Moje spełnione marzenie - początki
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Elu przykro się czyta takie wpisy. Mogłaś pokazać te powojnikowe liście...Zrób im zdjęcie w najbliższym czasie.
Jaka to nazwa tego powojnika. Mój Kakio rośnie w górę , kwiatki miał tylko dwa i od dołu robią mu się suche liście jakby się ogałacał ale to nie uwiąd...Trzeba kupować powojniki włoskie tak jak radzi Aneczka...
Wszystkie które teraz zakupiłam pięknie rosną i mają coraz więcej pąków
A róże kiedy kupowałaś? Moje wszystkie z jesieni też nie grzeszą wielkością. I coś pomału przyrastają...
A co do nasadzeń to może sąsiad czymś pryskał u siebie i zniszczyło ci roślinki...
Ale jak mówisz że ziemia przekopana? Dziwne...
My wszyscy się nadal uczymy... Pomału i twój ogród będzie piękny...
Miłego wieczoru życzę i głowa do góry.
Jaka to nazwa tego powojnika. Mój Kakio rośnie w górę , kwiatki miał tylko dwa i od dołu robią mu się suche liście jakby się ogałacał ale to nie uwiąd...Trzeba kupować powojniki włoskie tak jak radzi Aneczka...
Wszystkie które teraz zakupiłam pięknie rosną i mają coraz więcej pąków
A róże kiedy kupowałaś? Moje wszystkie z jesieni też nie grzeszą wielkością. I coś pomału przyrastają...
A co do nasadzeń to może sąsiad czymś pryskał u siebie i zniszczyło ci roślinki...
Ale jak mówisz że ziemia przekopana? Dziwne...
My wszyscy się nadal uczymy... Pomału i twój ogród będzie piękny...
Miłego wieczoru życzę i głowa do góry.
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Elu, już takich pól makowo - chabrowych nie widuje się zbyt wiele. Kiedyś takich pól było zatrzęsienie a teraz jak zobaczę łany maków to przystaję i wspominam dzieciństwo.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Elu odezwij się do nas...
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Witajcie Kochani . Sporo mnie nie było , ale też miałam zawirowania , zmiana pracy poszukiwania nowej, w wolnych chwilach trzeba było działać na działeczce tyle ile się dało potem urlop i wyjazd jednym słowem zupełnie brakowało mi czasu zaglądać tu na FO i pisać - czytałam pobieżnie wpisy i to tylko tyle co robiłam. Od wiosny sporo się zmieniło - część roślinek już przekwitła a kolejne rozpoczęły swój pokaz . Wykończenie domku cały czas czeka - ale pomału dojdzie do skutku. Wykończyliśmy taras, gres położyliśmy już na całości , mój mąż sam wykonał stół a ja go tylko pomalowałam bo to robię lubić . Ale po kolei. Moje pierwsze róże w w większości zakupione w markecie
Udało mi się zrobić skalniak - może nie jest zbyt duży ale jest i strasznie podobało mi się umieszczenie na nim naczynia z którego miały by wyrastać rośliny - podpatrzyłam taki pomysł tu na FO u jednej z koleżanek i efekt wyszedł taki oto
Brakuje na nim więcej roślin a niektóre z nich może nie powinny tam się znaleźć - ale będę to zmieniać .
Teraz może trochę mojej architektury, która dopiero powstaje ale zmiany tak jak pisałam już są. Taras i stół
Nie była bym sobą gdybym nie pochwaliła się chociaż troszkę również tym co bardzo lubię robić a mianowicie dekupage i odnową moich starych szafek kuchennych tą właśnie metodą i umieszczenia ich na działeczce - myślę że zyskały sporo na wyglądzie i jeszcze długo nam posłużą
i efekt końcowy
Jednak jak ma się taką możliwość i zrobi się coś samemu to jednak stwierdzam, że o wiele bardziej cieszy i się to docenia tylko że czasu zabiera potwornie dużo i strasznie go brakuje
Ponieważ strasznie kocham Grecję a dokładnie jej wyspy , staram się spędzać urlop tam właśnie , więc przywiozłam w zeszłym roku nasiona dziwaczka - na wiosnę posiałam do doniczek potem przeniosłam na rabatę i to jak duży wyrósł to nie sądziłam nawet że taki będzie.
