Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

[mymysteryy]

Nie wiem jakie w smaku, bo nie jadałam. Już na krzaku zaczęła się psuć. Podejrzewam, że smakiem nie powala. Ogólnie podobno kiepski rok był na giganty.

[Daria_Eliza]

Dziewczyny, ja czytałam w wątku z akcji, że chłopaki to zawiązują gumki i pończochy na tych dyniowych kwiatach, ale u mnie odpada - jestem tam raz w tygodniu i nie upilnuję tego.
Nasiona dyń mam wprawdzie z wolnego zapylenia, ale zachowałam zbiór z 2014, bo ja wtedy uprawiałam Blue Hubbarda, a moja mama Muskata, nasiona wysiane w tym roku powtórzyły cechy odmianowe, więc właśnie te sprawdzone posłałam na akcję.
Natomiast w tym roku uprawiałam kilka odmian koło siebie i nie mogę zagwarantować czystości nasion.

Ale dla Was mam nadal sprawdzone dwie odmiany ze zbioru 2014. Moja książka o nasionach podaje, że dyniowe można wysiewać przez 4 lata.

Za to może pomidorki w warunkach balkonowych uda mi się kiedyś zapylić, żeby mieć pewność odmiany.

Z tymi nasionami z niekontrolowanego zapylenia to możemy sobie w ramach Klubu zrobić własne eksperymenty. I zobaczymy, a nuż powtórzą cechy.

[Faworyt]

Witajcie.Dziś ja robię przeciąg przez Forum i wątek Małgosi.
Małgoś takich prętów jako paliki do pomidorów to licz się z tym że będziesz potrzebować z pięć razy więcej. Weź od razu taką poprawkę bo w sezonie z moich i nie tylko odmian Cię rozliczę. Żeby lekko nie było dziewczyny również. Odmiany Malinowego są wyjątkowe.
Dario jak mi powiesz jakie typy pomidorów preferujesz(kształt,kolor,smak i przeznaczenie) polecę Ci coś z moich odmian.

[Margo_margo]

Mam dość tej wstrętnej pogody! Jest przenikliwie zimno mimo 6, 8 stopni na termometrze, wiatr wieje i co chwilę pada deszcz. Wracam do domu i po ogarnięciu domu nic mi się już nie chce. Siadam pod koc i zatapiam się w marzeniach o ciepłych promieniach wiosennego słońca.
Do tego "wóz Drzymały" prześladuje mnie na każdym kroku

Daria Rozmowy pomidorowo- dyniowe potrafią wciągnąć a trafiłaś do wątku pomidorowo- uzależnionych, przypadki nieuleczalne
Ja kontrolowanym zapylaniem pomidorów nie przejmuję się. Rzadko zdarzają się przypadkowe krzyżówki a w warunkach polowych kontrolowanie jest raczej nie wykonalne. Z dyniami dopiero zaczynam przygodę.
Co do moich wilków na moich pierwszych pomidorach- poszukam zdjęcia wspaniałej pajęczyny sznurków i masy palików wbijanych aby utrzymać tę plątaninę. Zobaczysz jaka byłam zdolna

Irenko Trzymam kciuki za skuteczną walkę. Ziemiórki są bardzo denerwujące a larwy szkodliwe dopiero przy przesuszanej ziemi. Ale masz rację, jeśli nie są to jakieś cenne egzemplarze, to lepiej się pozbyć niż ryzykować rozsady.

Kasiu Ładne zabawy masz w sezonie a dyńka całkiem ładna.
Z krzyżówkami pomyślę ale zdecydowanie obstawiam Great White z czymś pięknym i smacznym

Beatko Twoje maleństwa nie takie maleństwa. 7 kg to jest już nieco do zjedzenia.

Wituś Mam 40 nowych palików i 14 z tego sezonu więc na pewno wystarczy. Przecież mówiłam, że więcej n e zmieszczę
Wszystkie odmiany od Was będę wysiewała w nowym sezonie i rozliczenia się nie boję o ile czegoś nie spartolę

[besia]

Małgosiu
Wiesz , ja jeszcze nie próbowałam Great White 'a , ale jak rozmawałyśmy z Kasią o krzyżówkach , to przez myśl mi przeleciało , że Małosia to chciałaby krzyżować właśne jego .
Ja teraz rozmyślam o tym czym wyłożć szklarnię . Czy użyć agrowłókniny czy agrotkaniny ? A może jednego i drugiego .
Jak rozplanować rzędy , czy coś zmieniać , czy zostawić tak jak było w tym roku . Głowę mam pełną pomysłów , aż sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie .

