Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu, nie chcę Was i siebie straszyć, ale przeczytałam dziś takie coś http://pogoda.wp.pl/gid,18147849,kat,10 ... leria.html , oby to się nie sprawdziło wolę myśleć, że idzie wiosna
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu Piękny zachód słońca - dzięki
Liliowce też śliczne masz Wiosna się zbliża ale niech ona przyjdzie o normalnej porze
Zdrówka i miłego tygodnia życzę
Liliowce też śliczne masz Wiosna się zbliża ale niech ona przyjdzie o normalnej porze
Zdrówka i miłego tygodnia życzę
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Kocham liliowce, mam około 10 odmian. I myślę jeszcze o kilku
Marysiu, karczochy wychyliły główki
Pogoda była dzisiaj piękna, popracowałam w ogródku dwie godziny i to z jakim efektem !
Tak się dotleniłam że zaliczyłam3 godzinną drzemkę
Marysiu, karczochy wychyliły główki
Pogoda była dzisiaj piękna, popracowałam w ogródku dwie godziny i to z jakim efektem !
Tak się dotleniłam że zaliczyłam3 godzinną drzemkę
Agata
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Bea! Nasturcja już przetestowana w zeszłe lato, a w piątek miałam okazję spróbować ...begonii. Okazuje się, że w knajpce wegetariańskiej też idzie się podszkolić.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam wieczorem
Renatko jakoś nie skubię roślinek w ogródku, jak już coś to raczej owoce. Lubiłam pojadać szczaw, ale nie ma go u mnie, a ten posiany zanikł, gleba mu nie odpowiada
Moja koleżanka dodaje do wiosennych sałat liście mlecza, tylko te młode.
Asiu jeść jak Renatka nie jem, ale próbuję więc i ogórecznika spróbowałam liście są ostre przez włoski, ale kwiatki mogą być
Do wody dodaje różne rośliny sok z czarnego bzu, mięta i cytryna to podstawa
Bea dziękuję dzisiaj było słońce ale takie rozmyte, a ja zabrałam się za przycinanie winorośli, bo ogrodnicy gadają że to ostatni moment Przed zachodem musiałam wrócić do domu, bo koty głodne czekały. Darły się wniebogłosy jak weszłam
Do wtorku ma być ładnie więc trzeba to wykorzystać, miłego tygodnia
Iwonko wszystko jeszcze może się zdarzyć, niestety!
Jednak już tyle razy Amerykanie puszczali bąka o pogodzie, że nawet już ich prognozy nie oglądam Wolę te krótkoterminowe Jak coś to okryjemy roślinki jak nasza Marta kożuchami i swetrami
Tereniu witaj! jasna sprawa ! ja też wolałabym wszystko w terminie, ale wiesz jak to z naszym woleniem Dziękuję i życzę dobrego i pogodnego tygodnia, bo to już ostatnie dni przed wyjazdem. Szybciutko dochodź do formy bo wnuczek potrzebuje sprawnej babci
Agatko ja też dzisiaj przepadłam w ogrodzie, ubrana stosownie do wiatru z sekatorem w ręce sporo wycięłam. Na koniec zajrzałam do przechowywanych róż w tunelu i wszystkie wyglądają obiecująco. Natomiast znalazłam na grządce odgryzioną sasankę przez nornicę, co prawda wcisnęłam w glinę, ale nie obiecuję sobie ją zobaczyć
Karczochy jeszcze siedzą w ziemi , ale papryka kiełkowana na wacikach nie chciała skiełkować położona na ziemi już kiełkuje Drzemka była potrzebna
Renatko dziewczyny robią herbatkę z begonii ponoć jest rewelacyjna
Renatko jakoś nie skubię roślinek w ogródku, jak już coś to raczej owoce. Lubiłam pojadać szczaw, ale nie ma go u mnie, a ten posiany zanikł, gleba mu nie odpowiada
Moja koleżanka dodaje do wiosennych sałat liście mlecza, tylko te młode.
Asiu jeść jak Renatka nie jem, ale próbuję więc i ogórecznika spróbowałam liście są ostre przez włoski, ale kwiatki mogą być
Do wody dodaje różne rośliny sok z czarnego bzu, mięta i cytryna to podstawa
Bea dziękuję dzisiaj było słońce ale takie rozmyte, a ja zabrałam się za przycinanie winorośli, bo ogrodnicy gadają że to ostatni moment Przed zachodem musiałam wrócić do domu, bo koty głodne czekały. Darły się wniebogłosy jak weszłam
Do wtorku ma być ładnie więc trzeba to wykorzystać, miłego tygodnia
Iwonko wszystko jeszcze może się zdarzyć, niestety!
