Nowa przygoda z ogrodem

[Kamilao5]

Witam. Czytałam Was od dłuższego czasu. Podziwiałam piękne ogrody i tak zazdrościłam, że aż musiałam kupić sobie działeczkę. Jako dziecko byłam wychowywana, że tak powiem na działce. Odkąd pamiętam rodzice zawsze mieli działkę. Taką typową warzywną. Nie uwielbiałam jakoś szczególnie na nią chodzić, grzebać w ziemi. Jednak gdy stworzyłam własne gniazdko rodzinne jakoś tak zaczęło mi brakować przebywania na łonie natury. Chodziłam z córeczką na działkę do teściowej trochę pomagałam ale zapragnęłam mieć taką działeczkę tylko dla siebie. By móc ją po swojemu urządzić. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że znajdą się tu dobre duszyczki, które pomogą mi w doradzaniu i zgadywaniu jakie to roślinki mieszkają na moim małym kawałku ziemi. teraz nie bardzo widać co tam rośnie. Niektóre roślinki budzą się do życia i pomału zapoznaje się z ich nazwami. Na pewno czeka mnie mnóstwo pracy. Są chęci a to chyba jest najważniejsze. Jak mi się uda to wstawię kilka zdjęć. Może ktoś coś już mi podpowie.





-- 5 mar 2016, o 16:16 --

Duuuuuużżżżżżżżżżoooo pracy mnie czeka, ale już nie mogę się doczekać wiosny. Już pomału zbieram roślinki na nową działeczkę

[Kamilao5]

Dziś dzięki forum dowiedziałam się w końcu co za roślinki mam na działce. Wychodzi na to że same krzaczki heh. Już nie mogę się doczekać ciepła by roślinki zaczęły się budzić. Prace już zaczęłam. Dwa krzaczki przesadzone. Rosły pomiędzy winogronem a porzeczka i nie było ich widać. W następnym tyg. Kolejna porcja świeżego działkowego powietrza.

[Annes 77]

Witam i gratuluję kupna działeczki:) Masz zadbaną działkę i widzę fajna altankę z okiennicami
Kilka roślin rozpoznałam...
3 fotka to rozchodnik
4 przebiśniegi
5 yucca
7 rhododendron
10 modrzew...
12 w donicy trzmielina

Powodzenia w działkowaniu, warzywniczek tez zamierasz mieć?

Pozdrawiam

[Kamilao5]

Agnes 77 witam działaczka może nie jest w tragicznym stanie, ale wiadomo każdy po swojemu musi urządzić się. Domek jest całkiem fajny nawet z piecykiem więc w chłodniejsze dni można się ogrzać. Warzywnik obowiązkowo muszę mieć. Mąż twierdzi, że ogród bez warzyw to nie ogród. Mam córeczkę 4 letnią więc i ona będzie miała radoche. Nawet już namiot foliowy na pomidorki zakupiony czeka na cieplejsze dni by go rozłożyć. Plany mam ogromne, ale co z tego wyniknie zobaczymy. Dziękuję za rozpoznanie roślinek.

[kropka2]

Witaj wśród zielono zakręconych. Najważniejsze aby to co robisz przynosiło Ci radość.
Wiosną na Twojej działce zrobi się kolorowo.

[Wolusia]

I ja przybyłam się przywitać z miłośniczką ogrodu. Rozumiem, że będziesz urządzać ogród po swojemu. Z przyjemnością będę podziwiać rezultaty ;)

[Kamilao5]

Kropka2 witam:-) Mąż już się śmieje ze mnie, że tylko gadam,myślę i czytam o ogródkach. W sklepie jak czegoś do ogrodu nie kupię to jestem chora. normalnie jeszcze trochę to zbankrutuje. Tylko ta wiosna coś nie chce nadejść. już bym chciała skopać warzywnik ale za mokro. Myślałam że dziś pójdę coś porobić a tu lipa dość że zimno to jeszcze przeziębienie. Ale cóż trzeba się uzbroić w cierpliwość. pozdrawiam

-- 12 mar 2016, o 09:57 --

Wolusia witam serdecznie. nie planuje jakiś kosmicznych zmian ale co nieco na pewno zmienię. Dopiero się uczę więc z chęcią posłucham waszych rad. Jakby były jakieś uwagi, rady będę zadowolona.

[kropka2]

Na forum wszyscy z niecierpliwością i utęsknieniem wiosny wypatrują, a tu jak na złość zimno, pada i pochmurno. Żeby chociaż było słoneczko . Czy robisz jakieś domowe rozsady? Fajnie, że będziesz miała foliak.
Z zakupami w ogrodniczym to tak jest. Ja mam nasion zapewne na na dwa lata bo na moim aerale na pewno nie pomieszczę tego .
Zdrówka życzę.

