Słoneczne rabaty 3
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Słoneczne rabaty 3
Sabinko
postawiłam w tym sezonie na J.W.Goethe, jeżeli kolor kwiatów tej róży ma taki odcień jak na Twoim zdjęciu, to
będę z niej zadowolona. Podobno kwiaty są bardzo duże, a to mnie zawsze kręci przy wyborze odmiany.
postawiłam w tym sezonie na J.W.Goethe, jeżeli kolor kwiatów tej róży ma taki odcień jak na Twoim zdjęciu, to
będę z niej zadowolona. Podobno kwiaty są bardzo duże, a to mnie zawsze kręci przy wyborze odmiany.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Słoneczne rabaty 3
Ciekawa jestem Sabinko, jak Ci się przyjął ten bodziszek ode mnie, bo wyobraź sobie, że mój złapał grzyba i tak wegetował już do końca sezonu, nawet nie kwitnąc. Ale to nic, bo jeśli nie przeżyję, mam już na jego miejsce nową kandydatkę. Pytam tylko z ciekawości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Słoneczne rabaty 3
A mi się niesamowicie spodobała ta bylinowa rabata. Cleome i werbena to fantastyczny duet
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Słoneczne rabaty 3
Jak zobaczyłam Twoją Lady Emmę Hamilton, to strasznie się ucieszyłam, że mam ją w swoim zamówieniu wiosennym A opis jeszcze mnie utwierdził. Piękna...
-- 21 lut 2017, o 13:51 --
-- 21 lut 2017, o 13:51 --
Aniu, ja jesienią wsadziłam w donice Mary Ann i to wcale nie pienną, a krzaczek - za jakieś 3 - 4 miesiące dowiem się czy to był dobry pomysłaneczka1979 pisze: Właśnie wymyśliłam chytry plan jak mieć Mary Ann. U Hyżego widziałam ją w wersji piennej. Może by ją trzymać w donicy na balkonie..?
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 3
Witam
Nadeszła najgorsza pora roku jaka istnieje - przedwiośnie. Mówcie co chcecie, ale dla mnie to taka bezsensowna pora kiedy niby ucieszy cię kilka wychodzących cebulek.. żeby zaraz dobić całodniowy deszcz i ponure widoki za oknem. Jesienią mamy chociaż kolorowe liście, zimą jest bieluchny śnieg.. teraz jest błoto, brudy po śniegu, pozimowa zgnilizna i jeszcze raz błoto.. Byle przetrwać kilka tygodni aż trawnik zacznie się zielenić i przyjdzie prawdziwa wiosna
A teraz bez owijania w bawełnę mam do was serię pytań z cyklu ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Po pierwsze czy ktokolwiek wie gdzie można kupić różne odmiany brzóz i jakie waszym zdaniem będą najlepsze do małego ogrodu? Po drugie czy ktoś robił zakupy internetowe w szkółce u Szmita? Czy obsługują w ogóle klientów indywidualnych? Na stronie sklepu zdołałam jedynie wyczytać "oferta hurtowa"
Na koniec z innej beczki. Czy kojarzycie kogoś z forum kto sprzedawałby nadwyżki Agapantów?? Nie mogę trafić w żadnym stacjonarnym ogrodniczym
Chyba dojrzałam wreszcie do sadzenia drzew, a skoro cały ogród chcemy utrzymać w klimacie malowanego na biało drewna i czarnych metalowych konstrukcji to brzozy okazują się najlepiej pasującym "dodatkiem". Plany szalonej głowy
Jeszcze tydzień temu robiłam takie foty
Obecnie śnieg został jedynie na czubkach rabat.. ktoś go tam regularnie zrzucał przez całą zimę...
