W moim ogródku cz. 3
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz. 3
Witaj Iwonko.
Ucieszyłam się na Twój wpis, gdyż tak mało lubelaków już zagląda.
Dobrze, że tulipany posadziłaś, one po przechłodzeniu z pewnością zakwitną. Może wiosną wkopiesz do gruntu ze skrzynkami, a po zaschnięciu liści wykopiesz?
Ciekawa roślina parapetowa.
Wiesz, że zainspirowałaś mnie swoim pięknym okazem miskanta Memory i właśnie sobie zamówiłam. Tak się cieszę.
Zimę mamy śnieżną, myślę, że pod śniegową pierzynką roślinki dobrze przezimują. Oby do wiosny.
Ucieszyłam się na Twój wpis, gdyż tak mało lubelaków już zagląda.
Dobrze, że tulipany posadziłaś, one po przechłodzeniu z pewnością zakwitną. Może wiosną wkopiesz do gruntu ze skrzynkami, a po zaschnięciu liści wykopiesz?
Ciekawa roślina parapetowa.
Wiesz, że zainspirowałaś mnie swoim pięknym okazem miskanta Memory i właśnie sobie zamówiłam. Tak się cieszę.
Zimę mamy śnieżną, myślę, że pod śniegową pierzynką roślinki dobrze przezimują. Oby do wiosny.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W moim ogródku cz. 3
Iwonka już się nie mogę doczekać Ciebie.
Ja w grudniu sadziłam hiacynty do donicy żeby na wiosnę zakwitły w mieszkaniu , teraz stoją w zimnym garażu.
Zima u na s też taka piękna.
Znowu mam problemy z nogą Sary, zaczyna coś się dziać przy kolejnym pazurku, dzisiaj rozmawiałam z wetem i zaczęłam działania.
Ja w grudniu sadziłam hiacynty do donicy żeby na wiosnę zakwitły w mieszkaniu , teraz stoją w zimnym garażu.
Zima u na s też taka piękna.
Znowu mam problemy z nogą Sary, zaczyna coś się dziać przy kolejnym pazurku, dzisiaj rozmawiałam z wetem i zaczęłam działania.
Re: W moim ogródku cz. 3
Iwonko piękne zimowe zdjęcia Fajnie się je ogląda,ale już chciałoby się wiosennego cieplutkiego słoneczka.
Ja w ub.roku też zimą sadziłam tulipany do donic,do wiosny tak przerosły podłoże korzeniami,że jak tylko ziemia rozmarzła posadziłam je z całą bryłą korzeniową do ziemi i pięknie kwitły.Ja wyjęłam z doniczek,ale to nie jest konieczne,Ty możesz późnej posadzić razem ze skrzynkami i mogą tak rosnąć 3-4 lata,od razu będą zabezpieczone przed nornicami
Nie wiem czy widziałaś,na jesieni Przemek /Przemek 1136/ sadził cebule w takich skrzynkach,kopał odpowiedniej wielkości dołki i zasypywał ziemią.
Pozdrawiam
Ja w ub.roku też zimą sadziłam tulipany do donic,do wiosny tak przerosły podłoże korzeniami,że jak tylko ziemia rozmarzła posadziłam je z całą bryłą korzeniową do ziemi i pięknie kwitły.Ja wyjęłam z doniczek,ale to nie jest konieczne,Ty możesz późnej posadzić razem ze skrzynkami i mogą tak rosnąć 3-4 lata,od razu będą zabezpieczone przed nornicami
Nie wiem czy widziałaś,na jesieni Przemek /Przemek 1136/ sadził cebule w takich skrzynkach,kopał odpowiedniej wielkości dołki i zasypywał ziemią.
Pozdrawiam
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Tajeczko Witaj
Piszesz że mało lubelaków zagląda na forum, wydaje mi się że nie że raczej mniej wszyscy piszą tak jak i ja, niestety części forumowiczów już nie chce się pisać i prowadzić wątków choć tu pewnie bardziej chodzi o brak czasu. Niedługo przyjdzie wiosna to i na forum zrobi się gwarniej, może i Ty znowu otworzysz furtkę do swojego ogrodu?
Tulipany posadziłam bo choć były "darmowe" to szkoda byłoby je stracić, szkoda tylko że nie wiem jak będą kwitły. Najpierw myślałam że wysadzę je do ogródka jak tylko ziemia rozmarznie i zaczną pojawiać się liście, ale chyba jednak poczekam aż zakwitną i podobieram je kolorystycznie o ile w ogóle zechcą zakwitnąć.
