Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

I ja mam bardzo fajne rękawice do róż. Skórzane z jednej strony. I po dzisiejszym cięciu nie wyglądam jakbym dopiero co spotkała się ze wściekłym kociskiem. ;:215
Donicowe bratki pięknie skomponowane z dodatkami. ;:224
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu muszę się w takim razie przyjrzeć tym od SR bo ja mam takie pospolite kremowo-białe i różowe.Już coraz cieplej pewnie działasz w ogrodzie :wink:
Dmuszek dostał ci się w całości ;:306 ;:306 pierwszy raz się z czymś takim spotkałam ;:oj
Dynia :;230 :;230 no ale się Basieńka wstrzeliła ;:306 niejeden byłby zadowolony, a nasiona wyrzucił :lol:
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wioluś i jak tam? Pogoda się poprawiła? Udało Ci się posadzić różyce?
Nasiona dmuszka wypasione ;:306 poszli ogniem :;230 miałam go w ubiegłym roku, ale były to zwykłe "wydłubane" nasiona.
Bardzo ładne kompozycje bratkowe, ja też mam zamiar ozdobić swoje donice mchem, ale jakoś zawsze zapominam go wydłubać z trawnika :roll:
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie.
Pracowity dziś dzień za mną, ale z tego co widzę, to chyba większość z nas dziś pracowała w ogrodzie.
Spędziłam w ogrodzie prawie cały dzień. Zmęczona jestem, ale szczęśliwa. Dużo rzeczy udało mi się porobić. Przycięłam kolejne potwory różane, czyli Eden Ros i Jasminę i kilka mniejszych - angielek, francuzek. Niby wydaje się ze dużo już za mną, ale do końca daleko.
Posadziłam już wszystkie róże z wiosennych zamówień. Przekopałam również hortensję Hayes Starburst. Niby piękne ma ona te kwiaty, ale jest bardzo wiotka i albo leży w czasie kwitnienia, a gdy próbuję ją podpierać to się łamie. Rosła sobie na pierwszym planie i szczerze miałam jej już dosyć. Całkiem wyrzucać szkoda mi jej było, więc zmieniła miejscówkę na dużo mniej widoczną.

Tak wygląda dziś Jasmina

Obrazek

Aż trudno uwierzyć, ale ta róża była sadzona razem z Jasminą. :? To Giardina. Ciachnęłam ją nisko i jeśli nie wypuści solidnych pędów na miarę siebie, to w następnym roku wyląduje na ognisku !

Obrazek

Kochani, coś mi hosting strajkuje. Resztę zdjęć wstawię następnym razem a teraz odpowiedzi.

Aniu, tak to jest z nami różomaniakami - wieczny problem ze zdecydowaniem, które róże kupić. :lol: Czytałam, że już wybrałaś :D

Basiu, donice 'zbieram' już kilka lat i trochę się już tych ciarup uzbierało.

Alu, ciężko sadzić róże w mokrej ziemi, ale na szczęście wiosną szybko obsycha. Następnego dnia po deszczu można śmiało działać. U nas pogoda w kratkę, ale więcej zimna i deszczu niż ciepła.
Dziś dzień zapowiadał się pięknie, a potem pojawił się zimny wiatr i zrobiło się nieprzyjemnie :?
Co z tą pogodą w tym roku ?
Zamówiłaś już róże ?

Witaj Bożenko.
Dawno nie było Cię na forum, ale i ja też miałam zimową przerwę.
Jeszcze nie wiem, czy pojadę na targi. Sprawa wyjaśni się na kilka dni przed.

Natalia, ja trafiłam na takie rękawice, z których jestem naprawdę zadowolona. Mam już je trzeci sezon i są w świetnym stanie. Fakt, że o nie dbam, ale mimo wszystko nie są bardzo zniszczone czy podarte.
Wcześniej, gdy używałam zwykłych rękawic ogrodowych, ręce miewałam strasznie poranione a teraz jest naprawdę różnica.
Szczerze polecam.

Aniu., moje też są właśnie takie skórzane, ale z miękkiej skóry i bez problemu można nimi pracować. Mają też długie mankiety i chronią ręce aż do łokci.
Dla mnie super i jeżeli kiedyś będę musiała kupić nowe, to zrobię to bez wahania.

Tolinko, te naparstnice mają być właśnie jakieś kremowe. Ciężko tak ze zdjęcia ocenić, ale jestem ich niezmiernie ciekawa. Chciała bym żeby w tym roku zakwitły, dlatego już je posiałam.
Takich rózowych czy białych też mam sporo. Bardzo je lubię ;:167

Jolka, u mnie w trawniku mchu jest oporowo, więc wystarczy na cały sezon. Nie za bardzo lubię widok gołej ziemi w donicach i lubię ją czymś zamaskować.
Pogoda taka średnia. Rano było cieplej niż w południe :? Mimo wszystko sporo udało mi się porobić.


