Ogród Marty cz.VIII
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martusiu moja Kip Dagga też dumnie sterczy jak Masaj tylko dzidy jej brakuje Podoba mi się ten kwiat
Karczoch ślicznie Ci zakwitł, ma piękny kolor! a cleome masz boskie! Życzę wytchnienia w nocy i może jednak jakiegoś deszczu w dzień. Spokojnej nocy
Karczoch ślicznie Ci zakwitł, ma piękny kolor! a cleome masz boskie! Życzę wytchnienia w nocy i może jednak jakiegoś deszczu w dzień. Spokojnej nocy
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty cz.VIII
Witaj Marto.
Kip Dagga śliczna. Szkoda,że jednoroczna. Sama ją wyhodowałaś?
A co rośnie koło żeniszka? Kleoma przepiękna. Karczocha kwitnącego się doczekałaś.
Spokojnej nocy.
Kip Dagga śliczna. Szkoda,że jednoroczna. Sama ją wyhodowałaś?
A co rośnie koło żeniszka? Kleoma przepiękna. Karczocha kwitnącego się doczekałaś.
Spokojnej nocy.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Marty cz.VIII
Witaj Martusiu
Cudne hortensje i dalie pokazujesz Obrazki śliczne , moje znikły - czekam na liście ale to chyba dopiero jak solidny deszcz popada .
Biały rozchodnik też gdzieś miałam , muszę się przyjrzeć im lepiej , może żyje
Cleome super
Pozdrawiam serdecznie
Cudne hortensje i dalie pokazujesz Obrazki śliczne , moje znikły - czekam na liście ale to chyba dopiero jak solidny deszcz popada .
Biały rozchodnik też gdzieś miałam , muszę się przyjrzeć im lepiej , może żyje
Cleome super
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty cz.VIII
Piękny karczoch Ja mojego zjadłam...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Marty cz.VIII
Ile hortensji! I to w całkiem dobrym stanie!
Żeniszki bardzo ładne! Dawno ich nie widziałem na żywo.
Żeniszki bardzo ładne! Dawno ich nie widziałem na żywo.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martuś jak przetrzymuje twój ogródek te upały ?
U mnie wszystko suche na pieprz, mało co kwitnie i daje znaki chęci do kwitnienia.
Patyki różane też padły i nic dziwnego w tym upale bez korzeni ani rusz.
Mam nadzieję, że przygięte gałązki dla Ciebie do wiosny dadzą radę się ukorzenić.
Chłodku i deszczu życzę.
U mnie wszystko suche na pieprz, mało co kwitnie i daje znaki chęci do kwitnienia.
Patyki różane też padły i nic dziwnego w tym upale bez korzeni ani rusz.
Mam nadzieję, że przygięte gałązki dla Ciebie do wiosny dadzą radę się ukorzenić.
Chłodku i deszczu życzę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martuś hortensje cudowne, moje niektóre przypaliło słoneczko.
Zaintrygowała mnie Kip Dagga, bardzo ciekawa , czy będziesz może zbierała nasionka, bo jeśli tak to jestem chętna
Mam jeszcze pytanie. Baptysja jaką ziemię potrzebuje? Bardzo mi się ona podoba ale nie mogę się jej dochować
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz.VIII
Witajcie ,mam tyle gości tutaj i w domu,więc jest super ,cóż muszę jakoś podzielić czas,ale jest fajnie ,oprócz upału i ciągłego podlewania ,bo ogród niestety wisi.
Marysiu,floksy lubią powtórzyć kwitnienie ,nie wiem ,czy to akurat przez gorące lato,dzisiaj to gorąc chyba pobił rekordy ,liście niektórych roślin schną na pniu,nie prawdopodobne,pozdrawiam
Dorotko,super ,że jesteś ,tak nam zmykasz czasem,wszyscy tak mamy z tymi rarytasami,ciągle coś jeszcze chcemy ,miło jak podoba się w moim ogrodzie,staram się ,ale w tym roku to ciężko zadbać o ogród przez te upały i suszę,pozdrawiam i buziaczki
Iwonko,to będziesz miała nasiona ode mnie ,bo już dojrzewają ,będzie ich mnóstwo
Soniu,hibiskus bylinowy daje wielki popis ,krzak olbrzymi urósł i ma tysiące pączków,a dostałam go na imieniny w tamtym roku taki mały,róże lubią słoneczko,a z podlewaniem to wiadomo ,że musi być ,muszę w końcu zjeść jakiegoś karczocha ,chociaż ciągle mi żal bo wychodzę z założenia ,że mam co jeść i takim sposobem jeszcze nigdy nie jadłam karczocha,pozdrawiam
Marysiu,rzeczywiście Kip Dagga ma śliczny ten kwiat i taki strzelisty pęd do nieba ,on w te upały czuje się świetnie,od gorąca nie mam wytchnienia ani w dzień ,ani w nocy ,może teraz coś sie zmieni,oby ,bo już tyle razy obiecywali i nic,pozdrawiam
