskim. Są tam same kamyszki i kora. Same się wysiały i opanowały ogródek. My im po prostu nie przeszkadzamy.
stasia_ogrod, Stasiu, u nas jest dziewięć sołectw. Każde organizuje jakieś festyny i zaprasza resztę. Fajne są te spotkania. Wszyscy świetnie się bawią.
amba19, Marysiu, mama za dojenie dostała drugie miejsce. Jestem z niej bardzo dumna. Staśko za przelewanie wody też miał drugie miejsce a walczył z chłopakami duuuużo starszymi. Tylko oni biegali szybko między wiaderkami i więcej rozlewali. A Stasieńko robił to wolniej ale dokładnie. Ja zebrałam trzy jajka. Ogólnie wszystkich jajek było piętnaście na dziewięć osób. Ja miałam pierwsze miejsce razem z sołtysem z innej wsi. I tak ogólnie uzbieraliśmy punkty na drugie miejsce.
Tak wielkiego ogrodu nie masz co zazdrościć. Ja bym chciała żeby wszystko było perfekcyjne ale na tak dużej powierzchni się nie da.
Niektórzy przychodzą do nas i mówią jak to pięknie mamy. I nam zazdroszczą siedzenia w takim ogrodzie. Ale kiedy my siedzimy? Rzadko. Tylko ci co mają jakiś ogród to wiedzą ile pracy nas to kosztuje i ci drudzy już nie zazdroszczą.
A teraz kilka zdjęć z ogrodu.
Teraz mam mały dylemat. Kończyć album czy zabrać się za kolejną walizkę.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Zaczarowany Ogród IV
Róże masz ładne i taki wybór, ładnie je pokazałaś Liliowce też niczego sobie...Ładnie u Ciebie Dorotko!
Niezwykle energiczna z Ciebie osóbka!
Niezwykle energiczna z Ciebie osóbka!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaczarowany Ogród IV
Jak miło widzieć uśmiechniętą Dorotkę, pozdrawiamy Was
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dorotka to gratulacje ...drugie miejsce superr:)
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany Ogród IV
Widać wyraźnie bijącą z Ciebie energię, Dorotko! [Emanuje ona z fotografii]
Wielkie
Brawa również dla mamy, która - jak widać - też pełna wigoru.
Wielkie
Brawa również dla mamy, która - jak widać - też pełna wigoru.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dzięki dziewczyny!
Dziś u nas od rana chłodniej. Nawet popadało. Ale taki mocny deszcz. Lepiej żeby padało cały dzień ale pomalutku.
Pikowałam też żurawki z nasion. Jakie one malutkie są. Ciekawe ile razy je przepikuję zanim do ziemi pójdą. I co mi z tego wyjdzie.
Skończyłam też kolejny album i zabieram się za walizkę.
Dziś u nas od rana chłodniej. Nawet popadało. Ale taki mocny deszcz. Lepiej żeby padało cały dzień ale pomalutku.
Pikowałam też żurawki z nasion. Jakie one malutkie są. Ciekawe ile razy je przepikuję zanim do ziemi pójdą. I co mi z tego wyjdzie.
Skończyłam też kolejny album i zabieram się za walizkę.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaczarowany Ogród IV
A u nas pomżyło od rana, a potem słonko, ale fajnie dziś się grzebało w ziemi
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Zaczarowany Ogród IV
Dorotko , co to za roślinka na drugim zdjęciu bo bardzi ładna ?
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Zaczarowany Ogród IV
Ja oczywiście zawsze zwracam uwagę na rojniki.
Bo ten lasek to rojnikowy.Rozchodniki tak nie kwitną.
Kurki w lesie juz się pokazały?
Bo ten lasek to rojnikowy.Rozchodniki tak nie kwitną.
Kurki w lesie juz się pokazały?