Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Fajnie zaplanowałyście sobie z Milka remonty, do wiosny uporacie się z bałaganem a potem szaleństwo ogrodowe zaczniecie.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Ja już mam porządek! Rusztowania zwinięte, został pasek na dole do położenia mozaiką. Mogę różę sadzić przy domu! Niestety złamała się podczas remontu jedna gałązka rododendrona od Ciebie Sylwio! Straciłam 8 pąków. ale nie szkodzi! Zostało 50
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Dziewczyny z Poznania i okolic! Na Rondzie Starołęka żółci się forsycja! Pewnie gdzie indziej też, ale właśnie tam ją widziałam!
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Miałam nadzieję, że uda mi się wyjść do ogrodu, ale niestety panowie tak zastawili rusztowaniami przejścia i wyjście do ogrodu, że nie dam rady nijak się przecisnąć. Już nawet myślałam, jakby tu pod rusztowaniem się przepchnąć, ale wizja mojej niewąskiej persony miotającej się na rurce rusztowania ku uciesze gawiedzi skutecznie ostudziła moje zapały. Zdjęcia muszą poczekać. Ech.
Przynajmniej odpowiem miłym odwiedzaczom
Aprillo - no, czas już był najwyższy. Ileż można spać? Z tarasem też fajnie, oby ekipa się spisała i Cię nie wnerwiała (ależ mi się rymnęło częstochowsko). Wewnętrza przeżyjesz, my teraz przeżywaliśmy i chyba przeżyliśmy, choć do końca nie mam pewności
Florianie - dziękuję za komplement. Z cierpliwością to akurat u mnie krucho, ale ogród mnie intensywnie w niej ćwiczy. No i panowie budowlani też.
Małgosiu - mało brakowało. Żywcem to mnie nie raz zamurowało, jak widziałam to co wyprawiają kolejne ekipy na budowie...
Ewko - u nas jest akurat odwrotnie, ja jak wybiorę to cześć pieśni, kaplica i kuniec Dębiec. Mój mąż za to, nawet jak się na coś zdecyduje, to potem ma masę wątpliwości, czy dobrze wybrał, czy tamto nie byłoby lepsze... Aż dziw, że mnie jest pewien
Miłko - u nas ja wybrałam, ale mąż zaakceptował. Pan architekt też, zresztą po szoku jaki wywołałam wybierając kolor drzwi i stolarki okiennej, już doszedł do siebie. Toś mnie zaciekawiła tym co robi Twój mąż, oprócz nalewek rzecz jasna Zazdraszczam porządku, u nas się jeszcze pociągnie, bo panowie jeszcze nie wtopili siatki na całości, więc tynk majaczy na horyzoncie... A róże zamówione na rabatkę przed już czekają, już za momencik do mnie przyjadą.
Malvy - witaj A mi się wydawało, że wielkopolanek na FO jest całkiem sporo.
Krysiu - obyś miała rację. Już nie mogę się doczekać grzebania.
Ewo - dzięki za sygnał, chyba nie bacząc na ryzyko zawiśnięcia na rusztowaniu przepcham się z sekatorem na rabaty
Jak najwięcej dni sprzyjających pracom w ogrodzie życzę Wam i sobie.
Przynajmniej odpowiem miłym odwiedzaczom
Aprillo - no, czas już był najwyższy. Ileż można spać? Z tarasem też fajnie, oby ekipa się spisała i Cię nie wnerwiała (ależ mi się rymnęło częstochowsko). Wewnętrza przeżyjesz, my teraz przeżywaliśmy i chyba przeżyliśmy, choć do końca nie mam pewności
Florianie - dziękuję za komplement. Z cierpliwością to akurat u mnie krucho, ale ogród mnie intensywnie w niej ćwiczy. No i panowie budowlani też.
Małgosiu - mało brakowało. Żywcem to mnie nie raz zamurowało, jak widziałam to co wyprawiają kolejne ekipy na budowie...
Ewko - u nas jest akurat odwrotnie, ja jak wybiorę to cześć pieśni, kaplica i kuniec Dębiec. Mój mąż za to, nawet jak się na coś zdecyduje, to potem ma masę wątpliwości, czy dobrze wybrał, czy tamto nie byłoby lepsze... Aż dziw, że mnie jest pewien
Miłko - u nas ja wybrałam, ale mąż zaakceptował. Pan architekt też, zresztą po szoku jaki wywołałam wybierając kolor drzwi i stolarki okiennej, już doszedł do siebie. Toś mnie zaciekawiła tym co robi Twój mąż, oprócz nalewek rzecz jasna Zazdraszczam porządku, u nas się jeszcze pociągnie, bo panowie jeszcze nie wtopili siatki na całości, więc tynk majaczy na horyzoncie... A róże zamówione na rabatkę przed już czekają, już za momencik do mnie przyjadą.
Malvy - witaj A mi się wydawało, że wielkopolanek na FO jest całkiem sporo.
Krysiu - obyś miała rację. Już nie mogę się doczekać grzebania.
Ewo - dzięki za sygnał, chyba nie bacząc na ryzyko zawiśnięcia na rusztowaniu przepcham się z sekatorem na rabaty
Jak najwięcej dni sprzyjających pracom w ogrodzie życzę Wam i sobie.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Krysiu - udało Ci się przepchnąć przez rusztowanie? Zaczęłaś już ciąć czy ciągle walczysz z remontem?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio ja kiedyś w czasie odcięcia mnie przez robotników od ogrodu ...wychodziłam oknem
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwia piękne ujęcia ptaszków. Ja tak nie potrafię ich zaskoczyć. Uciekają mi spryciule.
