Taki - sobie ogród cz.5
Re: Taki - sobie ogród cz.5
U mnie czasem duże ptaki takie pobojowisko robią. Znajomi to włókninę kładą dla zabezpieczenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.5
MIŁKA toć to jakiś nikczemnik takie spustoszenie poczynił, piszesz o dzikach - też Cię nawiedzają ja myślałam że u Ciebie to tylko pierzaste dobrze się mają.
U mnie dzisiaj przymroziło, za oknem mam już 13 stop. C na minusie, biegałam dzisiaj i różyczkom stópki przykrywałam pisząc jeszcze pomyślałam o Akubie że nie otulona, chyba pójdę i jakiś kocyk na nią rzucę.
Miłka na Nowy Rok zdrówka, radości i pięknych kwitnień daliowych co bym miala gdzie cieszyć.
U mnie dzisiaj przymroziło, za oknem mam już 13 stop. C na minusie, biegałam dzisiaj i różyczkom stópki przykrywałam pisząc jeszcze pomyślałam o Akubie że nie otulona, chyba pójdę i jakiś kocyk na nią rzucę.
Miłka na Nowy Rok zdrówka, radości i pięknych kwitnień daliowych co bym miala gdzie cieszyć.
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Szkoda cebulek faktycznie U nas przeważnie sarny dzików raczej nie ma .W Nowym Roku witam.Mrozi a śniegu brak szkody będą wśród roślinek.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Witam Miłko, wróciłam na łono forum i zwiedzam zaprzyjaźnione wątki, widzę jakie szkody poczynił Ci jakiś szkodnik, moja stara działka, na której w dalszym ciągu mam sporo roślin i cebulowych też, cała zryta przez dziki, co mogłam uratować pozbierałam jesienią, a teraz to reszta na zmarnowanie pewnie pójdzie. W nowym roku życzę aby takich szkód już nie było
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Witaj Miłko. Zaglądam do zaprzyjaźnionych ogródków daliowo zakręconych i nie tylko po trochu. Na razie udalo mi się obejrzeć Twoją częśc 5 - tak od końca zaczynam. Ładne kwiatuszki. Widzę, że ciagle się przewija u Ciebie w tym wątku róża sir lancelot - uwielbiam takie kolorki. Moja zakupiona późną jesienią ubiegłego roku nie dała rady zimą a szkoda jak widze u Ciebie jaka ona piękna ale pocieszyłam się w tym roku innymi
W wolnych chwilach oczywiście przejrzę sobie wątek od początku. Pozdrawiam.
W wolnych chwilach oczywiście przejrzę sobie wątek od początku. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Witaj Kasiu! Najczęściej spotykamy się w wątku daliowym Stanisława. Czyli mamy wspólne pasje! A jak jeszcze podobają Ci się moje róże - zapraszam Cię serdecznie do ogrodu na wszystkich wątkach. No i w realu również, bo obiecałam odwiedzającym, że będzie w pełni sezonu daliowego dzień otwarty dla miłośników tych kwiatów i nie tylko.
Iwonko! Zniszczenia przykrył śnieg. Nie wiem, co z tego wyniknie, ale jest jeden plus: zwierzę totalnie powyrywało kłącza szczawika. Może będę miała go mniej w tamtych miejscach w tym roku.
Beciu! Na szczęście śnieg spadł i poprzykrywał rośliny. Teraz już w plusie, śnieg powoli topnieje...
Krysiu! Gratuluję Ci, że dałaś radę przykryć nieco róże. Ja nie zdążyłam i nawet nie próbowałam. Rozmawiałam z koleżanką ostatnio przez telefon i ryczę, że róże mi pomrozi, a ona że nie mam się przejmować, bo róze są odporne. No tak! Ma rację! Przecież piszą, że wytrzymują -20 conajmniej, a tyle nie było
Kasiu! U mnie tylko sójki w kopczykach róż sadziły orzechy, ale w tym roku nie zrobiłam kopczyków więc i orzechy nie powtykane!
Małgosiu! Zawsze chciałam mieć duży karmnik. Jak tylko znalazłam w necie, kupiłam od razu. Taka willa. Kot się mieści
Ale dobrze wykonany, bo służy mi już kilka sezonów.
Elissa! Ja też obstawiam psy. Paskudy jedne! A własciciele gorsi, bo puszczają je luźno.
