Taki - sobie ogród cz.5
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Taki - sobie ogród cz.5
W tym roku nie mam dalii na działce. Było za ciepło i nie przetrwały. A co ta jodła koreańska tak te swoje szyszeczki trzyma przy sobie , a nie rozmieściła je na całej długości gałązek?
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Moje dalie mimo upału i nie podlewania bo mam ich za dużo jakoś dają sobie radę i nawet zaczynają kwitnąć .. Dzisiaj solidnie popadało więc znowu dostały wilgoci do następnych opadów ,chyba że zaczną zwijać liście to znak że chcą wody i muszę ich podlać aby ie uschły .. Róże też pomału przekwitają ale za to pięknie kwitną lilie i liliowce ...
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Zdjęcie rudbekii bardzo malownicze
Jak tam po wczorajszej nawałnicy? U mnie zniszczyła dużą śliwkę (niestety złamała się praktycznie na pół, pójdzie pod piłę), poniszczyła ostróżki i trzy hortensje (te mam nadzieję, nie są połamane i da się je jakoś przywrócić do życia). Dalie stoją dzielnie
Wiedziałam, że będzie padać (zawsze jak myję okna albo podlewam ogród, to mam jak w banku opady jeszcze w tym samym dniu), ale nie że aż tak.
Jak tam po wczorajszej nawałnicy? U mnie zniszczyła dużą śliwkę (niestety złamała się praktycznie na pół, pójdzie pod piłę), poniszczyła ostróżki i trzy hortensje (te mam nadzieję, nie są połamane i da się je jakoś przywrócić do życia). Dalie stoją dzielnie
Wiedziałam, że będzie padać (zawsze jak myję okna albo podlewam ogród, to mam jak w banku opady jeszcze w tym samym dniu), ale nie że aż tak.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Uwielbiam słoneczniczek bo długo kwitnie , ja takiego nie mam i jest bezproblemowy, pysznogłówki tez długo kwitną i są śliczne , mam trochę , miałam białe ale znikły . No i śliczne róże, zawsze podziwiam ,że je nazywacie po imieniu ja nazw nie znam i nawet nie staram się zapamiętać bo nie sposób wszystkiego ogarnąć Ślicznie u Ciebie , a jeszcze czekamy na hortensje
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Moje pysznogłówki też powyżej pasa i one lubią się rozłazić. Wsadziłam wiosną jakąś inną odmianę, ale nie wiem, czy zakwitnie. Dostałam od koleżanki różowe i są milutkie, bo wpadają we wrzos.
Tak patrzę i patrzę, dochodząc do wniosku, że Ty wszystkiego masz sporo - wyłączam tu dalie, bo ich masz zatrzęsienie . Też z Ciebie taka trochę sroka .
Ja w każdym razie czekam na pokaz dalii u Ciebie; będę stałym, częstym gościem . Są piękne i tego się będę trzymać . Ciekawi mnie, ile z moich dziesięciu zakwitnie .
Tak patrzę i patrzę, dochodząc do wniosku, że Ty wszystkiego masz sporo - wyłączam tu dalie, bo ich masz zatrzęsienie . Też z Ciebie taka trochę sroka .
Ja w każdym razie czekam na pokaz dalii u Ciebie; będę stałym, częstym gościem . Są piękne i tego się będę trzymać . Ciekawi mnie, ile z moich dziesięciu zakwitnie .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Dalie wspaniałe No i róże- cudne widoki!
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Zachwycam się różami chyba w każdej galerii cudne ,kolorowe .Dalie też zaczynają u mnie kwitnienie.Daliowy festiwal nas wkrótce czeka w twym ogrodzie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Zawsze zazdroszczę wszystkim pysznogłówek, bo jak dla mnie są to wielce urodziwe kwiatuszki. Niestety z powodu straszliwego mączniaka musiałam z nich kiedyś na dobre zrezygnować. Całe były białe od tego paskudnego nalotu.
