Ogród zielonej III
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Martuś taki los ogrodnika. Jak się mieszka w szczerym polu to gdzie okoliczne gryzonie mają wyżerkę. W bramie garażowej wygryzły uszczelkę i ryją na rabatach. Ja mam posadzone dużo tulipanów, to zawsze coś zakwitnie. Moja marketowa róża nadal kwitnie, choć trochę przypalona.
Marysiu dziękuję. Jeszcze nie kupiłam koszyków, a doniczek mam dużo, chcę sadzić duże kępy, nie wiem jak to rozwiązać. Chopin dla ciebie.
Martuś mnie też denerwują zasychające liście cebulowych, ale część zasłaniają byliny, a resztę wykopywałam z bryłą do doniczki, lub zostawały na rabacie. Hortensjom niestety leję wodę. Dziś było 34 stopnie. Wszystkie liście zwisały smętnie. Dla ciebie Pinki Vinki w hostach.
Zuza niestety owsa nie miałam, jakoś znajome ogrodniczki go nie zachwalały. Trawiastą zaczęłam przerabiać, ale upały mnie odstraszyły. W przyszłym tygodniu ma być chłodniej i obiecują deszcz, to może uda się coś zrobić. Vanilka u mnie wcale się nie przebarwia, tylko kwiaty usychają. Wypuściła dwa nowe, może choć one zmienią kolor.
Anitko bukszpany teraz lubię, bo z nowymi przyrostami wyglądają świeżo. Jeżówki Coconut Lime mają być niższe, więc posadzę w zakątku z rozrzuconymi bukszpanami, a Meringue chyba na czerwonej, która jest trawiastą. Niestety dziś nawet nie wyszłam do pracy w ogrodzie, upał niesamowity. Zrobiłam dobry uczynek i zaprosiłam dzieci na knedle ze śliwkami. Obcięta Anabelle na pniu, wypuszcza nowe przyrosty.
Dario masz działkę jak ja, w polach, taki urok nieużytków. U mnie koty sąsiadów czasem polują, ale efektów nie widzę. Czy doniczkom jakoś powiększasz liczbę otworów. Zastanawiam się jak korzenie sobie radzą przebijając się do gleby. Bonica pociesza różem.
Magical Moonlight zamierza kwitnąć, to tegoroczna sadzonka od Ewusi Mewy.
Limelight przy garażu nadal ładne.
Ślaz piżmowy kwitnie po raz drugi.
Mikołajek w ekstremalnych warunkach przy tarasie.
Marysiu dziękuję. Jeszcze nie kupiłam koszyków, a doniczek mam dużo, chcę sadzić duże kępy, nie wiem jak to rozwiązać. Chopin dla ciebie.
Martuś mnie też denerwują zasychające liście cebulowych, ale część zasłaniają byliny, a resztę wykopywałam z bryłą do doniczki, lub zostawały na rabacie. Hortensjom niestety leję wodę. Dziś było 34 stopnie. Wszystkie liście zwisały smętnie. Dla ciebie Pinki Vinki w hostach.
Zuza niestety owsa nie miałam, jakoś znajome ogrodniczki go nie zachwalały. Trawiastą zaczęłam przerabiać, ale upały mnie odstraszyły. W przyszłym tygodniu ma być chłodniej i obiecują deszcz, to może uda się coś zrobić. Vanilka u mnie wcale się nie przebarwia, tylko kwiaty usychają. Wypuściła dwa nowe, może choć one zmienią kolor.
Anitko bukszpany teraz lubię, bo z nowymi przyrostami wyglądają świeżo. Jeżówki Coconut Lime mają być niższe, więc posadzę w zakątku z rozrzuconymi bukszpanami, a Meringue chyba na czerwonej, która jest trawiastą. Niestety dziś nawet nie wyszłam do pracy w ogrodzie, upał niesamowity. Zrobiłam dobry uczynek i zaprosiłam dzieci na knedle ze śliwkami. Obcięta Anabelle na pniu, wypuszcza nowe przyrosty.
