Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witaj Lucynko, jak pogoda, ominął Ciebie przymrozek, bo czytam, że chyba wszędzie już był
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
U mnie wczoraj -4 a dzisiaj taki śnieg ,że zima by się nie powstydziła,biało wszędzie.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko fajnie ,ze możesz popracować na działeczce i nie masz strat.Mam zimnicę od soboty,białe dachy przymrozki, skrobanie szyb , brązowe kwiaty na drzewach owocowych a na działkę dopiero jutro wtedy naocznie się przekonam jak to wygląda u mnie.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7671
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Ale chyba u nas wszystkich mrozi, u mnie rankiem trawa biała choc z doskoku patrząc strat nie widzę albo to co zostalo dotknięte mrozem jeszcze nie sczerniało.
Lucynko jak tam twoje siewki heliotropu
Lucynko jak tam twoje siewki heliotropu
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witajcie, kochani!
Wróciłam. Jestem wykończona fizycznie i psychicznie.
Myślałam jutro się odstresować i zająć tym, co najbardziej lubię, ale nic z tego. Jutro kolejny pogrzeb. Już nie w rodzinie, ale wśród przyjaciół.
Prawdę głosiła moja babunia, że nieszczęścia chodzą parami.
Wybaczcie, proszę, ale nie umiem się skupić.
Napiszę tylko ogólnie, a w szczegółach odpowiem jutro.
Nie było u mnie takiego mrozu, który mógłby zaszkodzić roślinkom. Śnieg również nie spadł.
Owszem, jest znacznie zimniej, ale to akurat nie szkodzi roślinom.
Przechowywane na balkonie są dodatkowo zabezpieczone foliakami, ale na moim dziewiątym piętrze nawet pięciostopniowy mróz nie zaszkodzi roślinkom, bo tak wysoko nie sięgnie. Różnica temperatur między parterem a moim pięterkiem wynosi ok. 5*C.
Współczuję wszystkim, którzy ponieśliście straty z tytułu spóźnionej zimy.
Czasami tak się zdarza i nic na to nie poradzimy.
Być może do mnie też zima zapuka. Liczę się z tym, jednak dzisiaj jest mi wszystko jedno. Co nie znaczy, że jutro nie zmienię zdania.....
Kochani, życzę Wam dobrej spokojnej nocy bez mrozu i śniegu, a na jutro ciepełka i słoneczka.
Wróciłam. Jestem wykończona fizycznie i psychicznie.
Myślałam jutro się odstresować i zająć tym, co najbardziej lubię, ale nic z tego. Jutro kolejny pogrzeb. Już nie w rodzinie, ale wśród przyjaciół.
Prawdę głosiła moja babunia, że nieszczęścia chodzą parami.
Wybaczcie, proszę, ale nie umiem się skupić.
Napiszę tylko ogólnie, a w szczegółach odpowiem jutro.
Nie było u mnie takiego mrozu, który mógłby zaszkodzić roślinkom. Śnieg również nie spadł.
Owszem, jest znacznie zimniej, ale to akurat nie szkodzi roślinom.
Przechowywane na balkonie są dodatkowo zabezpieczone foliakami, ale na moim dziewiątym piętrze nawet pięciostopniowy mróz nie zaszkodzi roślinkom, bo tak wysoko nie sięgnie. Różnica temperatur między parterem a moim pięterkiem wynosi ok. 5*C.
Współczuję wszystkim, którzy ponieśliście straty z tytułu spóźnionej zimy.
Czasami tak się zdarza i nic na to nie poradzimy.
Być może do mnie też zima zapuka. Liczę się z tym, jednak dzisiaj jest mi wszystko jedno. Co nie znaczy, że jutro nie zmienię zdania.....
Kochani, życzę Wam dobrej spokojnej nocy bez mrozu i śniegu, a na jutro ciepełka i słoneczka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Trzymaj się kochana. Odpoczywaj, bo coś ostatnio faktycznie ciężkie masz życie.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3664
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko .Wyrazy współczucia.To już tak jest,że weszłyśmy w wiek,gdzie ciągle o czyiś odejściach się dowiadujemy.Ja w zeszłym tygodniu dowiedziałam się że nie żyje koleżanka z podwórka,trochę młodsza ode mnie od dziecka była głucho-niema,zostawiła dwoje maluszków 4 i 6 lat.
Spokojnej nocki.
Spokojnej nocki.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witaj Lucynko. Nie było mnie jakiś czas a tu takie przykre wiadomości . Trzymaj się Kochana jestem z Tobą . Takie rzeczy są bardzo przykre ale niestety taka jest ludzka natura ,że trzeba kiedyś odejść . Ogród sobie poradzi a teraz odpoczywaj , po takich wydarzeniach wskazane wyciszenie. Pozdrawiam Cię serdecznie .
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, paczka wczoraj doszła. Ja niestety nie miałam już sił odpisywać. Dalej szukamy Melki.