Czytałam trochę o nim i w niektórych rejonach w naszych warunkach udaje się go przezimować w ziemi więc i ja będę próbować - a jak nie posieje kolejne - strasznie mi się podoba , sięga prawie do pasa i jest obsypany kwiatami
Dalie i cynie te mniejsze wysiewane z nasion na wiosnę
Lilie na rabacie i mniejsze w gazonie
Kupiłam drugiego powojnika , są takie piękne wsadziłam zgodnie z instrukcją ale wczoraj wróciłam z urlopu i niestety widzę że 80% z niego jest suche - nie wiem czy mi odbije - tak jak cała działka zarosła , strat jako tako nie mamy to on jeden mnie zmartwił - fotka po posadzeniu
teraz przyjdzie mi poczekać czy odbije i będzie rósł .
Na koniec trochę zieleni i wspomnień z urlopu - wyspa Corfu i raj na ziemi
Oczywiście pozbierałam trochę nasion różnych jakie mi wpadły w oko - niektóre w ciemno - będę robić próby na wiosnę - zobaczymy co wyrośnie i co się utrzyma - taki to mój mały bzik - część z nich uwieczniłam na zdjęciu zaraz na początku jak zaczęłam zbierać
W końcu działka na RODOS - misi mieć coś wspólnego z Grecją która uwielbiam
Udało mi się zrobić skalniak - może nie jest zbyt duży ale jest i strasznie podobało mi się umieszczenie na nim naczynia z którego miały by wyrastać rośliny - podpatrzyłam taki pomysł tu na FO u jednej z koleżanek i efekt wyszedł taki oto
Brakuje na nim więcej roślin a niektóre z nich może nie powinny tam się znaleźć - ale będę to zmieniać .
Teraz może trochę mojej architektury, która dopiero powstaje ale zmiany tak jak pisałam już są. Taras i stół
Nie była bym sobą gdybym nie pochwaliła się chociaż troszkę również tym co bardzo lubię robić a mianowicie dekupage i odnową moich starych szafek kuchennych tą właśnie metodą i umieszczenia ich na działeczce - myślę że zyskały sporo na wyglądzie i jeszcze długo nam posłużą
i efekt końcowy
Jednak jak ma się taką możliwość i zrobi się coś samemu to jednak stwierdzam, że o wiele bardziej cieszy i się to docenia tylko że czasu zabiera potwornie dużo i strasznie go brakuje
Ponieważ strasznie kocham Grecję a dokładnie jej wyspy , staram się spędzać urlop tam właśnie , więc przywiozłam w zeszłym roku nasiona dziwaczka - na wiosnę posiałam do doniczek potem przeniosłam na rabatę i to jak duży wyrósł to nie sądziłam nawet że taki będzie.
Czytałam trochę o nim i w niektórych rejonach w naszych warunkach udaje się go przezimować w ziemi więc i ja będę próbować - a jak nie posieje kolejne - strasznie mi się podoba , sięga prawie do pasa i jest obsypany kwiatami
Dalie i cynie te mniejsze wysiewane z nasion na wiosnę
Lilie na rabacie i mniejsze w gazonie
Kupiłam drugiego powojnika , są takie piękne wsadziłam zgodnie z instrukcją ale wczoraj wróciłam z urlopu i niestety widzę że 80% z niego jest suche - nie wiem czy mi odbije - tak jak cała działka zarosła , strat jako tako nie mamy to on jeden mnie zmartwił - fotka po posadzeniu
teraz przyjdzie mi poczekać czy odbije i będzie rósł .
Na koniec trochę zieleni i wspomnień z urlopu - wyspa Corfu i raj na ziemi
Oczywiście pozbierałam trochę nasion różnych jakie mi wpadły w oko - niektóre w ciemno - będę robić próby na wiosnę - zobaczymy co wyrośnie i co się utrzyma - taki to mój mały bzik - część z nich uwieczniłam na zdjęciu zaraz na początku jak zaczęłam zbierać
W końcu działka na RODOS - misi mieć coś wspólnego z Grecją która uwielbiam
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - początki
W końcu jesteś kochana... Wiem jak to jest , też 3 tyg. temu zmieniłam pracę. Oj ,różni się ona od mojej poprzedniej bardzo...