Alu,Ania anym przysłała mi sieweczkę i tak sie dobrze u mnie czuje,ale myślę ,że będą nasiona to i będą dla Ciebie,koło żeniszka rośnie szałwia omączona ,kleome uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez niego ogrodu,w tym roku doszedł mi jeszcze biały ,to wszystko,samosiejki ,nic w tym roku nie siałam ,tylko biały do mnie dojechał,a siewki było tyle ,że musiałam dużo wyrzucić ,bo w takiej gęstwinie by nie były okazałe,a nie miałam już innego miejsca na nie ,i tak są już w dwóch rabatach,karczochów mam dużo i dalej żal mi jednego zjeść ,pozdrawiam
Tereniu,oj biedne są te nasze rośliny i my z tym podlewaniem ,moje czerwone buki płaczące usychają na pniu,chociaż podlewam ,ale liście po prostu sparzone słońcem i za chwilkę suchutkie i tak to się poszerza ,jestem załamana co się dzieje,boję sie też o mojego klona bordowego ,też go podlewam ,ale wszystko może sie zdarzyć ,Cleome też nie ma takich dużych kul jak powinno mieć ,tak się kurczą z tej suszy,po prostu katastrofa,pozdrawiam
Gosiu,a ja nie zjadłam ,bo mi szkoda,a przecież mam ich bardzo dużo,może jednak się skuszę,żeby chociaż spróbować
Jacku,hortensji mam sporo ,nie wszystkie pokazałam ,bo nawet mi sie nie chce robić im zdjęć ,ich stan nie jest zadowalający ,ale jakoś wegetują ,najważniejsze,żeby przetrwały ,wiec je podlewam ,żeniszki też lubię to zawsze sobie kupię jakiegoś na targu i wystarczy ,pozdrawiam i zapraszam znowu
Grażynko,mój ogród na skraju wytrzymałości ,jest duży i nie mogę sobie poradzić z podlewaniem ,bo nie zdążam ciagle czegoś podlać ,natomiast nowe róże w przed ogródku ,rosnące na patelni ,bo na południowej stronie mają sie doskonale ,krzewy olbrzymie ,zdrowe ,bardzo kwitnące i tak jakby tej suszy nie odczuwały ,są oczywiście podlewane ,ale inne rośliny też są podlewane ,a nie bardzo wytrzymują, może ten gorąc im szkodzi ,a różom nic nie szkodzi.przygięte gałązki powinny sie ukorzenić i przetrwać ,bo mają łączność z rośliną macierzystą i ona je dożywi ,niech się już skończą takie bardzo gorące dni jak dzisiejszy ,bo nic nie da sie robić w ogrodzie ,chociaż ja obrałam 5 kg malin i zrobiłam sok,maliny też są przepiękne ,ale ich podlewam,pozdrawiam
Ewuniu,u mnie też niektóre liście przypalone ,ale ważne dla nas ,żeby przetrwały,będę zbierała nasionka Kip Daggi jeżeli tylko zdążą dojrzeć ,ale myślę,że zdążą i dla Ciebie też będą ,u mnie Baptysja rośnie w ziemi z worka zmieszane z moją gliną ,a chcesz nasionka ,może coś będzie ,na razie w ogóle nie mogę do niej dotrzeć ,bo zasłoniły ją inne wysokie rośliny,pozdrawiam
Marysiu,floksy lubią powtórzyć kwitnienie ,nie wiem ,czy to akurat przez gorące lato,dzisiaj to gorąc chyba pobił rekordy ,liście niektórych roślin schną na pniu,nie prawdopodobne,pozdrawiam
Dorotko,super ,że jesteś ,tak nam zmykasz czasem,wszyscy tak mamy z tymi rarytasami,ciągle coś jeszcze chcemy ,miło jak podoba się w moim ogrodzie,staram się ,ale w tym roku to ciężko zadbać o ogród przez te upały i suszę,pozdrawiam i buziaczki
Iwonko,to będziesz miała nasiona ode mnie ,bo już dojrzewają ,będzie ich mnóstwo
Soniu,hibiskus bylinowy daje wielki popis ,krzak olbrzymi urósł i ma tysiące pączków,a dostałam go na imieniny w tamtym roku taki mały,róże lubią słoneczko,a z podlewaniem to wiadomo ,że musi być ,muszę w końcu zjeść jakiegoś karczocha ,chociaż ciągle mi żal bo wychodzę z założenia ,że mam co jeść i takim sposobem jeszcze nigdy nie jadłam karczocha,pozdrawiam
Marysiu,rzeczywiście Kip Dagga ma śliczny ten kwiat i taki strzelisty pęd do nieba ,on w te upały czuje się świetnie,od gorąca nie mam wytchnienia ani w dzień ,ani w nocy ,może teraz coś sie zmieni,oby ,bo już tyle razy obiecywali i nic,pozdrawiam
Alu,Ania anym przysłała mi sieweczkę i tak sie dobrze u mnie czuje,ale myślę ,że będą nasiona to i będą dla Ciebie,koło żeniszka rośnie szałwia omączona ,kleome uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez niego ogrodu,w tym roku doszedł mi jeszcze biały ,to wszystko,samosiejki ,nic w tym roku nie siałam ,tylko biały do mnie dojechał,a siewki było tyle ,że musiałam dużo wyrzucić ,bo w takiej gęstwinie by nie były okazałe,a nie miałam już innego miejsca na nie ,i tak są już w dwóch rabatach,karczochów mam dużo i dalej żal mi jednego zjeść ,pozdrawiam
