Moja ostoja cz.5
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja ostoja cz.5
Dla człowieka ,który zmaga się z depresją ''takie dobre rady '' mogą przynieść odwrotny skutek i tu Krysiu masz rację
Na początku lat dziewięćdziesiątych pracowaliśmy razem z mężem w jednym miejscu i z dnia na dzień straciliśmy oboje pracę .
Mieliśmy troje małych dzieci .Były to czasy kiedy nie było łatwo o prace z resztą teraz tez nie jest .
Utrata naszej pracy nie była wynikiem zwolnień grupowych ,ale podłości ludzkiej i jeszcze na dodatek zrobiono nam świństwo za które musieliśmy sporo zapłacić .Straciliśmy bardzo wiele ...........co ma swoje konsekwencje do dzisiejszego dnia .
Wybacz ,że wtrąciłam swoje przeżycie
Ewunia idzie ku lepszemu
Na początku lat dziewięćdziesiątych pracowaliśmy razem z mężem w jednym miejscu i z dnia na dzień straciliśmy oboje pracę .
Mieliśmy troje małych dzieci .Były to czasy kiedy nie było łatwo o prace z resztą teraz tez nie jest .
Utrata naszej pracy nie była wynikiem zwolnień grupowych ,ale podłości ludzkiej i jeszcze na dodatek zrobiono nam świństwo za które musieliśmy sporo zapłacić .Straciliśmy bardzo wiele ...........co ma swoje konsekwencje do dzisiejszego dnia .
Wybacz ,że wtrąciłam swoje przeżycie
Ewunia idzie ku lepszemu
Pozdrawiam Alicja
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu witam wiosennie
Pierwszy dzień wiosny bardzo brzydki i nici z działki . Byłaś już na swojej zajrzeć co tam słychać ??
Pozdrawiam cieplutko
Pierwszy dzień wiosny bardzo brzydki i nici z działki . Byłaś już na swojej zajrzeć co tam słychać ??
Pozdrawiam cieplutko
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu! Kochana , robisz piękności . nie tylko jesteś doskonałą ogrodniczką , wielką pasjonatką roślin ale także zdolną kobietką w zakresie rękodzielnictwa.Super prace. Wiem ,że samo chwalenie nie wiele daje , ale też wiem jak trudno w tych czasach sprzedać / sama nie raz próbowałam , i więcej osób jest podziwiających niż kupujących/. Wierzę,ze wszystko wróci na dobrą drogę ...wiem,ze tym bardziej człowiek przeżywa mając świadomość ,ze tyle lat przepracował i tuz przed metą spotyka taka
życiowa tragedia. Ewuniu, oby zdrówko dopisywało , a wszystko powoli wróci na dobre tory ...choć nie w taki sposób, w jaki sobie wyobrażałaś. Los potrafi płatać nam figle. Pozdrawiam cieplutko i życzę jak najmniej zmartwień
życiowa tragedia. Ewuniu, oby zdrówko dopisywało , a wszystko powoli wróci na dobre tory ...choć nie w taki sposób, w jaki sobie wyobrażałaś. Los potrafi płatać nam figle. Pozdrawiam cieplutko i życzę jak najmniej zmartwień
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu , a jak wyglądają po zimie róże u Ciebie , u mnie jest różnie , ale będzie trochę ubytków zimowych
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Piękne te iryski i sporo już zrobiłaś
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja ostoja cz.5
Witaj Ewuniu , a Ty pamiętasz, że u mnie czeka na wyjazd do Ciebie wawrzynek wilcze łyko, czeka od tamtego roku , musimy dogadać się na PW
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Witam serdecznie wszystkich pasjonatów - ogrodników i ślicznej pogody życzę
Dzisiaj na razie internet nie zamula, a ostatnio musiałam co róż z livobox-em walczyć.
Iwonka ale masz dobrą pamięć, a u mnie masz floksy
Natalka czekam na pozostałe, kiedy pokażą się w całej krasie
Tereniu tu w ogródku przyblokowym, różnie z nimi wygląda: są co przetrwały bez uszczerbku, są takie co będą cięte do kopczyka a dwie prawdopodobnie a co słychać w moim kochanym ogródku jeszcze nie wiem, pojadę dopiero tam na początku kwietnia.
Bogusiu Alu Krysiu dziękuję za wsparcie
Tereniu na początku kwietnia na nią się wybiorę.
Dzisiaj od rana ładna pogoda więc w ogródku nr2 mogę coś porobić a mój Tygrysek będzie mi dzielnie towarzyszył.
Tereniu inka52 tak wyglądają moje róże w ogródku nr2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu jakbyś moje pokazywała! jedne ruszają do życia a drugie czarne. Te z kopczykami i te bez mają na tym samym poziomie zielone pędy
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja ostoja cz.5
Róże chyba wszędzie takie same. Nie mam pojęcia co mogło im zaszkodzić, bo przecież az tak mroźnej zimy nie było
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewa piękne iryski . Różom zaszkodził ten kilkudniowy ostry mróz po lekkiej odwilży, moje na szczęście w słomianych chochołach przetrwały i już zaczynają puszczać listki. żeby tylko odpukać nie było mrozów kwietniowo - majowych, bo jak już różyczki odbiją to dobrze byłoby żeby nie przemarzły od nowa
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Ewcia ja mam ponad 100 róż więc nie dałabym rady wszystkich w chochoły pochować.
Zastanawiam się co jest nie tak z kupnymi nasionami. Od zeszłego roku zostały mi nasiona kwiatów z dobrą datą a wschody ich są zerowe,natomiast nasionka zbierane z ogródka i te którymi się wymieniamy wschodzą bardzo ładnie.
Wczoraj pikowałam pomidorki i paprykę i jak co roku oczywiście przesadziłam z ilością, znowu będę latać po ogrodzie i utykać gdzie się da.
Popikowałam też lewkonię letnią.
A w kolejce czekają heliotrop i lobelia zwisła.
Inne kwiatki muszą jeszcze podrosnąć, a te które nie wzeszły spróbuję jeszcze raz posiać, a jak teraz też nie wzejdą to paczki wywalam na śmietnik.
Zastanawiam się co jest nie tak z kupnymi nasionami. Od zeszłego roku zostały mi nasiona kwiatów z dobrą datą a wschody ich są zerowe,natomiast nasionka zbierane z ogródka i te którymi się wymieniamy wschodzą bardzo ładnie.
Wczoraj pikowałam pomidorki i paprykę i jak co roku oczywiście przesadziłam z ilością, znowu będę latać po ogrodzie i utykać gdzie się da.
Popikowałam też lewkonię letnią.
A w kolejce czekają heliotrop i lobelia zwisła.
Inne kwiatki muszą jeszcze podrosnąć, a te które nie wzeszły spróbuję jeszcze raz posiać, a jak teraz też nie wzejdą to paczki wywalam na śmietnik.