Działka na Kaszubach - 2015
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Marysiu za dzwoneczki dziękuję są śliczne, a i jeszcze ten irysek w towarzystwie -maczka kalifornijskiego ?
U mnie dzisiaj zima, śniegu posypało z 5 cm , ciekawe czy się utrzyma dłużej ,maki sa piękne, w zeszłym roku dostałam pomarańczowe od mojej siostry, ale Twoje sa zdecydowanie ładniejsze. No i ten klon z sałatą super, jeszcze do zgapienia "budowle" na fasolę pnącą.
U mnie dzisiaj zima, śniegu posypało z 5 cm , ciekawe czy się utrzyma dłużej ,maki sa piękne, w zeszłym roku dostałam pomarańczowe od mojej siostry, ale Twoje sa zdecydowanie ładniejsze. No i ten klon z sałatą super, jeszcze do zgapienia "budowle" na fasolę pnącą.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2015
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Witam! Wpadłam się przywitać, a tu Gospodyni na wyjeździe.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - 2015
O proszę jakie piękne słoneczko.
U nas też dziś od rana świeci.
U nas też dziś od rana świeci.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Witaj. Przepiękny zachód słońca uchwyciłaś . Pozdrawiam .
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Bardzo ładna fotka, jak widokówka
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Kasiu - te śliczne i pożyteczne zwierzątka często latają wieczorami nad działką...ale po raz pierwszy któryś z nich wpadł z wizytą do mojego domku Lubię nietoperze i nie rozumiem dlaczego w niektórych wzbudzają paniczny strach.
Dla Ciebie lilia miejscowa, adoptowana z opuszczonego siedliska w naszej okolicy
Dorotko to jest taki "niby-japoński" zakątek. Do japońskiego to mu bardzo daleko. Ten formowany iglak to faktycznie tuja. Zaczęłam ją przycinać bo nie chciałam żeby za wysoko urosła a potem ostrzygłam ją tak jak widać... Miło mi że się podoba. Ja mam mocno mieszane uczucia i ciągły dylemat- czy to w ogóle pasuje do takiej wiejskiej działki...
dla Ciebie farbownik
Ewelinko - ja nietoperze widywałam od dziecka( mieszkały na strychach w okolicach mojego domu rodzinnego) a i na działach latają sobie wieczorami, ale z bliska zobaczyłam zwierza po raz pierwszy. Nic dziwnego, że złapałam aparat
Dla Ciebie Alchymist moja ukochana róża
Lucynko - ja się nietoperzy nie boję, ale będziesz się śmiała jak Ci powiem co u mnie wywołuje strach i obrzydzenie. Ja nie wezmę do ręki za nic w świecie.....ryby! Trochę dziwne zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę że mój tata był wędkarzem, mój syn i mój L także.
To znaczy filet mnie nie przeraża tylko taka cała ryba z głową
Białe dzwoneczki chociaż takie delikatne i filigranowe z wyglądu - to są ekspansywne jak diabli
Tym razem dla Ciebie Jastrzębiec pomarańczowy - to też takie malutkie słoneczko - prawda?
Krysiu - mnie się też wyjątkowo podobała. To zdjęcie zrobiłam we Franku. Jak kiedyś będziesz w naszych stronach - warto tam wstąpić.
Mój tunelik kupiłam w Lidlu, to też tylko łuki, folia i tylko dwa zaczepy. W instrukcji pisze, żeby boki obsypać ziemią. Kiepski pomysł. Przecież trzeba podlewać nowalijki. Mnie L dał dziesięć długich na 10 cm gwoździ i podkładki pod papiaki, Świetnie się sprawdzają - łatwo je wyjąć i założyć ponownie. Ja jestem bardzo zadowolona z tego zakupu, bardzo przyspiesza wegetację a tym samym szybciej mam własną sałatę
Dla Ciebie róża, tym razem pnąca w towarzystwie wiciokrzewu
Jolu - zazdroszczę pięciu pączków, ja tylko trzy( w tym dwa jak L nie widział )
Ja chciałam kupić kolorową sałatę ale L oświadczył stanowczo, że będzie jadł tylko zieloną. Oj faceci...niereformowalni
U mnie nie ma miejsca na taki bajerancki warzywnik mam tylko dwie nieduże grządki na warzywka i skrzynię na pomidory....
