Ogród Madzi - część 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu zajrzałam podpatrywać dalej Twój kurczaczkowy przychówek, mam nadzieje, że ładnie rosną pisklaczki. Zakochałam się w Twoich liliach, jakie dorodne, jak cudnie kwitną! ;:138
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madzia, pomóż mi w małym dylemacie ogrodniczym. W zeszłym roku posadziłam nasionko tulipanowca ( znalazłam w Kórniku). Pięknie wykiełkował, urósł nawet i przezimowałam w doniczce zadołowanej w pryzmie kompostowej. Czy ja mogę już go dac do gruntu na stałe? Ma jakieś 20-30 cm, dobrze się chowa. Tak sobie myślę, że to w sumie drzewo, że tak w naturze się rozmnaża,,,,ale potrzebuję wsparcia ;:196
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Ewelino,
na żywo widok jest jeszcze bardziej dołujący.
Kiedyś tak silna burza znowu się zdarzy, jednak statystycznie rzecz ujmując - nie prędko.
Niektóre lilie już przekwitły, inne wciąż kwitną, a kilkanaście sztuk wciąż jest w pąkach.
Co roku dosadzam kilkanaście sztuk w pierwszej połowie czerwca, wtedy kwitnienie wypada we wrześniu.


Obrazek Obrazek


Małgosiu,
nic nie poradzimy na nadejście burzy.
Wychodzę z założenia, że w czasie, kiedy warunki sprzyjają ich powstawaniu należy śledzić samemu rozwój sytuacji i w razie czego zabezpieczyć, co się da.
A kiedy burza już nadejdzie nie warto dać opanować się strachowi, bo to i tak nic nie daje, co ma się zdarzyć i tak się zdarzy, czy tego chcemy, czy nie.
Dlatego wolę w takiej sytuacji popatrzeć, co się dzieje na niebie - widoki bywają fascynujące.

A propos drobiu, w końcu dochowałam się małych araucanów - zaledwie pięciu sztuk, ale dobre i to.


Obrazek Obrazek

Aniu,
sadź pełne lilie - jak pisałam, wyglądają i pachną pięknie.
Swoje kupuje na targach ogrodniczych u jednego dostawcy - odmiany za każdym razem się zgadzają.
Miejscami ogród zagęścił się już bardzo - drugi albo trzeci rok jestem zmuszona przycinać za bardzo rozrastające się krzewy, bo miejscami nie byłoby jak przejść.
Zresztą kilka ścieżek już znikło.


Obrazek Obrazek


Jolu,
dzięki.
Róż nie pokazywałam, bo nie było co.
Kto chciałby oglądać puste trejaże i małe, niepozorne sadzonki?
Nie umiem powiedzieć, dlaczego lilie nie zakwitły, mógł rzeczywiście spowodować to mróz.
Myślę, że warto zapewnić cebulom nawóz potasowo-fosforowy - wzmocni je na przyszły sezon.
U mnie lilie nieraz giną, lecz sprawcami są w tym przypadku gryzonie.
Warto też co roku dosadzić kilka sztuk około początku czerwca, wtedy kwitnienie rozpoczyna się we wrześniu.



Obrazek Obrazek

Soniu,
kurczęta są już prawie całkowicie opierzone.
Wody jest w tym roku dość (po dziurki w nosie, a nawet więcej), więc języczki świetnie się mają.
Kilka musiałam zlikwidować, bo za bardzo się panoszyły, głuszyły wszystko, co rosło w ich sąsiedztwie.
Niebawem zawiążą się nasiona, które również będę pracowicie usuwać, jeżeli chcesz, wyślę Ci trochę.


Obrazek Obrazek

Alicjo,
ja też bardzo współczuję rodzicom zabitych i poszkodowanych dzieci.
Rozumiem także Twój strach o swoje dzieci, które były nieopodal na obozie.
Decydując się na jakąkolwiek aktywność z dala od cywilizacji podejmujemy równocześnie określone ryzyko.
Nigdy nie zdołało mnie to zniechęcić do rozmaitych wypraw.
Warto jednak wiedzieć, co należy robić w pewnych sytuacjach i nauczyć się odczytywać określone sygnały, jakie wysyła przyroda.

Obrazek Obrazek

Agnieszko,
już nie tylko siano zabezpieczone.
Zebrane zostało również zboże i słoma.
Teraz w kolejce ustawiają się warzywa, ale to mały pikuś.
Zjawiska pogodowe fascynują mnie długi czas, więc zgłębiam wiedzę o nich.
Poza tym uważam, ze żyjąc blisko przyrody warto wiedzieć o niej jak najwięcej - czasem tka wiedza może okazać się nieoceniona.
Jak chodzi o czaski - to jest trzeci lęg, czwarty miał miejsce kilka dni temu, a piąty w drodze.
Potem będzie zimowa przerwa.
O właściwościach szpinaku malabarskiego musze poczytać, nie znam tego warzywa.


Obrazek Obrazek

Mariolu,
dziś też miałam fart, ale w mikroskali.
Po południu mocno popadało, ale nie było to nic na prawdę wielkiego.
Za to dwa kilometry dalej pola zalane, miejscami jest po kolana wody.
Żniwa u nas wciąż trwają, miejscami nie da się wjechać, kombajny się przytapiają.

Obrazek Obrazek

Lucynko,
jest jeszcze druga opcja: złego diabli nie biorą :wink:


Obrazek Obrazek

Aguś,
piplaki rosną jak na drożdżach.
Zrobiłam im małą wolierkę i wstawiłam do dużej woliery.
W łazience, pomimo częstej wymiany ściółki w kartonie, zaczynało być czuć kurami.