Dario masz działkę jak ja, w polach, taki urok nieużytków. U mnie koty sąsiadów czasem polują, ale efektów nie widzę. Czy doniczkom jakoś powiększasz liczbę otworów. Zastanawiam się jak korzenie sobie radzą przebijając się do gleby. Bonica pociesza różem.
Magical Moonlight zamierza kwitnąć, to tegoroczna sadzonka od Ewusi Mewy.
Limelight przy garażu nadal ładne.
Ślaz piżmowy kwitnie po raz drugi.
Mikołajek w ekstremalnych warunkach przy tarasie.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej III
Soniu naprawdę piękne te Twoje hortensje.
Coraz bardziej podobają mi się bukszpanowe kulki. Trzeba nad tym pomyśleć.
Zuzka ja też w tym roku zakupiłam pięć sadzonek owsa wiecznie zielonego. Pani zapewniała mnie, że w przyszłym roku każdy będzie już dość ładną kępką. Mam nadzieję, bo i u mnie niezbyt wiele urosły. Zwalam na suszę.
Coraz bardziej podobają mi się bukszpanowe kulki. Trzeba nad tym pomyśleć.
Zuzka ja też w tym roku zakupiłam pięć sadzonek owsa wiecznie zielonego. Pani zapewniała mnie, że w przyszłym roku każdy będzie już dość ładną kępką. Mam nadzieję, bo i u mnie niezbyt wiele urosły. Zwalam na suszę.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Aniu hortensje jednak teraz najlepiej zdobią ogród. Kulek i stożków bukszpanowych mam prawie trzydzieści i jeszcze dwie obwódki. Gdyby nie konieczność przycinania pewnie byłoby więcej. Zimą ogród z okna wygląda z nimi weselej, nie tylko szaro. Myśl, myśl.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej III
Soniu, nie wiem na ile to się sprawdza, ale ja sadząc cebulowe, zwłaszcza przysmaki nornic tulipany ( nie zawsze używam doniczek czy koszyczków), wsadzam do gruntu czosnek. One nie lubią jego zapachu. Mam co roku pełno tulipanów, wydaje mi się, że nie są zjadane przez te małe diablice. Gdzieś to kiedyś przeczytałam i ....zakodowałam na zawsze.
A hortensje masz cudne, nie mogę się napatrzeć i zżera mnie zazdrość okropna. Muszę sobie koniecznie dokupić hortensji.
A hortensje masz cudne, nie mogę się napatrzeć i zżera mnie zazdrość okropna. Muszę sobie koniecznie dokupić hortensji.
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Ja w zeszłym roku powkładałam czosnek bo tak przeczytałam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Małgosiu dzięki, muszę zrobić eksperyment z czosnkiem. Byłby to najłatwiejszy sposób ochrony. Sadź hortensje, u mnie w tym roku przybyło pięć, a jeszcze mam ochotę na kolejną. Krzewuszka już wykopana, miejsce czeka.
Martuś spróbuję, to prosty i mało pracochłonny sposób na ochronę cebul.
Martuś spróbuję, to prosty i mało pracochłonny sposób na ochronę cebul.
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Soniu okey. Jednak i tak się musimy spotkać.Jak tylko się troszkę ochłodzi. Coś mam dla Ciebie.
Nie mów,że kupidynek wysiany w tym roku tak Ci już kwitnie, bo nie uwierzę. Mnie kwitł dopiero po dwóch latach. Kochana masz rękę do wszystkiego. Może też sprawa lekkiej ziemi.
Zakupy poczyniłaś ogromne. Dasz radę to wszystko posadzić.? Ja mam skorupę i nie tykam się niczego. Nie przesadzam i nie wsadzam.
Hortensje masz przecudne. Kiedy moje takie będą. Już nie mogę się doczekać.
Ogród masz w lepszej kondycji niż mój.
