Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu może i pogoda kiepska, ale ja widzę tylko piękne wiosenne widoczki ;:215 Fiołeczki udało ci się cudnie uchwycić ;:173 A łan tulipanów ;:oj Z szachownicą chodzi ci o wielkość kwiatków, czy ogólnie?
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiola wiedziałam że znam te zdjęcia na pewno ;:108 i znam te róże i znam ich właścicielkę ,której należy się podium w kwestii różanej ;:215 Głosowałam ;:173 Gratuluję serdecznie ;:303
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wioluś - mnie tam Twój kurdupel :;230 , znaczy się szachownica się podoba. Może i ona nie cesarska , ale na pewno jest ciekawa. A że malutka? A czy Napoleon był wysoki?
Ja z zakupami pasuję, może po weselu się na coś skuszę, ale teraz moja kieszeń wygląda jak wielka dziura budźetowa i tyle w niej pieniedzy, że hej! Róże u Hyżego zamawiałaś teraz czy jesienią? Interesuje mnie, czy jeśli ktoś zamawia teraz, to też dostaje piękne sadzonki, czy to już wyprzedaż ostatków.
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wioluś wybacz, że tak późno tu zaglądam ;:196
Przyzwyczajona jestem, że dostaję powiadomienia o nowych wpisach a tu chyba system zastrajkował no i przegapiłam :oops:
Moje Sweet Laguny (wzięłam dwie) też już posadzone, niech nam teraz ładnie rosną.
Szachownica cudna, ja uwielbiam takie mikruski. Miałam kiedyś kostkowaną, ale zaginęła razem z rannikami...
Może jesienią dokupię. Tulipany też masz piękne ;:167
U mnie też dziś pogoda niezbyt zachęcająca do prac na zewnątrz, niestety róże czekają i trzeba je będzie posadzić...
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16960
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Szkoda owocowych. Oj szkoda. Może jakieś się uratują?
Piękne ujęcia pierwiosnkowe i tulipanowe.Oj pięknie; )
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, szkoda magnolii, tym bardziej, że na kolejne kwiaty trzeba czekać do następnego roku :( Dobrze, że tulipany dały sobie radę po tych nocach z przymrozkami. Exotic Emperor uwielbiam. Mają wyjątkowo trwałe kwiaty, no i ten kolor, taki elegancki ;:215
Czytałam, że na pocieszenie i przetrwanie kiepskiej pogody poczyniłaś małe zakupy :;230 Nie ma to jak sprawić sobie przyjemność i w ten sposób poprawić humor :D Jak wyglądały sadzonki od Hyżego? Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii. Większość osób bardzo chwali tę szkółkę. Żeby tak jeszcze mieli jakieś Austinki... ;:224
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, cudne te białe tulipany. Zresztą chyba kazde tulipany w większej grupie zyskują uroku :) A szachownica chyba jeszcze urośnie, wydaje mi się, bo nie wykształciła tej specyficznej kratki jeszcze, więc pewnie dopiero się zbiera ;:218
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu ja mam szachownicę kostkowatą, ona chyba jest troszkę większa od cesarskiej a mimo wszystko na rabacie jest mało widoczna. One ładnie wyglądają w dużych kępkach, ale to trwa latami. Swoją mam chyba z 5 lat i jak na razie szału nie ma. Ciemna pomalutku ale się rozrasta a biała jak była 1 sztuka tak jest ;:224 , dobrze, że w doniczce, to nie zginęła :;230
Cesarskiej nie mam, może Twoja będzie się szybciej rozmnażała ;:333
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie kochani w ostatnią niedzielę kwietnia.
Nie odzywałam się przez cały tydzień ponieważ pogoda totalnie mnie dobijała. Na nic nie mam ochoty. Brakuje mi i to bardzo ciepła i słoneczka.
W wiadrze od kilku dni stoją róże z F kupione w przecenie. To samo powojniki - też stoją i czekają aż się nad nimi zlituję i je posadzę. Czekają nasiona warzyw (marchwi, pietruszki, buraczków) i czekają krateczki na pomalowanie i trawa na koszenie :( . To wszystko było w planach do zrobienia zaraz po świętach. Niestety pogoda pokrzyżowała plany i do tej pory nie dało się nic zrobić. Teraz znów czuję że dopada mnie jakiś leń ogrodowy i nie wiem jak się zmuszę ... :roll:
Zdjęć nowych też nie mam, bo nic nowego nie kwitnie, a to co miało by teraz kwitnąć to obmarzło :(
Odpowiem zatem na posty. Może po południu przejdę się z aparatem po ogrodzie i coś cyknę (o ile oczywiście nie będzie padać albo wiać :evil: )

Alu, mi już złość przeszła na te straty mrozowe, ale dopadło mnie zobojętnienie i leń. Bo po co tu robić jak przyjdzie mróz i załatwione.
Będę się musiała jakoś zmusić, bo sporo pracy mnie czeka. Mam nadzieję, że kiedy wreszcie nadejdą ciepłe dni, to i energia mi powróci.
Nawet nie kracz, że lata też nie będzie. Tego psychicznie bym już nie wytrzymała.
Przygotowania komunijne już na finiszu. Przyjęcie tym razem w restauracji, więc odpadło mi wiele pracy z szykowaniem. A finał już niedługo, bo za tydzień :wink:

Basiu u nas przez cały tydzień pogoda była beznadziejna. Oby to się wreszcie poprawiło, bo już wytrzymać nie mogę. :roll:

Bożenko, takie pola tulipanów to musiał być wspaniały widok :D Piękne masz wspomnienia.
I fajnie mieć ich potomków w ogrodzie.
Pochwal się co kupiłaś na promocji :D

Aniu u mnie w ogrodzie nawet tulipany nie chcą się rozwinąć. Kwitną jedynie Exotic Emperor. Piękne są i dzielnie znoszą kaprysy pogody.
Ja fajnej giełdy nie mam w pobliżu i zazdroszczę wszystkim, którzy mają takie miejsca niedaleko. U nas nawet porządnego centrum ogrodniczego nie ma. Trzeba kombinować :roll:

Amanita, te tulipany to Exotic Emperor. Sadziłam je jesienią, chyba 100 sztuk, więc pięknie póki co wyglądają. Ciekawe jak będzie z nimi w przyszłym roku.

