Moja działka 7

[plocczanka]

Cudne lilie, liliowce tudzież wszystkie inne kwiaty na Twojej działeczce, Liduś!
Mam identyczną dziewannę, a siałam z torebeczki, na której napisano: "Dziewanna fioletowa."

[slila1]

Małgosiu - clem3 na szczęście nie spotkałam się na razie z żadna pomyłką przy zakupie lilii. Musi to być rzeczywiście przykre, gdy czeka się na zakwitnięcie określonej odmiany, a tu...niespodzianka.
Moje liliowce już zbyt mocno się rozrosły i miejsca na następne brak.
Co roku czekam na czosnkowe kapturki. Niektóre czosnki potrafią je rozbierać nawet przez kilka dni i mogą naprawdę rozbawić swoim wyglądem.

Jurku - Locutus niestety lilie co jakiś czas znikają, szczególnie gdy zaleje je woda. Myślę, że w tym roku oprócz wiosennych przymrozków również podtopienia były przyczyną ich zniknięcia.
Dziękuję za potwierdzenie nazwy mojej dziewanny. Mam nadzieję, że rozrośnie się i zostanie na dłużej.

Danusiu - danuta z dziękuję. Podziwiam za zapylanie i wysiew liliowców, to przecież mozolna praca. Chętnie zobaczyłbym jak kwitną Twoje siewki. Oprócz liliowców też miałabyś się czym pochwalić. Jedynym sposobem na to jest otwarcie wątku, co Ty na to?
Dziewannę można uzyskać z nasion. Moja przywędrowała jako gratis przy okazji innych zakupów. Bardzo mnie takie gratisy cieszą.
Szkarłatka, rzadko wymarza, no chyba że jet to odmiana 'Silberstein'. Częściej, przyczyną zamierania roślin, jest podmakanie gleby zimą. Tak właśnie stało się u mnie, gdy kilka lat temu straciłam ogromną, prawie 20-letnią roślinę. Na szczęście pozostawiła po sobie wiele siewek, które rosną w siłę pod płotem.
Trójsklepki są u mnie tak nękane przez ślimaki, że przez całą wiosnę, a czasem i dłużej, trzymam je pod plastikowymi osłonami. Trzy z nich, których nie zdążyłam okryć, zostały skonsumowane po poziomu gruntu i już raczej nie odbiją.

Lucynko - płocczanka lilie i inne kwiatuszki kłaniają się w podzięce. Czekam jeszcze na rozkwitniecie trzech lilii.
Teraz nastał czas rudbekii, a że ładnie się rozsiewają, na działce zrobiło się żółto.
Tak to z nasionami bywa, często zdarzają się niespodzianki.

Lilia 'Ercolano'


lilia 'Forza Red'


lilia 'Night Flyer'


liliowiec 'Kwanso variegata'


języczka wąskogłówkowa


krwawnica


głowaczek tatarski


powojnik tangucki


powojnik prosty


wiesiołek missouryjski


forsycja koreańska 'Kumsum'


jeżówka purpurowa i Daszeńka

[danuta z]

Nie , nie ja aż tak się nie bawiłam, po prostu wzięłam pyłek z jednego kwiatka i przeniosłam na drugi.Zaznaczyłam tylko łodygę i czekałam,a potem wysiałam jak wyrosły posadziłam do gruntu z innymi sianymi i teraz nie wiem które to które . Dałam sobie spokój z wysiewaniem,
bo już tyle mi się rozmnożyło,że nie mam co z nimi robić.
Wątku nie chcę otwierać bo nie będę miała czasu pisać i nie umiem tak ładnie opisywać.Działkę 3arową w ROD uprawiam sama,gdyż mąż
nie jest zainteresowany. Kwiatków mam sporo,ale nie są tak ładne i ciekawe jak Twoje.Moja ziemia jest gliniasto-piaszczysta na górce
więc nie podmokła,a jednak szkarłatkę sadziłam dwa razy i zawsze po zimie już jej nie było.
Najfajniejsza kicia!
Nadmieniam,że mieszkam w północno-wschodniej Polsce.Zimy mamy ostrzejsze, a w tym roku śnieg był w maju (20 cm.)

