Asiu ja też Cię odnalazłam w gąszczu Twoich wątków
Te lodziki chyba mnie ściągnęły Fajne doniczkowe ja niestety nie ma do nich ręki albo czasu, ważne że mam ich coraz mniej Pisałaś gdzieś że czujesz jesień ...gdzie? skoro lilie u Ciebie kwitną
Dzięki Madziu,chyba podejdę do niego z nożyczkami i czeka mnie trochę zabawy , szkoda mi usuwać go razem np. z powojnikiem czy różami Nasionek ma zdecydowanie za dużo W ndz wyjazd więc mało mam czasu...a jeszcze chciałam zrobić porzeczkę czerw,wiśnie,paprykę....nie dam rady
No to u mnie też rośnie taki wijący chwast, a ja myślałam ,ze to jakiś wilec bo tam siałam . Wilca nie ma a jest hołubiony chwast jeszcze nie kwitł . A co do róż, to ja też kupuję wiele ale przyjmuje się kilka. Wiosna kupiłam duuużo a przyjęły się chyba 2 . zwłaszcza szukam żółtej pnącej. posadziłam już 3 w tym miejscu i żadna nie przeżyła. Chyba najlepiej kupować jesienią
Wyrywaj Karo ,wyrywaj bo nasion ma fulllll
Naszarpałam się z tym g....m ,mnóstwo nasion spadało
Róże mówią,żeby lepiej sadzić jesienią,ale nie na ostatnią chwilę,a tak właśnie wyszło z tymi 10-cioma
Kochane ludki ,wracam niedługo
"czymcie się"