Grażynko u mnie fiołków zatrzęsienie. Jak popatrzyłam ile ich jest, to się przeraziłam. Muszę jak najszybciej zredukować ich liczbę, bo potem nie zapanuję nad nimi.
Co tam kupiłaś na pocieszenie ?

Tolinko, bardzo, bardzo dziękuję ;:196 Teraz już wiem, kto Ty :lol:

Ewka u mnie też z kasą nie najlepiej, bo komunia i inne inwestycje, ale kilka zaskórniaków na nowe roślinki się znalazło. U Hyżych zamawiałam teraz niedawno. Sadzonki przepiękne,, duże, z wielgaśnymi korzeniami. Absolutnie nie wyglądają na wyprzedaż resztek.
Pierwszy raz tam kupowałam i jestem bardzo zadowolona. Jeżeli odmiany okażą się zgodne, to myślę że częściej będę robić tam zakupy :D

Małgosiu, to tylko na zdjęciach tak pięknie wszystko wygląda. Jak je robiłam, było strasznie zimno i momentalnie ręce zmarzły.
Szachownica i kwiatuszki ma małe i cała ogólnie jest mała. Ale może być, podobają mi się i takie maluszki. Dobrze, że posadziłam ją z przodu rabaty.

Joluś, ja z braku miejsca i dużej liczby chciejstw wzięłam jedną Sweet Lagunę. Ależ jestem jej ciekawa. W opisach pisze, że pięknie pachnie.
Ja mam dwie zwykłe Laguny i widok przepiękny jak kwitną :D
Kostkową też kiedyś miałam i nie mam. Też nie była za duża, ale ta jest mniejsza. Ale i tak ma swój urok. Żeby chciała się jeszcze rozrastać z roku na rok.

Aniu, owocowych niestety w naszym rejonie nie będzie. Jest klęska w tym temacie. Ja mam tylko kilka różnych drzew dla siebie, ale sadownicy już liczą ogromne straty.

Dorotko, z sadzonek od Hyżych jestem bardzo zadowolona. Dołączam do osób, które chwalą. Pewnie wrócę jeszcze do nich.
Austinek nie mają, ale za to piękne Kordeski w przystępnych cenach :wink:

Aniu, An 85, ta szachownica nie będzie miała tej kratki kratki jak nazwałaś :lol: To nie ta odmiana :wink:
W ubiegłym roku po raz pierwszy posadziłam tulipany w większych grupach - minimum 50 z odmiany i tak już chyba będę robić. Wolę posadzić mniej odmian w większych grupach, niż naciapać wszystkiego po trochu. Tak mi się po prostu bardziej podoba :D

daysy, ta moja szachownica, to chyba Michajłowskiego, czy jakoś tak. Kostkową też miałam. Parę lat ładnie rosła a potem zaginęła. Ale to może i moja wina, bo sporo kopałam, przesadzałam w tym miejscu i możliwe że sama zniszczyłam cebulki.

A teraz ide na obchód ogrodu z aparatem. Wstawię później co nieco :D
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, a to przepraszam, myślałam, że wszystkie szachownice są w... szachownicę :lol:

O jejku... 50 szt z każdej odmiany :shock: Pomysł super, wrażenie muszą robić ekstra, nie ma innej opcji. Tylko gdzie znaleźć miejsce na takie ilości - zazdroszczę ;:108
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu ja jesienią również planuje zmianę nasadzeń tulipanow-podobnie jak Ty-mniej odmian, a sadzone w grupach, a nie jak dotąd po kilka róznych, w wielu miejscach, spodobały mi się takie nasadzenia u Aneczki :D
Z róż kupiłam: lavender fc,crimson fc, Pink fc,pompon fc,wedding piano, jalitah, red leonardo da vinci,artemis i dolce vita,to na początek, ale na mojej liscie jest duzo, duzo więcej, no zaraziłam sie od Ciebie "różycą " :wink: i zaczęłam się rozgladać za austinkami, tylko muszę jeszcze poczytać, zeby wybrać takie, które nie rosną wielkie, a długo i obficie kwitną :D , bo ja jeszcze w różach zielona jestem
U mnie aura nieco się poprawiła, ale nastrój niezbyt :roll:
Wiolu życzę Ci dobrej dobrej pogody i tej atmosferycznej i ducha... :D ;:167
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiola ja czuję się podobnie,zimno jak diabli.Dziś pojechałam dosłownie na godzinkę i się przeraziłam.Po ostatnich przymrozkach straty niemałe.Na różach niektóre listki pousychane ;:145 Nasz klimat jest do bani ;:222 Starsze róże szybciej wystrzeliły i te mają zmarznięte bardziej pędy.Hortensje ogrodowe po raz pierwszy mi zmarzły ;:224 Dobrze,że nie zamawiałam powojników,bo nie wiem,kiedy bym je teraz posadziła ;:108

Buziaki :wit
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu pogoda nadal nie rozpieszcza, więc i z ochotą na prace ogrodowe różnie bywa... ;:3 życzę
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”