Jednak już tyle razy Amerykanie puszczali bąka o pogodzie, że nawet już ich prognozy nie oglądam Wolę te krótkoterminowe Jak coś to okryjemy roślinki jak nasza Marta kożuchami i swetrami
Tereniu witaj! jasna sprawa ! ja też wolałabym wszystko w terminie, ale wiesz jak to z naszym woleniem Dziękuję i życzę dobrego i pogodnego tygodnia, bo to już ostatnie dni przed wyjazdem. Szybciutko dochodź do formy bo wnuczek potrzebuje sprawnej babci
Agatko ja też dzisiaj przepadłam w ogrodzie, ubrana stosownie do wiatru z sekatorem w ręce sporo wycięłam. Na koniec zajrzałam do przechowywanych róż w tunelu i wszystkie wyglądają obiecująco. Natomiast znalazłam na grządce odgryzioną sasankę przez nornicę, co prawda wcisnęłam w glinę, ale nie obiecuję sobie ją zobaczyć
Karczochy jeszcze siedzą w ziemi , ale papryka kiełkowana na wacikach nie chciała skiełkować położona na ziemi już kiełkuje Drzemka była potrzebna
Renatko dziewczyny robią herbatkę z begonii ponoć jest rewelacyjna
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2872
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
O tak! Bergeniówka jest pyszna
Ja mam dzisiaj dobry humor mimo ze cały dzień w kuchni stoję, pół butelki Caberneta poszło mi do zupy cebulowej, a drugie pół
Ja mam dzisiaj dobry humor mimo ze cały dzień w kuchni stoję, pół butelki Caberneta poszło mi do zupy cebulowej, a drugie pół
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
A łudziłam się, że tylko mnie powyjadały roślinki . Byłam dziś na działce i dosłownie norka na norce, cała działka jak ser szwajcarski.
To i ja poeksperymentuję w tym roku. Latem z begonią, a pojutrze z zupą cebulową.
To i ja poeksperymentuję w tym roku. Latem z begonią, a pojutrze z zupą cebulową.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu dziękuję Ci bardzo Mimo ładnej pogody ja nie nadaję się do życia , nie wiem co się dzieje
Piszesz że przycinałaś winorośl - może jakieś patyczki byś do ziemi wcisnęła ??
Piszesz że przycinałaś winorośl - może jakieś patyczki byś do ziemi wcisnęła ??
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Ja strasznie nie terminowa jestem z cięciem winorośli Mam tę jedną którą pokazywałam, tnę ją bardzo późno. W w zeszłym roku w kwietniu.
U mnie w ogródku było zacisznie i słonecznie.
Masz ty z tymi nornicami szkoda roślinek i twojej pracy o nerwach nie wspomnę. Co tam z róż przechowujesz w tunelu ?
Dzisiaj raniutko zagoniłam eMa do O..i po ziemię, mam trzy worki po 50 l i w tygodniu poprzesadzam trochę kwiatków w domu i pewnie coś wysieję
Io dziwo tylko trzy torebki nasionek wpadły mi do koszyka.
U mnie w ogródku było zacisznie i słonecznie.
Masz ty z tymi nornicami szkoda roślinek i twojej pracy o nerwach nie wspomnę. Co tam z róż przechowujesz w tunelu ?
Dzisiaj raniutko zagoniłam eMa do O..i po ziemię, mam trzy worki po 50 l i w tygodniu poprzesadzam trochę kwiatków w domu i pewnie coś wysieję
Io dziwo tylko trzy torebki nasionek wpadły mi do koszyka.
Agata
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, późno dzisiaj przywędrowałam na FO, ale ponoć lepiej późno niż wcale.
Czytam, że pracowitą niedzielą miałaś. Ja odwrotnie, nie licząc garów, ale za to bardzo towarzysko - wesołą.
Jutro zamierzałam udać się na działkę, ale M pozwala mi się jeszcze trochę pohuśtać, to może we wtorek ...
Dzisiaj wcześniej wybieram się , bo nadmiar wrażeń co nie co mnie przymulił.
Wobec tego już teraz życzę Ci dobrej nocy.
Czytam, że pracowitą niedzielą miałaś. Ja odwrotnie, nie licząc garów, ale za to bardzo towarzysko - wesołą.