Karmnik to fajna rzecz. Ja napatrzeć się nie mogę, choć tyle lat już mam. Ja kupiłam w necie, niedrogi był. Nie mieliśmy czasu i koncepcji, zeby klecić sami, w końcu zamówiłam i już! Stolarze robią takie rzeczy z odpadów, dą porządnie zrobione, fachowo skręcone.
Trzeba się całe życie czegoś uczyć. To jest sens życia! Taki smak życia! Nie można oklapnąć i się zatrzymywać! Chociaż i tak mamy teraz fajnie, że jest internet, łatwe źródło wiedzy i inspiracji. Realizuj plany, fajnie wtedy jest! Chociaż powoli, krok po kroku!
Justynko! Na początek dobrze! Musisz się zorientować ile ptaków będzie korzystać z Twojej stołówki i na ile starczy Ci tej karmy. Ja kupiłam 50 kg na zimę, wiedząc, że nie będzie zbyt sroga. Tyle że ja mam 2 karmniki i cześć karmy dałam koledze.
Wandziu! Wiem, że trzeba, ale przy naszym domu jest tyle jeszcze do zrobienia i tyle związanych z tym wydatków, że cały czas musimy je odkładać. Wiercę mążowi dziurę w brzuchu, a efekt coraz bliższy
Zakopałam cebulki, śnieg przykrył i zobaczymy co dalej...
Zuza! Psów bezpańskich nie ma u nas, tylko nie dopilnowane przez właścicieli. Szkoda mi tych psów...
A płot może w tym roku postawimy, kto wie...
Agnieszko! Witaj! Cieszę się, że do mnie zajrzałaś! Zgadza się! Robie zdjęcia lustrzaną z teleobiektywem, przynajmniej ptasie
Przyszła odwilż. Śniegu sporo napadało do piątku. Zrobiła się niezła kołdra, ale teraz jest bardzo mokra.
Patrze przez okna na karmniki, w weekendy spaceruję. Czekam z tesknota na wiosnę.
Z dziś:
Zięba
Sójka
Dzwoniec
Kowalik
I film kolejny z karmnika: Karmnik 02.01.2016 cz.1
A na deser kaczka Rycha!
Dla tych, co nie wiedzą/nie pamiętają: Rychu to mój sąsiad, który ma na tyłach mojego ogrodu zapuszczone gospodarstwo. Do tego stopnia, że kaczki latają po okolicy swobodnie, bo mają niepodcięte lotki.
Iwonko! Zniszczenia przykrył śnieg. Nie wiem, co z tego wyniknie, ale jest jeden plus: zwierzę totalnie powyrywało kłącza szczawika. Może będę miała go mniej w tamtych miejscach w tym roku.
Beciu! Na szczęście śnieg spadł i poprzykrywał rośliny. Teraz już w plusie, śnieg powoli topnieje...
Krysiu! Gratuluję Ci, że dałaś radę przykryć nieco róże. Ja nie zdążyłam i nawet nie próbowałam. Rozmawiałam z koleżanką ostatnio przez telefon i ryczę, że róże mi pomrozi, a ona że nie mam się przejmować, bo róze są odporne. No tak! Ma rację! Przecież piszą, że wytrzymują -20 conajmniej, a tyle nie było
Kasiu! U mnie tylko sójki w kopczykach róż sadziły orzechy, ale w tym roku nie zrobiłam kopczyków więc i orzechy nie powtykane!
Małgosiu! Zawsze chciałam mieć duży karmnik. Jak tylko znalazłam w necie, kupiłam od razu. Taka willa. Kot się mieści
Ale dobrze wykonany, bo służy mi już kilka sezonów.
Elissa! Ja też obstawiam psy. Paskudy jedne! A własciciele gorsi, bo puszczają je luźno.
Karmnik to fajna rzecz. Ja napatrzeć się nie mogę, choć tyle lat już mam. Ja kupiłam w necie, niedrogi był. Nie mieliśmy czasu i koncepcji, zeby klecić sami, w końcu zamówiłam i już! Stolarze robią takie rzeczy z odpadów, dą porządnie zrobione, fachowo skręcone.
Trzeba się całe życie czegoś uczyć. To jest sens życia! Taki smak życia! Nie można oklapnąć i się zatrzymywać! Chociaż i tak mamy teraz fajnie, że jest internet, łatwe źródło wiedzy i inspiracji. Realizuj plany, fajnie wtedy jest! Chociaż powoli, krok po kroku!
