Ogród Madzi - część 3
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu
Trzymam kciuki za pomyślne wysuszenie siana
U nas nie padało kilka dni, może i u Ciebie też.
Lilie dały iście królewski spektakl.
Po prostu bajka, przepych form i kolorów.
Podwójna biała z seledynowym wtrąceniem niesaaaamowita
U nas lilie podgniwają trochę niestety.
Rudbekie lubię bo były u Babci, pszczółki maja używanie
Trzymam kciuki za pomyślne wysuszenie siana
U nas nie padało kilka dni, może i u Ciebie też.
Lilie dały iście królewski spektakl.
Po prostu bajka, przepych form i kolorów.
Podwójna biała z seledynowym wtrąceniem niesaaaamowita
U nas lilie podgniwają trochę niestety.
Rudbekie lubię bo były u Babci, pszczółki maja używanie
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Przedwczoraj w nocy była u nas burza.
Nie była to jednak zwykła, letnia chmura burzowa.
Specyficzne warunki umożliwiły uformowanie się burzy wieolkomórkowej za którą odpowiadał mezoskalowy układ konwekcyjny.
Nawałnicy tej towarzyszył wał szkwałowy.
W efekcie zniszczeniu uległo wiele budynków, lasów, upraw, linii energetycznych, zginęło 5 osób.
Obserwowałam całe zjawisko w świetle błyskawic z okna dachowego - było na co popatrzeć.
Niestety, zdjęć błyskawic nie będzie.
Przez okno nic nie wyszło, a lało tak, że nie dało rady go otworzyć - zalało by mi chałupę.
Mam jednak nadzieję, że takie widoki ujrzę po raz kolejny dopiero za dobrych kilka lat.
U mnie szkód nie narobiło, jedynie jest problem z zasilaniem.
Tak więc bez zbędnej rozwlekłości odpiszę teraz na posty moim drogim Gościom, a więcej zdjęć będzie później.
Przy okazji powiem, że tuje w ,,ptasim ogródku" mają się znakomicie.
Bożenko,
ostatnio była u mnie Marysia-amba19 i powiedziała, ze czuje się w moim ogrodzie, jak Alicja w krainie czarów.
Może coś w tym jest?
Asiu,
dzięki za odwiedziny.
Ja również ostatnimi czasy nie nadążam za znajomymi wątkami.
Mam nadzieję nadrobić to niebawem.
O które ciemne kwiaty Ci dokładnie chodzi?
Marysiu,
siano w stodole - a jakże
Agnieszko,
siano już wyschło, udało mi się upilnować odpowiednią pogodę.
Lilie nadal czarują, wyglądem i zapachem.
Nie była to jednak zwykła, letnia chmura burzowa.
Specyficzne warunki umożliwiły uformowanie się burzy wieolkomórkowej za którą odpowiadał mezoskalowy układ konwekcyjny.
Nawałnicy tej towarzyszył wał szkwałowy.
W efekcie zniszczeniu uległo wiele budynków, lasów, upraw, linii energetycznych, zginęło 5 osób.
Obserwowałam całe zjawisko w świetle błyskawic z okna dachowego - było na co popatrzeć.
Niestety, zdjęć błyskawic nie będzie.
Przez okno nic nie wyszło, a lało tak, że nie dało rady go otworzyć - zalało by mi chałupę.
Mam jednak nadzieję, że takie widoki ujrzę po raz kolejny dopiero za dobrych kilka lat.
U mnie szkód nie narobiło, jedynie jest problem z zasilaniem.
Tak więc bez zbędnej rozwlekłości odpiszę teraz na posty moim drogim Gościom, a więcej zdjęć będzie później.
Przy okazji powiem, że tuje w ,,ptasim ogródku" mają się znakomicie.
Bożenko,
ostatnio była u mnie Marysia-amba19 i powiedziała, ze czuje się w moim ogrodzie, jak Alicja w krainie czarów.
Może coś w tym jest?
Asiu,
dzięki za odwiedziny.