Coż by Ci tu ofiarować - może naparstnicę?
Reniu- Reniak - tak, to maczek kalifornijski. Od lat rozsiewają się u mnie same. Ale ładnie się umiejscowił pomiędzy iryskiem syberyjskim a tojeścią rozesłaną...
Wiesz, ja te Budowle na fasolę dojrzałam dopiero po przeczytaniu Twojego wpisu i włożeniu okularów. Ech jeszcze niedawno nie były mi potrzebne do oglądania zdjęć w komputerze
Dla Ciebie irysek tym razem znad Leśnej Kałuży
Reniu-Renzal - gospodyni na wyjeździe ale ze sprzętem
Dla Ciebie też irysek syberyjski ale trochę inny
==================================
wspomnienie moich pierwszych truskawek...
polna różyczka, wprowadziła się do nie sama i sobie rośnie przy płocie
czosnek już przekwitł, czyż nie wygląda jak wybuchająca supernowa?
Fidelek jest grubym kotem
a Mikolinka wręcz przeciwnie....
=================
Dorotko, Ewelinko i Jolu dzięki za miłe słowa o fotce cykniętej przez okno z autobusu
ikonki z pozdrowieniami od moich wnuczek Tosi i Zosi
Dla Ciebie lilia miejscowa, adoptowana z opuszczonego siedliska w naszej okolicy
Dorotko to jest taki "niby-japoński" zakątek. Do japońskiego to mu bardzo daleko. Ten formowany iglak to faktycznie tuja. Zaczęłam ją przycinać bo nie chciałam żeby za wysoko urosła a potem ostrzygłam ją tak jak widać... Miło mi że się podoba. Ja mam mocno mieszane uczucia i ciągły dylemat- czy to w ogóle pasuje do takiej wiejskiej działki...
dla Ciebie farbownik
Ewelinko - ja nietoperze widywałam od dziecka( mieszkały na strychach w okolicach mojego domu rodzinnego) a i na działach latają sobie wieczorami, ale z bliska zobaczyłam zwierza po raz pierwszy. Nic dziwnego, że złapałam aparat
Dla Ciebie Alchymist moja ukochana róża
Lucynko - ja się nietoperzy nie boję, ale będziesz się śmiała jak Ci powiem co u mnie wywołuje strach i obrzydzenie. Ja nie wezmę do ręki za nic w świecie.....ryby! Trochę dziwne zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę że mój tata był wędkarzem, mój syn i mój L także.
To znaczy filet mnie nie przeraża tylko taka cała ryba z głową
Białe dzwoneczki chociaż takie delikatne i filigranowe z wyglądu - to są ekspansywne jak diabli
Tym razem dla Ciebie Jastrzębiec pomarańczowy - to też takie malutkie słoneczko - prawda?
Krysiu - mnie się też wyjątkowo podobała. To zdjęcie zrobiłam we Franku. Jak kiedyś będziesz w naszych stronach - warto tam wstąpić.
Mój tunelik kupiłam w Lidlu, to też tylko łuki, folia i tylko dwa zaczepy. W instrukcji pisze, żeby boki obsypać ziemią. Kiepski pomysł. Przecież trzeba podlewać nowalijki. Mnie L dał dziesięć długich na 10 cm gwoździ i podkładki pod papiaki, Świetnie się sprawdzają - łatwo je wyjąć i założyć ponownie. Ja jestem bardzo zadowolona z tego zakupu, bardzo przyspiesza wegetację a tym samym szybciej mam własną sałatę
Dla Ciebie róża, tym razem pnąca w towarzystwie wiciokrzewu
Jolu - zazdroszczę pięciu pączków, ja tylko trzy( w tym dwa jak L nie widział )
Ja chciałam kupić kolorową sałatę ale L oświadczył stanowczo, że będzie jadł tylko zieloną. Oj faceci...niereformowalni
U mnie nie ma miejsca na taki bajerancki warzywnik mam tylko dwie nieduże grządki na warzywka i skrzynię na pomidory....
Coż by Ci tu ofiarować - może naparstnicę?
Reniu- Reniak - tak, to maczek kalifornijski. Od lat rozsiewają się u mnie same. Ale ładnie się umiejscowił pomiędzy iryskiem syberyjskim a tojeścią rozesłaną...