Sandra Renaissance - bardzo ciekawy kolor, podobny do Novalis, ale te ostatnie strasznie mnie zawiodły, bo gdy tylko słońce je dotknęło, po prostu się ugotowały. A ja Sandra znosi słońce? Nie mówię o upałach, ale zwykłe słoneczko?
Sandra Renaissance - bardzo ciekawy kolor, podobny do Novalis, ale te ostatnie strasznie mnie zawiodły, bo gdy tylko słońce je dotknęło, po prostu się ugotowały. A ja Sandra znosi słońce? Nie mówię o upałach, ale zwykłe słoneczko?
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Wandziu! Ten rok jest dobry dla pysznogłówek. Przez wiele lat miałam wątpliwości, czy je nadal trzymać. One w ogóle wędrują i co ro przesuwają się o kilka cm. W tym roku miła niespodzianka! Urosła bujnie, gęsto i zdrowo, ale nie tylko ona.
Beciu! Faktycznie dalie zaczynają otwierać kwiaty. Dziś wieczorem zrobię zdjęć, bo nie miałam kiedy. Róże akurat miałam kiepskie z małymi wyjątkami, ale co ładniejszym zrobiłam zdjęcie. Myślę, ze niektóre z nich dopiero zbierają się w sobie.
Mariola! Dziękuję!
Aniu! Różowe są piękne, ale już nie tak żywotne jak czerwone. Moje różowe gdzieś zniknęły po dwóch latach. Już nie próbowałam... A mam sporo różnych roślin, bo miejsca mam różne: i w cieniu i w półcieniu i na wietrze i spokojne więc w każdym miejscu co innego pasuje. Ale kolekcjonuje tylko dalie. No może trochę do host mam słabość, ale one nie wymagają tyle uwagi. No i zapraszam zawsze. Postaram się dalie wstawiać na bieżąco, ale dziś nie mam aktualnych zdjęć.
Karola! U mnie słoneczniczek to pamiątka po tacie. Od niego dostałam kęp wiele lat temu. Ma dla mnie olbrzymia wartość nostalgiczną i dlatego go bardzo lubię A nazwy róż fajnie znać, choć uważam, ze nie jest to konieczne. Wiele lat miałam bezimienne róże (tak kupiłam w szkółce różową i żółtą) Ale przyszedł czas, że je również nazwałam po imieniu
Dziękuję Sylwia! U mnie niczego nie poszargało, na szczęście dalie jeszcze nie są bardzo wysokie i wybujałe więc je oszczędziło. Ja też wiedziałam o deszczach, ale nie przypuszczałam, że tak będzie strasznie! Oczywiście wieczorem dokładnie wszystko podlałam aż wypróżniłam do cna studnię.
Janka! Dalie są bardzo odporne. A jak są posadzone głębiej, to nawet nie trzeba podlewać. A jak więdną, to często przez upał, a nie przez brak wody. Oczywiście jeśli chce się mieć bujne i kwitnące, warto podlać podczas suszy.
Mirka! Ta jodła dziwnie ma szyszki, bo niektóre zaczęły wychodzić od dołu i stad taki galimatias. A dalii szkoda! Mogłaś się zgłosić - podesłała bym Ci kilka na otarcie łez
Niewiele robię teraz w ogrodzie. Przejdę się codziennie trochę, pooglądam dalie i liliowce, poucinam przekwitłe kwiaty. Szykuję się w weekend na prace zarówno przy altanie, jak i w warzywniku. No i porobię aktualnych zdjęć!
A teraz takie sprzed 2 dni
Beciu! Faktycznie dalie zaczynają otwierać kwiaty. Dziś wieczorem zrobię zdjęć, bo nie miałam kiedy. Róże akurat miałam kiepskie z małymi wyjątkami, ale co ładniejszym zrobiłam zdjęcie. Myślę, ze niektóre z nich dopiero zbierają się w sobie.
Mariola! Dziękuję!