Jutro zamierzałam udać się na działkę, ale M pozwala mi się jeszcze trochę pohuśtać, to może we wtorek ...
Dzisiaj wcześniej wybieram się , bo nadmiar wrażeń co nie co mnie przymulił.
Wobec tego już teraz życzę Ci dobrej nocy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Iwonko znam przepis kieliszek do zupy, a reszta ale dobre i to
Renatko masakra jak nie przepadnie roślina, bo glina jej nie pasuje to te france ściupią. Już widzę że karczochy przechowywane pewnie też zeżreją
Najgorsze to że pąki ciemierników kompletnie zmarznięte, nic z nich nie będzie. Jak nie wyjdą nowe to po kwiatkach
Begonia mi się nie udała, ale zupę polecam jest pyszna!
Tereniu a jakie chcesz winogrona? cięłam jedne takie co nie mogę z nimi dojść do ładu. W Krakowie zbierałam siatami pyszne winogrona, a tu za chiny nic nie chce owocować. Mam takie zielone po poprzednikach, ale żebym rozróżniła które to?
Mam też takie co mi obrastają taras to gdybyś chciała do obrośnięcia altanki polecam
Zbieraj się Kochana przecież wnusio czeka
Agatko nie można tak późno ciąć, bo winorośl płacze i faktycznie ta na tarasie musiała być przycięta, bo nie dało się przejść i rzeczywiście lało się jak z brzozy W tunelu mam róże różniste, bo jak mnie odwiedzały dziewczyny jesienią to zwoziły patyki Niech no tylko przeżyją do wiosny
Agatko co Ci wpadło do koszyczka
Lucynko tak spędziłam bardzo miło niedzielę, bo udało mi się dotlenić Miło że miałaś towarzyską niedzielę i jesteś z niej zadowolona więc teraz pełna wrażeń pewnie zasnąć nie będziesz mogła
Życzę spokojnych snów i jutro dobrego dnia Ja niestety jadę znowu do K. wizyta u LPK!
Renatko masakra jak nie przepadnie roślina, bo glina jej nie pasuje to te france ściupią. Już widzę że karczochy przechowywane pewnie też zeżreją
Najgorsze to że pąki ciemierników kompletnie zmarznięte, nic z nich nie będzie. Jak nie wyjdą nowe to po kwiatkach
Begonia mi się nie udała, ale zupę polecam jest pyszna!
Tereniu a jakie chcesz winogrona? cięłam jedne takie co nie mogę z nimi dojść do ładu. W Krakowie zbierałam siatami pyszne winogrona, a tu za chiny nic nie chce owocować. Mam takie zielone po poprzednikach, ale żebym rozróżniła które to?
Mam też takie co mi obrastają taras to gdybyś chciała do obrośnięcia altanki polecam
Zbieraj się Kochana przecież wnusio czeka
Agatko nie można tak późno ciąć, bo winorośl płacze i faktycznie ta na tarasie musiała być przycięta, bo nie dało się przejść i rzeczywiście lało się jak z brzozy W tunelu mam róże różniste, bo jak mnie odwiedzały dziewczyny jesienią to zwoziły patyki Niech no tylko przeżyją do wiosny
Agatko co Ci wpadło do koszyczka
Lucynko tak spędziłam bardzo miło niedzielę, bo udało mi się dotlenić Miło że miałaś towarzyską niedzielę i jesteś z niej zadowolona więc teraz pełna wrażeń pewnie zasnąć nie będziesz mogła
Życzę spokojnych snów i jutro dobrego dnia Ja niestety jadę znowu do K. wizyta u LPK!
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Z tym płaczem winorośli to sama już nie wiem jak jest. Zawsze tnę późno i mam ją już wiele lat. A sama na zdjęciu widziałaś jak pięknie owocowała i tak jest co roku.
Agata
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu chciałam bym coś do schrupania i na winko nadające się - nazwa nie ważna byleby były jadalne
Mam na starej działce ale tamte mają chyba za sucho i nie owocują a jak już to paroma gronami Planuję tutaj , na nowej działce coś posadzić do podjadania ale zupełnie się na tym nie znam i nie wiem co kupić
Mam na starej działce ale tamte mają chyba za sucho i nie owocują a jak już to paroma gronami Planuję tutaj , na nowej działce coś posadzić do podjadania ale zupełnie się na tym nie znam i nie wiem co kupić