W wątku nadal królują wspominki. Dzisiejszy wpis wspierają zdjęcia z końcówki września
Tulap, fajnie, że w ogóle dotarł ten katalog. Zawsze łatwiej znaleźć konkretną odmianę według zdjęcia. Busz siewkowy zostanie w tym roku ujarzmiony. Nie ma sentymentów trzeba działać, być twardym i bezwzględnym
Troika
Alinka
Sonia, przypuszczam, że wiśnia zostanie wycięta, a korzenia pozbędziemy się przy pomocy koparki.. Jakoś nie widzę eMa, który to wykopuje, chociaż na chwilę obecną utrzymuje, że zrobi to dobrą łopatą i własnymi "ręcami" Ciekawe tylko kto będzie mu później masował zbolałe plecy
Leonardo da Vinci z Bałtykiem, który nieoczekiwanie powtórzył kwitnienie końcówką września
Ewa/Ewarost, już niedługo.. jeszcze trzy miesiące i zakwitną królowe ogrodu. To przecież tak niewiele biorąc pod uwagę wcześniejsze szaleństwo cebulowych..
Charles Austin
przytulaśnie z Mary Rose
Dorotka, to miejsce to okazuje się, że zostanie gwałtownie skurczone, bo trzeba tam jeszcze przewidzieć dostawienie ganku, wjazd i bramkę. Mimo wszystko perspektywa jakiegokolwiek nowego miejsca jest niesamowicie budująca
Z tą stronką Austina to w ogóle dziwna sprawa. Dwa lata temu zamiast katalogu dostałam podziękowania za zapisania się do mailingu. Dostawałam informacje o nowościach i promocjach.. W tym roku pilnowałam mniej więcej terminu i pisałam we wrześniu.. dalej nic.. Może mają określoną ilość i kto pierwszy ten lepszy
Dorotko, czytałam, że nie zachwycają cię jakoś specjalnie Edeny. Zobacz jak moja radziła sobie końcówką września.. normalnie cud miód i maliny
Jola/Yollanda, ja dzisiaj zachwycałam się twoimi zdjęciami.. cudeńka..
Berolina na 2,5 m wysokości Toż ja ją w rabacie posadziłam.. Prowadzisz ją jako pnącą?? Z tymi 5 m szerokości to przypuszczam, że chodziło o 0,5 m..
Mary Rose
Gosia, w tamtym roku wyrwałam spore ilości werbeny zamiast zostawiać jak zwykle na zimę. Robiłam to wyjątkowo ostrożnie żeby nie wysypać nasion. Zostawiłam tylko małą kępkę. Zobaczymy jak to będzie w tym sezonie. Przyjście wiosny przedłuża się jak nigdy. Pisałam chyba ostatnio, że od trzech lat w folderze luty mam już zdjęcia kwitnących krokusów. W tym roku będzie to raczej niemożliwe.
Ewka/Ewka36jj, mało tego, że Berolina odżyła i kwitła ładnie przez lato. We wrześniu wypuściła trzy długie, grube pędy, które również usiane były kwieciem. Byłam naprawdę zaskoczona. Widać nie odpowiada jej gęstwina i rabatowy busz. Woli rosnąć sobie jako dama bez towarzystwa
Annes, te ktokusy są tylko na małej części rabaty. Tam słońce przygrzało do kamieni i odsłoniło trochę sasankowej zgnilizny, a między starymi liśćmi główki krokusów.. Zaczynam się zastanawiać czy nie ściągać ręcznie tych zwałów śniegu z rabat
Lady Emma
English Garden
Monika, dziękuję
Ciekawe czy w tym roku wyjdą siewki Cleome.. szkoda byłoby je stracić..
Maja, Goethe ma ciężki do uchwycenia odcień. Najlepiej wychodzi w dni bez słońca (wtedy nie razi z daleka) Powiedziałabym, że to takie intensywne maliny, które czasem lekko bledną na odwrocie płatków. Piękna róża. Wielkość kwiatów faktycznie imponująca i jeszcze jak pachnie Powinnaś być zadowolona
Kurfurstin Sophie
Wanda, u mnie twój/mój bodziszek również nie zakwitł, ale uznałam to za normalne po posadzeniu. Potem przez długo stał w miejscu, ani nie przyrastał ani nie padł. W połowie lata zżółkł i zasechł. Wbiłam w tym miejscu znacznik żeby czasem nic nie posadzić i czekam co to będzie w tym roku. Mam nadzieję, że kłącza przetrwały i odbije wraz z wiosną. U ciebie padł całkowicie??
