Moja działka 7

[Marzena77]

Piękne kolory irysów i tak dużo.Piwonie i pigwowiec Ale kotek z myszą najlepszy

[slila1]

Madziu - Madziagos dziękuje za pochwałę irysów.
Trafiony tytuł dla zdjęć Daszy. Ten błysk w oczach pokazuje jej prawdziwą naturę łowcy.
Mnie też przyciągają kwiaty o bardzo ciemnych barwach. Właśnie zakwitł drugi, prawie czarny irys, niestety też nn.

Jurku - semper dziękuję w imieniu irysów.
Tak, masz rację jeden z tych rojników, to na pewno 'Oddity', nie wiem tylko który, bo jeden ma zielone rurki, a drugi z czerwonymi przebarwieniami.

Jurku - Lokutus podziwiam Twój zapał i determinację, żeby od rana, bez śniadania i prawie do utraty przytomności ... no nie.
Ja dopiero dzisiaj trochę popieliłam, wykorzystując rześkość poranka i wilgotność gleby po wczorajszej burzy. Nawet nieźle mi to szło, ale jak słońce zaczęło przypiekać, znalazłam sobie robotę w cieniu.

Ewuniu - ewarost obecną działkę mam od 1987 roku i roślin trochę się nazbierało.
Tak się złożyło, że wszystkie koty, jakie dotychczas miałam i te domowe i działkowe były czarne.

Marysiu - delosperma wiem, wiem, jesteś bardzo cierpliwą ogrodniczką i cieszą Cię roślinki hodowane od nasionka. Życzę Ci żeby w przyszłym roku arizema wreszcie zakwitła.
Lilia pumila rzeczywiście pachnie, chociaż inaczej niż pozostałe.

Lucynko - płocczanka dziękuję bardzo w imieniu roślinek. Irysy wysokie rzeczywiście zajmują trochę miejsca, którego i u mnie już zaczyna brakować.
Dasza codziennie poluje w ruinach, które są za płotem działkowym i przynosi stamtąd prezenty dla mnie. Teraz już ich nie zjada, ale jak wychowywała Pioruna, to pokazywała mu jak zjadać upolowaną zdobycz.
No i dostałam po głowie, ale jestem już w takim wieku, w dodatku schorowana, że doprawdy nie wiem jak długo uda mi się jeszcze zajmować działką.

Małgosiu - clem3 rośliny dziękują za pochwały. Piwonia majowa przekwitła już dawno, a teraz zaczynają kwitnąć pozostałe.
Lilię pumila, jak tylko przyjechała z L. zaraz posadziłam w doniczce, bo miała już duży kiełek. Chłodne, kwietniowe noce spędziła pod plastikową osłoną i teraz jest w pełni kwitnienia.

Marzenko - Marzena77 dziękuję za pochwałę kotki, irysów, piwonii i pigwowca.
Zapraszam Cię do dalszych spacerów po mojej działce.

Do obejrzenia zdjęć zapraszam jutro.

[slila1]

Zakwitły następne irysy TB




irysy syberyjskie, niestety niektóre dość mocno zniszczone przez ślimaki i deszcz


'Cambridge' i 'Butter and Sugar'


'Silver Edge'


'Rigamarole'


nn


irys trawiasty


ostrożeń japoński


powojnik wielkokwiatowy 'Ernest Markham'


piwonia chińska 'Karl Rosenfield'


piwonia chińska nn


piwonia nn


czyściec wielkokwiatowy


aster alpejski 'Sabine'


miecznica wąskolistna 'Alba'


czosnek południowy


dzwonek rozpierzchły

[ewarost]

Lidziu z tej serii zdjęć wybieram czyściec wielkokwiatowy ... piękny - nie widziałam na żywo , aż poczytam o nim więcej

[plocczanka]

Liduś i znowu piękne irysy, ale nie tylko, bo widzę mnogość innych ślicznotek.
Na szczególną uwagę - moim zdaniem - zasługuje aster alpejski 'Sabine'.
Czy kwiatki tego astra są takie duże, czy zdjęcie pokazuje je w dużym zbliżeniu?
Urzeka nie tylko barwa, ale też budowa kwiatów.
Życzę dużo ciepłych słonecznych promieni Tobie i Twoim roślinkom.

[Biedronka641]

Lidziu a to białe to nie jest miecznica wąskolistna?
Piękne kwitnienia irysów i nie tylko . U mnie syberyjskie nie wszystkie zakwitły. A i wysokie zastrajkowały.

[dorcia7]

U mnie z kolei sporo SDB nie kwitło,irys trawiasty prześliczny a aster Sabine

[clem3]

Lidziu kocham te twoje serie zdjęć Tak wszystko pięknie ci już kwitnie Nie wiem dlaczego do tej pory gustowałam raczej w pełnych piwoniach, bo ta różowa przepiękna jest

[Maska]

Lidziu nie widzę u Ciebie zarośniętego ogródka, wszystkie rośliny dumnie prezentują swoją urodę, szczególnie kolekcja irysów, ja swoim muszę stworzyć inne warunki bo kwitną marnie ale i tak dwa od Ciebie zakwitły One wolą lekką glebę a nie zwięzłą glinę. Aster alpejski 'Sabine' prześliczny i o tej porze Masz jedną myszkę mniej w ogrodzie Zdrówka życzę!