[ewarost]

Lidziu Zdjęcia super, ale te ostatnie dwa to jak robione u mnie Rudbekie purpurową mam i czarnego kota też tyle że mój to kocur o imieniu Kola Głaski dla Daszeńki

[mar33]

Lidziu najpiękniejszy kwiatek jest na ostatnim zdjęciu, ślepska i ten koniuszek języka
Lilie i liliowce to moje faworytki, wszystkie są śliczne i mimo warunków jakie im wiosna zgotowała to wyglądają cudownie. Ich kwitnienie to dzięki Twojemu uporowi z jakim walczysz aby woda nie zalewała działki Powodzenia

[Florian Silesia]

Podobają mi się Twoje lilie, bo ich prawie nie mam, podobają mi się Twoje liliowce, bo sam jestem ich wielkim fanem i w końcu - podoba mi się różnorodność kwiatów, jakie pokazujesz. Niebywały przegląd gatunków i odmian!

[slila1]

Zapraszam do obejrzenia zdjęć, a na posty odpowiem wieczorem.

Goryczka krzyżowa


dzwonek nn


gailardia


groszek szerokolistny


przegorzan


miecznica kalifornijska


wiązówka czerwona


tojeść orszelinowa


róża pomarszczona


sadziec konopiasty


trojeść bulwiasta


czosnek główkowy


jeżówka purpurowa

[slila1]

Danusiu - danuta z wielka szkoda, że nie chcesz otworzyć wątku, na pewno miałabyś się czym pochwalić.
Ja też całkiem sama zmagam się z działką, ale lubię to i bez działki nie umiałabym żyć.
Klimat rzeczywiście możesz mieć ostrzejszy, chociaż nasz też czasem daje nieźle popalić.
Kicia jest wspaniała, bardzo pojętna, można z nią pogadać i pobawić się. Dzięki niej, nie jest mi na działce smutno.

Ewuniu - ewarost dzięki Tobie zauważyłam, że mylnie podpisałam zdjęcie, to oczywiście jeżówka, a nie rudbekia.
Gdy zakwitły jeżówki, to nagle pojawiło się sporo motyli. Są tak zauroczone kwiatami, że nie boją się aparatu.
Kolę znam bardzo dobrze, bo staram się na bieżąco odwiedzać Twoje włości, tylko z pisaniem nie nadążam, jak zresztą w wielu innych wątkach.
Daszeńka podziękowała mruczeniem.

Marysiu - mar33 dziękuję za tyle miłych słów, staram się jak mogę, jednakże sił ciągle mi ubywa.
Zdjęcie Daszy zrobiłam przypadkiem i dopiero przy wgrywaniu do komputera okazało się, że tak ładnie wyszła.

Florianie - Florian Silesia taka pochwała z ust wspaniałego kolekcjonera i znawcy roślin wszelakich, to dla mnie wielka radość. Bardzo dziękuję w imieniu swoich roślin.

Motyle






trojeść krwista i trojeść krwista 'Ice Ballet'


przetacznik kłosowy 'Alba'


rudbekia trójklapowa


rudbekia owłosiona














iksjolirion tatarski


Powiększcie to zdjęcie, a zobaczycie potwora.

[clem3]

Wszystko piękne, ale najbardziej podobają mi się zdjęcia jeżówek z gośćmi
Świetną kolekcję rudbekii zebrałaś Bardzo lubię te kwiaty. A co tam za potworek się kryje?
Lidziu powiesz mi na jakim stanowisku rośnie u ciebie ten żywokost variegata, co mam od ciebie? Bo w necie spotkałam się z tak różnymi opiniami, że już sama nie wiem czy mu krzywdy nie zrobię...

[Bufo-bufo]

Gdy zobaczyłam Twoją Lidziu werbenę hastata poszłam zobaczyć moje i jest, biała już kwitnie Jeżówka w przeszłości nazywała się rudbekia, więc za bardzo to się nie pomyliłaś

[ewarost]

Lidziu imponująca kolekcja Rudbekii ... ja do swojego ogrody przytargałam je z przydrożnego rowu w sąsiedniej wsi Skąd tam się wzięły nie mam pojęcia

[danuta z]

Ja też mam trojeść krwistą białą już kilka lat i ciągle wytwarza tylko jeden pęd nie wiem dlaczego?
Kicia wspaniała a skoro można z nią pogadać to jeszcze fajniej.U mojej mamy były zawsze kotki,ale tylko jedna była mądra.
Czy sadziec bardzo się rozrasta bo to ciekawa bylina.Widziałam ją też u Lucynki. Czy można go rozmnożyć z nasion?
Mam trochę kwiatków,nie ma się z czym pokazać.Najwięcej mam chyba liliowców.,potem piwonie,róże.Mam też warzywa więc na kwiatki
nie ma za dużo miejsca.Trawnika też nie mam.