Tereniu,oj biedne są te nasze rośliny i my z tym podlewaniem ,moje czerwone buki płaczące usychają na pniu,chociaż podlewam ,ale liście po prostu sparzone słońcem i za chwilkę suchutkie i tak to się poszerza ,jestem załamana co się dzieje,boję sie też o mojego klona bordowego ,też go podlewam ,ale wszystko może sie zdarzyć ,Cleome też nie ma takich dużych kul jak powinno mieć ,tak się kurczą z tej suszy,po prostu katastrofa,pozdrawiam
Gosiu,a ja nie zjadłam ,bo mi szkoda,a przecież mam ich bardzo dużo,może jednak się skuszę,żeby chociaż spróbować
Jacku,hortensji mam sporo ,nie wszystkie pokazałam ,bo nawet mi sie nie chce robić im zdjęć ,ich stan nie jest zadowalający ,ale jakoś wegetują ,najważniejsze,żeby przetrwały ,wiec je podlewam ,żeniszki też lubię to zawsze sobie kupię jakiegoś na targu i wystarczy ,pozdrawiam i zapraszam znowu
Grażynko,mój ogród na skraju wytrzymałości ,jest duży i nie mogę sobie poradzić z podlewaniem ,bo nie zdążam ciagle czegoś podlać ,natomiast nowe róże w przed ogródku ,rosnące na patelni ,bo na południowej stronie mają sie doskonale ,krzewy olbrzymie ,zdrowe ,bardzo kwitnące i tak jakby tej suszy nie odczuwały ,są oczywiście podlewane ,ale inne rośliny też są podlewane ,a nie bardzo wytrzymują, może ten gorąc im szkodzi ,a różom nic nie szkodzi.przygięte gałązki powinny sie ukorzenić i przetrwać ,bo mają łączność z rośliną macierzystą i ona je dożywi ,niech się już skończą takie bardzo gorące dni jak dzisiejszy ,bo nic nie da sie robić w ogrodzie ,chociaż ja obrałam 5 kg malin i zrobiłam sok,maliny też są przepiękne ,ale ich podlewam,pozdrawiam
Ewuniu,u mnie też niektóre liście przypalone ,ale ważne dla nas ,żeby przetrwały,będę zbierała nasionka Kip Daggi jeżeli tylko zdążą dojrzeć ,ale myślę,że zdążą i dla Ciebie też będą ,u mnie Baptysja rośnie w ziemi z worka zmieszane z moją gliną ,a chcesz nasionka ,może coś będzie ,na razie w ogóle nie mogę do niej dotrzeć ,bo zasłoniły ją inne wysokie rośliny,pozdrawiam
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty cz.VIII
Witaj Marto.
Nasionka chętnie przygarnę. A na nasionka szałwii omączonej mogę też liczyć? A masz kontakt z Anią? Nic się nie odzywa.
Karczocha w końcu skosztuj Przecież masz na tyle.
Życzę ochłodzenia i deszczu. Podlewanie to już nudne zajęcie. To musi się zmienić. Jak tak dalej będzie to strat będzie ogrom.
Nasionka chętnie przygarnę. A na nasionka szałwii omączonej mogę też liczyć? A masz kontakt z Anią? Nic się nie odzywa.
Karczocha w końcu skosztuj Przecież masz na tyle.
Życzę ochłodzenia i deszczu. Podlewanie to już nudne zajęcie. To musi się zmienić. Jak tak dalej będzie to strat będzie ogrom.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz.VIII
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martuś chłodniej, ale i słonka nie ma ani deszczu pewnie znowu wpadniemy w drugą skrajność
Cudny jest ten niski hibiskus może zawiąże nasiona? A te Twoje róże powalają już nawet nie wymieniam która ładna, bo wszystkie zachwycają Trawa odżyje jak podleje W prognozie jest deszcz na najbliższe dni to może i grzyby ruszą Dobrego i spokojnego dnia
Cudny jest ten niski hibiskus może zawiąże nasiona? A te Twoje róże powalają już nawet nie wymieniam która ładna, bo wszystkie zachwycają Trawa odżyje jak podleje W prognozie jest deszcz na najbliższe dni to może i grzyby ruszą Dobrego i spokojnego dnia
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martusiu, upały się kończą, teraz oby było normalnie, bo od razu zimna to ja też nie chcę, a u nas tak może być, dziś po deszczu nocnym z rana było zimno, po prostu zimno
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Marty cz.VIII
Marto, a jak karczocha wyhodowałaś? sieje się to wiosną czy kupujesz rozsady? Trudny w uprawie?