Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)

[andzia458]

Witajcie Po dłuższych rozmyślaniach, postanowiłam, że założę swój wątek Póki co, właściwie nie ma się czym chwalić... A wątek zakładam głównie z tego powodu, iż mam nadzieję, że od czasu do czasu ktoś tu zajrzy i podpowie mi, co i jak dalej działać, czasami pochwali Mieszkam z mężem i dwoma wspaniałymi synkami w powiecie łukowskim. Powoli zaczynamy urządzać swoje siedlisko, choć mieszkamy tu już kilka lat- jednak wcześniej na współwłasności a dopiero od bardzo niedawna wiem, co jest tak naprawdę moje i mogę zacząć inwestować

[andzia458]

Uczę się dodawać zdjęcia, bo dawno tego tutaj nie robiłam i się zapomniało co i jak mam nadzieję, że za jakiś czas będę miała się czym pochwalić- ciekawymi roślinkami, ładnie zagospodarowanym terenem. Chciałabym stworzyć coś z niczego

[andzia458]

Najpierw pochwalę się moim "niby tarasem", który w maju tak na szybko zrobił mój mąż

[andzia458]

Tutaj widok z kuchennego okna od strony północnej. Po prawej stronie stary drewniany garaż, w którym trzymamy samochód i który chcemy przenieść w zupełnie inne miejsce. Obok garażu zaniedbana piwniczka, która wymaga solidnego docieplenia. Planujemy to wykonać wczesną wiosną przyszłego roku, później nawieźć ziemi i finalnie wykonać tam jakiś fajny skalniak

Za drewnianym garażem mój stary tunel foliowy, stawiany bez żadnego doświadczenia i niewielkiej wiedzy na ten temat. Człowiek uczy się na błędach Tunel, a raczej folia na nim zostanie wymieniona, żeby posłużyć jeszcze ze 2latka a za jakiś czas planuję przenieść foliówkę w miejsce, gdzie są teraz jednoroczne truskawki.

[aguskac]

Miejsce do wypoczynku już macie, a to najważniejsze gdy wokół świeże powietrze i łono natury
Każde takie nowe miejsce będzie Was cieszyć. Z foliaka na pewno będziecie zadowoleni, można mieć wiosną nowalijki, a potem pomidory jak marzenie. Ja początkowo nie chciałam stawić, bo stwierdziłam, że paskudnie wygląda, ale w sumie jest schowany za szopką na górce, więc nie rzuca się w oczy jak się siedzi na tarasie.

[andzia458]

Dziękuję za pierwszy wpis w moim wątku Bardzo mnie on cieszy Z tunelu w tym roku, dzięki forum mieliśmy wspaniałe pomidorki i inne warzywka. Żałuję, że w sezonie nie robiłam żadnych zdjęć, bo tunel cieszył oko i podniebienie Mam nadzieję nadrobić to w przyszłym roku

[andzia458]

A tutaj stary dom po dziadkach, który już się sypał i była w nim totalna graciarnia. W ostatnim czasie wymieniliśmy starą dachówkę na blachę, mąż wylał posadzkę i teraz dzielnie pracuje kładąc tynk Chcemy zaadoptować to pomieszczenie na letnią kuchnię, by w sezonie móc tam robić przetwory i w ogóle wszystko inne, aby w domu mniej się brudziło

[andzia458]

Przed nami jeszcze ogrom pracy, ale mi jeszcze chwilę brakuje do trzydziestki więc całe życie przed nami he he. A tutaj widok od strony wjazdu na posesję. Wiosną przyszłego roku zaczynamy rozbudowę domu od strony wschodniej, widocznej na zdjęciu.

[andzia458]

A tutaj jeszcze mała część mojego warzywniaka z minionego sezonu

[andzia458]

I kończąc na dzisiaj, pochwalę się moimi łobuziakami

Więcej na temat moich synków, a przede wszystkim młodszego można przeczytać na http://dzieciom.pl/podopieczni/19023 oraz na http://miejserce.pl/podopieczny/1044202/

[andzia458]

Witajcie Kochani. Wiem, że nie mam się jeszcze czym chwalić, bo na mojej działce poza dziką "trawą" i kilkoma starymi drzewami, które są do usunięcia nic niestety nie rośnie Zamierzam to zmienić, jak tylko wiosna zawita. I w związku z tym moje pytanie, gorąca prośba- mam do zagospodarowania pas siedliska, gdzie zupełnie nic nie ma... Pas szerokości około 8m i długości około 70m. Zastanawiam się nad posadzeniem na całej długości drzewek owocowych, blisko miedzy i zupełnie nie wiem, co dalej? Jestem totalny laik więc może coś podpowiecie? Wertuję wątki na forum ale coraz głupsza jestem bo wszystko mi się podoba i nie wiem, od czego zacząć

[koziorozec]

Witaj Andziu,fajnie ,że spełniasz swoje marzenia,domek z tarasem już jest ,a ogród też szybko powstanie ,bo jak się bardzo czegoś pragnie to marzenia się spełniają ,jesteś dzielną i pracowitą osóbką ,a to bardzo w życiu ważne,warzywnik miałaś wzorcowy,a co dotyczy Twoich łobuziaków to wspaniali chłopcy i bardzo jak czytam dzielni a młodszy z takim wesołym usposobieniem mimo choroby ,życzę w tym Nowym Roku dużo zdrowia siły i cierpliwości no i oczywiście spełnienia Twoich marzeń tych najbliższych sercu i tych ogrodowych

[Maska]

Andziu jestem i ja i z zainteresowaniem poczytałam o tym co już zrobiliście i jakie macie plany. Ty pewnie zajmujesz się synkami a mąż dzielnie walczy z remontami. Chłopaczki wyglądają na takich co to ich z okami spuścić nie można. Przemuś widzę że rozwija się mimo choroby dobrze Kuchnia letnia to wspaniała sprawa, ja nie mam na taką miejsca a muszę przyznać że jest to bardzo potrzebne pomieszczenie jak się uprawia warzywa, nie mówić o innych pracach gospodarczych. Warzywnik wspaniały zadbany, a i jest gdzie wypoczywać
Będę śledzić Wasze poczynania i życzę na Nowy Rok dużo zdrowia i sił do wprowadzania planów w życie

[dorcia7]

I ja jestem ciekawa Twoich planów i ogrodowych efektów

[andzia458]

Dziękuję za kolejne odwiedziny- jest mi niezmiernie miło Niedługo, może jutro będą kolejne zdjęcia i pochwalę się moimi zakupami na nadchodzący sezon. Już nie mogę się doczekać siania itd. A chłopcy łobuzy- zgadza się i z oka ich spuścić nie można. Jutro wracamy do szkoły i przedszkola więc znów życie z zegarkiem w ręku he he.