Ogród Ignis05 część 7

[kania]

Oj, tak! Cieszymy się z deszczu. Niech już nawet będzie trochę chłodniej, byle trochę popadało. Zdjęcia super! Iryski widuję wyłącznie na zdjęciach, bo nawet w Gdańsku nie widziałam nigdzie kwitnących a mam pod nosem kilka ładnych ogródków.

[kogra]

Ładne iryski kupiłaś, chociaż na opakowaniu nieco inne kolory jak zawsze.
U mnie też zimno, ale mokro i zabrałam się za pielenie chwastów, fajnie teraz wychodzą z korzeniami.
Jeszcze kilka dni i znowu będzie ciepło.

[Ignis05]

Teraz ponudzę Was swoimi tulipanami.

Aniu taro ,
nareszcie pada i u nas.
Nagle pokazały się trawy, o których myślałam, że już po nich. Wyszło proso i wszystkie miskanty.
Co to znaczy dobra woda dla roślin.





Grażko ,
Od historycznych róż zaczynałam i na szczęście trochę ich mam.
Te rzeczywiście trzymają się dzielnie.
Ostatnio na naszym roślinnym kiermaszu z okazji wiosny widziałam już nawet róże w doniczkach,
kwitnące (chyba była to Maria Skłodowska-Curie) ale szybko uciekłam od tego stoiska, żeby nie ulec pokusie.





Kasiu
Teraz to już chyba w całej okolicy pada deszcz.
Nagle zobaczyłam, że wyrosło mi sporo chwastów. Te są najszybsze.





Witaj Agnieszko w moich progach.
Też mam nadzieję, że takiej suszy jak poprzedniego lata nie będzie.
A już w naszym regionie to szczególnie dokuczliwa jest ta susza wiosenna.





Aniu szał tulipanowych kolorów powoli się kończy. Nawet u mnie.
Teraz deszcz jeszcze przyspiesza opadanie płatków.
Jednak za chwilę rozkwitną kolejne piękności. Piwonie już tuczą swoje pąki.
A teraz rozkwitają pierwsze różaneczniki.




Stasiu w końcu deszcz dotarł i do nas.
Wprawdzie mocno się oziębiło ale cieszy każda kropla dobrej wody dla roślin.
Teraz mam rzeczywiście eksplozję roślin a już szczególnie uaktywniły się chwasty.
Cieszy mnie fakt, że kiedy kwitły moje czereśnie uwijało się wśród ich kwiatków sporo pszczółek.
Przymrozków już nie było, więc chyba możemy oczekiwać sporych plonów. Uwielbiam czereśnie.





Elwi
Jeżówki to wspaniały wybór. Świetnie wypełniają luki w kwitnieniu innych roślin a do tego same są niezwykle ozdobne.
Wcześniej mi nie wychodziła ich uprawa, może miałam pecha . A teraz wszystkie wyszły i zapowiada się znowu kolorowo , jeżówkowo.






W moim ogrodzie teraz prym przejęły niezapominajki.



Od kiedy jestem w domu Misia jakby przyzwyczaiła się do widoku pańci z aparatem fotograficznym i już tak nie ucieka.

[Ignis05]

Kasiu
to oczywiste, że deszcz nas cieszy a do tego pozwala posiedzieć przy komputerze i być na forum.
Tym razem sadząc nowo kupione irysy pilnie zachowałam etykiety, aby być na bieżąco z ich nazwami.
Ale w tym wypadku to już znowu nic nie wiem.

Grażko
Dobrze piszesz, że kolory są różne jak zawsze. Nie wiadomo teraz czego się trzymać.
Nazwy czy obrazka? I który, jest który ?
Ten deszcz bardzo nas cieszy. Wszystkie tu forumki z okolic zaklinałyśmy ten deszcz.
Teraz czekamy na ciepełko ale oby tylko wiatr za szybko ziemi nam nie wysuszył.

Tym razem dla Was, na zdjęciach, magnolia Susan i różanecznik Cunningham White.

