Ogród Madzi - część 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Zima trwa :)
Znów dopadało śniegu, a mróz zelżał, jest nawet lekka odwilż.
W końcu nie ma błota i to chyba jest najpiękniejsze :)
Mam nadzieję, że Was nie zamrożę kolejnymi zdjęciami śniegu :wink:


Obrazek Obrazek

Lucynko,
widzę że i Ty jesteś miłośniczką białych krajobrazów.
We mnie w zimie pojawia się jakaś dzika energia, lubię te porę roku.

Postaram się wstawić więcej zdjęć koni, może uda mi się uwiecznić jakieś ciekawe ujęcia.


Obrazek Obrazek

Aguś,
koń tylko wydaje się krępy - bo jak słusznie zauważyłaś - brodzi w śniegu.
Dwa z moich koni są półkrwi arabskiej, jeden w typie małopolskiego, jeden w po arabskim ojcu i matce półkrwi arabskiej, jeden małopolski z dolewem arabskim.
Ten ze zdjęcia jest akurat półkrwi.


Obrazek Obrazek


Dominiko,
iglaki wszędzie pasują, trzeba tylko umiejętnie dobrać gatunek i odmianę.
Twój ogród jest w typie naturalnego, więc prawie wszystko będzie pasować.
Polecam Ci cyprysiki nutkajskie o zwisłym pokroju - wyglądają efektownie, są łatwe w uprawie i pasują praktycznie do każdego ogrodu.
Podobnie ciepłymi uczuciami darzę jodłę koreańską - pięknie wygląda i daje fioletowe szyszki.
Natomiast do miejsc zacienionych pasuje choina kanadyjska, którą także bardzo cenię.


Obrazek Obrazek


Karolino,
u Ciebie takiej zimy nie ma, bo Ty mieszkasz nieomalże w ciepłych krajach :;230


Obrazek Obrazek

Sabino,
ja się wprost napatrzeć na obecną zimę nie mogę.
Śnieg cieszy mnie z jeszcze jednego powodu - wreszcie zakończy się trwająca od dwóch lat susza glebowa.
Konno jeżdżę od bardzo dawna.
Wszystkie konie, jakie mam, wychowałam od urodzenia, widziałam jak przychodzą na świat.

Z biegiem lat wiele zmienia się w naszym życiu.
Warto jednak wracać do tego, co dawało nam radość, ponieważ bez niej nasze życie traci sens.

A co do biegania w śniegu, to nie ma nic lepszego na poprawę wydolności i wzmocnienie organizmu.
No, w sumie to jeszcze zimowe kąpiele są tak samo dobre.
Biegam regularnie, bo w połowie lutego pierwszy tegoroczny start ultra, trzeba szlifować kondycję.

Obrazek Obrazek

Marysiu,
nie ma za co, polecam się na przyszłość :)
Co do jazdy samochodem - obecnie nie polecam.
Oszczędzają na utrzymaniu dróg - jak co roku.

Zdjęcia zimy zamierzam umieszczać regularnie - obecnie ogród jest nie mniej interesujący, niż w sezonie wegetacyjnym.


Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Magda,piękna u Ciebie zima ,takiego puchu dawno nie było ,u mnie nic nie pada,tylko topnieje co było,słońce świeciło pięknie i było na plusie,teraz słońce zaszło i jest zero stopni,a mają wrócić mrozy,ogród z iglakami wygląda cudownie w śnieżnej szacie,pozdrawiam i miłego weekendu życzę :wit
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Witaj Madziu , piękną masz panoramę na swoje roślinki a ogród z iglakami musi być , bo w zimie jest pięknie jak śnieg je obsypie .
U nas w okolicy Światowy Zlot Morsów , ale mokrego śniegu w nocy dosypało i dobrą mieli rozgrzewkę przez ten śnieg dotrzeć do brzegu :wink: . A mnie zachciało się dzisiaj jechać do miasta po słonecznik dla ptaszków i bażanta , który przychodzi dwa razy dziennie na jedzonko , i chociaż auto mamy z napędem na 4 koła to i tak się zakopaliśmy :(

Beata :wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11514
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu ponownie nas zasypało. Bajkowy ogród. ;:215 Ultramaraton, to dopiero dystans. ;:180 Dawno temu biegałam, ale powiększenie się rodziny zakończyło te przygodę. :)
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Marto,
u mnie znów dopadało, choć temperatura oscyluje w okolicy zera.
Jakieś tam mrozy rzeczywiście są ,,w planach", ale już nie takie, jak te ostatnio.
Ogólnie zima jest na prawdę udana, kilka lat nie było tak ładnie.