Aniu! Różowe są piękne, ale już nie tak żywotne jak czerwone. Moje różowe gdzieś zniknęły po dwóch latach. Już nie próbowałam... A mam sporo różnych roślin, bo miejsca mam różne: i w cieniu i w półcieniu i na wietrze i spokojne więc w każdym miejscu co innego pasuje. Ale kolekcjonuje tylko dalie. No może trochę do host mam słabość, ale one nie wymagają tyle uwagi. No i zapraszam zawsze. Postaram się dalie wstawiać na bieżąco, ale dziś nie mam aktualnych zdjęć.
Karola! U mnie słoneczniczek to pamiątka po tacie. Od niego dostałam kęp wiele lat temu. Ma dla mnie olbrzymia wartość nostalgiczną i dlatego go bardzo lubię A nazwy róż fajnie znać, choć uważam, ze nie jest to konieczne. Wiele lat miałam bezimienne róże (tak kupiłam w szkółce różową i żółtą) Ale przyszedł czas, że je również nazwałam po imieniu
Dziękuję Sylwia! U mnie niczego nie poszargało, na szczęście dalie jeszcze nie są bardzo wysokie i wybujałe więc je oszczędziło. Ja też wiedziałam o deszczach, ale nie przypuszczałam, że tak będzie strasznie! Oczywiście wieczorem dokładnie wszystko podlałam aż wypróżniłam do cna studnię.
Janka! Dalie są bardzo odporne. A jak są posadzone głębiej, to nawet nie trzeba podlewać. A jak więdną, to często przez upał, a nie przez brak wody. Oczywiście jeśli chce się mieć bujne i kwitnące, warto podlać podczas suszy.
Mirka! Ta jodła dziwnie ma szyszki, bo niektóre zaczęły wychodzić od dołu i stad taki galimatias. A dalii szkoda! Mogłaś się zgłosić - podesłała bym Ci kilka na otarcie łez
Niewiele robię teraz w ogrodzie. Przejdę się codziennie trochę, pooglądam dalie i liliowce, poucinam przekwitłe kwiaty. Szykuję się w weekend na prace zarówno przy altanie, jak i w warzywniku. No i porobię aktualnych zdjęć!
A teraz takie sprzed 2 dni
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłko, będę więc napawać oczy Twoimi daliami, bo u mnie wzeszły tylko dwie A i tak na razie mają ok. 10cm
Pozdrawiam - Justyna
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Dobrze ze nie napisałaś jeszcze ,, takie sobie"
Moje zdjęcia to i rok mogą leżeć a takie ładne nie będą
Moje zdjęcia to i rok mogą leżeć a takie ładne nie będą
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Obiecane dalie, udało mi się zrobić wieczorem kilka fotek
Samoje Darogoje (Gabriel - dzięki! )
Treby Dainty od Stanisława
Nie wiem, co to jest, ale ładnie zaczyna. Kupiłam u znanego producenta, jako zupełnie cos innego. Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawiła sobie takiej niespodzianki
Rebecca's World
Thomas A. Edison
Kaktusowa od Gabriela z podejrzeniem na Ludwika Helferta
Nie wiem co to, nie powinno tam to rosnąć
Alstergruss (też od Gabriela)
Cudowna Zingaro
Prefere
Samoje Darogoje (Gabriel - dzięki! )
Treby Dainty od Stanisława
Nie wiem, co to jest, ale ładnie zaczyna. Kupiłam u znanego producenta, jako zupełnie cos innego. Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawiła sobie takiej niespodzianki
Rebecca's World
Thomas A. Edison
Kaktusowa od Gabriela z podejrzeniem na Ludwika Helferta
Nie wiem co to, nie powinno tam to rosnąć
Alstergruss (też od Gabriela)
Cudowna Zingaro
Prefere
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Oj,Miłko,powrót cud
Ja klękam i klaszczę wysyłam uwielbienie i zachwycam się w ciszy
Ja klękam i klaszczę wysyłam uwielbienie i zachwycam się w ciszy