Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu
Napiszę po mojemu,czyli kto się połapie ten się połapie,kto nie-temu i ja nie wytłumaczę.Bez składu i ładu,więc lecę:
Nie do pomyślenia,że w 3 lata zrobiłaś taki raj
Teraz dopiero zobaczyłem,jak mało masz miejsca a ile nasadzone.
Jestem pełen podziwu,jak dobierasz rośliny i robisz rabaty
W sumie trochę aż podupadłem na duchu,bo u mnie to chyba nigdy nie będzie tak wyglądać
Jesteś (w 80%) zdecydowana na styl ogrodowy a ja się zdaję na to,co intuicja przyniesie.
Także z drobnobylionwych i cebulowych takiego ogrodu nie wyczaruję
Przydały się bardzo te zdjęcia. Mam dzisiaj głęboką depresję z braku słońca i ciepła
Płotek drewniany to majstersztyk
Groszek na nim dopełnił dzieła zniszczenia moich paczałów,to jest przepiękne,swojskie i słodkie
Lawenda i trawa na skalniaku,taki efekt dla mnie jest nieosiągalny
A i zapomniałem,ta irysowa fala działa pobudzająco i uspokajająco jednocześnie
Napiszę po mojemu,czyli kto się połapie ten się połapie,kto nie-temu i ja nie wytłumaczę.Bez składu i ładu,więc lecę:
Nie do pomyślenia,że w 3 lata zrobiłaś taki raj
Teraz dopiero zobaczyłem,jak mało masz miejsca a ile nasadzone.
Jestem pełen podziwu,jak dobierasz rośliny i robisz rabaty
W sumie trochę aż podupadłem na duchu,bo u mnie to chyba nigdy nie będzie tak wyglądać
Jesteś (w 80%) zdecydowana na styl ogrodowy a ja się zdaję na to,co intuicja przyniesie.
Także z drobnobylionwych i cebulowych takiego ogrodu nie wyczaruję
Przydały się bardzo te zdjęcia. Mam dzisiaj głęboką depresję z braku słońca i ciepła
Płotek drewniany to majstersztyk
Groszek na nim dopełnił dzieła zniszczenia moich paczałów,to jest przepiękne,swojskie i słodkie
Lawenda i trawa na skalniaku,taki efekt dla mnie jest nieosiągalny
A i zapomniałem,ta irysowa fala działa pobudzająco i uspokajająco jednocześnie
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, pięknie pokazałaś jak zmienił się Twój ogródek Myślę, że koniecznie powinnaś dążyć do posiadania większego ogrodu Nowa ławeczka pięknie się wpasuje w te śliczne kwiatowe kompozycje
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu zupełnie nie wiem jak Ci się udało poupychać te wszystkie rośliny na tak małej powierzchni
Te małe iryski sa cudne - posadziłam takie na jesieni, ale jak na razie ich nie widać. U mnie tylko 3 kępki krokusów zakwitły.
Aniu czy ja tam u Ciebie dziwaczki widziałam? Wysiewasz czy przechowujesz kłącza?
Te małe iryski sa cudne - posadziłam takie na jesieni, ale jak na razie ich nie widać. U mnie tylko 3 kępki krokusów zakwitły.
Aniu czy ja tam u Ciebie dziwaczki widziałam? Wysiewasz czy przechowujesz kłącza?
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Jestem kapitanie mnie zabraknąć nie może w twoim wątku
-
- 200p
- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witam i ja w nowym wątku muszę przyznać, że masz dar rozciągania ogrodu jak gumy
Całokształt ogrodu imponujący, lubie zdjęcia z dalszej perspektywy gdzie widać całość.
Iryski cudne Róż mam kilka zamówionych takich samych i liczę na tak samo piękne widoki jak u Ciebie
Całokształt ogrodu imponujący, lubie zdjęcia z dalszej perspektywy gdzie widać całość.
Iryski cudne Róż mam kilka zamówionych takich samych i liczę na tak samo piękne widoki jak u Ciebie
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ale pędzisz z tymi wątkami. Ale to dobrze, bo oglądania Twojego ogródka nigdy za dużo
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko i ja jestem,chociaż jak zwykle nieco spóźniona Jak zawsze będę podziwiać Twoją działeczkę ale nie wiem czy nadążę bo idziesz z pracami jak burza
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, przybiegłam i ja jak zobaczyłam linka z nowym wątkiem
Dokonaliście z eMem po prostu cudów Zdaję sobie sprawę ile pracy to kosztuje, ale jak widać takie efekty, to o trudzie szybko się zapomina. Wszystkie kompozycje , a jak jeszcze dojdą kolejne róże, to już będzie zupełne szaleństwo. Przypomnij mi coś tam zamówiła z kolczastych piękności...
