Taki - sobie ogród cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

U mnie czasem duże ptaki takie pobojowisko robią. Znajomi to włókninę kładą dla zabezpieczenia.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

MIŁKA toć to jakiś nikczemnik takie spustoszenie poczynił, piszesz o dzikach - też Cię nawiedzają :?: :?: ja myślałam że u Ciebie to tylko pierzaste dobrze się mają.
U mnie dzisiaj przymroziło, za oknem mam już 13 stop. C na minusie, biegałam dzisiaj i różyczkom stópki przykrywałam pisząc jeszcze pomyślałam o Akubie że nie otulona, chyba pójdę i jakiś kocyk na nią rzucę.

Miłka na Nowy Rok zdrówka, radości i pięknych kwitnień daliowych co bym miala gdzie ;:oj ;:oj cieszyć.
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Szkoda cebulek faktycznie U nas przeważnie sarny dzików raczej nie ma .W Nowym Roku witam.Mrozi a śniegu brak szkody będą wśród roślinek.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Witam Miłko, wróciłam na łono forum i zwiedzam zaprzyjaźnione wątki, widzę jakie szkody poczynił Ci jakiś szkodnik, moja stara działka, na której w dalszym ciągu mam sporo roślin i cebulowych też, cała zryta przez dziki, co mogłam uratować pozbierałam jesienią, a teraz to reszta na zmarnowanie pewnie pójdzie. W nowym roku życzę aby takich szkód już nie było :wit
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Witaj Miłko. Zaglądam do zaprzyjaźnionych ogródków daliowo zakręconych i nie tylko po trochu. Na razie udalo mi się obejrzeć Twoją częśc 5 - tak od końca zaczynam. Ładne kwiatuszki. Widzę, że ciagle się przewija u Ciebie w tym wątku róża sir lancelot - uwielbiam takie kolorki. Moja zakupiona późną jesienią ubiegłego roku nie dała rady zimą a szkoda jak widze u Ciebie jaka ona piękna ale pocieszyłam się w tym roku innymi :D
W wolnych chwilach oczywiście przejrzę sobie wątek od początku. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Witaj Kasiu! Najczęściej spotykamy się w wątku daliowym Stanisława. Czyli mamy wspólne pasje! A jak jeszcze podobają Ci się moje róże - zapraszam Cię serdecznie do ogrodu na wszystkich wątkach. No i w realu również, bo obiecałam odwiedzającym, że będzie w pełni sezonu daliowego dzień otwarty dla miłośników tych kwiatów i nie tylko.

Iwonko! Zniszczenia przykrył śnieg. Nie wiem, co z tego wyniknie, ale jest jeden plus: zwierzę totalnie powyrywało kłącza szczawika. Może będę miała go mniej w tamtych miejscach w tym roku. :wink:

Beciu! Na szczęście śnieg spadł i poprzykrywał rośliny. Teraz już w plusie, śnieg powoli topnieje... ;:224

Krysiu! Gratuluję Ci, że dałaś radę przykryć nieco róże. Ja nie zdążyłam i nawet nie próbowałam. Rozmawiałam z koleżanką ostatnio przez telefon i ryczę, że róże mi pomrozi, a ona że nie mam się przejmować, bo róze są odporne. No tak! Ma rację! Przecież piszą, że wytrzymują -20 conajmniej, a tyle nie było ;:306

Kasiu! U mnie tylko sójki w kopczykach róż sadziły orzechy, ale w tym roku nie zrobiłam kopczyków więc i orzechy nie powtykane! ;:306

Małgosiu! Zawsze chciałam mieć duży karmnik. Jak tylko znalazłam w necie, kupiłam od razu. Taka willa. Kot się mieści ;:306
Ale dobrze wykonany, bo służy mi już kilka sezonów.

Elissa! Ja też obstawiam psy. Paskudy jedne! A własciciele gorsi, bo puszczają je luźno. :evil:
Karmnik to fajna rzecz. Ja napatrzeć się nie mogę, choć tyle lat już mam. Ja kupiłam w necie, niedrogi był. Nie mieliśmy czasu i koncepcji, zeby klecić sami, w końcu zamówiłam i już! Stolarze robią takie rzeczy z odpadów, dą porządnie zrobione, fachowo skręcone.

Trzeba się całe życie czegoś uczyć. To jest sens życia! Taki smak życia! Nie można oklapnąć i się zatrzymywać! Chociaż i tak mamy teraz fajnie, że jest internet, łatwe źródło wiedzy i inspiracji. Realizuj plany, fajnie wtedy jest! Chociaż powoli, krok po kroku!