Ballerina
Jola/April, kochana to nie rabata bylinowa.. toż to różanka Szkoda mi było wyrywać siewki werbeny i Cleome i wyszło co wyszło.. Tam w tym buszu wegetowały róże..
Louise Odier
Ania/Ann_85, będziesz niesamowicie zadowolona z Emmy. Przygotuj się tylko w pierwszym roku na zwisające nieco główki - to normalne na młodym krzaczku. Już w drugim roku będzie dobrze i nie będziesz potrzebowała żadnych podpór
Natasha Richardson
Kochani, mam pudełko takiego wapna. Czy mogę go wykorzystać na kwiatowych rabatach czy to tylko od warzywników. Była jakaś promocja i eM wraz z nową tacką na rozsady papryczek i ziemią do pikowania przytaszczył wapno.. Ktoś coś??
Nadeszła najgorsza pora roku jaka istnieje - przedwiośnie. Mówcie co chcecie, ale dla mnie to taka bezsensowna pora kiedy niby ucieszy cię kilka wychodzących cebulek.. żeby zaraz dobić całodniowy deszcz i ponure widoki za oknem. Jesienią mamy chociaż kolorowe liście, zimą jest bieluchny śnieg.. teraz jest błoto, brudy po śniegu, pozimowa zgnilizna i jeszcze raz błoto.. Byle przetrwać kilka tygodni aż trawnik zacznie się zielenić i przyjdzie prawdziwa wiosna
A teraz bez owijania w bawełnę mam do was serię pytań z cyklu ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Po pierwsze czy ktokolwiek wie gdzie można kupić różne odmiany brzóz i jakie waszym zdaniem będą najlepsze do małego ogrodu? Po drugie czy ktoś robił zakupy internetowe w szkółce u Szmita? Czy obsługują w ogóle klientów indywidualnych? Na stronie sklepu zdołałam jedynie wyczytać "oferta hurtowa"
Na koniec z innej beczki. Czy kojarzycie kogoś z forum kto sprzedawałby nadwyżki Agapantów?? Nie mogę trafić w żadnym stacjonarnym ogrodniczym
Chyba dojrzałam wreszcie do sadzenia drzew, a skoro cały ogród chcemy utrzymać w klimacie malowanego na biało drewna i czarnych metalowych konstrukcji to brzozy okazują się najlepiej pasującym "dodatkiem". Plany szalonej głowy
Jeszcze tydzień temu robiłam takie foty
Obecnie śnieg został jedynie na czubkach rabat.. ktoś go tam regularnie zrzucał przez całą zimę...
W wątku nadal królują wspominki. Dzisiejszy wpis wspierają zdjęcia z końcówki września
Tulap, fajnie, że w ogóle dotarł ten katalog. Zawsze łatwiej znaleźć konkretną odmianę według zdjęcia. Busz siewkowy zostanie w tym roku ujarzmiony. Nie ma sentymentów trzeba działać, być twardym i bezwzględnym
Troika
Alinka
Sonia, przypuszczam, że wiśnia zostanie wycięta, a korzenia pozbędziemy się przy pomocy koparki.. Jakoś nie widzę eMa, który to wykopuje, chociaż na chwilę obecną utrzymuje, że zrobi to dobrą łopatą i własnymi "ręcami" Ciekawe tylko kto będzie mu później masował zbolałe plecy
Leonardo da Vinci z Bałtykiem, który nieoczekiwanie powtórzył kwitnienie końcówką września
Ewa/Ewarost, już niedługo.. jeszcze trzy miesiące i zakwitną królowe ogrodu. To przecież tak niewiele biorąc pod uwagę wcześniejsze szaleństwo cebulowych..