Dokonaliście z eMem po prostu cudów Zdaję sobie sprawę ile pracy to kosztuje, ale jak widać takie efekty, to o trudzie szybko się zapomina. Wszystkie kompozycje , a jak jeszcze dojdą kolejne róże, to już będzie zupełne szaleństwo. Przypomnij mi coś tam zamówiła z kolczastych piękności...
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko, melduję się i ja z wielką przyjemnością
Fajnie pokazałaś całe zmiany w ogrodzie A wiesz że ja mam ciut więcej metrów od Ciebie i jakoś nie bardzo mogę uwierzyć, że mogłabym tam zmieścić takie dziesiątki róż i powojników. No ale jak widzę Twoje upchane rabaty to popadam w deprechę. Jeszcze daleko mi do takiego poziomu. Majstersztyk
Fajnie pokazałaś całe zmiany w ogrodzie A wiesz że ja mam ciut więcej metrów od Ciebie i jakoś nie bardzo mogę uwierzyć, że mogłabym tam zmieścić takie dziesiątki róż i powojników. No ale jak widzę Twoje upchane rabaty to popadam w deprechę. Jeszcze daleko mi do takiego poziomu. Majstersztyk
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczka, kogo jak kogo, ale mnie nie mogło zabraknąć Kilka dni się przyczaiłaś a tu bomba - świetny wstęp i kapitalne ilustracje. Męża masz niesamowitego i doskonale o tym wiesz.. Już widzę jak mój dziury pod róże kopie swoją drogą bałabym się go wpuścić w rabatę, bo to jak słoń w składzie porcelany i pewnie więcej miałabym strat niż pożytku z tego tytułu A wiesz, że dotarło do mnie, że mamy ogrody w tym samym wieku Wg moich zapisków pierwsze roślinki wsadzałam w 2013 roku
Szepnę ci jeszcze na ucho jak ten kuszący "złoczek".. Przed skalniakiem powstało fajne rondo z kamiennej ścieżki, ty wiesz, że ta zielona trawka na środku aż prosi się o zastąpienie jakimś krzewem, różami, trawami.. czymś fajnym i z charakterkiem.. To tak na przyszłość, jakbyś szukała nowych miejsc do nasadzeń
Szepnę ci jeszcze na ucho jak ten kuszący "złoczek".. Przed skalniakiem powstało fajne rondo z kamiennej ścieżki, ty wiesz, że ta zielona trawka na środku aż prosi się o zastąpienie jakimś krzewem, różami, trawami.. czymś fajnym i z charakterkiem.. To tak na przyszłość, jakbyś szukała nowych miejsc do nasadzeń
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witam i ja Już tak wszyscy Cię nachwalili że mi już tylko zostaje pogratulować pięknej działeczki.
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu i ja jestem. Kobietko - to co zrobiliście przez dwa lata to ja tylko mogę pomarzyć. Cudeńka - ale Ty masz smak i talent w organizowaniu i upiększaniu ogrodu. A ten skalniak i DZBAN wmontowany - - rany coś pięknego.
Powiem tylko tyle ze jestem zauroczona i tak to pięknie przedstawiłaś że chyba będę niektóre Twoje pomysły zapożyczać - POZWOLISZ , te pergole przy wejściu - moje dotychczasowe marzenie - też chcę kupić, i jak podpatrzyłam jej obsadzenie - róża, powojnik i wiciokrzew , coś pięknego. Ogrom pracy zrobiliście i za to się chwali i podziwia. A mnie przyjdzie tylko czekać cierpliwie i podziwiać - na prawdę jestem osobiście zauroczona
Powiem tylko tyle ze jestem zauroczona i tak to pięknie przedstawiłaś że chyba będę niektóre Twoje pomysły zapożyczać - POZWOLISZ , te pergole przy wejściu - moje dotychczasowe marzenie - też chcę kupić, i jak podpatrzyłam jej obsadzenie - róża, powojnik i wiciokrzew , coś pięknego. Ogrom pracy zrobiliście i za to się chwali i podziwia. A mnie przyjdzie tylko czekać cierpliwie i podziwiać - na prawdę jestem osobiście zauroczona
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witajcie.