Ja również ostatnimi czasy nie nadążam za znajomymi wątkami.
Mam nadzieję nadrobić to niebawem.
O które ciemne kwiaty Ci dokładnie chodzi?
Marysiu,
siano w stodole - a jakże
Agnieszko,
siano już wyschło, udało mi się upilnować odpowiednią pogodę.
Lilie nadal czarują, wyglądem i zapachem.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj Madziu . Fajnie, że siano jest już w stodole . Cieszę się też z faktu, że szkód Ci nie narobiło . Bardzo mi szkoda osób , które ucierpiały podczas nawałnic . 5 ofiar to bardzo dużo . Hmm co do tych intensywnych kolorów to na pewno kiedyś u mnie będą a póki co traktuję je tak po macoszemu. Podejrzewam, że głownie dlatego, że nie bardzo umiem je wkomponować w pozostałe kolory .Kolor kremowy to dobry pomysł, mam kilka liliowców w takim właśnie kolorku . Ptasi ogródek wygląda świetnie z resztą tak jak cały Twój ogród . U mnie nareszcie się ochłodziło , pozdrawiam i spokojnej niedzieli życzę .
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu czy zgony, szkody to co napisałaś to wszystko z Twojego rejonu? Ta burza była straszna, pioruny coraz to rozświetlały nocne niebo. W zeszłym roku mniej więcej o tej porze sfotografowałam wał zbitej chmury, która przyniosła burzę łącząc się z warstwą chmur burzowych napływających z boku.
potem usunę zdjęcie.
potem usunę zdjęcie.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Ewelino,
biorąc pod uwagę zasięg i moc nawałnicy ofiar i tak jest nie dużo.
Gdyby burza przetoczyła się w dzień, byłoby więcej.
W środku nocy większość ludzi spała i była dzięki temu ochroniona przez budynki.
Wiem, że zabrzmi to paskudnie, jednak to napiszę.
W dzień byłyby lepsze warunki do obserwacji chmur - burza o takiej mocy zdarza się raz na wiele lat, prędko się więc znowu tutaj nie trafi (przynajmniej ze statystycznego punktu widzenia), a to jest bardzo pozytywne.
Więcej o tej burzy jest tutaj, na dole dwa filmiki dobrze odzwierciedlające moc żywiołu i skalę zniszczeń:
https://meteomodel.pl/BLOG/skutki-wczor ... gnozy-icm/
A w ogrodzie? Lilie królują nadal.
Olu,
szkody zaczęły się za przysłowiową miedzą - miałam fart.
Więcej na ten temat pod linkiem, który wkleiłam powyżej.
Na Twoim zdjęciu jest wał szkwałowy, jednak to tylko zwykła burza, która owszem, może szkód narobić, ale tylko miejscowo.
To, co poszło nocą z piątku na sobotę było o wiele, wiele potężniejsze i rzadko (na szczęście) spotykane.
Co do szkód, burza (taka właśnie zwykła), która była 28 lipca spaliła mi sterowanie od bramy.
Mam nadzieję, że ubezpieczalnia zwróci koszt naprawy.
**********************
Rośniemy
biorąc pod uwagę zasięg i moc nawałnicy ofiar i tak jest nie dużo.
Gdyby burza przetoczyła się w dzień, byłoby więcej.
W środku nocy większość ludzi spała i była dzięki temu ochroniona przez budynki.
Wiem, że zabrzmi to paskudnie, jednak to napiszę.
W dzień byłyby lepsze warunki do obserwacji chmur - burza o takiej mocy zdarza się raz na wiele lat, prędko się więc znowu tutaj nie trafi (przynajmniej ze statystycznego punktu widzenia), a to jest bardzo pozytywne.
Więcej o tej burzy jest tutaj, na dole dwa filmiki dobrze odzwierciedlające moc żywiołu i skalę zniszczeń:
https://meteomodel.pl/BLOG/skutki-wczor ... gnozy-icm/
A w ogrodzie? Lilie królują nadal.
