Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Nareszcie ktoś zawitał ;:138
Janku dzięki :wit
Agnieszko sowa z Biedry z zeszłego roku,barierki są już od kilku lat :wink:
Sasanki rozkwitły,a dziś walka z różami.Pnąca to 3 wiaderka posiekanych gałęzi-jest wielka ;:oj
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7937
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Asiu
Pnących róż się nie przycina tak ,jak wielkokwiatowych tylko delikatnie skraca i prześwietla ze słabiutkich, czy suchych pędów ;:185
Jak za mocno poobcinasz to jeszcze bardziej urośnie. :( I znowu do pokoju syna wtargnie :;230
Koniecznie grube rękawice :D
Mam nadzieję, że nie za późno ;:131
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Za pózno ;:131 Głównych pędów nie skracałam.Wyciełam krzyzujace się.cienkie.suche i boczne mocniej,owocki :roll:

Dosadziłam u Mamci w Elblagu sporo lilii drzewiastych bo zazdrosna była ;:224 rh ,ostrózke,zurawki,juki,serduszki,chryzantemy ;:167
Ledwo weszłam do ogródka lunęło -burza z piorunami,sadziłam w tej ulewie...ziemia mocno gliniasta-niezłe błocko się zrobiło.Przestało padać jak sadziłam ostatnie żurawki.Mokra byłam do gatek ;:306
Dali mi ciuchy do przebrania,ale szwagier uchylił okno w aucie jak wracaliśmy (zaparowane było ) i następnego dnia ,a właściwie już w nocy nie mogłam głową,szyją ruszyć-łokropne-nagrzewanie,smarowanie amolem,szal,...Minęły 3 dni i jest poprawa...

U siebie tez dosadziłam reszte lilii :uszy Tradycyjnie kończyłam w deszczu... ;:224
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Ale ty Asiu wyrywna jesteś .... w deszczu pracujesz.
Właściwie, to .... pracowita ;:108
Pobolało i przestało, a zadowolenie z prac było ;:333
Pozdrawiam.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7937
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Asiorku
To dobrze, uff :D
Jeśli chodzi o sadzenie w deszczu to....
Jeszcze nigdy nawet kataru nie dostałam, u mnie to standard, jak zacznę to nie czuję i dopiero w domu muszę się do zera przebierać.
Uważaj na siebie, cały sezon przed nami ;:196
Otwieranie okna w aucie już nie jednego załatwiło ;:202 A co dopiero mokrą Asię ;:147
Asiu teraz będzie pełnia i lepiej nie ruszać roślinek.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Agnieszko nie patrzę nigdy na pełnię i jeszcze nigdy nie był to problem,Właśnie przesadzam,odmładzam,rozdzielam roślinki...żurawki,niezapominajki ... :wit
Nacieranie amolem i naświetlanie lampą,chusta na szyję i jest poprawa ;:333
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Asiu
pięknie u Ciebie. U mnie też już jaki taki porządek. Płot naprawili mi zięciowie (tzn wkopali nowe panele, jak radziła Madzia) mogę więc dosadzać roślinki. Oferta na targowisku niezbyt bogata, ale zawsze coś tam znajdę, kupuję i dosadzam.
Koleżeńskie, spotkaniowe wykopki pewnie pomogą uzupełnić mi braki, sama pewnie też coś wykopię, bo w nasadzeniach mam bałagan, dziki "poprzesadzały" rośliny szukając cebul i pędraków.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

;:167 Droga Elu ;:167
Czytałam Twój wpis u Ali i bardzo się cieszę,że dziki mają szlaban na Twoje piękne rabatki ;:167
Zapraszam na moje skromne włości-czym chata bogata ;:4 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167
Mam żurawki do odmłodzenia,co tam sobie tylko upatrzysz ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Asiu, dawno u Ciebie nie byłam a tu wiosna kolorowa na całego ;:138
WESOŁYCH ŚWIĄT :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Karolino :wit
Wiosna w nocy przyszła z przymrozkiem i potraktowała największe serduszki ,ścinając gotowe do kwitnienia gałązki :(
Obawiam się o lilie,magnolie :?
Nie wiem czy robić jakieś osłonki na na noc :roll:
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Asiu, szkoda twoich serduszek. U mnie mróz unicestwił kwiaty bergenii. To była u mnie najzimniejsza noc. Teraz będzie już lepiej.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Witaj Aprilku ;:167
Bergeni też szkoda ,ślicznie i okazale kwitną zaskakując kolorkami pośród "niewyględnych"liściorów :wink:
Też mam ich sporo,a że przyrastają szybko więc wydaję wciąż kolejne.Jesienią dokupiłam odmianę drobniejszą o czerwonych listkach i mocno różowych ciemniejszych kwiatuchach-urzekły mnie w miejskiej kompozycji w większej grupie na tle białych kamieni ;:215
Pada śnieg :shock:
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4

Post »

Moje bergenie były te najzwyklejsze ale bardzo je lubię.
Miniaturki też mam ale białe. Mizernie sobie radzą. Mam jednak zbyt trudne warunki.
Z bordowymi liśćmi jeszcze nie widziałam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”