I już mamy niedzielę, a dopiero był piątek. Jak ten czas szybko leci! W planach na dziś mam słodkie lenistwo. Zobaczymy czy się uda.
Pozwólcie, że teraz Wam odpowiem i okraszę te moje wypociny zdjęciami nadchodzącej wiosny.
Na początek chciałabym jednak zbiorowo podziękować za pochwałę i słowa uznania. Jesteście Kochani! A dzięki Waszym pisanym słowom mam jeszcze więcej chęci do dalszego doskonalenia ogródka, bo niestety wiele jest jeszcze do zrobienia i poprawy. Dziękuję!
Elu muszę przyznać, że wylałaś hektolitry balsamu dla mej dusz i serca. Bardzo Ci dziękuję. Chyba każdemu z nas miło czyta się słowa uznania dla naszej włożonej, niejednokrotnie ciężkiej, pracy. Jeśli tylko masz ochotę zapożyczyć pomysł -to proszę bardzo! Nie mam absolutnie z tym problemu. Jeśli coś trzeba będzie wyjaśnić, dopowiedzieć, to pytaj śmiało.
I koniecznie więcej wiary w siebie! skoro mnie się udało, to czemu Tobie miałoby się nie udać..? Wszystko jest możliwe!!!
Mariusz dzięki. Ty pewnie właśnie biegasz po giełdzie. Ja po dorwaniu wczorajszych łupów, dziś sobie odpuściłam.
Oj Sabinko no i uderzyłaś wprost w mój słaby punkt! Od dwóch lat czaję się na to rondo jak przyczajony tygrys na gazelę. Niestety Em strzeże tego miejsca, chyba najbardziej ze wszystkich skrawków. Na pewno będzie ono zagospodarowane ale, jeszcze nie teraz. Dzieciaki małe, muszą mieć gdzie biegać. A to rondo jest w centralnym punkcie działki. W pierwszej myśli miała tam rosnąć hortensja bukietowa, obsadzona bylinami. Teraz jednak widzę tam różę, ramblera z powojnikiem a nogach małą hortensję Bobo i lawendy. A co będzie za jakiś czas, to nie wiem nawet ja.
Zuzka bo teraz póki małe to wszystko się ładnie mieści. Później jak rośliny podrosną, będzie się robić busz. Wtedy otworzę wątek sprzedażowy.
Skoro masz trochę więcej miejsca niż ja, to znak, że spokojnie możesz jeszcze sadzić.
Dorotko -dorotka350dziękuję za ciepłe słowa. Fakt, trochę nakładu sił i finansów w tę działeczkę poszło. Ja to jednak bardzo lubię i mogę grzebać tam coś non stop.
Na koniec posta zrobię podsumowanie tego co zamówiłam tej zimy.
Aniu -ann_30 może nie idę jak burza, ale jednak regularnie coś tam grzebiemy i w ten sposób prace posuwają się do przodu.
Dorfi dwa wątki na sezon to znów nie tak dużo...
Paulina, bo mnie bardzo przypadło do gustu, powiedzenie Alphax'a który już tu nie bytuje: "Nie ma co się pieścić, to się musi zmieścić!" I tak też robię.
Anitko witaj.
Kasiu jak mi udało się poupychać te roślinki..? Przeczytaj odpowiedź, do Pauliny, powyżej.
Dziwaczki i owszem, miałam. Zimowałam jak karpy dalii. Nie mam już, bo mnie wnerwiało, to, że kwiaty dopiero wieczorem otwierały. A i konieczność wykopywania nie zachęciła mnie do dalszego ich sadzenia.
Krokusy u mnie dopiero wychyliły listowie. Także jeszcze kilka dni...
Moni dziękuję. Też tak myślę, że zdecydowanie potrzeba mi większego ogrodu.
Mateuszu nie bądź wobec siebie aż tak krytycznym. Jesteś młodym człowiekiem i już tworzysz swój ogród. Większość z nas w Twoim wieku miała w głowie zapewne zupełnie inne rzeczy niż ogrodowanie. Ja na pewno. Do tego mamy pracę, więc i stałe dochody, to i łatwiej zawsze coś skubnąć dla ogrodu. A Ty masz to wszystko jeszcze przed sobą. I wierz mi: celebruj tę chwilę, bo ani się obejrzysz a życie przeleci Ci między palcami.