Obrazek Obrazek

Małgosiu,
ja bym wysadziła.
W razie zapowiedzi silnych, bezśnieżnych mrozów okryj drzewko kupą liści.
W czasie spóźnionych przymrozków wiosennych należy postąpić podobnie.
Na zimę tak czy owak dobrze by było zabezpieczyć ściółką ziemię wokół drzewka.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

No co jak co, ale u Ciebie hortensje nie mogłyby być innych rozmiarów jak GIGANT.
Piękne, sztywne, dorodne. Takie wyrosły Ci po mocnym przecięciu na wiosnę, czy nie przycinałaś?
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu ta goryczka to trojeściowa?
Jeszcze masz lilie w pąkach? A widzę już zawilce jesienne kwitnące.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Witaj :wit . Mam nadzieję, że poszkodowane rodziny szybko otrząsną się z tej tragedii i wszystko wróci do normy. Chociaż wiem, że to nie będzie łatwe ;:222 . Współczuję Ci takiego widoku na żywo :( . Fajny pomysł z tymi liliami ;:333 . Właściwie to ja w zeszłym roku kupiłam kilka takich w lipcu i kwitły mi właśnie we wrześniu ;:131 . Masz bardzo rozrośnięte kępy hortensji ;:oj i takie cudne trawy ;:333 . Spodobał mi się ten klonik na zdjęciu z zawilcem i pasiastą trawą. Znasz może jego odmianę ?? Twoje języczki takie okazałe a moja jedna jedyna ma dziurawe liście ;:222 . To na pewno robota s
ślimaków albo jakichś gąsienic ;:222 . Zaniedbałam sprawę i mam teraz za swoje. Pozdrawiam Cię i spokojnego tygodnia życzę :wit .
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu ;:196
miałaś szczęście, że skutki tej nawałnicy nie dotknęły Was osobiście.
Jednak na pewno widok tak wielkich zniszczeń i świadomość cudzego nieszczęścia jest przykre i budzi współczucie.

Nie dziwię się Marysi, że czuje się w Twoim ogrodzie , jak Alicja w krainie czarów.
Oglądam Twoje zdjęcia i pamiętam widok Twojego ogrodu na żywo , wprawdzie w trochę wcześniejszej odsłonie.
Potrafię sobie wyobrazić, jak to teraz musi wyglądać i też chyba tak bym się czuła jak Marysia.
Twoje rośliny mają wspaniałe warunki do rozwoju, więc rosną na potęgę pod czujnym okiem ogrodniczki.
Posadziłam kilka hortensji w poprzednim roku i mam nadzieję, że aż takie mi nie urosną, bo gdzie mi się pomieszczą ?
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej pogody. :wit
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Wszystko masz cudne, zarówno rośliny jak i ptactwo ;:138
Lubię do Ciebie zagladać , bo pamiętam jak ogród nie był tak rozrośnięty a teraz wszystko takie bujne, dorodne i cała masa tego . nie dziwię sie ,że musisz przycinać bo busz zarasta ;:306 ale jak pięknie . Musisz mieć też dobrą ziemię , bo takie piękne okazy masz, chociażby hortensje ...Nie wiem jak Ty to wszystko ogarniasz ? ale cóż, młodość ;:138 Przepięknie masz , oczywiście ,ze ZACZAROWANY OGRÓD ;:63
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6316
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Najważniejsze, że wraz ze swoim domostwem i ogrodem wyszłaś obronną ręką z tej strasznej nawałnicy. Ja też lubię w czasie burzy obserwować niebo.
Twój ogród jeszcze ciągle piękny i kwitnący. Ogromne krzewy hortensji zachwycają. U nas wody już też za dużo, deszcz pada codziennie i końca nie widać.
Musiałam przeczytać co nieco o araucanach, to bardzo ciekawa rasa kur.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Łau ;:oj , hortensje, jak drzewa - cudne, tym bardziej, że lubię wszystko co duże ;:108 . U mnie to im nie 'grozi', ale trudno, przeżyję ;:131 . Wystarczy, że drzewa mają po kilkanaście metrów.
Ja w ciągu ostatnich 2 lat wycięłam ze 20% drzew - jeżeli tuja to drzewo, bo dla mnie to chwast i pnącza z całego ogrodzenia, bo kiedyś zamarzył mi się chmiel i dzikie wino - normalnie koszmar ;:223 ;:223 . Teraz walczę z bluszczem, ale tylko jak się wpycha na rabatki.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu hortensje masz zjawiskowo piękne. ;:oj Trawy też doskonale się u Ciebie mają, chyba duża ilość wilgoci jednak im posłużyła. ;:108 jakoś nigdy nie pomyślałam, żeby później sadzić lilie i mieć takie piękne kwiaty we wrześniu. ;:215 Dzięki za chęć podzielenia się nasionami języczki, ale już nie bardzo widzę ją w ogrodzie, jest wyjątkowo duża. Rabata na której rosła, właśnie jest likwidowana, bo M wymyślił, że maliny będzie sadził, żeby podjadać świeże. ;:224 Jakoś mam wątpliwości, ale niech próbuje. :roll: Niech już deszcze Cię omijają. :wit
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16495
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

To prawda, Madziu, że złego diabli nie biorą, ;:108 ale jest jeszcze jedna prawda: dobrego w ogóle nie chcą. ;:185 ;:185
Masz przepiękne hortensje. ;:138
Kępa liatry różowej zwraca uwagę, tym bardziej, że u mnie białe ;:333 sobie radzą, a różowe ;:222

Dobrej pogody życzę i pogody ducha. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Madzi - część 3

Post »

Madziu, ależ piękny Twój ogród. Rośliny giganty, szczególnie hortensje. Widać, ze służył im tegoroczny mokry rok w Waszej okolicy. Naprawdę robią wrażenie. Zresztą cały ogród, bo ślicznie u Ciebie ;:167
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”