A ja nie lubię wsadzać cebulowych do koszyków, bo obrabiając motyką zawsze na nie trafiam.
Nie mów,że kupidynek wysiany w tym roku tak Ci już kwitnie, bo nie uwierzę. Mnie kwitł dopiero po dwóch latach. Kochana masz rękę do wszystkiego. Może też sprawa lekkiej ziemi.
Zakupy poczyniłaś ogromne. Dasz radę to wszystko posadzić.? Ja mam skorupę i nie tykam się niczego. Nie przesadzam i nie wsadzam.
Hortensje masz przecudne. Kiedy moje takie będą. Już nie mogę się doczekać.
Ogród masz w lepszej kondycji niż mój.
A ja nie lubię wsadzać cebulowych do koszyków, bo obrabiając motyką zawsze na nie trafiam.
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Ogród zielonej III
Witaj Kochana u Ciebie piękna paleta barw, kształtów, aż trudno nie zajrzeć. Pięknie tworzysz swój ogród. ;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej III
Strasznie napaliłam się na Magical Moonlight i nawet pojechałam na zakupy, ale były tylko wielkie sztuki po 60 złociszów. Zamiast tego kupiłam Magical Sweet Summer. Ale tej Moonlight i tak nie daruję i będę szukać po Polsce
Piszesz Soniu o przebarwianiu się twoich Vanilek. U mnie jest to samo. Tylko niektóre mają delikatny różowy kolor, ale większość nieładnie brązowieje
Piszesz Soniu o przebarwianiu się twoich Vanilek. U mnie jest to samo. Tylko niektóre mają delikatny różowy kolor, ale większość nieładnie brązowieje
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej III
Śpieszę donieść, że część moich rozplenic rozpoczęła kłoszenie! Jakaż jam szczęśliwa!!!
O bukszpanach pomyślę, mimo iż mi nie zależy na zimowym zdobieniu. Jednak wczesną wiosną miło zawiesić oko na czymś zielonym.
O bukszpanach pomyślę, mimo iż mi nie zależy na zimowym zdobieniu. Jednak wczesną wiosną miło zawiesić oko na czymś zielonym.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej III
Piękne masz hortensje i trawki, Soniu
Mikołajek - zapomniałam, że tak się nazywa ta ładna roślinka Udaje Ci się zasuszyć z zachowaniem koloru?
Mikołajek - zapomniałam, że tak się nazywa ta ładna roślinka Udaje Ci się zasuszyć z zachowaniem koloru?
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej III
Soniu, byłam ostatnio w ogrodniczym, ale przy bukietówkach nie było na czym oka zawiesić Kupiłam ogrodówkę do donicy, nie wiem czy to dobry pomysł, zobaczymy. U mnie bukszpany od Ciebie rosną jak szalone, jak tak dalej pójdzie to dość szybko doczekam się ładnych kuleczek w przedogródku. Będą zdobiły wejście przy bramce
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Alu z przyjemnością. Może zabiorę cię do siebie i potem odwiozę. W przyszłym tygodniu nie mogę w ciągu dnia, ale w kolejnym lub w każdy weekend, chętnie. Z kilkunastu wysianych kupidynków nie kwitną tylko dwa, bo nornice przekopały im glebę ze wszystkich stron. Chyba masz rację, że to lżejsza ziemia im służy. Podarowane przyjaciółce, na glinie nie zakwitły. Wczoraj posadziłam większość zakupionych roślin. Zostały tylko rozmnażane w doniczkach, jeszcze się nie ukorzeniły. Hortensje na dobrej glebie powinny szybko być ładne, tylko nisko tnij wiosną. Kolejna kępka kupidynka i posadzone jeżówki Coconut Lime przy stożkach.
Julu dziękuję. Pokazuj trochę swojego ogródka, na pewno ładnie już wszystko podrosło. Dla ciebie róża.