Charles Austin
przytulaśnie z Mary Rose
Dorotka, to miejsce to okazuje się, że zostanie gwałtownie skurczone, bo trzeba tam jeszcze przewidzieć dostawienie ganku, wjazd i bramkę. Mimo wszystko perspektywa jakiegokolwiek nowego miejsca jest niesamowicie budująca
Z tą stronką Austina to w ogóle dziwna sprawa. Dwa lata temu zamiast katalogu dostałam podziękowania za zapisania się do mailingu. Dostawałam informacje o nowościach i promocjach.. W tym roku pilnowałam mniej więcej terminu i pisałam we wrześniu.. dalej nic.. Może mają określoną ilość i kto pierwszy ten lepszy
Dorotko, czytałam, że nie zachwycają cię jakoś specjalnie Edeny. Zobacz jak moja radziła sobie końcówką września.. normalnie cud miód i maliny
Jola/Yollanda, ja dzisiaj zachwycałam się twoimi zdjęciami.. cudeńka..
Berolina na 2,5 m wysokości Toż ja ją w rabacie posadziłam.. Prowadzisz ją jako pnącą?? Z tymi 5 m szerokości to przypuszczam, że chodziło o 0,5 m..
Mary Rose
Gosia, w tamtym roku wyrwałam spore ilości werbeny zamiast zostawiać jak zwykle na zimę. Robiłam to wyjątkowo ostrożnie żeby nie wysypać nasion. Zostawiłam tylko małą kępkę. Zobaczymy jak to będzie w tym sezonie. Przyjście wiosny przedłuża się jak nigdy. Pisałam chyba ostatnio, że od trzech lat w folderze luty mam już zdjęcia kwitnących krokusów. W tym roku będzie to raczej niemożliwe.
Ewka/Ewka36jj, mało tego, że Berolina odżyła i kwitła ładnie przez lato. We wrześniu wypuściła trzy długie, grube pędy, które również usiane były kwieciem. Byłam naprawdę zaskoczona. Widać nie odpowiada jej gęstwina i rabatowy busz. Woli rosnąć sobie jako dama bez towarzystwa
Annes, te ktokusy są tylko na małej części rabaty. Tam słońce przygrzało do kamieni i odsłoniło trochę sasankowej zgnilizny, a między starymi liśćmi główki krokusów.. Zaczynam się zastanawiać czy nie ściągać ręcznie tych zwałów śniegu z rabat
Lady Emma
English Garden
Monika, dziękuję
Ciekawe czy w tym roku wyjdą siewki Cleome.. szkoda byłoby je stracić..
Maja, Goethe ma ciężki do uchwycenia odcień. Najlepiej wychodzi w dni bez słońca (wtedy nie razi z daleka) Powiedziałabym, że to takie intensywne maliny, które czasem lekko bledną na odwrocie płatków. Piękna róża. Wielkość kwiatów faktycznie imponująca i jeszcze jak pachnie Powinnaś być zadowolona
Kurfurstin Sophie
Wanda, u mnie twój/mój bodziszek również nie zakwitł, ale uznałam to za normalne po posadzeniu. Potem przez długo stał w miejscu, ani nie przyrastał ani nie padł. W połowie lata zżółkł i zasechł. Wbiłam w tym miejscu znacznik żeby czasem nic nie posadzić i czekam co to będzie w tym roku. Mam nadzieję, że kłącza przetrwały i odbije wraz z wiosną. U ciebie padł całkowicie??
Ballerina
Jola/April, kochana to nie rabata bylinowa.. toż to różanka Szkoda mi było wyrywać siewki werbeny i Cleome i wyszło co wyszło.. Tam w tym buszu wegetowały róże..