Szkoda że nic nie pisałaś chętnie wiosną ukopałabym Ci kawałek Memory.
Jolu dam znać jak się będę wybierać, mi też już brakuje pogaduch z Tobą. Zima piękna była zostały nam już tylko zdjęcia, wczoraj i dziś sporo śniegu stopniało i jutro muszę wziąć gałęzie z choinki (co roku gałęzie z choinki wykorzystuję w styczniu do osłaniania roślin) i poprzykrywać co nieco bo warstwa śniegu z dnia na dzień coraz mniejsza.
Zdrówka dla Sary.
Ewa faktycznie wiosny już się chce ale co zrobić taki mamy klimat zima musi być i powiem Ci że wolę taką śnieżną, puchem przykrywającym rabaty bo przynajmniej może mniejsze straty będą. Widziałam u Przemka te skrzynki z cebulkami, ja jednak swoich dołować nie będę, na razie stoją w tunelu, a potem wysadzę je na rabaty.
Odrobina domowej wiosny
Piszesz że mało lubelaków zagląda na forum, wydaje mi się że nie że raczej mniej wszyscy piszą tak jak i ja, niestety części forumowiczów już nie chce się pisać i prowadzić wątków choć tu pewnie bardziej chodzi o brak czasu. Niedługo przyjdzie wiosna to i na forum zrobi się gwarniej, może i Ty znowu otworzysz furtkę do swojego ogrodu?
Tulipany posadziłam bo choć były "darmowe" to szkoda byłoby je stracić, szkoda tylko że nie wiem jak będą kwitły. Najpierw myślałam że wysadzę je do ogródka jak tylko ziemia rozmarznie i zaczną pojawiać się liście, ale chyba jednak poczekam aż zakwitną i podobieram je kolorystycznie o ile w ogóle zechcą zakwitnąć.
Szkoda że nic nie pisałaś chętnie wiosną ukopałabym Ci kawałek Memory.
Jolu dam znać jak się będę wybierać, mi też już brakuje pogaduch z Tobą. Zima piękna była zostały nam już tylko zdjęcia, wczoraj i dziś sporo śniegu stopniało i jutro muszę wziąć gałęzie z choinki (co roku gałęzie z choinki wykorzystuję w styczniu do osłaniania roślin) i poprzykrywać co nieco bo warstwa śniegu z dnia na dzień coraz mniejsza.
Zdrówka dla Sary.
Ewa faktycznie wiosny już się chce ale co zrobić taki mamy klimat zima musi być i powiem Ci że wolę taką śnieżną, puchem przykrywającym rabaty bo przynajmniej może mniejsze straty będą. Widziałam u Przemka te skrzynki z cebulkami, ja jednak swoich dołować nie będę, na razie stoją w tunelu, a potem wysadzę je na rabaty.
Odrobina domowej wiosny
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W moim ogródku cz. 3
Pięknie hiacynty wyglądają w tej workowej osłonce-Twój pomysł czy tak kupione?
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Dorotko jakiś czas temu były takie w Biedronce, też mi się spodobały no i to były pierwsze wiosenne kwiatki więc musiałam je kupić , właśnie dziś już tak ładnie rozkwitły i ten ich zapach....
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz. 3
Iwonko wiem, że masz dobre serce, ale żal odkopywać Twojego miskanta. Nie jest jeszcze za bardzo rozrośnięty.
Upolowałam w E- clematis.
Wspaniały musi być zapach z tych hiacyntów. U mnie na parapetach zakwitają storczyki, a od wnuczka dostałam 11 róż na Dzień Babci.
Upolowałam w E- clematis.
Wspaniały musi być zapach z tych hiacyntów. U mnie na parapetach zakwitają storczyki, a od wnuczka dostałam 11 róż na Dzień Babci.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Tajeczko miskant już się ładnie rozrósł i ta będę go wiosną odkopywać bo chcę posadzić go jeszcze w innym miejscu. Z moich kilku storczyków kwitnie tylko dwa czas już chyba zacząć je wymieniać na nowe bo jakieś oporne w kwitnieniu są. Hiacynty stoją na oknie w kuchni jak rano się wchodzi to pięknie pachną, później też ale rano najładniej przyjemnie je się śniadanko, ale jutro zamierzam przestawić je na stół w jadalni bo na jutro zaplanowałam chowanie ozdób świątecznych.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz. 3
Iwonko może za bardzo dbasz o swoje storczyki. Mam na myśli podlewanie. Wydaje mi się, że im służy przesuszenie korzeni.