Dziękuję Ci bardzo, kochana.
Dziękuję Ci bardzo, kochana.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, bardzo Ci współczuję.
Mam nadzieję że jakoś się trzymasz
Mam nadzieję że jakoś się trzymasz
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witajcie, Kochani!
Jestem już w miarę przytomna i wracam do równowagi psychicznej z nadzieją, że już nic złego się nie zdarzy.
Marysiu [Maska] - tak naprawdę, to dopiero dzisiaj po południu mogłam się odstresować. Prawie.
Mam nadzieję, że od jutra będzie już coraz lepiej.
Danusiu - pamiętam, jak wróciłam do pracy po rocznym urlopie. Dużo czasu zajęło mi przystosowanie się do nowej sytuacji.
Tobie życzę spokojnej reorganizacji dnia i szybkiego opanowania nowej sytuacji, byś mogła znaleźć czas także do prac ogrodowych.
Iwonko [00..] - na dzień dzisiejszy nie odnotowałam na działce żadnych strat, co oznacza brak mrozu.
Tereniu [tencia] - cztery stopnie poniżej zera! Toż to zima prawdziwa. W dodatku ze śniegiem!
Dziwna wiosna w tym roku.
Julio - taka zima!... Współczuję Twoim roślinkom. Tobie również, bo każdej straty żal.
To ja mam szczęście do pogody, jedynie wody z nieba brakuje.
Krysiu - u mnie nie zmarzła ani jedna roślinka, a to znaczy, że nie było mrozu.
Heliotropy mieszkają w foliaku na balkonie i mają się bardzo dobrze.
Dorotko 71 - trzymam się jakoś i mam nadzieję, że teraz już zapanuje spokój.
Cieszę się, że paczka doszła, ale smutno mi z powodu Melki.
Kasiu [kasik] - dziękuję. Jednak w tej sytuacji bardziej trzeba współczuć osieroconym dzieciaczkom.
Kasiu [Kasiula] - powoli wracam do równowagi wewnętrznej. Dziękuję.
Ewelinko - bardzo Ci dziękuję.
A ponieważ najlepiej odstresowuje ogródek, więc poszłam na działkę trochę popracować i to mi dobrze zrobiło.
Aguniu - bardzo dziękuję.
Już mi lepiej. Teraz muszę tylko myśleć pozytywnie, a ponieważ z natury jestem optymistką, wierzę w lepsze jutro.
Jestem już w miarę przytomna i wracam do równowagi psychicznej z nadzieją, że już nic złego się nie zdarzy.
Marysiu [Maska] - tak naprawdę, to dopiero dzisiaj po południu mogłam się odstresować. Prawie.
Mam nadzieję, że od jutra będzie już coraz lepiej.
Danusiu - pamiętam, jak wróciłam do pracy po rocznym urlopie. Dużo czasu zajęło mi przystosowanie się do nowej sytuacji.
Tobie życzę spokojnej reorganizacji dnia i szybkiego opanowania nowej sytuacji, byś mogła znaleźć czas także do prac ogrodowych.
Iwonko [00..] - na dzień dzisiejszy nie odnotowałam na działce żadnych strat, co oznacza brak mrozu.
Tereniu [tencia] - cztery stopnie poniżej zera! Toż to zima prawdziwa. W dodatku ze śniegiem!
Dziwna wiosna w tym roku.
Julio - taka zima!... Współczuję Twoim roślinkom. Tobie również, bo każdej straty żal.
To ja mam szczęście do pogody, jedynie wody z nieba brakuje.
Krysiu - u mnie nie zmarzła ani jedna roślinka, a to znaczy, że nie było mrozu.
Heliotropy mieszkają w foliaku na balkonie i mają się bardzo dobrze.
Dorotko 71 - trzymam się jakoś i mam nadzieję, że teraz już zapanuje spokój.
Cieszę się, że paczka doszła, ale smutno mi z powodu Melki.
Kasiu [kasik] - dziękuję. Jednak w tej sytuacji bardziej trzeba współczuć osieroconym dzieciaczkom.
Kasiu [Kasiula] - powoli wracam do równowagi wewnętrznej. Dziękuję.
Ewelinko - bardzo Ci dziękuję.
A ponieważ najlepiej odstresowuje ogródek, więc poszłam na działkę trochę popracować i to mi dobrze zrobiło.
Aguniu - bardzo dziękuję.
Już mi lepiej. Teraz muszę tylko myśleć pozytywnie, a ponieważ z natury jestem optymistką, wierzę w lepsze jutro.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko cudownie,ze mogłaś odstresować na działce
Też w trudnych momentach życia uciekam w zielone.
Śliczne odmiany tulipanów, niektórych nigdy nie widziałam
Też w trudnych momentach życia uciekam w zielone.
Śliczne odmiany tulipanów, niektórych nigdy nie widziałam
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie