Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
Re: Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
Jolu , ten pomarańczowy wielkolud to leontis, Afrykańska roślina z nasion od naszej forumowej koleżanki
Prawie 3m. Spróbuję zebrać nasiona.
Mimo codziennego podlewania niewiele roślin daje sobie radę. Róże zaczynają ponownie kwitnąć, choć niektórym poparzyło liście.
Ładnie prezentują się lobelie
anabelka w napiękniejszej zielonej fazie
ogrodowa jest jedynie cieniem siebie z ubiegłego roku
Lantanom natomiast pogoda odpowiada
Czekam na kwitnienie rozchodników i chryzantem
Prawie 3m. Spróbuję zebrać nasiona.
Mimo codziennego podlewania niewiele roślin daje sobie radę. Róże zaczynają ponownie kwitnąć, choć niektórym poparzyło liście.
Ładnie prezentują się lobelie
anabelka w napiękniejszej zielonej fazie
ogrodowa jest jedynie cieniem siebie z ubiegłego roku
Lantanom natomiast pogoda odpowiada
Czekam na kwitnienie rozchodników i chryzantem
Viola
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
Violu, wpisuję się u Ciebie, bo zajrzałam tu zaintrygowana tytułem: ja również zakładam mój ogródek na glinie (a na dodatek na łące).
Czy zrobiłaś jakieś zdjęcia swoim chryzantemom?
Możesz podzielisz się nami wspomnieniami jesieni w Twoim ogrodzie?
Czy zrobiłaś jakieś zdjęcia swoim chryzantemom?
Możesz podzielisz się nami wspomnieniami jesieni w Twoim ogrodzie?
Re: Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
Zaniedbałam swój wątek, ogród zresztą też. Ostatnie pół roku było dla mnie ciężkie. Tak konkretnie to dopiero od dwóch tygodni zaczęłam
się zajmować ogrodem i mimo bólu pleców, kolan to jednak najlepsza terapia. Ale mniszka i gwiazdnicy pozbywać się będę jeszcze długo.
Teraz pielę, sadzę, koszę i wszystko na raz. Pierwsze fotki z telefonu, bo nawet nie mam baterii do aparatu
Największa, najzdrowsza i najbardziej kwiecista róża u mnie. Telefonem nie można objąć całości
Zaczynają kwitnąć piwonie. Red Charm miała tylko 3 kwiaty, kwitła po raz pierwszy i nie zdążyłam jej obfocić.
Druga moja ulubienica
Następne lada dzień się pewnie otworzą.
Te panienki pojawiają się w różnych miejscach same. W tym roku muszę je wypielić, bo już za długo nie mają świeżej krwi i wszystkie w jednym kolorze, W nowe nasiona już się zaopatrzyłam.
się zajmować ogrodem i mimo bólu pleców, kolan to jednak najlepsza terapia. Ale mniszka i gwiazdnicy pozbywać się będę jeszcze długo.
Teraz pielę, sadzę, koszę i wszystko na raz. Pierwsze fotki z telefonu, bo nawet nie mam baterii do aparatu
Największa, najzdrowsza i najbardziej kwiecista róża u mnie. Telefonem nie można objąć całości
Zaczynają kwitnąć piwonie. Red Charm miała tylko 3 kwiaty, kwitła po raz pierwszy i nie zdążyłam jej obfocić.
Druga moja ulubienica
Następne lada dzień się pewnie otworzą.
Te panienki pojawiają się w różnych miejscach same. W tym roku muszę je wypielić, bo już za długo nie mają świeżej krwi i wszystkie w jednym kolorze, W nowe nasiona już się zaopatrzyłam.
Viola
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
Witaj
Przejrzałem cały wątek, pięknie u Ciebie
A gliną się nie przejmuj, dobrze, że wszystko chce w niej rosnąć.
Przejrzałem cały wątek, pięknie u Ciebie
A gliną się nie przejmuj, dobrze, że wszystko chce w niej rosnąć.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
Violu, witaj ponownie na forum!
Ja też mam bzika na punkcie piwonii, oraz - tak, jak już Ci pisałam, ogródek zakładany na glinie.
Ciekawa jestem, jak tam to osuwisko, które zniszczyło mur oporowy? Czy to się już ustabilizowało na dobre?
Lilie masz piękne. Też je lubię, ale u siebie muszę sadzić w donicach, bo u nas jest pełno gryzoni, które lubią podgryzać różne nasadzenia od spodu. A lilie byłyby dla nich zimowym rarytasem.
Ja też mam bzika na punkcie piwonii, oraz - tak, jak już Ci pisałam, ogródek zakładany na glinie.
Ciekawa jestem, jak tam to osuwisko, które zniszczyło mur oporowy? Czy to się już ustabilizowało na dobre?
Lilie masz piękne. Też je lubię, ale u siebie muszę sadzić w donicach, bo u nas jest pełno gryzoni, które lubią podgryzać różne nasadzenia od spodu. A lilie byłyby dla nich zimowym rarytasem.
Re: Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
I buchnęło kwieciem....
nie wiem, jak jej na imię, ale pachnie obłędnie
marketowa, kwiat piękny, niestety bardzo chorowita, trzeci rok u mnie, a nadal nie zbudowała krzaczka,.Co rok 2 łodygi i dwa kwiaty.
Daria, lilie będą, dzisiaj pierwsze już kwitną, ale burza przerwała sesję. Osuwisko coraz bardziej stabilne, chyba dzięki tarasom i drzewkom, które tam posadziłam. Dziesięcioletni już orzech wydał w tym roku pierwsze owoce naliczyłam całe siedem. Mam nadzieję, że też już co roku będę miała własne orzechy. Niestety poza kilkoma drzewkami rośnie tam wszystko, co w okolicy. Co roku jednak po kawału odbieram naturze po kilkanaście metrów pod ogród.
Seba nie boję się gliny, w pełni doceniam jej wartość. Tylko czasami mi już ciężko i zazdroszczę innym lekkich piasków. I wczesną wiosną, kiedy inni cieszą się już tulipanami ja muszę czekać jeszcze 2,3 tygodnie na pierwsze kwiaty.
nie wiem, jak jej na imię, ale pachnie obłędnie
marketowa, kwiat piękny, niestety bardzo chorowita, trzeci rok u mnie, a nadal nie zbudowała krzaczka,.Co rok 2 łodygi i dwa kwiaty.
Daria, lilie będą, dzisiaj pierwsze już kwitną, ale burza przerwała sesję. Osuwisko coraz bardziej stabilne, chyba dzięki tarasom i drzewkom, które tam posadziłam. Dziesięcioletni już orzech wydał w tym roku pierwsze owoce naliczyłam całe siedem. Mam nadzieję, że też już co roku będę miała własne orzechy. Niestety poza kilkoma drzewkami rośnie tam wszystko, co w okolicy. Co roku jednak po kawału odbieram naturze po kilkanaście metrów pod ogród.
Seba nie boję się gliny, w pełni doceniam jej wartość. Tylko czasami mi już ciężko i zazdroszczę innym lekkich piasków. I wczesną wiosną, kiedy inni cieszą się już tulipanami ja muszę czekać jeszcze 2,3 tygodnie na pierwsze kwiaty.
Viola
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Piętrowy ogród na glinianym wzgórzu
Violu, czy ta ostatnia róża to nie jest przypadkiem 'Peace' (zwana też 'Gloria Dei')? To jest wielkokwiatowa, a one są moim zdaniem najtrudniejsze w hodowli, najbardziej wymagające.
No popatrz, z tymi tulipanami (i innymi roślinami też) to u nas jest tak samo: 2-3 tygodniowe opóźnienie w stosunku do ogrodów z innych rejonów.
No popatrz, z tymi tulipanami (i innymi roślinami też) to u nas jest tak samo: 2-3 tygodniowe opóźnienie w stosunku do ogrodów z innych rejonów.