Louise Odier
Ania/Ann_85, będziesz niesamowicie zadowolona z Emmy. Przygotuj się tylko w pierwszym roku na zwisające nieco główki - to normalne na młodym krzaczku. Już w drugim roku będzie dobrze i nie będziesz potrzebowała żadnych podpór
Natasha Richardson
Kochani, mam pudełko takiego wapna. Czy mogę go wykorzystać na kwiatowych rabatach czy to tylko od warzywników. Była jakaś promocja i eM wraz z nową tacką na rozsady papryczek i ziemią do pikowania przytaszczył wapno.. Ktoś coś??
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Słoneczne rabaty 3
Sabinko witaj . Jak czytam o tym co było za Twoim domem to aż nie mogę uwierzyć, że tak szybko powstał ładny ogród . Niektórzy ludzie potrafią żyć i mieszkać w pobliżu takiej łąki . Dobrze, że przyszła ta "obca" i zrobiła porządek . Ciekawa jestem co teraz sądzą o tej zmianie ?? Myślę, że są zadowoleni . Przód na pewno kiedyś powstanie i jeśli będzie w takim stylu jak tył to będzie pewny sukces . Wiesz, chyba mam tak samo jak Ty z tymi drzewami. Pewnie muszę do nich dojrzeć. Niby miałam coś sadzić ale w końcu skończyło się tylko na dwóch sztukach . Brzózki mówisz ?? No ja też kiedyś o nich myślałam ale jednak zrezygnowałam bo to jednak spore drzewa .Jeśli dobrze geodeta podzieli działkę to będę miała aż dwie zwykłe zaraz przy siatce a to zawsze cosik . Mnie podoba się ta płacząca brzózka Youngi bo to chyba jedna z niewielu niskich brzóz ale nie potrafię jej wkomponować w rabaty . No nie umiem i już . Co do katalogu to pewnie chcą żebyś zamówiła drugi raz . Przedwiośnia też nie lubię żeby nie używać niecenzuralnych słów to napiszę, że jest po prostu uciążliwe . Błoto kochana to ja mam na wjeździe i o ile Ty masz utwardzony wjazd tak ja nie i dzisiaj w połowie drogi auto mi utknęło i koniec . Ani do przodu ani do tyłu . No nie było komu mnie "pchnąć" . Musiałam iść do przedszkola na piechotę . Wiosno przyjdź !! Pozdrawiam .
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczne rabaty 3
Sabinko, nie to, że mnie Eden się nie podoba. Podoba się, ale... patrzę na tę różę bez specjalnych emocji. Jak dla mnie to za mało. Może jeszcze mnie w sobie rozkocha, ale na razie moje nie bije na jej widok w przyspieszonym tempie.
Za to taki Charles Austin, którego zdjęcie pokazałaś już od dawna za mną 'chodzi' Widziałam w F wersję szczepioną na pniu i chociaż już dawno zrezygnowałam z kupowania róż na pniu, to nad nią zaczynam się coraz poważniej zastanawiać Przez kilka lat kupowałam takie róże za ciężkie pieniądze i nigdy nie udało mi się ich przezimować Kilka lat wstecz bywały porządniejsze zimy i pomimo okrywania ich dosyć solidnie, żadna nie przetrwała. Wiosną kupowałam kolejne i zabawa zaczynała się od nowa...
Za to taki Charles Austin, którego zdjęcie pokazałaś już od dawna za mną 'chodzi' Widziałam w F wersję szczepioną na pniu i chociaż już dawno zrezygnowałam z kupowania róż na pniu, to nad nią zaczynam się coraz poważniej zastanawiać Przez kilka lat kupowałam takie róże za ciężkie pieniądze i nigdy nie udało mi się ich przezimować Kilka lat wstecz bywały porządniejsze zimy i pomimo okrywania ich dosyć solidnie, żadna nie przetrwała. Wiosną kupowałam kolejne i zabawa zaczynała się od nowa...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 3
Sabinko agapanty widziałam dziś w LM, może masz u siebie?
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 3
Ewelina, są podobno odmiany brzóz karłowatych czy nawet rosnących kolumnowo, które zajmują niewiele miejsca.. Coś takiego mi się marzy..