Wandziu może Mewa ma jakieś ukorzenione Magical Moonlight. Kupiona przez ciebie jest równie piękna. Trochę dłużej trzeba czekać na ładny krzak, ale jak trudno kupić, to może warto. Mojej zaplotłam trzy pędu i prowadzę na pniu. Aktualnie ma 50 cm wysokości. Przez ekstrema pogodowe większość roślin szybko traci ładny wygląd. Heliotrop i ipomea oparły się upałom.
Aniu twoje rozplenice po prostu leniwe troszkę były. Teraz długo będą ładne. To fakt, że ty zimą nie widzisz stale ogrodu, ale późną jesienią i wiosną na pewno by cię cieszyły. Rozplenica z samosiejkami astrów.
Alaniu dzięki. Mikołajka w tym roku wysiałam, zakwitł tylko jeden. Jeszcze nie eksperymentowałam z suszeniem. Fragment Limelight przy wejściu do domu.
Zuza przyjeżdżaj do mnie. U nas hortensje jakie sobie zamarzysz. Patyki do prowadzenia na pniu, ładne, wielopędowe krzaczki, dużo odmian. Moja Bobo za 17 zł ma 11 pędów i 9 kwiatów.
Wczoraj popracowałam w ogrodzie. W piątek spadło trochę deszczu, ale na głębokości 10 cm sucho. Sadząc rośliny wykopywałam dużo większe dołki, lałam dużo wody i dopiero potem roślinę. Niestety z przesadzaniem się wstrzymałam, bo mimo podlewania, rośliny w kiepskiej kondycji. Dziś znowu ponad 30 stopni. Ciągle czekam na niższą temperaturę.
Chopin jeszcze cieszy kilkoma kwiatami.
Perowskia nadal kwitnie.
Przesadzone w ubiegłym tygodniu berberysy Admiration, mam nadzieję, że przeżyją. Powyżej będzie hortensja na pniu.
Julu dziękuję. Pokazuj trochę swojego ogródka, na pewno ładnie już wszystko podrosło. Dla ciebie róża.
Wandziu może Mewa ma jakieś ukorzenione Magical Moonlight. Kupiona przez ciebie jest równie piękna. Trochę dłużej trzeba czekać na ładny krzak, ale jak trudno kupić, to może warto. Mojej zaplotłam trzy pędu i prowadzę na pniu. Aktualnie ma 50 cm wysokości. Przez ekstrema pogodowe większość roślin szybko traci ładny wygląd. Heliotrop i ipomea oparły się upałom.
Aniu twoje rozplenice po prostu leniwe troszkę były. Teraz długo będą ładne. To fakt, że ty zimą nie widzisz stale ogrodu, ale późną jesienią i wiosną na pewno by cię cieszyły. Rozplenica z samosiejkami astrów.
Alaniu dzięki. Mikołajka w tym roku wysiałam, zakwitł tylko jeden. Jeszcze nie eksperymentowałam z suszeniem. Fragment Limelight przy wejściu do domu.
Zuza przyjeżdżaj do mnie. U nas hortensje jakie sobie zamarzysz. Patyki do prowadzenia na pniu, ładne, wielopędowe krzaczki, dużo odmian. Moja Bobo za 17 zł ma 11 pędów i 9 kwiatów.
Wczoraj popracowałam w ogrodzie. W piątek spadło trochę deszczu, ale na głębokości 10 cm sucho. Sadząc rośliny wykopywałam dużo większe dołki, lałam dużo wody i dopiero potem roślinę. Niestety z przesadzaniem się wstrzymałam, bo mimo podlewania, rośliny w kiepskiej kondycji. Dziś znowu ponad 30 stopni. Ciągle czekam na niższą temperaturę.
Chopin jeszcze cieszy kilkoma kwiatami.
Perowskia nadal kwitnie.
Przesadzone w ubiegłym tygodniu berberysy Admiration, mam nadzieję, że przeżyją. Powyżej będzie hortensja na pniu.