Obrazek Obrazek

Beatko,
oj tak, bez iglaków byłoby beznadziejnie.
Jednak po ostatnich opadach liściaste też wyglądają przepięknie - każda gałązka oblepiona śniegiem.
Światowy Zlot Morsów - oj, to się działo :)
Ja mam bażanty złociste we wolierze - wyjątkowo wdzięczne ptaki.
Na dziko u nas nie mają szans - lisy i jenoty wszystko wytępią.
Kiedyś łowczy próbował zahodować, wypuszczał rok po roku sporo bażantów, ale ostatecznie nic nie przetrwało.
Nie myślałaś o zrobieniu woliery? Bardzo fajna sprawa.


Obrazek Obrazek

Soniu,
u mnie dosypuje regularnie.
Krajobrazy coraz bardziej baśniowe, to prawda.
Drogi o dziwo - przestały się pogarszać, jednak jest to zasługa soli, która w końcu zaczęła działać - temperatura oscyluje w okolicy zera.
Jeżeli możesz i masz na to chęć - wróć do treningów - nic tak nie poprawia stanu organizmu, jak regularny wysiłek.
Ja już chyba osiągnęłam wiek, w którym zaczyna się takie sprawy dostrzegać i doceniać.


Obrazek Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1197
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu jesteś widzę zasypana ;:306 . Pięknie u ciebie i czysto. U mnie co popadało to stopniało potem przymarzło i tak nie specjalnie jest . Daj mi trochę tego sniegu co? ;:306
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11514
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu mieszkam piątą zimę na wsi. Tylko raz wiosną, chyba w kwietniu tyle śniegu widziałam. :) Dziś miałabym problem dotrzeć do domu, ale M odśnieżanie przyśpieszył telefonem. ;:173 Niestety jestem niepełnosprawna, po ciężkich przejściach i już do biegania nie wrócę. ;:174 Grzebię w ogrodzie, to moja największa aktywność. :D
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu śniegu napadało u Ciebie tyle co u nas , tylko u nas było drugie tyle wcześniejszego :) . Bażant ma większe szanse na wolności , bo lisów u nas dużo i ciągle gdzieś coś zaduszą . U sąsiada mojego brata jesienią na raz poszło 32 . Jesienią zaginęła nam nasza Bunia i przeczuwamy ,że to lis , bo widziałam jak raz za nią biegł , a ona wcale przed nim szybko nie uciekała . Przez balkon dwa razy zaglądał nam do salonu . Mąż klatkę na lisa pożyczył , ale one nie takie głupie żeby się dać złapać . Co Twoje bażanty lubią jeść , bo ten chyba słonecznik najbardziej , a z mieszanki tylko kukurydzę , zboża nie chce .


Obrazek

Beata
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

To szlachetne, wierzchowe rasy, szczęściara jesteś z tym zwierzyńcem ;:333 Cieszę się, że komuś obiecałaś więcej zdjęć koników, bo ja też chętnie je pooglądam :)
A foteczki zimowe co jedne to lepsze!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Przemku,
dosypuje regularnie, jednak również siada, ponieważ ostatnimi czasy zapanowała lekka odwilż.
Całkiem mnie nie zasypało.
Do tego stanu brakuje jeszcze sporo.
Śniegu mogę podarować Ci ile zechcesz.
Ale transport załatw sobie sam :wink:


Obrazek Obrazek

Soniu,
zapewne wiosna, w czasie której było tyle śniegu miała miejsce w 2013 roku.
U mnie wtedy również sporo napadało, ale tuż po Wielkanocy przyszła wiosna, a śnieg zniknął w ciągu kilku dni.
Pamiętam, że w tamtym roku pierwsze krokusy pojawiły się dopiero około 15 kwietnia.

Całe szczęście, że znajdujesz pasjonujące zajęcie w ogrodzie.
A chyba jeszcze większe szczęście, że go masz.
Moja Mama już bardzo podupadła na zdrowiu, ale wciąż jeździ na działkę.
Widzę, że daje jej ona sporo sił do życia.