[slila1]

Małgosiu - clem3 jeżówki mają teraz powodzenie szczególnie u motyli.
Mój żywokost rośnie na glebie wapiennej, w półcieniu, obok jeżyny bezkolcowej i prawie dorównuje jej wysokością. Właśnie przekwitł, a więc czas na wycięcie przy samej ziemi, żeby do jesieni jeszcze ładnie odrósł. Z pociętych na kawałki łodyg i liści zrobię gnojówkę, a więc nic się nie zmarnuje. Nie przejmuj się tak bardzo swoim żywokostem, on nie ma wielkich wymagań i urośnie na każdej glebie i w słońcu i w półcieniu, ale potrzebuje trochę czasu, aby odtworzyć system korzeniowy uszkodzony przy dzieleniu rośliny. Mój też na początku rósł mizernie i myślałam, że będzie to roślina o niewielkich rozmiarach, a po dwóch latach nagle wyrósł olbrzymi. Mam nadzieję, że Twój po posadzeniu wypuścił chociaż kilka nowych liści.
Kolekcja rudbekii tworzy się sama. Wysiane przeze mnie wiele lat temu, teraz rozsiewają się same i krzyżują miedzy sobą. Do mnie należy tylko usuwanie nadmiaru siewek.
A potworek na kwiatku driakwi, to pająk pałaszujący upolowane śniadanie.

Olu - Bufo-bufo tak, werbeny hastata zakwitły jako pierwsze z werben. Przed kilkoma dniami rozpoczęła kwitnienie patagońska, a stricta jeszcze nie otworzyła pączków.
Rzeczywiście dawniej jeżówki nazywano rudbekiami. Jeszcze kilka lat temu można było spotkać napisy na torebkach z nasionami - "Rudbekia purpurowa".

Ewuniu - ewarost jak już napisałam powyżej, kolekcja rudbekii powstała bez mojej pomocy. Bardzo dobrze, że wprowadziłaś je do ogrodu, bo ich kwiaty, jak małe słoneczka rozświetlają rabaty, aż do przymrozków. A skąd wzięły się w rowie? Może ktoś je tam wyrzucił, a może nasiona trafiły na podatny grunt.

Danusiu - danuta z trojeść krwista i u mnie niezbyt się udaje. Miałam już sporą wielopędową roślinę, ale w zeszłym roku zaczęła marnieć i w końcu zanikła. Na szczęście znalazłam siewki. W tym roku z trojeścią 'Ice Ballet' dzieje się coś podobnego. Zaczęła podsychać, myślałam że to przez suszę i zaczęłam ją podlewać, ale nie odzyskała już dawnego wigoru. Teraz kończy kwitnienie, jeżeli zawiąże nasiona, to je zbiorę i przytnę ją nisko, może to coś da.
Bardzo szybko rozrasta się tylko sadziec konopiasty - to nasza rodzima roślina - i trzeba go dobrze pilnować, bo potrafi zagłuszyć sąsiednie rośliny. Sadźce odmianowe przyrastają raczej powoli, przynajmniej u mnie. Na temat rozmnażania znajdziesz informacje tutaj.
W dalszym ciągu namawiam Cię do założenia wątku. Jeżeli rosną u Ciebie liliowce, piwonie i róże, to bądź pewna, że wątek będzie miał powodzenie. A gdy kwiaty przekwitną, to zawsze jeszcze możesz pochwalić się warzywami.

Krótka historyjka ciemiężyka czarnego








Kupidynek błękitny 'Alba'


naparstnica żółta


żywokost uplandzki 'Axminster Gold'


powojnik brązowy 'Fusca'


dziurawiec nn


dziurawiec lekarski


lwia paszcza


prawoślaz lekarski


starzec gajowy


zawilec japoński