Justynko! Na początek dobrze! Musisz się zorientować ile ptaków będzie korzystać z Twojej stołówki i na ile starczy Ci tej karmy. Ja kupiłam 50 kg na zimę, wiedząc, że nie będzie zbyt sroga. Tyle że ja mam 2 karmniki i cześć karmy dałam koledze.


Wandziu!
Wiem, że trzeba, ale przy naszym domu jest tyle jeszcze do zrobienia i tyle związanych z tym wydatków, że cały czas musimy je odkładać. Wiercę mążowi dziurę w brzuchu, a efekt coraz bliższy :wink:
Zakopałam cebulki, śnieg przykrył i zobaczymy co dalej... ;:131

Zuza! Psów bezpańskich nie ma u nas, tylko nie dopilnowane przez właścicieli. Szkoda mi tych psów... ;:131
A płot może w tym roku postawimy, kto wie... :wink:

Agnieszko! Witaj! Cieszę się, że do mnie zajrzałaś! ;:196 Zgadza się! Robie zdjęcia lustrzaną z teleobiektywem, przynajmniej ptasie :wink:


Przyszła odwilż. Śniegu sporo napadało do piątku. Zrobiła się niezła kołdra, ale teraz jest bardzo mokra.
Patrze przez okna na karmniki, w weekendy spaceruję. Czekam z tesknota na wiosnę.

Z dziś:

Zięba
Obrazek

Sójka
Obrazek

Dzwoniec
Obrazek

Kowalik
Obrazek

I film kolejny z karmnika: Karmnik 02.01.2016 cz.1

A na deser kaczka Rycha!

Obrazek

Dla tych, co nie wiedzą/nie pamiętają: Rychu to mój sąsiad, który ma na tyłach mojego ogrodu zapuszczone gospodarstwo. Do tego stopnia, że kaczki latają po okolicy swobodnie, bo mają niepodcięte lotki.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Kowalika ja u siebie chyba nie widziałam , reszta towarzystwa jest mi dobrze znana. No sorki, jeszcze kaczka Rysiowa :lol: jej też w moim karmiku nie było....jeszcze ( no bo lotki ma niepodcięte, więc wszystko możliwe). :wit
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

takasobie pisze:A na deser kaczka Rycha!
A ja już myślałam, że ona na deser była, nadziewana jakimiś jabłkami czy coś... ;:306
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Miłko znasz się na ptakach jak nikt, powiedz jak rozpoznać sójkę chłopaka, a jak dziewczynkę, czy ta na Twoim zdjęciu to dziewczynka?, koleżanka wychowuje sójkę, ale czy to chłopak czy dziewczyna nikt nie wie :wit
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Iwonko! Ja nie umiem rozróżniać sójek. Samiec i samica wyglądają tak samo i może jak zniesie jajko, można stwierdzić, że to samica! ;:306 Sójki są bardzo sprytne i można je wiele sztuczek nauczyć,. Ciekawe doświadczenie :wink:

Zuza! Takiej wylatanej, to pewnie nie da się już zjeść, zamiast mięsa będą same ścięgna! :wink:

Małgosiu! Jak tylko spadł śnieg, pojawiły się wokół karmnika różne ptaszyska. Teraz w weekend przyleciał szczygieł!

Obrazek

Usiadł na jabłoni. Przyleciał ze stadkiem dzwońców :tan

I złapałam kowalika w karmniku: Karmnik cz.6
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Miłko, ciekawe, jak nie wiem, mam kontakt z sójką wychowywaną przez koleżankę, jest niesamowicie sprytny, na imię ma Franio, kochane i mądre ptaszysko, nauczył się wygwizdywać melodie, ale młody jeszcze, może i nauczy się swego imienia, reaguje na nie świetnie, zaprzyjaźnił się z psem, owczarkiem, razem świetnie się dogadują ;:108
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Jaki śliczny, masz talent do tych zdjęć ptaszków. No i jak się ma dobry sprzęt to można poszaleć :D Szkoda, że sama nie mam teleobiektywu bo zdarzało się, że mi na balkonie i drapieżnik usiadł.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
Ela_2015
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Taki - sobie ogród cz.5

Post »

Witam i ja, ta fotka z kaczką super Ci wyszła.Prawie,że miałaś rosołek darmowy.
Ela
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”