Obrazek Obrazek

Beatko,
piękny samiec bażanta łownego.
ja mam bażanty złociste, ale jedne i drugie mają te same wymagania pokarmowe.
Daję im pszenicę, kukurydzę, siekaną kapustę, obierki od warzyw i owoców, twarożek, odrobinę otrębów.
Wybierają to, co lubią w takiej ilości, jaka im odpowiada.
Resztę zjadają kury.
Na wolności bażanty też często padają ofiarą drapieżników, lecz na ogół część przeżyje - u mnie, niestety wszystko jest już wytępione.
Wolierę mam solidną, jutro dodatkowo zakładamy pastuch, bo tak jak piszesz - kiedy drapieżnik wpadnie do hodowli - dusi wszystko jak leci.
Czego nie udusi - samo się pozabija ze strachu.
Bunię rzeczywiście lis mógł załatwić.
Jeżeli drań cały czas przychodzi, to pogadaj z miejscowym łowczym - załatwią sprawę.
Musisz jednak się pośpieszyć - 1 kwietnia zaczyna się okres ochronny.
Ja bym powiedziała, ze zagląda do domu przez okno i zostawia odchody pod drzwiami, a Ty masz gości z dziećmi, którzy nie życzą sobie takich atrakcji - i zapewne tak jest.

Kiedyś też taki jeden do mnie przyłaził, podkradał słoninę dla ptaków i tak jak u Ciebie zaglądał przez okno tarasu do domu.
Często znajdowałam jego odchody, nieraz właśnie na tarasie.
Słowem - żadna frajda.
Raz lis próbował podchodzić do kotów - narobiły okropnego wrzasku, więc wyleciałam.
Zapaliłam światło na tarasie i lis zgłupiał, zamiast uciekać przycupnął pod pergolą przy tarasie.
Szczekał i warczał więc postanowiłam go pogonić.
Ubrałam długie kalosze - wkręciłam sobie film, że lis skoczy mi do nóg, bo cholera wie, może wściekły i dlatego nie ucieka - wzięłam kij i sprawiłam mu regularne lanie.
Debil, zamiast uciekać, przykulił się jeszcze bardziej.
W końcu poszłam do garażu, odpaliłam auto i podjechałam jak najbliżej, a następnie naryczałam na niego silnikiem (luz i gaz do dechy) i natrąbiłam klaksonem i poraziłam światłami drogowymi.
Lis uciekł i nie pokazał się blisko nigdy więcej - przynajmniej ten egzemplarz.

Obrazek Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
beacia0088
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2565
Od: 25 lis 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu zima też może być piękna co przykładem są twoje cudne zdjęcia.Tak pięknie ją pokazujesz ,że nawet przyjemnie się spędza czas u ciebie zimowa porą.O każdej porze roku można u ciebie miło spędzić czas i popodziwiać pory roku.Już się nie mogę doczekać twoich wiosennych zdjęć twojego ogrodu :)
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu , ale mnie rozbawiłaś z tym lisem , jakiś musiał być odporny na krzyki . U nas nic z nimi nie można zrobić , w biały dzień wynoszą kury . Odchodów jest masa w lecie , teraz nie widzę . Rozciągają śmieci z wystawianych worków . Raz o 4 rano latem budzę się bo coś szczeka na ganku a to lis właśnie siedzi sobie i szczeka . Nawet miałam ochotę na kurnik a w nim kilka ozdobnych kurek , ale szkoda mojej roboty , bo kurnik musiałby być kawałek od domu i tak jak piszesz oprócz siatki jeszcze pastuch . Papugę straciłam wiosną ,bo była na zewnątrz , ale jest opcja ,że mogła być to kuna , bo też takie widziałam u siebie na balkonie .

Beata :wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu
Jesteś chyba jedyną osobą, która nie narzeka na zimę :D
Jak nie czyni szkód i drogi przejezdne można się nią cieszyć.
Pięknie prezentują się koniki na tle malowniczych kamieni od starego budynku.
Madziu mogła byś przy okazji pokazać tę wolierę z bażantami :?:
Czy inspekt ucierpiał od wiatrów, bo coś wolne okno widzę chyba :?:
Jestem pod wrażeniem, maraton 65 km ;:oj Oszczędzaj się kobieto bo jak padniesz to kto to wszystko ogarnie :? Mój Brat bierze udział w podobnych biegach w Australii, no może nie na taki dystans.
Madziu pozdrawiamy Cię gorąco ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”