Pomysł z groszkiem i mnie się podobał. Chyba go w tym roku powtórzę. Jak nie zapomnę.
Pytasz co to to czerwone ze zdjęcia... hmmm.. no ale o to właśnie chodzi, że tam nie ma nic czerwonego... Jeśli chodzi Ci o tę roślinę przed pergolą, to jest firletka. Sieje się jak głupia i rośnie jak głupia. Mogę się z Tobą wiosną podzielić jej siewkami.
Madziula ależ oczywiście, że się chwaliłam, tym co pozamawiałam. Na koniec postu przypomnę swoje nowe zakupy, bo nie tylko Ty pytasz.
Dziękuję za ciepłe słowa.
Grażynko no mam nadzieję że w najbliższych latach całkiem ugruntuje mi się, jakie rośliny chcę mieć. Pozbędę się reszty i gąszcz zmaleje.
Warzywnik niestety się nie zmieści. Mam troszkę owoców i pomidorki koktajlowe też zawsze mam. Musi starczyć. Niestety żaden z sąsiadów nie chce odsprzedać swojej działki.
Dorciu witaj.
Marta- hosta rozgość się na dobre. Zapraszam. Powojniczka koniecznie sobie zapodaj. Na początek mniej kłopotliwego a potem ani się obejrzysz a rozkręci się romans.
Aniu -Annes77 płot na naszych działkach, póki co jedyny taki, bo królują różne typy siatek lub tradycyjne sztachety.
Weszłam w róże i aż się boję. Ciągle mi mało. A miejsca powoli zaczyna brakować. Obiecuję sobie, że teraz to już tylko wymiany mi pozostaną. Ciekawe czy dam radę.
Aga -witch ciesz się, bo moje irysy przekwitną a wtedy Ty będziesz się cieszyć ze swoich. Dziękuję za miłe słowa.
Kasiu100780 dziękuję za ciepłe słowa. Staramy się jak możemy.
W sezonie wyrwałam wielgaśną kępę maku, bo nie dość, że czerwony, to jeszcze zajmował "tonę" miejsca! Zobaczcie! Znów wyłazi i to w zwiększonej ofensywie :
Ktoś z Was ma pomysł co to może być? Wygląda trochę jak piwoniowy kieł, ale to nie może być:
A teraz podsumuję moje zimowe zamówienia, które będę sadzić tej wiosny :
Z powojników przyjadą:
Clematis Pink Swing PBR
Clematis Maidwell Hall
Clematis Bagatelle ('Dorothy Walton')
Clematis Semu
Clematis Betty Corning -na balkon
Clematis recta - powojnik prosty
Clematis Romantika
I różane krzaczki:
Mariatheresia 2 szt
Granny (Pouloma)
Baronesse 2 szt
La Rose de Molinard (Delgrarose)
Dolce Vita (DELcentoran) 2 szt.
Abraham Darby
Lady of shalott
Spirit of Freedom (Ausbite)
Brother Cadfael (Ausglobe)
Artemis
Sir John Betjeman (Ausvivid) -na balkon
Jubilee Celebration
Crocus Rose (Ausquest)
Angelica (KORday)
Our last summer -na balkon
I chyba domówię Munstead Wood, bo wczoraj dorwałam idealną donicę. Postawiłabym w moim tajemnym kąciku z nową ławeczką.
A z lilii czekam na:
3 x Lilia Orienpet PRETTY WOMAN 2 szt.
3 x Lilia Orienpet GARDEN AFFAIRE 2 szt.
3 x Lilia Orienpet BEIJING MOON 2 szt.
3 x Lilia Orienpet BOOGIE WOOGIE 2 szt.
1 x Lilia trąbkowa WHITE PLANET 2 szt.
3 x Lilia LO WHITE TRIUMPHATOR 2 szt.
1 x Lilia azjatycka COGOLETO 1 szt.
1 x Lilia Orientalna pełna SOFT MUSIC 1 szt.
I trawy:
Briza media (Drżączka średnia)
Carex caryophyllea 'The Beatles'
Hakonechloa macra Aureola
Sesleria sadlerana
Stipa brachytricha
Uniola latifolia (Obiedka szerokolistna)
Carex dolichostachya 'Gold Fountains'
Milium effusum ?Aureum?