Justynko! Na początek dobrze! Musisz się zorientować ile ptaków będzie korzystać z Twojej stołówki i na ile starczy Ci tej karmy. Ja kupiłam 50 kg na zimę, wiedząc, że nie będzie zbyt sroga. Tyle że ja mam 2 karmniki i cześć karmy dałam koledze.
Wandziu! Wiem, że trzeba, ale przy naszym domu jest tyle jeszcze do zrobienia i tyle związanych z tym wydatków, że cały czas musimy je odkładać. Wiercę mążowi dziurę w brzuchu, a efekt coraz bliższy
Zakopałam cebulki, śnieg przykrył i zobaczymy co dalej...
Zuza! Psów bezpańskich nie ma u nas, tylko nie dopilnowane przez właścicieli. Szkoda mi tych psów...
A płot może w tym roku postawimy, kto wie...
Agnieszko! Witaj! Cieszę się, że do mnie zajrzałaś! Zgadza się! Robie zdjęcia lustrzaną z teleobiektywem, przynajmniej ptasie
Przyszła odwilż. Śniegu sporo napadało do piątku. Zrobiła się niezła kołdra, ale teraz jest bardzo mokra.
Patrze przez okna na karmniki, w weekendy spaceruję. Czekam z tesknota na wiosnę.
Z dziś:
Zięba
Sójka
Dzwoniec
Kowalik
I film kolejny z karmnika: Karmnik 02.01.2016 cz.1
A na deser kaczka Rycha!
Dla tych, co nie wiedzą/nie pamiętają: Rychu to mój sąsiad, który ma na tyłach mojego ogrodu zapuszczone gospodarstwo. Do tego stopnia, że kaczki latają po okolicy swobodnie, bo mają niepodcięte lotki.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Kowalika ja u siebie chyba nie widziałam , reszta towarzystwa jest mi dobrze znana. No sorki, jeszcze kaczka Rysiowa jej też w moim karmiku nie było....jeszcze ( no bo lotki ma niepodcięte, więc wszystko możliwe).
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.5
A ja już myślałam, że ona na deser była, nadziewana jakimiś jabłkami czy coś...takasobie pisze:A na deser kaczka Rycha!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłko znasz się na ptakach jak nikt, powiedz jak rozpoznać sójkę chłopaka, a jak dziewczynkę, czy ta na Twoim zdjęciu to dziewczynka?, koleżanka wychowuje sójkę, ale czy to chłopak czy dziewczyna nikt nie wie
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Iwonko! Ja nie umiem rozróżniać sójek. Samiec i samica wyglądają tak samo i może jak zniesie jajko, można stwierdzić, że to samica! Sójki są bardzo sprytne i można je wiele sztuczek nauczyć,. Ciekawe doświadczenie
Zuza! Takiej wylatanej, to pewnie nie da się już zjeść, zamiast mięsa będą same ścięgna!
Małgosiu! Jak tylko spadł śnieg, pojawiły się wokół karmnika różne ptaszyska. Teraz w weekend przyleciał szczygieł!
Usiadł na jabłoni. Przyleciał ze stadkiem dzwońców
I złapałam kowalika w karmniku: Karmnik cz.6
Zuza! Takiej wylatanej, to pewnie nie da się już zjeść, zamiast mięsa będą same ścięgna!
Małgosiu! Jak tylko spadł śnieg, pojawiły się wokół karmnika różne ptaszyska. Teraz w weekend przyleciał szczygieł!
Usiadł na jabłoni. Przyleciał ze stadkiem dzwońców
I złapałam kowalika w karmniku: Karmnik cz.6
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłko, ciekawe, jak nie wiem, mam kontakt z sójką wychowywaną przez koleżankę, jest niesamowicie sprytny, na imię ma Franio, kochane i mądre ptaszysko, nauczył się wygwizdywać melodie, ale młody jeszcze, może i nauczy się swego imienia, reaguje na nie świetnie, zaprzyjaźnił się z psem, owczarkiem, razem świetnie się dogadują
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Jaki śliczny, masz talent do tych zdjęć ptaszków. No i jak się ma dobry sprzęt to można poszaleć Szkoda, że sama nie mam teleobiektywu bo zdarzało się, że mi na balkonie i drapieżnik usiadł.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Witam i ja, ta fotka z kaczką super Ci wyszła.Prawie,że miałaś rosołek darmowy.
Ela