Olu,
szkody zaczęły się za przysłowiową miedzą - miałam fart.
Więcej na ten temat pod linkiem, który wkleiłam powyżej.
Na Twoim zdjęciu jest wał szkwałowy, jednak to tylko zwykła burza, która owszem, może szkód narobić, ale tylko miejscowo.
To, co poszło nocą z piątku na sobotę było o wiele, wiele potężniejsze i rzadko (na szczęście) spotykane.
Co do szkód, burza (taka właśnie zwykła), która była 28 lipca spaliła mi sterowanie od bramy.
Mam nadzieję, że ubezpieczalnia zwróci koszt naprawy.
**********************
Rośniemy
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj Madziu . Obejrzałam linka i jestem w szoku . Nie zdawałam sobie sprawy, że to wyglądało aż tak strasznie . Ostatnio nie oglądam tv a jedynie słucham radia więc nie widziałam żadnych relacji z burzy. Tyle połamanych drzew, no szok . Faktycznie w dzień ofiar mogło być więcej . Mam nadzieję ,że takiej burzy więcej nie będzie. U Ciebie pięknie kwitną lilie a u mnie już dawno przekwitły . Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madzia, u nas burza wielokomórkowa jak ją nazwałaś spowodowała bezsenną noc i kilogramy strachu. Nazajutrz ocenialiśmy straty. W okolicy wiele drzew, na drodze sąsiada sosna utrudniła komunikację, ale...wszyscy żyjemy. Mam milion myśli, żywioły są i będą, ale....oby takie twory natury omijały nas z daleka.
Widzę, że rośniesz w siłę jeśli chodzi o drób. Pochwalam, zazdroszczę i dopinguję
Lilie obłędne.
Widzę, że rośniesz w siłę jeśli chodzi o drób. Pochwalam, zazdroszczę i dopinguję
Lilie obłędne.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Madzi - część 3
Magda, przychówek 'drobiowy' rośnie jak na drożdżach . Super kurczaczki .
Twoje pełne lilie tak mnie zachwyciły, że koniecznie będę musiała, tak - musiała, takowe kupić .
Szczerze mówiąc, jakoś na nie nie trafiałam, ale teraz nadrobię swoją niewiedzę. Są po prostu cudne, a jeszcze piszesz, że pięknie pachną, to już pełnia szczęścia; uwielbiam zapachy w ogrodzie .
Co z nich u mnie wyrośnie, okaże się w przyszłym sezonie .
Ogród masz pełen zieleni i kolorów; powoli gęstnieje, ale takie lubię najbardziej .
Twoje pełne lilie tak mnie zachwyciły, że koniecznie będę musiała, tak - musiała, takowe kupić .
Szczerze mówiąc, jakoś na nie nie trafiałam, ale teraz nadrobię swoją niewiedzę. Są po prostu cudne, a jeszcze piszesz, że pięknie pachną, to już pełnia szczęścia; uwielbiam zapachy w ogrodzie .
Co z nich u mnie wyrośnie, okaże się w przyszłym sezonie .
Ogród masz pełen zieleni i kolorów; powoli gęstnieje, ale takie lubię najbardziej .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Madzi - część 3
WOW To pierwsze co mi się ciśnie na usta jak oglądam twoje ostatnie zdjęcia. Słusznie twój ogród zyskał miano "bajkowego". Z ogromną przyjemnością oglądam zdjęcia po raz kolejny i kolejny.
Trejaże różane to wspaniały pomysł. Masz tyle miejsca że róże są pięknie wyeksponowane. Że też tak długo wytrzymałaś bez pokazywania tego miejsca
Zazdroszczę lili i smutno wzdycham. U mnie liliowy kataklizm. Z ponad 100 cebul zakwitło może 3-5 sztuk, mizernych, małych, nieatrakcyjnych. Myślałam że może jakiś grzyb ale niektórzy też tak mają i twierdzą że to uszkodzenia mrozowe. Jeżeli mróz to przynajmniej mam nadzieję na przyszły rok. Jeżeli grzyb to kaplica...