[Locutus]

Jutro pewnie będzie taka sama determinacja... Bo znowu przypada mi ?niedziela pracująca? (czy może ?niedziela pieląca?), a 29°C w cieniu zapowiadają... A szybki rzut oka na ogród dziś rano podpowiada mi, że będzie co pielić, oj będzie... Zwłaszcza mendowatą rdestówkę oraz równie mendowatą koniczynę...

Pozdrawiam!
LOKI

[slila1]

Ewuniu - ewarost tak, ten czyściec ma stosunkowo duże kwiaty i obficie kwitnie.

Lucynko - płocczanka dziękuje w imieniu irysów, które powoli przekwitają, ale niedługo zastąpią je inne kwitnące rośliny.
Kwiaty astra alpejskiego 'Sabine' mają około 3,5 cm średnicy i bardzo ciekawą budowę.

Alu - Biedronka641 dziękuję za wyłapanie mojej pomyłki, nazwa już poprawiona. Dziękuje za pochwałę kwitnących roślin. U mnie ten rok jest łaskawy dla irysów. Zakwitło dużo niskich, średnie i prawie wszystkie wysokie. Syberyjskie też starają się jak mogą, chociaż szczególnie upodobały je sobie ślimaki.

Dorotko - dorcia7 irysy wyjątkowo w tym roku stanęły na wysokości zadania, co bardzo mnie ucieszyło.

Małgosiu - clem3 dziękuję. Również zachwycałam się pełnymi kwiatami piwonii, dopóki nie nie zakwitły u mnie 3 odmiany o kwiatach pojedynczych. One są naprawdę zjawiskowe.

Marysiu - Maska dziękuję. Staram się robić zdjęcia w taki sposób, żeby chwastów nie było widać, chociaż nie zawsze mi to wychodzi.
Gleba do uprawy irysów powinna być przepuszczalna, chociaż moje rosną w dość ciężkiej glinie i zupełnie dobrze sobie radzą. Podstawowym warunkiem obfitego kwitnienia i rozrastania się kłączy jest słoneczne stanowisko.
Astry alpejskie kwitną na przełomie maja i czerwca. 'Sabine' jest piękny, a niedawno przybył kolejny aster alpejski, półpełny w kolorze różowym.
Na mojej, ani na sąsiednich działkach żadnych gryzoni już nie ma. Dasza poluje teraz w ruinach starego domostwa za płotem działkowym, a zdobycze przynosi mi w prezencie.

Jurku - Locutus rdestówka, na szczęście, u mnie nie występuje, a koniczyna owszem czasem się wysiewa, ale nie jest jej zbyt dużo. Mam natomiast sporo innego badziewia, które rozsiewa się z sąsiedniej, rzadko koszonej działki. U nas dzisiaj porządnie podlało i ochłodziło się. Może do Ciebie też dotrze chłodniejsze powietrze.
Życzę szybkiego uporania się z pieleniem tych mendowatych i oby upał zbytnio Ci w tym nie przeszkadzał. A potem będziesz miał pięknie i przejrzyście, oczywiście nie na długo.

A co aktualnie kwitnie na działce:

nowy, półpełny aster alpejski, prawdopodobnie odmiana 'Happy End'.


kokorycz bladożółta


irys holenderski


macierzanka


babtysja błękitna


czarnuszka damasceńska


czosnek osobliwy


goździki



mak wschodni


żmijowiec zwyczajny


czosnek Szuberta i czosnek obliquum yellow


pierwsze róże:
pomarszczona


nn i nn


ostatnie bratki




czosnek karatawski i pięciornik klonolistny


orlik 'Black Barlow'


najbardziej miododajna ze wszystkich moich roślin
ostrożeń japoński

[ewarost]

Lidziu masz dużo roślin dla pszczółek ale ta ostatnia fotka super Fajnie, że podpisujesz swoje roślinki, bo taki laik jak ja może coś podpatrzyć. Kokorycz pięknie kwitnie

[Locutus]

No u mnie niestety rdestówka występuje... Wredne to takie, że szkoda gadać... Podobnie jak koniczyna, bodajże drobnogłówkowa... Włazi toto tymi wiotkimi długimi pędami wszędzie, wszystko przykrywa, zadusza, kwitnie i się rozsiewa... Inne gatunki koniczyny też mam u siebie, ale nie są takie inwazyjne i w zasadzie pozwalam im żyć własnym życiem na obrzeżach rabat... Ale ta jest naprawdę straszna...

Tak czy siak dzisiaj powtórzyłem wyczyn sprzed dwóch tygodni ? czyli bieg do ogrodu zaraz po przebudzeniu i pielenie pokąd temperatura nie wygoniła mnie do chałupy...

Jakżeż ja Ci baptyzji zazdroszczę... Kiedyś siałem ? wegetowała przez dwa lata aż trzeciego zdechła... Rok temu kupiłem sadzonkę... Żyje, nawet rośnie, ale o kwitnieniu nie ma mowy...

Pozdrawiam!
LOKI