Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mirekjm
200p
200p
Posty: 217
Od: 20 gru 2011, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie SZCZYTNO

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu ja też przez wiele lat sadziłem wszystko jak popadnie dopiero dwa lata temu postanowiłem wszystko przeorganizować,żeby było troche mniej pracy,tylko rośliny pozostały jak rosły :)
pozdrawiam:Mirek
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 14&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu, zazdroszczę foliaczka, bo i mnie się marzy na pomidorki i paprykę, ale zawsze po drodze coś na przeszkodzie i klopsik. Może kiedyś...
A co do ginących po sezonie roślin....ja już powoli mądrzeję ( tak mi się wydaje :wink: ) i sadzę to, co jest żelazne. No, przynajmniej sie staram przeprowadzać dość ostrą selekcję. To, co wypadło albo ledwo się trzyma....żegnam ozięble. I tak mam dość roboty z jednorocznymi, które być muszą u mnie. No bo jak nie przeżyć sezonu bez cynii, aksamitek, astrów, cleome, petunii, żeniszków ...i już nie wymieniam :lol:
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Elu, chyba przywołałam Cię myślami.
Daj namiary na system nawadniający, jak najbardziej. Jeszcze nie mam problemu z podlewaniem, bo chłodno, ale latem się przyda. Redliny wyszły wysokie, ładnie się nagrzewają, aż czuć ciepło pod włókniną. Podlewam dwa razy w tygodniu, nie potrzebują częściej, bo glina magazynuje wodę.
Moje pomidory mają niedobór magnezu (tak sądzę), czy wystarczy saletrzak z magnezem, czy jakiś oprysk? Bałam się sypać cokolwiek podczas tych chłodnych dni, bo wyskoczyły im niedobory fosforu, chyba nie przyswajały z powodu zimna, zarówno posadzone w tunelu, jak te w doniczkach z podłożem do warzyw. Braki magnezu mają tylko sadzone w tunelu, ale nie wszystkie sadzonki. Saletrzak dostaną jutro. Tunel nie jest dogrzewany i wszystko było ładnie, dopóki były ciepłe noce. Ostatnie cztery noce były chłodne i od razu wyłażą dziwne kolory...
Oszaleję od tego wypatrywania niepokojących objawów. Na szczęście młode liście są zdrowe, więc mam nadzieję, że wyjdą na prostą.

Mirku, ciągle sobie powtarzam, że kiedyś naciesze się przestrzenią i zacznę bardziej planować działania ogrodowe. Na razie, często kupuję, bo ładne, a mam dużo miejsca :wink: . Później się martwię, do którego zakątka dokleić nowy nabytek.

Małgosiu, mnie się wydaje, że zmądrzałam, ale do następnego razu... :oops: Jeżeli nie kupię drzewa, bo zbyt kłopotliwe, to nadrobię warzywnymi zachciankami, nad którymi trzeba czuwać. Teraz pomidory mnie przytłaczają, a zachciało mi się arbuzów i melonów, więc już się martwię deszczową pogodą... :roll:
Ja sobie tłumaczę, żeby nie szaleć z jednorocznymi, ale to działa tylko od października do marca ;:306 .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Najpierw było tak: odbarwienie najstarszych liści
Obrazek
lub fioletowe zabarwienie.
Obrazek

Później pojawiły się małe cętki, jakby podsychanie brzegów liści.
Obrazek

Dzisiaj już więcej zbrązowiałych plamek.
Obrazek

Młode liście wyglądają dobrze, są zielone, bez zmian koloru. Kiedy były najzimniejsze noce i słoneczne dni, pomidory miały pozwijane liście - chyba zbyt duża różnica temperatur pomiędzy nocą, a dniem.
Są też sadzonki, które mniej ucierpiały i szykują się do kwitnienia. Po nocy wszystkie pomidory są zaroszone. Mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi. Tunel jest otwarty przez cały dzień i nie ma wilgoci na ściankach, dopiero po nocy wilgoć się skrapla.
Obrazek
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu to nie jest brak magnezu tylko reakcja na chłody. Roślina w wyniku niskiej temperatury przestała pobierać fosfor z podłoża i efektem tego są jasne przebarwienia na brzegach liści. Podlej saletrzakiem i czekaj na lepszą pogodę, będzie dobrze. Brak magnezu objawia się inaczej,
a wygląda mniej więcej tak:


Obrazek
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Dzięki wielkie ;:196 .
Im więcej zdjęć oglądam, tym mniej wiem. Miło, że można liczyć na pomoc. Podleję saletrzakiem i czekam na poprawę aury.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Minnie
200p
200p
Posty: 273
Od: 11 kwie 2016, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Witaj Anulko,
No jak bilans tulipankowy wyszedł na zero, to i tak masz tego tak dużo i kolorowo! Pięknie, cudownie :uszy
Rabatki ładnie się zagęszczają, a pomidorki mają już pączki :) Moje daleko w lesie ;) Dołączam do grona marzących o foliaczku, ale będziesz mieć zbiory ;:oj
Widać jak dużo pracy wkładasz w swój ogród.
Pozdrawiam, Ania
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Ale te orliki to masz super ;:224
Miskanty na żywopłot to jednak słaba sprawa.
Ale jest takie coś jak trzcinnik,u mnie żyje po zimie ;:306
A jak nie to idź po zwykłą trzcinę,też zasłoni ;:224
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu, każdy ogród wymaga wiele pracy, więc dobrze, że nam ta praca sprawia przyjemność. Moje pomidory przystopowały trochę ze względu na ochłodzenie, mam nadzieję, że wkrótce rozwiną się pierwsze kwiaty. Czy doczekają zbiorów, to się okaże. Jestem dobrej myśli, bo tutaj, na FO, można liczyć na wsparcie i cenne rady w kryzysowych sytuacjach.

Mati, trzcinnik mnie odstręcza swoimi rozłogami. Najbardziej pasowałyby pnącza, ale jakie przetrwają zimowe wichury :?: . Za trzciny dziękuję, już lepiej poczekam na pszenicę :wink: .
Orliki wypełniają kolorami przerwę pomiędzy cebulowymi, a piwoniami i różami. Wczoraj posadziłam kilka nowych kolorków.

Magnolia Genie
Obrazek

Róża Gospel
Obrazek

Wielosił błękitny
Obrazek

Zawciąg nadmorski
Obrazek

Krasawica Moskwy
Obrazek

Ludwig Spaeth
Obrazek

Mme Lemoine
Obrazek

Masena w tym roku słabuje - wszystkie pąki kwiatowe zaschły. Chyba jakiś grzyb. Miałam podlać fungicydem, ale pada dwa razy na dzień.

Żywokost lekarski
Obrazek

Złotlin japoński Picta
Obrazek
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Pnącza na wiatry?
Jak już rozwiązania nie będzie to bluszcz,ten kolorowy ;:224
Albo jednoroczne cosie.
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu,
pięknie podpisujesz swoje oryginalne rośliny ;:63 .
Nawet lilaki , popularnie "bzem' zwane, znasz z imienia i nazwiska, brawo.
'Wielosił błękitny', 'Żywokost lekarski' , 'Złotlin japoński Picta' takie nazwy rzadko można spotkać na forum.

Uwielbiam lilaki, a ich niepowtarzalny zapach w szczególności.
'Krasawica Moskwy' ma piękne pełne kwiaty w leciutko lila kolorze. Widać, że młode krzaczki, ale dobrze się zapowiadają.
Żałuję, że na mojej kwaśnej ziemi nie chcą rosnąć. Trzy próby zakończyły się fiaskiem.
Lilaki lubią zasadowy odczyn gleby.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Anuś :wit
Pięknie, kolorowo, cudnie.
Ten fioletowy bez na tle żółtawej pęcherznicy( tak?)) wygląda rewelacyjnie ;:215
Wielosił masz ładny.Mój dużo mniejszy .ale i tak już cieszy :)
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 411
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

A ja zazdroszczę żywokostu "w zasięgu ręki"... Szukam u siebie i szukam, jak na razie bez powodzenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”