Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

silvarerum pisze:
Obrazek
Jakie magiczne zdjęcie! ;:oj ;:180 Cudne!!!


Sylwia masz powojnika Sophie. Jak go oceniasz? Podatność na uwiąd, ilość kwiatów, jakość kwiatów, tzn czy widać je na roślinie, czy są takie niepozorne? Bo jak widzę do portrecików nadają się idealnie. ;:333
Zauważyłam też, że masz słabość do clematisów o dzwonkowatych kwiatach, prawda?

I ja miałam dokupić cebul w sklepie internetowym jednak jak wczoraj sypnęło śniegiem a dziś idąc do pracy towarzyszłym i mega oszronione rośliny, to sobie odpuściłam. Trudno. Musi starczyć to co już posadzone. :roll:
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Witaj. Piękne zdjęcia tych oszronionych roślin ;:138. Nikt nie lubi takiej aury ale zdjęcia wychodzą cudowne ;:oj . Przyznać trzeba , że natura pięknie ozdabia szronem ;:108 . Wszelkie prace budowlane z wykorzystaniem rusztowań są denerwujące ale trzeba przez to przejść. Nas też kiedyś czeka położenie tynku i podbitka. Prędzej czy później trzeba będzie rzucić tynk a ja mam wszędzie rabaty ;:oj . Trochę się boję jak to będzie ale nie martwię się na zapas. Rośliny można jakoś zabezpieczyć :wink: . Najlepiej by było wstrzymać się z sadzeniem roślin dopóki nie zrobi się wszystkiego ale tak ciężko czekać.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Ocieplania może już nie być, bo w minusowych temperaturach chemia chyba nie działa (tzn kleje itp), ale cebule do grudnia spokojnie możesz sadzić. Byle tylko ziemia nie zamarzła. Takich uroczych widoków jeszcze u mnie nie było, jakiś mniej malowniczy przymrozek miałam ;:306
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Nie ma zdjęć, ale odpowiedzi będą...

Sabinko - też mi się zdarzyło sadzić tulipany w grudniu :wink: Ale tak wszyscy straszyli tymi śniegami, że moja szwedzka strona natury wzięła górę... Odłożyłam sadzenie, na "jutro". Po czem przyjechała moja mać i za sadzenie wzięłam się cztery dni temu - po paskudnej pogodzie i zimnie, przyszedł w końcu ładny, słoneczny dzień - prawie jak wiosną. Udało mi się wsadzić ponad 100 cebul jeszcze. Co do ocieplenia - nomen omen ociepliło się i dziś panowie wchodzą, więc są szanse, że zdążą. Uspokajają, że jak przyjdą deszcze albo śniegi to się rusztowania osłoni i dalej mogą pracować. Troszeczkę się pocieszyłam, jak to mawiali w Hydrozagadce.

Justyno - dzięki za pocieszenie :) Teraz się zastanawiam, czy jeszcze jakiejś drobnicy nie dokupić i nie powtykać gdzie się da...

Izo - ja już swoje wsadziłam, ale zastanawiam się nad dokupieniem kolejnych - zwłaszcza, że jak widać po wpisach styczeń jako miesiąc nasadzeń cebulowych również cieszy się popularnością :wink: Dzięki za kciuki - w przypadku fachowców zawsze się przydają.

Aniu - dziękuję za miłe słowa. Ten młody Summer Snow jest uroczy w każdej fazie wzrostu, cieszę się, że go posadziłam. Co do Sophie - niestety to miłość nieodwzajemniona. Mam go drugi sezon (w donicy, dosadzam zawsze mu w nogach jakieś ładne towarzystwo), ale systematycznie - jak już się ładnie rozbuja i stworzy wigwamik pokryty kwiatami - łapie uwiąd i kiszka. Tnę go do ziemi, odbija, ale już nie jest taki ładny. Nie wiem, czy go wywalić, czy wiosną spróbować go wkopać w ziemię, bo może mu ta donica nie pasuje. Rooguchi jest podobny, a o wiele lepiej się zachowuje. Początkowo miałam clematisy wielkokwiatowe, ale musiałam sobie odpuścić, bo wsadziłam kilka, żaden nie przeżył. Zaczęłam próbować dzwonki - najbardziej na razie jestem zadowolona z Fay i Betty Corning, ładnie rosną, uwiądu nie łapią... A ja jeszcze planuję dokupić cebul, zachęcona tym, że śniegu w końcu praktycznie nie było i ziemia całkiem miękka.