Kropka2 nie robię rozsad. W tamtym roku robiłam dla teściowej do ogródka i niestety nic z nich nie było. Albo pleśń albo uschly. Mam też mało miejsca na parapecie, a i słoneczko na parapet nie dochodzi. W tym roku kupię pomidorki od znajomej mojej mamy. Ona tam co rok się zaopatruje w sadzonki. A może któraś z Pań jest ze Szczecina i może polecić dobry ogrodniczy sklep. Ja przeważnie jak jadę do rodziców do Stargardu to tam coś kupuje. W Szczecinie nie orientuję się za bardzo gdzie można coś ciekawego kupić.

Co do nasionek to ja w tamtym roku zbieralam z ogródków u teściów i mamy. Także jestem troszkę zaopatrzona. Mam chyba z 2 l. Słoiki nasturcji. Aksamitna niskiej też i wysokiej ze słoik. Groszek pachnący, malwy,łubin,nagietka, iksje,lewkonie,Lwie paszcze, i wiele innych które zbieralam spacerując po ogrodach a rosły za płotem. Będę się dzielić z rodziną bo tego aż tyle mam.


Takie cudo dziś kupiłam. Ciekawe czy coś z tego będzie?

[Bogusia44]

Witam ślicznie Będę śledziła Twój wątek bo też jestem na początku przygody z działką.Pozdrawiam

[Kamilao5]

Witam Bogusia44 miło mi że jest ktoś jeszcze początkujący tu. Wszyscy są już obeznani w tych roslinkach. Ja dopiero zaczynam przygodę z nimi. To dopiero początek a ja już się gubię. Heh.

-- 12 mar 2016, o 19:02 --

Oby pogoda się poprawiła to będzie co robić i czym się chwalić. Już się cieszyłam że w następnym tyg. Pojadę na działkę a tu widzę że też się nie lepiej zapowiada pogoda. Niestety ja nie mogę sobie pozwolić na pracę w ogrodzie jak jest brzydko mam córcie i jeszcze opiekuje się jedna dziewczynką więc tylko ładna pogoda nam może pozwolić na pracę. Cóż cierpliwie czekamy na to kochane słoneczko . Z chęcią zobaczę twoje poczynania na działeczce. Pozdrawiam

[JolantaG]

Piękną inkarwillę kupiłaś .Poczytaj o niej .Nie lubi zbyt mokrego podłoża, zwłaszcza w okresie jesienno zimowym .Może wymarzać ,lub wygniwać.Można na zimę okryć ,lub korzenie przechować w pomieszczeniu .

[chmielakowo]

Witaj tež jestem mocno początkująca, dużo podczytuje u innych i uczę się, u mnie jest też taki problem, że finanse pozwalają na małe szaleństwa, bo póki co duże nakłady idą na skończenie domu
Będę z chęcią zaglądać do Ciebi i oglądać poczynania

[Kamilao5]

Witam Pani Paulino ja również staram się ograniczać finansowo co do działeczki. Kupuje tylko takie drobiazgi. Resztę tak jak pisałam zbierałam nasiona po znajomych działkach i tak tym sposobem zaoszczedziłam troszkę. U Pani jest ten plus że ma Pani działkę koło domku my niestety tylko mamy działeczke w rod. Ale lepiej tak niż siedzieć z dziećmi w 4 ścianach. Z chęcią będę zaglądała do Pani.

[chmielakowo]

Mówimy tu sobie po imieniu żeby było mniej formalnie, a bardziej koleżeńako, tak więc witaj Kamilo, z tej strony Paulina

Fakt łatwiej mi z działką obok domu, ale szczerze mówiąc cokolwiek na niej ruszyć przy moim trybie życia i zajęć, mogę tylko w weekendy, bo w tygodniu to wracam i już ciemno...

[Kamilao5]

Miło mi
Ja również mogę pracować na działce w weekend. Pracuje jako niania więc do wieczora jestem zajęta. Już dwa razy byłam na działce z córeczka moja Emilką i Tosią ( Dziewczynka która się zajmuje), ale wiadomo wtedy nie pracuje na Działce tylko zajmuje się dziećmi. One mają radoche bo na działeczce mamy plac zabaw trampoline i zjeżdżalnie. A jak nadchodzi sobota to pogoda nie ciekawa. Myślę że w końcu przyjdzie wiosna i jeszcze będziemy narzekać na brak czasu.