Utwardzony wjazd mam, ale jak zaczęliśmy wczoraj zwozić drewno (kilkanaście kursów taczką ze sporym obciążeniem) od tego podjazdu pod zadaszenie na samym końcu działki to teraz zamiast trawnika mam koleiny i błocko jak po porządnym rajdzie 4x4 Wieczorem usłyszałam tylko: "no cóż chyba dopięłaś swojego i prędzej czy później trzeba będzie zrobić jakieś utwardzone ścieżki." i kilka niewyraźnych tekstów w stylu kolejne wydziwiania i jak ja nie lubię tych ścieżek
Pytasz czy po metamorfozie ogrodu wszyscy cieszą się z obecnego stanu rzeczy. Odpowiem ci, że nie wiem. Teść w pewien zawoalowany sposób nawet mi kibicował, ale on zawsze podchodził do wszystkiego ze spokojem i nie narzekał na zmiany o ile robiłam je według planu i miałam wszystko odpowiednio rozrysowane (bardzo dobrze wspominam teścia- wyjątkowo ścisły umysł, zaszczepił we mnie manię projektowania wszystkiego i narzucania na plan działki zrobiony oczywiście w skali..) Najdziwniejsza jest teściowa, bo niby lubi wszelkie kwitnące, codziennie chodzi i ogląda co tam nowego zakwitło, ale potrafi czasem (siedząc w niby błogim nastroju w otoczeniu zadbanych rabat) stwierdzić, że tyle krzaków posadzone, a w razie czego nie będzie gdzie ziemniaków sadzić.. a ona tu zawsze ziemniaczysko miała I wtedy do końca nie wiesz czy cię podziwia czy jednak wypomina Ale co tam. Minęły czasy kiedy przejmowałam się takimi komentarzami. Teraz przejmuję się brakiem miejsca na nowe chciejstwa
Dorotko, róże na pniu już przerabiałam i w moim klimacie nie mają szans przeżyć. Nie kupowałam jakichś odmianowych, bo w czasach kiedy chorowałam na tego typu krzewy nie znałam nawet forum. Pamiętam, że kosztowały sporo i dostawałam instrukcję zimowania. Nic to nie dało. Na zimę robiłam okrycie - taki chochoł ze słomy, a i tak przemarzały
Eden Rose bałam się bardziej ze względów zdrowotnych- czytałam że lubi kaprysić. Całe szczęście udała mi się fajna sadzonka i naprawdę cały sezon podziwiam. Ale przecież każdy ma swój gust i to co jednych chwyci za serce to dla drugich na pierwszy rzut oka okaże się po prostu ładnym kwiatem
Soniu, kochana.. Jutro pojadę na przeszpiegi..
Utwardzony wjazd mam, ale jak zaczęliśmy wczoraj zwozić drewno (kilkanaście kursów taczką ze sporym obciążeniem) od tego podjazdu pod zadaszenie na samym końcu działki to teraz zamiast trawnika mam koleiny i błocko jak po porządnym rajdzie 4x4 Wieczorem usłyszałam tylko: "no cóż chyba dopięłaś swojego i prędzej czy później trzeba będzie zrobić jakieś utwardzone ścieżki." i kilka niewyraźnych tekstów w stylu kolejne wydziwiania i jak ja nie lubię tych ścieżek
Pytasz czy po metamorfozie ogrodu wszyscy cieszą się z obecnego stanu rzeczy. Odpowiem ci, że nie wiem. Teść w pewien zawoalowany sposób nawet mi kibicował, ale on zawsze podchodził do wszystkiego ze spokojem i nie narzekał na zmiany o ile robiłam je według planu i miałam wszystko odpowiednio rozrysowane (bardzo dobrze wspominam teścia- wyjątkowo ścisły umysł, zaszczepił we mnie manię projektowania wszystkiego i narzucania na plan działki zrobiony oczywiście w skali..) Najdziwniejsza jest teściowa, bo niby lubi wszelkie kwitnące, codziennie chodzi i ogląda co tam nowego zakwitło, ale potrafi czasem (siedząc w niby błogim nastroju w otoczeniu zadbanych rabat) stwierdzić, że tyle krzaków posadzone, a w razie czego nie będzie gdzie ziemniaków sadzić.. a ona tu zawsze ziemniaczysko miała I wtedy do końca nie wiesz czy cię podziwia czy jednak wypomina Ale co tam. Minęły czasy kiedy przejmowałam się takimi komentarzami. Teraz przejmuję się brakiem miejsca na nowe chciejstwa