[kogra]

Mój biały rhodek choruje mocno przez gołębie.
Siadają na gałęziach świerka i pstrzą na niego a to jak widać mu szkodzi.
Ale nie mogę przecież być psem i stale pilnować czy znowu tam siedzą.
Czeresienki też uwielbiam, ale nie mam niestety.
Zostały mi tylko kupne.
Magnolie i tulipanki super, moje już przekwitły.
Krysiu nie zapomnij w sobotę o 11,30 na Domo - Monty pomaga urządzać ludziom małe ogródki.
Nowa seria , ale chyba nie ma powtórek, szkoda bo ta pora nie każdemu odpowiada.

[amba19]

Krysiu - obejrzałam z wielkim zainteresowaniem Twoje iryski z OBI. Moje Red Heart nie raczyły wytworzyć ani jednego pączka, YO-YO kwitną identycznie jak u Ciebie. Nie przypominają kwiatów z opakowań ale mi się i tak podobają. Niewybredna jestem

Tulipany masz cudne a ile odmian...
U mnie też ładnie kwitną zeszłoroczne nabytki, ciekawe czy popiszą się w przyszłym sezonie?
U mnie też od wczoraj pada upragniony deszcz, tylko szkoda, że temperatura spadła do 8-miu stopni. Cóż....nie można mieć wszystkiego

[Sasanka18]

Piękny spacer u Ciebie, po ścieżkach z tulipanami ,iryskami ,rododendronami
a przechodząc pod kwitnącymi czereśniami ,to poczuć się można jak w raju -drzewa całe obsypane kwiatami.
U mnie też pada roślinki się cieszą szkoda ,że tylko tak się oziębiło.

[stasia_ogrod]

Krysiu, to w końcu Ci dobrze podlało, nawet chwasty się cieszą.
Rewia tulipanów się kończy, na scenę wkraczają kolejne modelki , piękne pumilki - czasem niespodziankowe ale wszystkie cieszą.
Drzewa i krzewy obsypały się kwieciem, udostępniając stołówkę pracowitym owadom, produkującym pyszny miodek.
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę z cieplejszą pogodą.

[karolacha]

Och Krysiu, jak u Ciebie cudnie Z jednej strony czereśnia ( nawiasem mówiąc u mnie dawno przekwitły i maja owocki) z drugiej piękna , wielka wiśnia ozdobna. Uwielbiam je , ale mi się nie wiodą. mam 3 , ale tak marnie kwitną ,że nie ma co pokazywać. Ale biedulki rosną pod wielkimi sosnami sąsiada, to co wymagać Śliczne tulipany. Pięknie po prostu u Ciebie

[Wanda7]

Rododendron C. już Ci kwitnie? Jak cudnie! Na moim dopiero pączki.
Poletko niezapominajek jest urocze. Gdy wyrywam chwasty, zawsze uważam, żeby nie pozbyć się siewek niezapominajek, co niestety bywa trudne. Kiedyś nawet trafiły się białe, ale potem wyginęły. Szkoda, bo liczyłam, że się rozsieją tak jak niebieskie.

[anabuko1]

Moja Fiona też już przyzwyczaiła się do pani z aparatem:)
Piękny rodek Krysiu .Chyba lepsze , bardziej słoneczne miejsce niż mój.Twój już cały w kwiatach, mój w pakach jeszcze
Susan - śliczna i jest podobna do mojej Ann.Ale moja mniejsza
W sprawie host, odpowiedziałam ci u mnie .
pozdrawiam serdecznie

[dorotka350]

Krysiu
Piękny pokaz tulipanów Szkoda, że ich czas powoli dobiega końca i znów trzeba będzie czekać kolejny rok. Jak dla mnie one kwitną stanowczo za krótko.
Iryski śliczne, wszystkie bez wyjątku
Dobrze, że wreszcie popadało u Ciebie, a rośliny otrzymały tak potrzebną teraz wodę.
U mnie niby też spadło trochę deszczu, ale mam wrażenie, że to ciągle mało. Dzisiaj podlewałam róże gnojówką i ledwie wylałam wiaderko pod krzak, a momentalnie zawartość wsiąkała jak w gąbkę.

[a_nie]

Też kwitnie Ci Susan i Rh Cuningtam? To kolejne potwierdzenie, że mieszkamy w bliźniaczych mikroklimatach.
Cieszę się, że ruszyły Ci trawy. Jutro sprawdzę moje, może za wcześnie zaczęłam je opłakiwać?
Ja też uwielbiam czereśnie- już wpraszam się na ucztę.