Wiesz, ja te Budowle na fasolę dojrzałam dopiero po przeczytaniu Twojego wpisu i włożeniu okularów. Ech jeszcze niedawno nie były mi potrzebne do oglądania zdjęć w komputerze
Dla Ciebie irysek tym razem znad Leśnej Kałuży
Reniu-Renzal - gospodyni na wyjeździe ale ze sprzętem
Dla Ciebie też irysek syberyjski ale trochę inny
==================================
wspomnienie moich pierwszych truskawek...
polna różyczka, wprowadziła się do nie sama i sobie rośnie przy płocie
czosnek już przekwitł, czyż nie wygląda jak wybuchająca supernowa?
Fidelek jest grubym kotem
a Mikolinka wręcz przeciwnie....
=================
Dorotko, Ewelinko i Jolu dzięki za miłe słowa o fotce cykniętej przez okno z autobusu
ikonki z pozdrowieniami od moich wnuczek Tosi i Zosi
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Farbownik? Tego cuda chyba nie znam. Zaraz do wujka google zajrzę. A Fidelek to całkiem spory gość.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Witaj. Truskawki - mniam . Fidelek faktycznie jest troszkę "puszysty" ale fajnie wygląda . A ja dziękuję za Alchymista , jest na mojej liście i mam nadzieje, że będzie mu u mnie dobrze . Tylko jeszcze szukam mu miejsca .
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Dorotko - nasiona farbownika dostałam od koleżanki z naszego forum, zakwitł w drugim roku po wysianiu. Podoba mi się bo lubię wszystkie niebieskie kwiaty....
A tak wygląda roślina w całości, jest dość wysoka
Ewelinko - ja widziałam Alchymista na Twojej liście i dlatego wstawiłam właśnie jego zdjęcie U mnie rosną dwa krzewy tej róży, oba wyhodowane z z ukorzenionej przeze mnie gałązki.
No to jeszcze raz Alchemik...
A tak wygląda roślina w całości, jest dość wysoka
Ewelinko - ja widziałam Alchymista na Twojej liście i dlatego wstawiłam właśnie jego zdjęcie U mnie rosną dwa krzewy tej róży, oba wyhodowane z z ukorzenionej przeze mnie gałązki.
No to jeszcze raz Alchemik...
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Alchemik przepiękny, czy ta róża pachnie? mnie się nie udało wyhodować z patyczków żadnej róży.
Próbowałam w zeszłym roku, same porażki odnotowałam. Chyba niefachowo się do tego wzięłam.
Iryski syberyjskie bardzo ciekawe, u mnie też dobrze rosną.
Truskaweczki własne - pycha , pachnące i słodkie.
Co do chwastów to podagrycznik pospolity i jaskier zatruwa mi rabatki i życie.
Kocurki czy grube, czy szczupłe zawsze kochane. Widać do czego im służy podpora na werandzie- drapak dla milusińskich.
U mnie w domu, za drapaki "robią" kanapy i fotele. Po dziesięciu latach drapania osiągnęły styl "pop modern art"
Próbowałam w zeszłym roku, same porażki odnotowałam. Chyba niefachowo się do tego wzięłam.
Iryski syberyjskie bardzo ciekawe, u mnie też dobrze rosną.
Truskaweczki własne - pycha , pachnące i słodkie.
Co do chwastów to podagrycznik pospolity i jaskier zatruwa mi rabatki i życie.
Kocurki czy grube, czy szczupłe zawsze kochane. Widać do czego im służy podpora na werandzie- drapak dla milusińskich.
U mnie w domu, za drapaki "robią" kanapy i fotele. Po dziesięciu latach drapania osiągnęły styl "pop modern art"
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Poczytałam sobie o tym farbowniku i muszę go mieć. Może uda mi się gdzieś znaleźć nasiona. I o lnie nie mogę zapomnieć.
Re: Działka na Kaszubach - 2015
Marysiu
bardzo się cieszę, że tak chwalisz Alchymist. Zamówiłam go w wiosennej przesyłce.
Nie mogę się doczekać
Kocury wspaniałe
bardzo się cieszę, że tak chwalisz Alchymist. Zamówiłam go w wiosennej przesyłce.
Nie mogę się doczekać
Kocury wspaniałe