Mój tajemny ogród.

[IzabelaS]

Joasiu, hosty dzielę przez cały sezon, one są bardzo żywotne i niezawodne. Zawsze się przyjmują, żeby tylko kawałek kłącza z korzonkami był. Zbędne liście usuwam, czasem z bólem serca, bo ładne, ale już są niepotrzebne.Oddzielone sadzonki do doniczek, doniczki do cienia, podlewanie i wkrótce pokazują się nowe listki.

[Pelidea]

Dziękuję Ci Izo za odpowiedź. W takim razie jak minie ta fala upałów, to i ja swoje podzielę.

[Margo2]

Dojrzałe ogrody radzą sobie lepiej bez opieki właścicieli niż takie młode
U Ciebie wcale nie widać, że nie masz czasu na ogród
Zakochałam się w tym roku we floksach
Widze, że Ty też masz sporo odmian

[Pulpa222]

Floksy są jednak niezawodne, prawda?. Są u mnie odkąd mam ogród. Dają tyle kolorów i zapachu . Twoje również wyglądają, jakby dopiero zaczynały kwitnąć .
Jak już mówimy (piszemy) o hostach, to ja swoich nie dzielę, bo nie byłoby gdzie ich sadzić. Rosną więc sobie spokojnie i "tyją". Jedne bardziej, a inne są co roku takie same. Próbowałam dojść dlaczego, ale powodów jest wiele, wiec przestałam sobie łamać głowę i cieszę się z tego, co mam. Niagara Fals ma średnicy dobrze ponad metr, a kilka 'mniejszych' po ok. 8-10 cm . Próbuję je skupić w jednym miejscu, bo giną w moim gąszczu. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich.

[marcepan-87]

Pulpa, celna uwaga . Floksy to najlepsze, co spotkało mój mały prywatny ogród i nie mogę się już doczekać, żeby ponownie je u siebie zagościć . Tak jak mówisz, nie tylko feeria barw, ale i ten niepowtarzalny zapach, przyłączam się do Twoich pochwał w całej rozciągłości .