Ewelino - przymrozki nawet lubię, nie znoszę za to takiej szarugi i chlapy, dostaję wtedy psychicznego uwiądu jak moje powojniki. Masz rację, nie ma się co martwić na zapas. Ja się zamartwiałam, że stratują mi wszystko co posadzone - fakt, nowe rabaty z przodu zadeptane i przygniecione całkowicie, ale część z tyłu praktycznie nienaruszona, a kilka roślin z musu i pośpiechu skazana na stratę, przeżyła pomimo intensywnego kontaktu z budową i panami budowlańcami :wink: Gdybym ja miała czekać aż wszystko zrobimy, to nie wiem, czy na stare lata by mi się chciało cokolwiek robić :wink:

Marysiu - i jest ocieplenie :) I to w pogodzie, i na ścianie (no to dopiero dziś rusza). Pod koniec września jakoś trudno pogodzić się z uwiądem roślin, ale gdy listopad ma się ku końcowi i przychodzi przymrozek, jestem już całkiem pogodzona z przyrodą i z przyjemnością patrzę na oszroniony ogród (zwłaszcza teraz, gdy wiem, że ocieplimy dom w terminie :wink: ).

Życzę Wam wszystkim pięknej pogody i przyjemności z obserwowania ogrodu :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

No to fajnie, że robota idzie! Melduję, że posadziłam wreszcie Haconechloę od Ciebie! Cebulki ostatnie sadziłam w sobotę. Przy okazji trochę w ogrodzie w weekend posprzątałam. Wpraszam się na parapetówkę! ;:304
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

No i świetnie, że fachowcy wywiązują się ze swojej roboty :) Będzie ciepełko zimą :)

Chętnie czytam o powojnikach bo chciałabym posadzić kilka a początek mojej przygody z nimi nie zapowiedział dobrze tej znajomości w tym roku. Na dwa wsadzone w donice jeden padł na uwiąd a drugi ciągle chorował na coś :|
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Łał, ale rewelacyjne oszronione zdjęcia ;:215
Powojnika Summer Snow też uwielbiam. Mam dwa giganty, które zjadają drewutnię i dokupiłam kolejne trzy żeby wysłonić wiatę śmietnikową. Świetnie sprawdzają się w tej roli.
Obejrzałam sobie tego powojnika Fay, którego polecasz - bardzo sympatyczny. Te kwiatuszki ma bardzo drobne? Kwitnie na tyle obficie żeby były widoczne? Masz jakieś fotki? Polecam się. Lubię takie dzwoneczki. Myślałam też o Rogucci, żeby mi się piął po cisach. Dobry pomysł? Da sobie radę? Co sądzisz.
Za ekipę też trzymam kciuki. Jak już przyszli to sukces. Ja w zeszłym roku nie zrobiłam tarasu bo ekipa się wypięła :twisted: Temat ich przerósł. Teraz szukam nowych, bardziej odpowiedzialnych fachowców. A kwiaty na rabatę przy tarasie czekają zadołowane, aż będzie można posadzić...samo życie.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwia wcale nie dziwię się, że jesteś zadowolona i chwalisz Betty Corning i Fay. Wszak oba są z grupy viticella. ;:215 Przecież to pewniaki. ;:215 Na Fay przyczaję się w wiosennym zamówieniu.
A Tobie skoro lubisz dzwonki polecam:
-Elf, to też włoski pewniak, bardzo długo kwitnący od połowy czerwca do końca października.
-Happy Diana -ta odmiana ma największe kwiaty (4-7cm) spośród clematisów z grupy Texensis,
-Princess Red -nie dość, że kwitnie bardzo długo, bo od lipca do października, to jeszcze pachnie! U mnie zdrowy cały sezon. ;:215
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12835
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Przepiękne oszronione zdjęcia, zawsze mi się kojarzy jakby cukrem pudrem było posypane ;:173
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwia, nie ma piękniejszych powojników niż te o kwiatkach w kształcie dzwoneczków. Jestem ich fanką. Wiosną na bank moja kolekcja dzwoneczkowa się powiększy....obecnie liczy dwa powojniki o w/w kształcie ;:224 :lol:
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwio - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! ;:304
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwuś, wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku!! Niech Ci wszystko pięknie rośnie i cieszy oczy i duszę ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Oj widzę, że podobnie jak ja śpisz snem zimowym i nie bardzo masz ochotę na odwiedzanie FO.
Dawałaś już jakiś czas temu swoje oszronione zdjęcia, a my w naszej okolicy właściwie pierwszy raz w tym roku widzimy w ostatnich dniach śnieg, nie mówiąc już o niskiej temperaturze. Dobrze tylko, że mróz i śnieg przyszły jednocześnie, gdyż łyse rabaty byłyby w dużym niebezpieczeństwie. Ja już odwykłam od takich mrozów i sama nie wiem, jak mam się teraz ubierać, bo stale mi zimno. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”