Teraz pokaże troszkę swojej wiosny.
Teraz pokaże troszkę swojej wiosny.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
A ja tam te białe wielkie krokusy? Joanna D'arc? Wiem, ze u Ciebie podziwiałam, ale pewnie wchłonęła je demolka
Ja wczoraj wybrałam kolor tynku mozaikowego, pewnie na dniach będą robić, nie mogę się doczekać, by wreszcie mieć spokój!
Ja wczoraj wybrałam kolor tynku mozaikowego, pewnie na dniach będą robić, nie mogę się doczekać, by wreszcie mieć spokój!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Ewo - nie wiem jak Krysi, ale mi się udało W tym sensie, że nie musiałam się przepychać, bo panowie zdążyli je rozmontować, tyle czasu zabrało mi zbieranie się wsobne.
Marysiu - też nieźle, zakładam, że okien nie masz bardzo wysoko?
Aniu - dziękuję. Ja zasadniczo też nie czatowałam, nie miałam kiedy, więc wiele fajnych ptaszków mi umknęło.
Miłko - lwią część krokusów udało mi się, z pomocą córki przenieść do tyłu. Niestety krokusy raczej oklapnięte, nie wiem czy uda mi się im zrobić jakieś sensowne foto. Joanny małą kępkę mam, chyba trzymają fason najładniej spośród wszystkich krokusów. Fajnie masz z tą mozaiką, nam to pewnie jeszcze sporo czasu zabierze, ale w końcu panowie wyjdą nam z domu i rzucą się nań z zewnątrz
***
W końcu wszystkie okoliczności przyrody się pięknie zbiegły i udało mi się rozpocząć sezon ogrodniczy AD 2017 To co można nazwać ogrodem, a ocalało przed panami budowlańcami, posprzątane, róże i powojniki przycięte, wszystkie rośliny dostały papu. W natłoku pracy nie bardzo miałam jak fotografować, ale spięłam się, żeby kolejnego postu nie puszczać na sucholca. Wiosna w szwedzkim wygląda tak:
Zimą nie ma ogrodu, rozbudowa jakby spowalnia, więc trzeba się czymś zająć - w poprzednich latach uczyłam się szydełkowania, dziergania na drutach i szycia patchworków. W tym spróbowałam dołączyć kolejną umiejętność do moich "postapocaliptic skills"
Marysiu - też nieźle, zakładam, że okien nie masz bardzo wysoko?
Aniu - dziękuję. Ja zasadniczo też nie czatowałam, nie miałam kiedy, więc wiele fajnych ptaszków mi umknęło.
Miłko - lwią część krokusów udało mi się, z pomocą córki przenieść do tyłu. Niestety krokusy raczej oklapnięte, nie wiem czy uda mi się im zrobić jakieś sensowne foto. Joanny małą kępkę mam, chyba trzymają fason najładniej spośród wszystkich krokusów. Fajnie masz z tą mozaiką, nam to pewnie jeszcze sporo czasu zabierze, ale w końcu panowie wyjdą nam z domu i rzucą się nań z zewnątrz
***
W końcu wszystkie okoliczności przyrody się pięknie zbiegły i udało mi się rozpocząć sezon ogrodniczy AD 2017 To co można nazwać ogrodem, a ocalało przed panami budowlańcami, posprzątane, róże i powojniki przycięte, wszystkie rośliny dostały papu. W natłoku pracy nie bardzo miałam jak fotografować, ale spięłam się, żeby kolejnego postu nie puszczać na sucholca. Wiosna w szwedzkim wygląda tak:
Zimą nie ma ogrodu, rozbudowa jakby spowalnia, więc trzeba się czymś zająć - w poprzednich latach uczyłam się szydełkowania, dziergania na drutach i szycia patchworków. W tym spróbowałam dołączyć kolejną umiejętność do moich "postapocaliptic skills"
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Fajne tyvki, to taka mała bižuteria w ogrodzie lub w donicy.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Chwalić będę przepiękne zdjęcia, bo są takie. I jeszcze chwalić będę te znaczniki. Z czego one są wykonane? Fajowe
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Anido - dziękuję
Małgosiu - dziękuję za miłe słowa . Znaczniki są ceramiczne, to niewielki fragment działalności na zajęciach w pracowni ceramicznej, na które chodziłam z córkami zimą. Się nam spodobało i w planach mam jeszcze kilka rzeczy, ale to już raczej wykulam w domu i tylko zaniosę do wypału.
Małgosiu - dziękuję za miłe słowa . Znaczniki są ceramiczne, to niewielki fragment działalności na zajęciach w pracowni ceramicznej, na które chodziłam z córkami zimą. Się nam spodobało i w planach mam jeszcze kilka rzeczy, ale to już raczej wykulam w domu i tylko zaniosę do wypału.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Jakie ładne znaczniki porobiłaś Uzdolniona jesteś i przede wszystkim cierpliwa Nie wiem czy mi by się chciało tak dłubać, więc podwójnie podziwiam.
Jaki kolor tynku wybrałaś? Ja myślę o białym, zimnym odcieniu plus szary lub grafit. I szukam ładnych odcieni tej szarości. Nie jest to łatwe.
Jaki kolor tynku wybrałaś? Ja myślę o białym, zimnym odcieniu plus szary lub grafit. I szukam ładnych odcieni tej szarości. Nie jest to łatwe.