Susza bardzo dała się we znaki w ogrodzie ale teraz po kilku deszczowych dniach ogród złapał drugi oddech i jest pięknie odświeżony.
Pojawiają się jesienne kwiaty.
Pierwszy
zimowit
juni-Beatko leonotis wzbudzał zainteresowanie wszystkich znajomych, mnie urzekła delikatna malwinia-nasionka zakupiłam u stokrotki forumowej.
Dobrze że susza już za nami, teraz jest ciepło ale wieczory już dosyć chłodne, roślinki trochę odżyły , martwię się jak będą znosiły zimę.
MLODA1-Aniu teraz pewnie i u Was podlane i pewnie grzybki zaczynają się pokazywać. U nas na trawniku jeszcze nie widać maślaków ale mam nadzieję że będą.
wanda7-Wandziu Sarce bardzo dokuczały upały, całe dnie przesypiała na trawniku pod huśtawką, tam jej było najchłodniej.
Hortensje rzeczywiście nie dawały się upałom a teraz pięknie się przebarwiają.Pozostałe roślinki ucierpiały ale teraz opłukane wyglądają trochę lepiej.
iga23-Iga podlałam tylko kilka razy żurawki bo one rosną pod sosnami i miały ciężko a narobiłam sobie sadzonek i posadziłam je wokół starych kęp żeby nie pisać znaczników i podlewanie było w pewnym momencie wskazane bo sadzonki zaczęły usychać.
eukomis-Halinko widziałam u Ciebie tę poparzoną hortensję, no niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu.U nas hortensje rosną w miejscu gdzie mają trochę słońca rano i trochę po południu więc tak mocno ich nie spaliło.
FRAGOLA-Grażynko dostawa deszczu była i to dosyć duża.Wczoraj zasiałam rzodkiewkę i koperek to widziałam że ziemia ładnie przemokła.Ogród nie dawał się jak mógł suszy, w takich momentach gliniaste podłoże jest dużą zaletą bo z wierzchu robi się skorupa ale zatrzymuje wilgoć w glebie głębiej.
Tajka-Tajeczko u nas władze gminy prosiły a nie nakazywały , nam też zdarzyło się podlewać ale w godzinach najmniejszego poboru wody a większość krzaków podlewaliśmy deszczówką z beczki.No teraz już te wszystkie atrakcje za nami, mam nadzieję, przynajmniej w tym sezonie.
Perowskia ona lubi suszę
Vanilka pięknie się przebarwia
Zawilec
A tak wygląda w tej chwili ogród