U wielu z Was widzę pięknie kwitnące na całego ciemierniki. U mnie widocznie zimniej, bo najbardziej wyrywne są w takim stadium

Obrazek

No nie wiem co z tym garnkiem dziś się dzieje. Przeciążony, czy co :? Nie mogę wgrać zdjęć.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, to fajny stan, takie pozytywne zmęczenie, zmęczenie które sprawa radość. Dzisiaj i ja tak się czuję. :wink:
Chociaż momentami plecy mnie bolały dosyć mocno, ale fakt, dawno takiego fitnessu nie było ;:306
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Dziewczyny, i ja lubię ten ogrodowy fitness :heja
Wioluś, dużo pracy już za Tobą ;:215
U mnie naparstnica ta Twoja już wschodzi :D

Z Jasminy nieźle ujarzmiony potwór Ci wyszedł, będzie co oglądać latem, jak zakwitnie.
Co do Giardiny to moja też taka mizerna jest, nawet mniejsza niż Twoja :roll:

Wioluś, moje ciemierniki sadzone w ubiegłym roku nawet tak dobrze jak Twoje nie wyglądają, cały czas w pąkach. Tylko te z BR (podpędzone w tunelu) pięknie teraz kwitną.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Basiu, powiem Ci, ze jak wpadłam do ogrodu, to robota paliła mi się w rękach i nawet nie czułam zmęczenia. Dopiero jak wróciłam do domu, to zaczęłam odczuwać. Widzę, że noc wystarczyła na regenerację. Dziś już mogła bym znowu latać po ogrodzie i robić, ale w niedziele się u mnie nie da.
Poza tym mam inne plany, więc z nadzieją patrzę na pogodę w przyszłym tygodniu.

Joluś, fajnie , ze naparstnica kiełkuje. Czyli za kilka dni mogę spodziewać się i u siebie :lol:
U mnie wyszły już oba kosmosy i łubiny. Pierwszy pokazał się ten od Sarah a dziś zauważyłam kiełki na tym od Ciebie.
Ciekawa jestem bardzo czy powtórzy kolor mateczny. Inne kolory też mogły by być, aby tylko nie niebieski :roll:
Ciemierniki już by pięknie kwitły, ale siedzą skulone bo zimno. Nie wiem, czy w marcu było ze trzy dni pięknej słonecznej pogody ;:185

Wstawię zdjęcia, które miałam pokazać wczoraj.

Tutaj część róż z F. Wszystkie już posadzone - Jubilee Celebration, BAronesse, Miss Dior, Sharifa Asma i Lichfield Angel.

Obrazek

Kolejny skulony ciemiernik.

Obrazek

Pokazała się kokorycz

Obrazek

I kilka krokusów. Te żółte są prześliczne ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, piszesz i grozisz Giardinie ?.... kurcze... moja poszła jak burza, piękne ma przyrosty, nawet nie przemarzły...
Ale ja za to narzekam na Lagunę... wypuściła jeden pęd i tak stoi od 3 lat... nie wiem czy ją ciachnąć całkiem nisko, czy dalej czekać aż się zlituje...
U mnie też zimno...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11682
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu zobaczysz,że Giardina da czadu.U mnie zeszłego roku wyglądała tragicznie,byłam pewna,że ją straciłam.
Jednak ona na przekór wszystkiemu wypuściła z miejsca szczepienia takie zdrowe,zielone baty,że byłam w szoku.
W tym roku o wiele lepiej przezimowała,ucięłam kosmetycznie.Daj jej szansę ;:108
Angieleczki w wiadrze,widok nieoceniony,jak ja lubię takie obrazki :uszy Tylko sadzić,a później podziwiać.
Moja jedyna Young Lycidas w połowie tygodnia zawita :heja Krokusy cieszą nasze oczy,zwiastują cieplejsze dni,na które już wszyscy czekamy ;:3

Miłej niedzieli ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

To super, że się szybko zregenerowałaś... mnie trochę biodro doskwiera... ;:219
Podobno przyszły tydzień już ma być cieplejszy, więc na pewno popracujemy jeszcze sporo, poza tym dzień dłuższy :)
Wiolu, obok wiadra z moczącymi różami, co jest? Takie ładne, żelazne... to piecyk?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Rękawice do cięcia róż to super sprawa, stosuję je też przy cięciu malin i berberysów. Szkoda tylko, że mam w jasnym kolorze, skóra biała, po dwóch latach wyglądają nieciekawie. Przy pracach ogrodowych to i mój strój jest taki nieciekawy ;:306 Wiolu kurtką się nie przejmuj, każda z nas ma jakiś dziwny niemodny strój do prac ogrodowych. Moja siostra jak raz przyjechała i mnie zastała przy pracach ogrodowych to załamała się widząc mój strój , pojechała do domu poszła do sklepu wagowego :;230 i mi kupiła kilka lepszych ciuchów do prac ogrodowych.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Piękne kwitnienia ;:63 rękawice do róż na pewno sobie sprawię, wiem jakie "przyjemne" było obcowanie z dziką różą w zwykłych :?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wioluś zobaczymy, co z tego łubinu wyrośnie. Mam u siebie tylko biały i różowy, to raczej niebieskiego z nich nie będzie :wink:
Różyce pierwsza klasa, ładne sadzonki. Oj będzie się działo!!
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”