Lawenda wąskolistna Hidcote Blue Strein
I już mamy niedzielę, a dopiero był piątek. Jak ten czas szybko leci! W planach na dziś mam słodkie lenistwo. Zobaczymy czy się uda.
Pozwólcie, że teraz Wam odpowiem i okraszę te moje wypociny zdjęciami nadchodzącej wiosny.
Na początek chciałabym jednak zbiorowo podziękować za pochwałę i słowa uznania. Jesteście Kochani! A dzięki Waszym pisanym słowom mam jeszcze więcej chęci do dalszego doskonalenia ogródka, bo niestety wiele jest jeszcze do zrobienia i poprawy. Dziękuję!
Elu muszę przyznać, że wylałaś hektolitry balsamu dla mej dusz i serca. Bardzo Ci dziękuję. Chyba każdemu z nas miło czyta się słowa uznania dla naszej włożonej, niejednokrotnie ciężkiej, pracy. Jeśli tylko masz ochotę zapożyczyć pomysł -to proszę bardzo! Nie mam absolutnie z tym problemu. Jeśli coś trzeba będzie wyjaśnić, dopowiedzieć, to pytaj śmiało.
I koniecznie więcej wiary w siebie! skoro mnie się udało, to czemu Tobie miałoby się nie udać..? Wszystko jest możliwe!!!
Mariusz dzięki. Ty pewnie właśnie biegasz po giełdzie. Ja po dorwaniu wczorajszych łupów, dziś sobie odpuściłam.
Oj Sabinko no i uderzyłaś wprost w mój słaby punkt! Od dwóch lat czaję się na to rondo jak przyczajony tygrys na gazelę. Niestety Em strzeże tego miejsca, chyba najbardziej ze wszystkich skrawków. Na pewno będzie ono zagospodarowane ale, jeszcze nie teraz. Dzieciaki małe, muszą mieć gdzie biegać. A to rondo jest w centralnym punkcie działki. W pierwszej myśli miała tam rosnąć hortensja bukietowa, obsadzona bylinami. Teraz jednak widzę tam różę, ramblera z powojnikiem a nogach małą hortensję Bobo i lawendy. A co będzie za jakiś czas, to nie wiem nawet ja.
Zuzka bo teraz póki małe to wszystko się ładnie mieści. Później jak rośliny podrosną, będzie się robić busz. Wtedy otworzę wątek sprzedażowy.
Skoro masz trochę więcej miejsca niż ja, to znak, że spokojnie możesz jeszcze sadzić.
Dorotko -dorotka350dziękuję za ciepłe słowa. Fakt, trochę nakładu sił i finansów w tę działeczkę poszło. Ja to jednak bardzo lubię i mogę grzebać tam coś non stop.
Na koniec posta zrobię podsumowanie tego co zamówiłam tej zimy.
Aniu -ann_30 może nie idę jak burza, ale jednak regularnie coś tam grzebiemy i w ten sposób prace posuwają się do przodu.
Dorfi dwa wątki na sezon to znów nie tak dużo...
Paulina, bo mnie bardzo przypadło do gustu, powiedzenie Alphax'a który już tu nie bytuje: "Nie ma co się pieścić, to się musi zmieścić!" I tak też robię.
Anitko witaj.
Kasiu jak mi udało się poupychać te roślinki..? Przeczytaj odpowiedź, do Pauliny, powyżej.
Dziwaczki i owszem, miałam. Zimowałam jak karpy dalii. Nie mam już, bo mnie wnerwiało, to, że kwiaty dopiero wieczorem otwierały. A i konieczność wykopywania nie zachęciła mnie do dalszego ich sadzenia.
Krokusy u mnie dopiero wychyliły listowie. Także jeszcze kilka dni...
Moni dziękuję. Też tak myślę, że zdecydowanie potrzeba mi większego ogrodu.
Mateuszu nie bądź wobec siebie aż tak krytycznym. Jesteś młodym człowiekiem i już tworzysz swój ogród. Większość z nas w Twoim wieku miała w głowie zapewne zupełnie inne rzeczy niż ogrodowanie. Ja na pewno. Do tego mamy pracę, więc i stałe dochody, to i łatwiej zawsze coś skubnąć dla ogrodu. A Ty masz to wszystko jeszcze przed sobą. I wierz mi: celebruj tę chwilę, bo ani się obejrzysz a życie przeleci Ci między palcami.