Wakacje miałaś udane a to najważniejsze. Działeczka zmienia się na plus. Mebelki kuchenne przepięknie odnowiłaś.
czy na pierwszym zdjęciu różanym to Eden Rose? U mnie przy zakupach wkradł się błąd i w zamian niej otrzymałam inną , ale też piękną panienkę...
Wakacje miałaś udane a to najważniejsze. Działeczka zmienia się na plus. Mebelki kuchenne przepięknie odnowiłaś.
czy na pierwszym zdjęciu różanym to Eden Rose? U mnie przy zakupach wkradł się błąd i w zamian niej otrzymałam inną , ale też piękną panienkę...
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Olu pierwsza z róż została zakupiona w Biedrze pt,, Róża rabatowa,, odnalazłam opakowanie bo jak na razie zostawiam wszystkie ponieważ nie pamiętam nazw i nic poza tym na opakowaniu nie ma. zdjęcie robiłam w lipcu, teraz po powrocie z urlopu nie ma kwiatów .
Pogoda piękna - można by posiedzieć na powietrzu i popracować w grządkach - tyle mam do pielenia to niestety biegam z kartą obiegowa i załatwiam wszystkie formalności, żeby móc rozpocząć pracę od 1 września . Ale po 1 już będę wolna więc nadrobię zaległości byle by pogoda była
Pogoda piękna - można by posiedzieć na powietrzu i popracować w grządkach - tyle mam do pielenia to niestety biegam z kartą obiegowa i załatwiam wszystkie formalności, żeby móc rozpocząć pracę od 1 września . Ale po 1 już będę wolna więc nadrobię zaległości byle by pogoda była
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - początki
To co to za praca jak już będziesz miała więcej czasu po jej zaczęciu?...
Ja nie ogarniam się kompletnie odkąd pierwszego poszłam do nowej pracy...A nerwowa jestem , że lepiej nie podchodzić...
Ogród czeka, dom czeka , zaraz dojdzie szkoła do tego wszystkiego....O matko jedyna!
Ja nie ogarniam się kompletnie odkąd pierwszego poszłam do nowej pracy...A nerwowa jestem , że lepiej nie podchodzić...
Ogród czeka, dom czeka , zaraz dojdzie szkoła do tego wszystkiego....O matko jedyna!
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - początki
No tak - ładnie to zabrzmiało, praca lżejsza od leżenia - można by pomyśleć , załatwiałam kartę obiegową przez 4 dni w tyg - i tak się zeszło, jestem co prawda do końca m-ca na urlopie jeszcze ale i zajęć sporo. Więc mogłabym jeździć na działkę to nie da rady. Masz rację Olu, potem zacznie się szkoła - dzieci mam już duże ale dopilnować trzeba - a praca zmianowa więc w dni wolne będę starała się jeździć na działkę. Co do stresu i nerw to zaczną się od 1 września i pierwszego dnia w nowym miejscu pracy pewnie też tak będę się zachowywać. Na poprawę humoru kupiłam dziś sobie kwiatka w Leroy - ale fotkę zrobię jutro jak będzie widno. Jest ciekawy i jeszcze takiego nie widziałam. A jutro od rana - RODOS i mile spędzony czas . Już nie mogę się doczekać
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11529
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Elu zmiany w pracy i na działce. Domek nabiera charakteru, pięknie meble przywrócone do życia. Róże NN, ale kwitną i cieszą kolorem. Dzbanek na skalniaku klimatyczny. Powodzenia w nowej pracy.
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Soniu - dziękuję za miłe słowa , powoli powoli działka będzie wykończona ale jeszcze trochę czasu potrzeba.
Tak jak pisałam wczoraj w Leroy kupiłam kwiatek Aeschynanthus twister na poprawę humoru fajnie wygląda, juz poczytałam trochę o jego pielęgnacji - zobaczymy czy da radę w moich warunkach blokowych .
Tak jak pisałam wczoraj w Leroy kupiłam kwiatek Aeschynanthus twister na poprawę humoru fajnie wygląda, juz poczytałam trochę o jego pielęgnacji - zobaczymy czy da radę w moich warunkach blokowych .