Świetnie ci wyszły zdjęcia rutewki. Miałaś rację, trzeba szukać ciemnego tła
Trejaże różane to wspaniały pomysł. Masz tyle miejsca że róże są pięknie wyeksponowane. Że też tak długo wytrzymałaś bez pokazywania tego miejsca
Zazdroszczę lili i smutno wzdycham. U mnie liliowy kataklizm. Z ponad 100 cebul zakwitło może 3-5 sztuk, mizernych, małych, nieatrakcyjnych. Myślałam że może jakiś grzyb ale niektórzy też tak mają i twierdzą że to uszkodzenia mrozowe. Jeżeli mróz to przynajmniej mam nadzieję na przyszły rok. Jeżeli grzyb to kaplica...
Świetnie ci wyszły zdjęcia rutewki. Miałaś rację, trzeba szukać ciemnego tła
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu ptactwo najpierw popodziwiałam, kurczaki coraz mniej puchate. Tuje mają tyle nawozu, że muszą doskonale rosnąć w takim miejscu. Powtórzę, że lilie przecudne, języczka ogromna, pięknie ukwiecona. U mnie na 40 cm wyrosła i gryzonie ją wykończyły. Dobrze, że anomalie pogodowe Cię ominęły, ale jednak dramat rodzin, których bliscy zginęli jest straszny. Media podadzą, że zginęło 5 osób, a to przecież czyjś ojciec, syn, córka, brat, osoba ważna dla wielu bliskich i przyjaciół. Spokojnych dni i miłych chwil w ogrodzie.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Burza nawet u nas na północy była straszna, takiego wiatru i ciągłego błysku jakby fleszy nie przeżyłam jeszcze. U nas w okolicy kilka połamanych drzew i wiata. Nocny strach o dzieci, szczególnie o syna, który akurat był Borach Tucholskich na obozie harcerskim, niewyobrażalny. Na szczęście skończyło się na strachu, przemoknięciu, przeziębieniu, opóźnieniu w powrocie ze względu na nieprzejezdne drogi. Niestety rodzice harcerek z Szuszka nie mieli tyle szczęścia. Bardzo im współczuje
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu
To się cieszę, że siano bezpieczne.
Czy zjawiska meteorologiczne rozpatrujesz zawodowo, czy to hobby
Znasz się na tym, jak mało kto
Ja też uważam, że stosunkowo mało osób zginęło. Po tym co widziałam jadąc przez większość Kaszub.
Starzy Kaszubi opowiadali, że 50 lat temu też coś zbliżonego miało miejsce i sosny latały.
Lilie cudne cały czas, u nas prawie same nasienniki zostały.
Czaśki fantastyczne, to już Toje kurczaczki
Madziu czytałam wczoraj o własnościach prozdrowotnych szpinaku malabarskiego.
Mam w szklarni. Zerknij na to co piszą w necie, może dla Mamy Twojej chcesz zahodować
To się cieszę, że siano bezpieczne.
Czy zjawiska meteorologiczne rozpatrujesz zawodowo, czy to hobby
Znasz się na tym, jak mało kto
Ja też uważam, że stosunkowo mało osób zginęło. Po tym co widziałam jadąc przez większość Kaszub.
Starzy Kaszubi opowiadali, że 50 lat temu też coś zbliżonego miało miejsce i sosny latały.
Lilie cudne cały czas, u nas prawie same nasienniki zostały.
Czaśki fantastyczne, to już Toje kurczaczki
Madziu czytałam wczoraj o własnościach prozdrowotnych szpinaku malabarskiego.
Mam w szklarni. Zerknij na to co piszą w necie, może dla Mamy Twojej chcesz zahodować
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu, pięknie masz w ogrodzie, no i sporo szczęścia, ze ominął Cię ten kataklizm. W końcu jak sama piszesz wszystko rozgrywało się tuż za miedzą...
Przychówek słodki!
Przychówek słodki!