Pomysł z groszkiem i mnie się podobał. Chyba go w tym roku powtórzę. Jak nie zapomnę.
Pytasz co to to czerwone ze zdjęcia... hmmm.. no ale o to właśnie chodzi, że tam nie ma nic czerwonego... Jeśli chodzi Ci o tę roślinę przed pergolą, to jest firletka. Sieje się jak głupia i rośnie jak głupia. Mogę się z Tobą wiosną podzielić jej siewkami.
Madziula ależ oczywiście, że się chwaliłam, tym co pozamawiałam. Na koniec postu przypomnę swoje nowe zakupy, bo nie tylko Ty pytasz.
Dziękuję za ciepłe słowa.
Grażynko no mam nadzieję że w najbliższych latach całkiem ugruntuje mi się, jakie rośliny chcę mieć. Pozbędę się reszty i gąszcz zmaleje.
Warzywnik niestety się nie zmieści. Mam troszkę owoców i pomidorki koktajlowe też zawsze mam. Musi starczyć. Niestety żaden z sąsiadów nie chce odsprzedać swojej działki.
Dorciu witaj.
Marta- hosta rozgość się na dobre. Zapraszam. Powojniczka koniecznie sobie zapodaj. Na początek mniej kłopotliwego a potem ani się obejrzysz a rozkręci się romans.
Aniu -Annes77 płot na naszych działkach, póki co jedyny taki, bo królują różne typy siatek lub tradycyjne sztachety.
Weszłam w róże i aż się boję. Ciągle mi mało. A miejsca powoli zaczyna brakować. Obiecuję sobie, że teraz to już tylko wymiany mi pozostaną. Ciekawe czy dam radę.
Aga -witch ciesz się, bo moje irysy przekwitną a wtedy Ty będziesz się cieszyć ze swoich. Dziękuję za miłe słowa.
Kasiu100780 dziękuję za ciepłe słowa. Staramy się jak możemy.
W sezonie wyrwałam wielgaśną kępę maku, bo nie dość, że czerwony, to jeszcze zajmował "tonę" miejsca! Zobaczcie! Znów wyłazi i to w zwiększonej ofensywie :
Ktoś z Was ma pomysł co to może być? Wygląda trochę jak piwoniowy kieł, ale to nie może być:
A teraz podsumuję moje zimowe zamówienia, które będę sadzić tej wiosny :
Z powojników przyjadą:
Clematis Pink Swing PBR
Clematis Maidwell Hall
Clematis Bagatelle ('Dorothy Walton')
Clematis Semu
Clematis Betty Corning -na balkon
Clematis recta - powojnik prosty
Clematis Romantika
I różane krzaczki:
Mariatheresia 2 szt
Granny (Pouloma)
Baronesse 2 szt
La Rose de Molinard (Delgrarose)
Dolce Vita (DELcentoran) 2 szt.
Abraham Darby
Lady of shalott
Spirit of Freedom (Ausbite)
Brother Cadfael (Ausglobe)
Artemis
Sir John Betjeman (Ausvivid) -na balkon
Jubilee Celebration
Crocus Rose (Ausquest)
Angelica (KORday)
Our last summer -na balkon
I chyba domówię Munstead Wood, bo wczoraj dorwałam idealną donicę. Postawiłabym w moim tajemnym kąciku z nową ławeczką.
A z lilii czekam na:
3 x Lilia Orienpet PRETTY WOMAN 2 szt.
3 x Lilia Orienpet GARDEN AFFAIRE 2 szt.
3 x Lilia Orienpet BEIJING MOON 2 szt.
3 x Lilia Orienpet BOOGIE WOOGIE 2 szt.
1 x Lilia trąbkowa WHITE PLANET 2 szt.
3 x Lilia LO WHITE TRIUMPHATOR 2 szt.
1 x Lilia azjatycka COGOLETO 1 szt.
1 x Lilia Orientalna pełna SOFT MUSIC 1 szt.
I trawy:
Briza media (Drżączka średnia)
Carex caryophyllea 'The Beatles'
Hakonechloa macra Aureola
Sesleria sadlerana
Stipa brachytricha
Uniola latifolia (Obiedka szerokolistna)
Carex dolichostachya 'Gold Fountains'
Milium effusum ?Aureum?
Lawenda wąskolistna Hidcote Blue Strein