Dorotko, róże na pniu już przerabiałam i w moim klimacie nie mają szans przeżyć. Nie kupowałam jakichś odmianowych, bo w czasach kiedy chorowałam na tego typu krzewy nie znałam nawet forum. Pamiętam, że kosztowały sporo i dostawałam instrukcję zimowania. Nic to nie dało. Na zimę robiłam okrycie - taki chochoł ze słomy, a i tak przemarzały
Eden Rose bałam się bardziej ze względów zdrowotnych- czytałam że lubi kaprysić. Całe szczęście udała mi się fajna sadzonka i naprawdę cały sezon podziwiam. Ale przecież każdy ma swój gust i to co jednych chwyci za serce to dla drugich na pierwszy rzut oka okaże się po prostu ładnym kwiatem
Soniu, kochana.. Jutro pojadę na przeszpiegi..
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 3
Sabinko u nas było dużo, nikt się agapantem nie interesował. Ja owszem, ale nie kupiłam.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Słoneczne rabaty 3
Witaj Sabinko Widzę, że placu do uprawy Ci przybyło i plany ciekawe snujesz Suuuper
Agapanty z forum:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A#p5715368
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A#p5672620
Niektóre wpisy z jesieni, ale zapytać nie zaszkodzi
Z roku na rok coraz gorzej znoszę tę porę, co odbija się dołem psychicznym na maksa
Widoczki z ogrodu cudne
Agapanty z forum:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A#p5715368
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A#p5672620
Niektóre wpisy z jesieni, ale zapytać nie zaszkodzi
Myślę, że do tego wszystkiego dochodzi jeszcze czynnik czasu - zbyt długi brak słońca i ciepła normalnie następuje "zmęczenie materiału"...Nadeszła najgorsza pora roku jaka istnieje - przedwiośnie. Jesienią mamy chociaż kolorowe liście, zimą jest bieluchny śnieg.. teraz jest błoto, brudy po śniegu, pozimowa zgnilizna i jeszcze raz błoto..
Z roku na rok coraz gorzej znoszę tę porę, co odbija się dołem psychicznym na maksa
Widoczki z ogrodu cudne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Słoneczne rabaty 3
Witaj, Sabinko!
Wyrzuciłaś wszystko na temat przedwiośnia. Już nic nie muszę dodawać. Też nie znoszę tej pory roku .
Jeśli poważnie myślisz o brzozach, to kup Doorenbos. Piękne białe pnie, delikatne korony, łatwe do wmontowania w rabaty.
Natomiast jeśli nie zdobędziesz agapantów, to się swoim podzielę, bo zaczyna wyłazić z donicy.
Jagi
Wyrzuciłaś wszystko na temat przedwiośnia. Już nic nie muszę dodawać. Też nie znoszę tej pory roku .
Jeśli poważnie myślisz o brzozach, to kup Doorenbos. Piękne białe pnie, delikatne korony, łatwe do wmontowania w rabaty.
Natomiast jeśli nie zdobędziesz agapantów, to się swoim podzielę, bo zaczyna wyłazić z donicy.
Jagi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Słoneczne rabaty 3
Witaj .różany zawrót głowy u Ciebie ,piękne one i pięknie wkomponowane z innymi roślinami,masz bardzo wrażliwą duszę i dlatego ten ogród powstał tak szybko i tak gustownie,pozdrawiam