W każdym bądź razie mam 14 szt, bo tylko dwa okna niestety i wszystkie pięknie zakwitają co roku.
W każdym bądź razie mam 14 szt, bo tylko dwa okna niestety i wszystkie pięknie zakwitają co roku.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Tajeczko chyba za mało o nie dbam, wstyd się przyznać ale czasami bardzo długo ich nie podlewam, do tego ja mam tylko okna południowe i zachodnie i chyba im za gorąco. Teraz kwitną aż trzy na 10, nowych już od dłuższego czasu nie dokupuję. Oto moje słabo kwitnące storczyki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: W moim ogródku cz. 3
Storczyki teraz niemrawo kwitną, ale u mnie wypuszczają nowe liście ze środka, co oznacza, że jednak przygotowują się do kwitnienia. Akurat mój łaciaty teraz też kwitnie, jak u Ciebie, więc może to zależy od odmiany.
Zresztą storczyki stały się już tanie, więc czasem warto wymienić jakiegoś opornego na taki świeżutki ze sklepu.
Zresztą storczyki stały się już tanie, więc czasem warto wymienić jakiegoś opornego na taki świeżutki ze sklepu.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W moim ogródku cz. 3
Iwonko podglądam cichutko twój ogród, a trawy szczególnie. Też jestem ich wielbicielką. Masz mnóstwo odmian. Fireworks wykopujesz, czy sadzisz co roku? Czy wysiewałaś ostnicę brachytrichę? Mam nasiona, ale nic nie wiem o niej, a w sieci też niewiele. Twoja jest piękna, mogłabyś coś o niej napisać.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Wandziu moje stroczyki od czasu do czasu kwitną ale nie są to spektakularne kwitnienia, w lecie jest im za gorąco na południowych i zachodnich oknach mimo cieniowania a w zimie od grzejników. Za każdym razem jak przyjeżdżają nowe do naszej Biedronki to oglądam i mam ochotę kupić ale szybko mi przechodzi, są bo są jak wypadną to nie będzie i tak mam już sporo mniej niż kiedyś.Choć nie jest powiedziane że kiedyś mi sie odmieni i coś dokupię.
Soniu witaj cieszę się że do mnie zaglądasz. Ja trawy polubiłam jakiś czas temu dwa lata temu i w ubiegłym roku przybyło u mnie tych traw najwięcej i pewnie nadal będzie przybywać bo pięknie wyglądają na rabatach. Fireworks posadziłam pierwszy raz wiedziałam że nie zimuje ale rosła w gruncie i nie wykopywałam jej na zimę a jej miejsce zajmie jakaś inna trawa. Stipę dostałam kiedyś maleńką siewkę od Marysi Mufki wiosną w sezonie ładnie się rozrosła ale pierwszego roku nie kwitła, za to w następnym roku już miała kilka kłosów. Troszkę ją sobie zmarnowałam jak dzieliłam ale w tym roku się zregeneruje. Nigdy jej nie siałam bo sama się u mnie wysiewa, ale nie jest ekspansywna, rośnie w ładnej kępie.
Soniu witaj cieszę się że do mnie zaglądasz. Ja trawy polubiłam jakiś czas temu dwa lata temu i w ubiegłym roku przybyło u mnie tych traw najwięcej i pewnie nadal będzie przybywać bo pięknie wyglądają na rabatach. Fireworks posadziłam pierwszy raz wiedziałam że nie zimuje ale rosła w gruncie i nie wykopywałam jej na zimę a jej miejsce zajmie jakaś inna trawa. Stipę dostałam kiedyś maleńką siewkę od Marysi Mufki wiosną w sezonie ładnie się rozrosła ale pierwszego roku nie kwitła, za to w następnym roku już miała kilka kłosów. Troszkę ją sobie zmarnowałam jak dzieliłam ale w tym roku się zregeneruje. Nigdy jej nie siałam bo sama się u mnie wysiewa, ale nie jest ekspansywna, rośnie w ładnej kępie.