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Jaka szczęśliwa jesteś że możesz dziś korzystać z uroków swojego Rodos...
Ja zaraz się zbieram do pracy. Jutro wolne, powiedziałam sobie że nic wymyślnego na obiad nie robię, aby móc trochę chociaż na ogrodzie posiedzieć...Ale już mam zapowiedziane przez córkę , że pojedziemy do marketu po sukienkę na rozpoczęcie roku szkolnego... To znów nam zejdzie ,a w tyg. nie mam kiedy skoczyć...
Ja zaraz się zbieram do pracy. Jutro wolne, powiedziałam sobie że nic wymyślnego na obiad nie robię, aby móc trochę chociaż na ogrodzie posiedzieć...Ale już mam zapowiedziane przez córkę , że pojedziemy do marketu po sukienkę na rozpoczęcie roku szkolnego... To znów nam zejdzie ,a w tyg. nie mam kiedy skoczyć...
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16577
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Cieszę się, Eluś, że jesteś już wśród nas.
Zawirowań życiowych nie zazdroszczę. Też miałam ich kilka w swoim życiu, za to teraz w miarę spokojnie spędzam emerycki czas i to głównie na działeczce.
Przepięknie odnowiłaś mebelki działkowe. Domek coraz to ładniejszy.
Ale i kwiatów nie brakuje.
Dziwaczek bardzo dobrze daje się uprawiać z nasion. W naszym klimacie raczej nie przezimuje, ale doskonale sam się rozsiewa i nasionka łatwo zebrać.
Też lubię tę roślinkę. Mój jeszcze nie rozwinął pąków, ale są dość nabrzmiałe, więc lada dzień... Późno wysiałam, bo mi nasiona diabeł ogonem nakrył i długo nie mogłam ich znaleźć.
Dobrej nocy i niedzieli.
Zawirowań życiowych nie zazdroszczę. Też miałam ich kilka w swoim życiu, za to teraz w miarę spokojnie spędzam emerycki czas i to głównie na działeczce.
Przepięknie odnowiłaś mebelki działkowe. Domek coraz to ładniejszy.
Ale i kwiatów nie brakuje.
Dziwaczek bardzo dobrze daje się uprawiać z nasion. W naszym klimacie raczej nie przezimuje, ale doskonale sam się rozsiewa i nasionka łatwo zebrać.
Też lubię tę roślinkę. Mój jeszcze nie rozwinął pąków, ale są dość nabrzmiałe, więc lada dzień... Późno wysiałam, bo mi nasiona diabeł ogonem nakrył i długo nie mogłam ich znaleźć.
Dobrej nocy i niedzieli.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - początki
Olu to przykre, że czasu masz tak mało a faktycznie przed rozpoczęciem szkoły jest sporo spraw do załatwiania ale może pogoda będzie sprzyjać tej nadchodzącej jesieni i damy radę jeszcze nacieszyć się naszymi ogrodami i coś w nich podziałać .
Lucynko co do hibiskusa muszę spróbować jeszcze raz i na zimę go faktycznie okryć może wówczas da radę. dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Wczoraj byliśmy cały dzień na działce, panowie budowali nową furtkę - a ja siedziałam cały czas w grządkach. przez urlop tak strasznie zarosło wszystko chwastami że i tak nie dałam rady wszystkiego oczyścić przez te kilka godzin. Muszę koniecznie jeszcze wygospodarować jakiś dzień w tyg i jechać dokończyć.
Dziś również zapowiada się piękny dzień ale niestety nie mogę jechać . Może jutro .
Lucynko co do hibiskusa muszę spróbować jeszcze raz i na zimę go faktycznie okryć może wówczas da radę. dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Wczoraj byliśmy cały dzień na działce, panowie budowali nową furtkę - a ja siedziałam cały czas w grządkach. przez urlop tak strasznie zarosło wszystko chwastami że i tak nie dałam rady wszystkiego oczyścić przez te kilka godzin. Muszę koniecznie jeszcze wygospodarować jakiś dzień w tyg i jechać dokończyć.
Dziś również zapowiada się piękny dzień ale niestety nie mogę jechać . Może jutro .