[Daria_Eliza]

Witku, nie wiem, jak opisać moje preferencje, ja początkująca w temacie jestem.
O smaku nie piszę, bo na pewno wszystkie masz pyszne.
Każdy kolor mile widziany.
Muszą sobie radzić w gliniastym gruncie na otwartej przestrzeni. Czyli muszą być mało podatne na choroby. Żeby ich szlag w ciągu tygodnia nie trafił, jak wyjedziemy z działki.
No i owoce raczej mniejsze, żeby szybciej dojrzewały.
Na naszej działce sezon wegetacyjny trochę krótszy, bo to już Beskid Wyspowy.
Może być też coś na przetwory.
Mogę napisać tak poglądowo, co mi się spodobało, jak przeglądałam krótki wątek o odmianach Kozulowych? Może to będzie jakieś odniesienie.
No to:
K/17 truskawkowy x Purple Russian;
K/20 wiśniowo-czekoladowy;
K/25 Zielona Zebra z malinowym rumieńcem;
K/122 Purple Pear Brandywine x K/37 malinowy;
K/127 Rudy;
K/149 Cherokee Purple x K/37 malinowy.

[besia]

Dario
Z pomidorków , które wymieniłaś znam i mam nasiona Rudego
Z Rudym , czyli K/127 jest taka sprawa , że występuje w dwóch wersjach . Z liśćmi ziemiaczanymi i liśćmi regularnymi .
Więcej na jego temat znadziesz w wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=728
na stronach 53 -55 .

[mymysteryy]

K/149 bardzo dobra decyzja . Miałam go i bardzo mi smakował. Zostało mi jeszcze troszkę jego nasion, więc dorzucę do wcześniej obiecanych.

Małgosiu Great White powiadasz . To może z P-20. Jakby udało się łaty uzyskać, byłyby takie biało czarne łaciate krówki

[besia]

Kasiu
Widzę , że pierwszy kandydat do krzyżwania już został zgłoszony .
Może być ciekawa sprawa z P-20 . Kolorystycznie na pewno tak , ciekawe jednak jak wypadnie smakowo ?

[Margo_margo]

Beatko Po tym sezonie z kolorowych pomidorów zapamiętałam Mandarin Cross i Greate White więc chyba musiały być wyjątkowe.
Mój nie miał nasion i zostały mi jedynie te z AWN. Wysiewa będę go na 100% i zamówiłam także krzyżówki Jarsona z GW w roli głównej. Jestem bardzo ciekawa, co z tego wyjdzie.
Chcesz nasionko GW?
Może w szklarni połóż agrotkaninę po lewej i agrowłukninę po prawej- sprawdzisz przez sezon, co lepsze i praktyczniejsze

Dario Ja nie pomogę z krzyżówkami, bo Kozulowych jeszcze nie miałam

Kasiu Biało- czarna krówka- to jest to!!! Miksujemy?
GW jest bardzo delikatny w konsystencji, wielkość średnia i smak dla mnie owocowo-pomdorowy z doskonałą równowagą słodyczy i kwaśności. A jaki jest P20? Chyba P20 wykorzystuje się do szczepienia pomidorów. Może taka metoda?

[besia]

P-20 to pomidor fioletowy .
Na forum ostatnio było sporo rozmów a jego temat . Indig Blue , Indigo Rose , P-20 to podobno jedno i to samo .
Ja w tym roku miałam posadzone Idigo Blue i Rose . Rosły obok siebie i niczym , ale to niczym się nie różniły .
Myślałam , że może coś jest poplątane i teraz sprawa się wyjaśniła .
Małgosiu
Nasiona G W już od Ciebie dostałam i to więcej niż jedno , bo trzy
Z wyłożeniem szklarni dziś w nocy przyśnił mi się inny projekt , jak go opracuję to napiszę .

[Margo_margo]

Beatko No widzisz, jaka jestem gapa Nie zapisałam, co wysłałam i teraz proponuję dubelki
Jeśli P20 ma taki mało ciekawy smak, to może GW z Dancing With Smurfs? Czy przy krzyżówkach wystarczy pomiziać jeden kwiatek z drugim? Czy raczej szczepienie?
Muszę chyba poczytać. Jeśli będzie przyczepa, to i czas na mizianie będzie w sezonie
Beatko, masz chyba tak samo jak ja; jak coś wpadnie mi do głowy to nie mogę się skupić, śnią mi się te pomysły i dopiero po przeniesieniu na papier mogę spokojnie spać. Czasem wstaję w środku nocy, coś nasmaruję niemal na śpiąco i wtedy umysł odpoczywa i śpię już spokojnie

[besia]

I znowu pomyślałyśmy o tym samym pomidorku . Ja też jestem za D W S , wierz mi jest dużo smaczniejszy od P-20 i wydaje mi się , że również ładniejszy .
Przy krzyżwaniu wystarczy pomiziać kwiatki , ale to chyba tylko tak łatwo brzmi . Wykonanie jest dużo trudniejsze , trzeba nabrać dświadczenia w mizuaniu i jeszcze dobrze przemyśleć kogo zrobić mamą , a kogo tatą .
Szczepimy gdy chcemy mieć silną roślinę z dobrym , dużym systemem krzeniowym .
P-20 bardzo się nadaje do tego , by na nim szczepić inne pomidory . To silny zawodnik .